MAJ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Karolinaaa28 wrote:Dziewczyny do którego tygodnia dzieciątko powinno się obrócić? Mój jest cały czas w położeniu miednicowym lub główka do góry.
I czy miała, któraś z Was skurcze Braxtona-Hicksa? I czy spowodowały one wcześniejszy poród?
Skurcze B-H to fizjologia.♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Dokładnie skurcze te to normalna rzecz na tym etapie ciąży 😊
Ja byłam dziś na wizycie u swojej gin, zapytałam o to moje nieszczęsne łożysko i generalnie w skrócie to jest niskoschodzące, jest 1,54 cm od ujścia. Mówiła, żeby się tym na razie nie przejmować, że tak jak podniosło się miesiąc temu z centralnie przodującego, tak teraz trzeba liczyć, że się uniesie trochę wyżej. Zobaczymy. Tylko jak było centralnie przodujące to było na ścianie tylnej, potem jak odsłoniło ujście to na ścianie przedniej i bocznej, a dziś mam wpisane, że jest na ścianie przedniej i tylnej i bocznej prawej 🤷 nie mam trochę wyobrażenia jak to idzie. A tak to potwierdziła wszystko co wczoraj na połówkowych, wszystko ok, podglądałam malucha w 3d 😍Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2021, 15:13
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Liwi mój lekarz z kolei mówi, że ten ubytek jest na bliźnie na macicy, więc nie jest to w żaden sposób odczuwalne. Nie wiem jakie są inne opinie lekarzy na ten temat. Mnie blizna czasem pobolewa, ale to chyba przez to, że wszystko w środku rośnie. Mój ubytek na usg przez brzuch wynosił 5 mm a dopochwowo 3 mm.
-
Ja po połówkowych. Z usg wychodzi mi termin na 17.05. Dzidzia to nadal dziewczynka i ma piękne usteczka 😍 Młody lekarz i jestem mega zadowolona bo wszystko dokładnie sprawdzał i przy tym opowiadał na bieżąco. Mój prowadzący jak się go nie pociągnie za język to mało co mówi, tylko że wszystko ok. Także cieszę się, że po kwarantannje jednak szukałam terminu na szybko 😊
Mother84 to chyba zamknęłyśmy dziś rozdział połówkowych na naszej grupie 😀 jak wrażenia po 4D?Karenira lubi tę wiadomość
-
Nooo chyba nikt więcej połówkowych nie ma już 😉 ja 3d miałam. Moja gin często pokazuje w 3d, ale dziś mały tak super się ułożył, że mam śliczne nagrania i zdjęcia 😍 to jest niesamowite jak dziecko wygląda, tak fajnie ziewał, przykładał rączki do buzi, nawet raz lekko jakby się uśmiechnął 😍 ja tam się wzruszyłam oczywiście 😉
A tak mnie dziś głowa boli, wzięłam paracetamol, ale oczywiście nic nie pomogło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2021, 17:09
Emimi lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
U mnie synek na ostatniej wizycie ułożony był miednicowo. Jeszcze maluchy mają miejsce to mogą się przekręcać non stop
AJrin jaką ta torbe kupilas? Ja to bardziej się chyba skłaniam ku walizce. Nawet dzisiaj polozna na szkole rodzenia tez mowila, ze lepiej walizka
Angela podrzucisz link do stanika?05.05.2021 TP chłopiec Piotruś ♥
28.08.2020 (17dpo)⏸️💚🍀
-
Kupiłam dużo torbę RP od mamy ginekolog śmieje się że do porodu bo taka wielka. Ja poprzednio miałam dość niewielką torbę i mniejsza dla dziecka. Powiem tak jak M nie będzie mógł mnie odwiedzać to bitów walizkę ale jeśli będą odwiedzimy w sensie będzie mi mógł coś zostawić podrzucić to biorę ta co kupiłam. U nas na szkołę rodzenia w poprzednim szpitalu prosili aby nie walizki z kolei drugi szpital już nic nie mowil i widziałam że sporo mam właśnie tak było spakowane.
