MAJ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Kala139 wrote:Właśnie jak leżałam na boku z podgietymi kolanami to mi się wydawało, że coś poczułam🙂
Od dwóch dni mnie głowa pobolewa ale teraz na wieczór już czuje ją bardziej...może też od zmiany pogody. Walczę, żeby nie brać apapu.Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Karola87 wrote:Jeżeli chodzi o góry polecam Bieszczady można odpocząć. Bo nie ma aż tylu ludzi. Ja od jakiś dwóch tygodni czuję ruchy, chociaż miałam dni ciszy, już od zmysłów odchodziłam. W poniedziałek mam wizytę zobaczymy czy się pokaże płeć 😃
-
malami.91 wrote:Ala_Ala, gratulacje, oby w takim razie tak zostało ❤️
Dobrze pamiętam, że to Ty miałaś leżeć ze względu na ból (?)? Coś się wyjaśniło?
Tak, to ja. Niestety nic się nie wyjaśniło, aczkolwiek już takie dotkliwe bóle minęły i czasem mam gorszy dzień. Wcześniej nie byłam w stanie się podnieść, lub wstać z fotela... wyniki oprócz hemoglobiny/żelaza mam w porządku. Lekarz sam nie wie skąd te bóle, wg badania wszystko w porządku, szyjka długa tylko brzuch dalej twardy. Dlatego mam brać duphaston i dalej luteinę i uważać na siebie ale na szczęście bez leżenia.malami.91 lubi tę wiadomość
Luty 2015 - 👧❤️
Maj 2021 - 👧❤️
-
Witam się w piątek O 10:30 mam wizytę u swojego ginekologa. Ciekawe co tam u małego Połówkowe będę mieć 14.12 także już całkiem niedługo. To będzie skończony 19 tydzień. Czytałam, że najoptymalniej jest je robić w 20-22 tygodniu. U mnie to się jednak nakłada na święta. Bałam się, że jak lekarzowi coś wyskoczy (np. spontaniczny świąteczny urlop) to będę mieć problem. Poza tym sami wyjeżdżamy do teściów. Dlatego chyba będę tutaj pierwsza połówkowe robić
Angelaaaa, Emimo lubią tę wiadomość
36 lat
28.08.2020 ⏸️ Chłopiec
26.04.2021 3070g, 52cm -
Karenira to powodzenia na dzisiejszej wizycie ✊
Ja Wam powiem, że dziś pół nocy nie spałam, ciągle rozmyślałam o tym łożysku, co to będzie,jak to się skończy, co jak wyląduję w szpitalu, tysiąc myśli na raz...ale nie mogę tak, muszę wyłączyć głowę, owszem mieć jakiś plan działania, ale włączyć pozytywne myślenie, bo nie jest to dobre ani dla mnie ani dla maleństwa...ale tyle czasu starań, boję się o to wszystko, stąd te myśli i strachWiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2020, 08:25
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
mother84 współczuje dodatkowych stresów, ale daj trochę czasu łożysko się podniesie pamiętaj, że nawet jeśli trzeba bedzie szpital to trudno dacie rade zawsze znajdzie sie wyjscie i nie ma co zamartwiać się na zaś. Staraj się oszczędzać ale skoro leżeć nie każa to nie jest tak źle kciuki
mother84 lubi tę wiadomość
-
mother84 wrote:Karenira to powodzenia na dzisiejszej wizycie ✊
Ja Wam powiem, że dziś pół nocy nie spałam, ciągle rozmyślałam o tym łożysku, co to będzie,jak to się skończy, co jak wyląduję w szpitalu, tysiąc myśli na raz...ale nie mogę tak, muszę wyłączyć głowę, owszem mieć jakiś plan działania, ale włączyć pozytywne myślenie, bo nie jest to dobre ani dla mnie ani dla maleństwa...ale tyle czasu starań, boję się o to wszystko, stąd te myśli i strach
Bądź dobrej myśli, nastawienie też ma znaczenie!mother84 lubi tę wiadomość
Luty 2015 - 👧❤️
Maj 2021 - 👧❤️
-
