MAJ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
niebieska. Chodź na nieWielkich na Fb.
-
niebieska wrote:Niestety się zwiększyły 4-3 tygodnie temu brzuszek był 2 tyg mniejszy teraz już wychodzi 4 tyg różnicy, w ogóle cały jest mniejszy nóżki i głowa też. Leze w szpitalu w Warszawie w klinice WUM, czy to dobry szpital ? Nie jestem z Warszawy i w ogóle nie orientuję się tu w tych szpitalach.
Też wierzę, że mimo wszystko będzie dobrze.
Kciuki za was. Będzie dobrze✊Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2021, 17:17
niebieska lubi tę wiadomość
-
liwi wrote:Spokojnie. Wszystko dobrze bedzie. Moja pierwsza córka urodzona w 38 tyg z waga 2400. Zupełnie zdrowa. Ale pewbie w szpitaku chca poprostu kontrolowac przeplywy. Bedziesz bezpieczna.
Ale maleństwo Ci się trafiło 😊Luty 2015 - 👧❤️
Maj 2021 - 👧❤️
-
Mojej koleżanki z pracy córka dzisiaj urodziła. 4835 g! NATURALNIE!!! miała skierowanie od swojej gin na cesarke ale w szpitalu po pomiarach stwierdzili, że może spróbować rodzić sn. No szok! To powinno być karalne. Nie mam pojęcia jak mocno ucierpiała bo nie chciałam pytać o takie rzeczy ale była mega zmęczona. Nie dziwię się.
-
OMG!! Masakra!!! Nie wiem jak to w takich chwilach wyglada, ale decyzja lekarzy jest taka i koniec? Kobieta nie ma nic do gadania?
-
Moja szwagierka 12 lat temu urodziła naturalnie córkę 4800g... od początku było wiadomo że dziecko będzie duże bo miała cukrzycę ciążowa. Mimo to nie dostała skierowania na CC. Baa, mało tego gdy trafiła na porodówkę ze skurczami błagała wręcz o znieczulenie. Oczywiście nie było anestezjologa, a jak się pojawił to było już za późno... porod przeszła strasznie, popękała koszmarnie. Juz nigdy nie zdecydowała się na kolejne dziecko.
-
Mała ruda 😳😳😳 masakra... Ja przy 3910 byłam nacięta, a i tak popękałam trochę, więc nie wyobrażam sobie nawet co przy wadze kilo więcej...
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Ja z racji pracy znam przypadki kobiet, które miały pęknięcia krocza IV stopnia po porodzie dzieci sn w okolicach 5 kg. Popękały aż do odbytu i skutki tego odczuwać będą do końca życia, nawet nie chce pisać jak straszne dla kobiety. To naprawde powinno być karalne.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2021, 10:03
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
Karola87 wrote:Wynik negatywny. Zdrowych i spokojnych Świąt dziewczyny. Szczęśliwych rozwiązań 😚😚😚
-
squirrel wrote:Ja z racji pracy znam przypadki kobiet, które miały pęknięcia krocza IV stopnia po porodzie dzieci sn w okolicach 5 kg. Popękały aż do odbytu i skutki tego odczuwać będą do końca życia, nawet nie chce pisać jak straszne dla kobiety. To naprawde powinno być karalne.
U mnie było II stopnia plus 2 miesiące po porodzie wycięta ponownie blizna i dalsze leczenie. Dla mnie 3 miesięczny koszmar.Luty 2015 - 👧❤️
Maj 2021 - 👧❤️
-
U mnie było zrobione nacięcie krocza, bo mały źle się wstawił głową. Dzięki temu obeszło się bez żadnych niekontrolowanych pęknięć i w mig doszłam do siebie. Szycie zrobione 👌. Wcześniej coś słyszałam, że niby pęknięcia lepiej się goją, no ale chyba nie zawsze jednak...♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021