-
Zastanawiam się jaki rozmiar walizki... Nie mam żadnej w domu, więc coś będę musiała kupić. DO tej pory na wszelkie wyjazdy pakowałam się po prostu do sportowej torby.
Myślicie, że potrzebna jest w rozmiarze średnim:
https://allegro.pl/oferta/zestaw-walizka-srednia-bagaz-kuferek-602-8934644898?fromVariant=8767155542
czy mniejsza kabinówka?:
https://allegro.pl/oferta/zestaw-walizka-mala-kabinowa-kuferek-bagaz-602-8767155542?fromVariant=8934644898
A może miękka?
https://allegro.pl/oferta/773-walizka-podrozna-kuferek-bagaz-kolka-torba-8033972730?utm_medium=app_share&utm_source=facebook&fbclid=IwAR3_MqcxrWDEpePJBJiYMBV_ZQi42450ogAKmGd2BdevwbfRz_2UHp9asoQ
36 lat
28.08.2020 ⏸️ Chłopiec
26.04.2021 3070g, 52cm -
Prawda jest taka, że wielkość tej walizki będzie Ci narzucało to ile tych rzeczy musisz ze sobą mieć. Bo co z tego, że uznasz ze mała będzie ok, jak sie okaze ze połowa rzeczy Ci sie nie miesci
Ja jestem za walizka z tego względu ze nie trzeba tego targac tylko mozna ciągnąć na kolkach.
05.05.2021 TP chłopiec Piotruś ♥
28.08.2020 (17dpo)⏸️💚🍀
-
Też już zdążyłam dojść do wniosku, że chyba lepiej tę średnią zamiast małej. Wiadomo, że muszą się tam zmieścić te wszystkie standardowe rzeczy z listy: podkłady i podpaski poporodowe, pampersy itp. Pewnie to zajmuje najwięcej miejsca. W szpitalu, który jest moją opcją A nie muszę mieć ubranek dla dziecka, ale już w tym z opcji B tak.36 lat
28.08.2020 ⏸️ Chłopiec
26.04.2021 3070g, 52cm -
Ja poprzednio miałam sportową torbę. Rzeczy moje i dziecka razem. Dla dziecka miałam komplety ubranek popakowane w woreczki strunowe, żeby był porządek, potem te woreczki się przydały na brudne rzeczy. Jedynie rzeczy typowo do porodu (koszula, jakiś podkład awaryjny, coś do picia itp.) i ubranka na zaraz po porodzie miałam oddzielnie w torebce, którą wzięłam ze sobą na porodówkę. Teraz pewnie zrobię podobnie, chociaż pomyślę o walizce, bo nie wiem jak to będzie z mężem. Fajnie jakby ta walizka weszła swodobnie pod łóżko szpitalne, żeby nikt się nie czepiał, że się wala gdzieś po sali, dlatego może miękka to dobry pomysł, bo te łóżka są różne. Taka myślę ciut większa niż kabinówka będzie ok, jeśli chcemy mieć rzeczy swoje i dziecka razem. Też zależy czego szpital oczekuje. W niektórych nie trzeba mieć podkładów, pieluch, ubranek, w innych praktycznie wszystko potrzeba mieć swoje. Można zgromadzić te rzeczy a potem dobrać rozmiar walizki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2021, 19:21
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Karenira wrote:Zastanawiam się jaki rozmiar walizki... Nie mam żadnej w domu, więc coś będę musiała kupić. DO tej pory na wszelkie wyjazdy pakowałam się po prostu do sportowej torby.
