MAJ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja die boję SN ale myślę, że się boimy tego co dla nas jest nieznane. Jak się naczytałam o tym popękaniu i komplikcjach to aż mnie dreszcze przechodzą. A ja po cc super się czułam i bardzo szybko doszłam do siebie. Jedyne co to słyszałam, że po drugiej cesarce może być gorzej.
-
Karolina, gratulacje!
Dzieciaków przybywa jak grzybów po deszczu 🙂.
Co do ukłuć w szyjce to ja mam od kilku dni, ale wczoraj na badaniu szyjka ok. O ucisku na pęcherz to nawet nie wspomnę, jestem w toalecie milion razy dziennie. Na szczęście w nocy śpię jak kamień. Chociaż od 2 nocy mam problem żeby się ułożyć i zasnąć.
Jeśli o poród chodzi to jestem nastawiona na sn jak poprzednio, ale mam gdzieś tam z tyłu głowy myśl, że może być konieczność CC i akceptuję to.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2021, 07:48
Czereśniowa lubi tę wiadomość
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Kala139 wrote:Ja die boję SN ale myślę, że się boimy tego co dla nas jest nieznane. Jak się naczytałam o tym popękaniu i komplikcjach to aż mnie dreszcze przechodzą. A ja po cc super się czułam i bardzo szybko doszłam do siebie. Jedyne co to słyszałam, że po drugiej cesarce może być gorzej.
Ja właśnie miałam bardzo dobre nastawienie do SN i wogóle nie myślałam o porodzie jako tako, nastawiałam się zadaniowo. Przy drugiej ciąży jest gorzej bo wiem czego się spodziewać, łatwiej mi było iść na nieznane niż teraz.
Malami, ja z tym pęcherzem łączę się w bólu. Ledwo zrobię siku, mija 5 minut i już czuje kolejne kłucie a nawet nie mam już z czy iść do toalety.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2021, 07:55
Luty 2015 - 👧❤️
Maj 2021 - 👧❤️
-
Kala139 wrote:Ja die boję SN ale myślę, że się boimy tego co dla nas jest nieznane. Jak się naczytałam o tym popękaniu i komplikcjach to aż mnie dreszcze przechodzą. A ja po cc super się czułam i bardzo szybko doszłam do siebie. Jedyne co to słyszałam, że po drugiej cesarce może być gorzej.
Ja też myślę, że bardziej boimy się tego co nieznane 🙂 nie nastawiaj się tak, że drugie cc będzie gorsze. Nie ma tu żadnej reguły. Ja liczę na to, że będzie tak samo dobrze jak za pierwszym razem i drugiego dnia będę już śmigać 😀
Ja jestem zmarźlakiem a w nocy budzę się cała mokra. Mąż owinięty kołdrą nie wie o co mi chodzi 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2021, 08:01
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
Dziewczyny a jak wasze brzuchy ? Bo u mnie znowu zaczynają się takie same kmentarze jak w pierwszej ciąży. Ojej jaki mały brzuszek. W ogóle nie wygląda że rodzisz za niecały miesiąc.. I pytania o wagę dziecka.. I już nawet mi się wydaje, że w pierwszej ciąży chyba mialam większy ten brzuch niż teraz, mimo że wtedy też był mały.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2021, 09:44
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
Karolina gratuluję! Ale to nabralyście tempa dziewczyny!
To ja się tak sam boję cesarki, bo nie.mialam. Przy SN wiem co z czym nieco lepiej ale i tak mam stres, bo pierwszy poród był indukowany i wiedziałam kiedy będę rodzić.
U mnie niestety są takie komentarze odnośnie brzucha. Nie przepadam za nimi, a brzuch i tak mam większy niż w pierwszej ciąży i też przytyłam więcej. Pocieszam sie, że w tej przynajmniej go widać. Poprzednio w 38 tygodniu lekarz na Sorze ginekologicznym pytał w jakiej sprawie przyszłam i na moją odpowiedź, że chyba wody mi się sączą zapytał czy jestem w ciąży... -
Karolina28 gratulacje!🥳 U mnie w brzuchu tez siedzi Mikołaj 😀.
Ja z pęcherzem mam to samo. Czasem idę 3 razy pod rząd.