Ja za chwile się zbieram na pobranie krwi na szczęście o moczu nie zapomniałam ciekawi mnie jak tam moje żelazo się miewa. Ogólnie powinnam miesiac temu zrobić już te badania ale ale poprednie miałam z tygodniowym opóźnieniem teraz lekka infekcja więc nie chciałam robić potem zapomniałam o siku i tak coś ciągle
A jutro ide na połówkowe zobacze mojego maluszka ale lekki stresik jest ide z pakietu i to 18 tydzień więc bardziej chce sprawdzić czy jest ok bo coś czuje kłucie w szyjce i rozpieranie do tego brzuch przy bliźnie ciągnie co chwila prawdziwe połówkowe mam 18 grudnia u swojego prowadzącego prywatnie.Ala_Ala, Karenira, mother84, Emimo lubią tę wiadomość
-
Karenira wrote:Witam się w piątek O 10:30 mam wizytę u swojego ginekologa. Ciekawe co tam u małego Połówkowe będę mieć 14.12 także już całkiem niedługo. To będzie skończony 19 tydzień. Czytałam, że najoptymalniej jest je robić w 20-22 tygodniu. U mnie to się jednak nakłada na święta. Bałam się, że jak lekarzowi coś wyskoczy (np. spontaniczny świąteczny urlop) to będę mieć problem. Poza tym sami wyjeżdżamy do teściów. Dlatego chyba będę tutaj pierwsza połówkowe robić
Trzymam kciuki za udaną wizytę ☺️Luty 2015 - 👧❤️
Maj 2021 - 👧❤️
-
Ala_Ala wrote:Tak, bez gwarancji na razie. Dziecko skakało głową w dół i niestety nie dało się potwierdzić 🤷♀️
Ah no ja dzisiaj mam wizytę i mam nadzieję, że uda się nam zobaczyć ale faktycznie dzieciaczki teraz ruchliwe więc może być ciężko 🙈Angelaaaa, Ala_Ala, mother84, Emimo lubią tę wiadomość
-
mother84 wrote:Karenira to powodzenia na dzisiejszej wizycie ✊
Ja Wam powiem, że dziś pół nocy nie spałam, ciągle rozmyślałam o tym łożysku, co to będzie,jak to się skończy, co jak wyląduję w szpitalu, tysiąc myśli na raz...ale nie mogę tak, muszę wyłączyć głowę, owszem mieć jakiś plan działania, ale włączyć pozytywne myślenie, bo nie jest to dobre ani dla mnie ani dla maleństwa...ale tyle czasu starań, boję się o to wszystko, stąd te myśli i strach
No postaraj się myśleć mimo wszystko pozytywnie. Wiem, że ciężko ale tak będzie lepiej dla was 😘mother84 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny dawno mnie nie było. Mam nadzieję że nie zapomniałyście o mnie😁🤪
Brak czasu na cokolwiek mam przed świętami. W środę wysprzątałam łazienkę na błysk, nawet fugi czyściłam, wcziraj po sklepach za prezentami na mikołajki( jeszcze dzisiaj muszę dokupić co nieco) no i skończyło się na ogromnym bólu brzucha wieczorem+ nospa która nie dawała rady 😔ehh przedobrzyłam. Na dodatek córka się non stop buntuje o wszystko ☹️😔
Az się boje co to będzie z nią później 🤪😁
Dziewczyny wszystkim życzę udanych wizyt🙂😘✊ja wizytę mam 8grudnia a później 23grudnia 😁AJrin lubi tę wiadomość
-
Dziękuję dziewczyny za wsparcie 😘 trzymam kciuki za wizyty ✊☺️
AJrin lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Angelaaaa i Skowronek jak mam tak jak Wy, odliczam do 21.12 na wizytę może uda się wreszcie płeć podejrzeć
Skowronek wrote:Ja jestem dobrze wychowana, ale mam nie wyparzony język więc jeśli tak by się ktoś do mnie odezwał apropo wagi, a sam nie miałby atletycznej sylwetki to na pewno odwdzięczyłabym się też podobną uwagą
Angelaaaa wiem co czujesz, ja prenatalne mam 29ego i też już przebieram nogami Chociaż liczę na to, że na wizycie zwykłej 21ego może lekarz coś tam zobaczySkowronek, AJrin lubią tę wiadomość