Myślicie, że potrzebna jest w rozmiarze średnim:
https://allegro.pl/oferta/zestaw-walizka-srednia-bagaz-kuferek-602-8934644898?fromVariant=8767155542
czy mniejsza kabinówka?:
https://allegro.pl/oferta/zestaw-walizka-mala-kabinowa-kuferek-bagaz-602-8767155542?fromVariant=8934644898
A może miękka?
https://allegro.pl/oferta/773-walizka-podrozna-kuferek-bagaz-kolka-torba-8033972730?utm_medium=app_share&utm_source=facebook&fbclid=IwAR3_MqcxrWDEpePJBJiYMBV_ZQi42450ogAKmGd2BdevwbfRz_2UHp9asoQ
Przyjaciółka która już 2 razy rodziła mówiła że kabinówka za mała, lepiej średnia a i tak coś się nie zmieści
-
Ja miałam miękką sportową i taka mi się sprawdziła, łatwiej upchnąć miękkie rzeczy. Nawet jeśli nie będzie porodów rodzinnych to myślę, że pielęgniarki pomogą z torbami i w skurczach nie trzeba będzie jej nosić. Z drugiej strony mimo, że mogą nie wpuszczać osób towarzyszących to cały czas aktualne jest to, że wszystko do szpitala można donieść. Koleżance mąż codziennie przywoził po porodzie obiad i nie było problemów 😉Luty 2015 - 👧❤️
Maj 2021 - 👧❤️
-
Ahh i powiem Wam jedno! Jedna rzecz, która spakowana była dla mnie najbardziej przydatna to uwaga...wielka paczka herbatników!!! I Wam też polecam 🙂Córkę urodziłam o 23:50 a jadłam je po ciemku, karmiąc już córkę o 1 w nocy 😅 uratowały mi życie, bo tak naprawdę od kiedy zaczęły mi się skurcze - nic nie zjadłam prawie cały dzień więc to był mega ratunek.
malami.91, Skowronek, Emimi lubią tę wiadomość
Luty 2015 - 👧❤️
Maj 2021 - 👧❤️
-
nick nieaktualny
-
Ala_Ala wrote:Ahh i powiem Wam jedno! Jedna rzecz, która spakowana była dla mnie najbardziej przydatna to uwaga...wielka paczka herbatników!!! I Wam też polecam 🙂Córkę urodziłam o 23:50 a jadłam je po ciemku, karmiąc już córkę o 1 w nocy 😅 uratowały mi życie, bo tak naprawdę od kiedy zaczęły mi się skurcze - nic nie zjadłam prawie cały dzień więc to był mega ratunek.
Cenna uwaga! Ja urodziłam o 17:40, ale nie załapałam się na kolację. Jakieś drobne przekąski, które miałam uratowały mi życie... Ale mąż i tak biegał po nocy do żabki po pierogi 😁. Na czczo byłam od samego rana, tak mi kazał lekarz w razie jakby była konieczność CC. W trakcie porodu położna pozwoliła na jogurt naturalny i jakieś landrynki co rusz mi mąż dawał, bo ja źle reaguję na spadki cukru.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2021, 19:48
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Ja miałam dużą na kółkach gdzie było wszystko moje i dziecka i małą podręczną do porodu. Woda, majtki, pierwsze ciuchy dla dziecka,dokumenty.
Pamiętam, że jak szłam na porodowke to wzięłam tylko tą małą i nawet nie wiem czy położna jej nie niosła. A ta duża została na sali gdzie byłam przed porodem. Rano poszłam po nią i przyciągnęłam do pokoju. Ja to nawet suszarkę miałam ze sobą 😎Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2021, 20:44
-
A mi się coś pogmatwało, pisałam dziś, że mój ułożony jest główkowo, ale coś mi teraz nie pasowało, że jak sprawdzała łożysko dopochwowo to widać stópki było 😂 ułożony podłużnie miednicowo cały czas. No, ale czas jeszcze ma na przekręcanie.
Ja nie pamiętam czy miałam małą walizkę czy torbę. Wiem, że weszła pod łóżko szpitalne. Walizka o tyle dobra, że na kółkach łatwiej.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️