Porodu się boję, kiedyś to myślałam, że zapłacę każde pieniądze za cc ale przecież to też operacja i jest się pociętym. Przerażało mnie to, że nie będę mieć kontroli nad tym co się dzieje, ale uważam, że moim dużym sukcesem jest sam fakt zaakceptowania tego, że może być różnie i jak już się zacznie to poddam się temu procesowi. Chciałabym wyłączyć głowę i nie przeszkadzać ciału w tym co ma zrobić😀 dlatego najchętniej urodziłabym sama zamknięta w mojej łazience 🤣. Ale to średnio bezpieczny pomysł. Kiedyś jak myślałam o ciąży i porodzie to oczywiście wszystko miało być zaplanowane, mąż na każdej wizycie, super fajny lekarz, poród rodzinny ale życie zweryfikowało moje oczekiwania, mąż nie mógł być na żadnej wizycie, ale na każdą mnie wiózł, wozi mnie też na każde badanie, mimo że mam blisko do laboratorium, lekarza mam takiego sobie, jakoś nie czuję się przy nim swobodnie i nie chce rodzic w szpitalu, w którym pracuje, na poród rodzinny też nie wiem czy się odważę 😀 mam jakąś swoją wizję, bardzo się cieszę, że gbs mam teraz ujemny, bo 1,5 roku temu przy okazji innych badań wyszedł mi dodatni, więc jeśli nie będzie innych wskazań to nie muszę się spieszyć do szpitala. Dużo rozmawiam z moją koleżanką, która jest położną i ona nie oszczędza mi szczegółów porodowych 😅 ale słyszę głównie pozytywne historie.7.01.19. Aniołek👼💔
20.04.21 Synek M 👶💙
17.11.22 Synek A 👶💙 -
Ja waśnie czekam na usg. Ciekawe ile wazy mały.
Widzę, że dużo z was wybrało imię Mikołaj . U nas tez będzie .
Co do brzucha to ja dzisiaj usłyszałam od pani w diagnostyce, że wyglądam jakbym była w 6 miesiącu.
Lekarz wczoraj tez mówił, że mam mały brzuch jak na 3 ciąże.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2021, 11:06
-
U mnie tylko 2 znajome wiedzą o ciąży ale powiedziałam że mam termin na maj i czekają na info.Jedna z nich ma sama 3 dzieci i też nie cierpiała pytań czy to już.Reszta rodziny i pół ludzi w pracy u mojej mamy wie kiedy mam cc i też grzecznie czekają na zdjęcie maluszka.Tylko oczywiście teściowa truje dupę a kiedy idziesz do szpitala a gdzie,a może wpadnę cię odwiedzić 😠 dobrze że jest zakaz odwiedzin bo bym z nią nie wytrzymała w szpitalu 😜 nawet nie wie że rodzę parę ulic dalej gdzie mieszka i kiedy..
Kora88 lubi tę wiadomość
-
Karoliny gratulacje dzidziusiow🙂 Już chyba są 3 majowe, a dopiero połowa kwietnia.
U mnie tez mały brzuch, sama to widze, ale pewnie dlatego ze pierwsza ciąża.
37 lat,IV 2019 AMH - 1,31, 11.19 AMH - 0,87
Kriobank, I ET - nieudany , jeden zarodek 7B
II ET - 2AA ,7 dpt - beta 39, synek ❤️
10.2021. - beta 6, cb 💔
01.2022- 10 t.c puste 2 jaja 💔💔
12.2022- 6t3d💔 brak ❤️ -
Dokładnie, zaraz będzie 4 maleństwo z terminem na maj. 😍
U nas gdyby córka była synkiem też miał być Mikołaj. 🙂
Agnieszka34 teściowa.. cóż rozumiem. Chyba sobie postawie zdjęcie swojej przy łóżku jak będę miała ciążę donoszoną, będę się denerwować i szybciej dostanę skurczy. 😅gonia729 lubi tę wiadomość
-
U nas na 90% będzie Witek.
Ja bardzo boje się 3 CC serio dziewczyny nie pisze o tym ale mam objawy i nie chodzi o sam zabieg a komplikacje jakie mogą być odganiam złe myśli ale ciągle się pojawiają. Więc za 2 tygodnie jak będę się stawiać w szpitalu będę prosić o mega kciuki aby zdrowie mi i maluszkowi dopisało 💪
Ja dziś po malu wyprawkę do przedszkola ogarniam dzieciaka nastawiłam dwa prania bo dostaliśmy całe dwa worki ciuszkow z przedszkola że spiworkami więc na poniedziałek będą gotowi 😂
Ja od poniedziałku mam plan ogarnąć dom bo syf mamy po tych 3 tygodniach że masakra. Ale poroniłam i pomrozilam trochę obiadów jak coś więc na czas połogu będziemy w miarę mieli na szybko co jeść.
-
AJrin jakie obiady pomrozilas? Ja mam dla małej tylko na 5dni obiadów 😁🙂co do cc będzie dobrze będę napewno trzymała kciuki za ciebie i synka 😘
Agnieszka co do teściowej to też nie mam dobrych relacji że sobą i tak jak koleżanka wyżej pisała też przy donoszonej chyba postawie zdjęcie to urodzę w ekspresowym tempie 🤣🤣😁