MAJ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
mother84 wrote:A co tu taka cisza jak makiem zasiał? 😁 jakiś zastój w porodach mamy 😉
No właśnie...coś się dzieciaki zasiedziały w brzuchach. Ja mam jutro TP wg USG, z OM jeszcze tydzień. Mała coś dziś dziwnie mało ruchliwa i mam wrażenie, że brzuch mi się obniżył🤔.
AJrin, ale to wycieczka przy okazji szczepienia czy szczepienie przy okazji wycieczki? 🙂 100km na szczepienie to kawał drogi 😲.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2021, 10:25
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Ja z USG miałam termin na wczoraj z OM na poniedziałek i tego sie trzymam. Wczoraj miałam świetny dzien, byłam gotowa na porod, nastawiona mega pozytywnie, a tu nic. W środku nocy obudziłam sie zawiedzona brakiem skurczy i juz resztę nocy nie przespałam wiec dzisiaj czuje się dla odmiany masakrycznie z 3 latkiem u boku😉 w poniedziałek szpital USG i KTG.
-
Malami to my podobnie 😉 ja tp z usg mam na pojutrze, a wg om na za tydzień. w karcie mam wpisane 20 maja, więc bardziej tego terminu się trzymam 😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2021, 10:47
malami.91 lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Wycieczka na szczepienie nie było miejsca w Wawie więc jedziemy do Raciąża haha 😂
malami.91 lubi tę wiadomość
-
My dzisiaj po wizycie w przychodni wszytko dobrze mała przybrała 100g w 4 dni więc już waży 3400💪💪 moja rana super się goi w poniedziałek mam przyjechać na wyjście szwów 😊 jutro idziemy na pierwszy spacer 🤗
malami.91, mother84, Kamsza lubią tę wiadomość
Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
No a mój lekarz to w ogóle zostawił puste miejsce w karcie na TP 🤷🏼♀️. Chyba sama sobie mam wybrać 😁. On się trzyma tego z OM, ja w sumie bardziej też, czułam kiedy była owulacja.
AJrin, no to nieźle 😉.
Czereśniowa, który szpital?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2021, 11:11
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
To ja też bardziej się trzymam tego z OM bo cykle miałam regularne, dodatkowo robiłam testy owulacyjne. Chociaż nie ukrywam, że wolałabym by termin był już. Jest mi już strasznie ciężko, w nocy budzę się co godzinę, dodatkowo mały będzie klopsikiem i boję się co to będzie jak przenoszę tyle co w pierwszej ciąży 🙊malami.91 wrote:No a mój lekarz to w ogóle zostawił puste miejsce w karcie na TP 🤷🏼♀️. Chyba sama sobie mam wybrać 😁. On się trzyma tego z OM, ja w sumie bardziej też, czułam kiedy była owulacja.
AJrin, no to nieźle 😉.
Czereśniowa, który szpital?
Póki co mimo braku sił mam power do pracy w domu, jakieś gotowanie, pichcenie, porządki w przerwie siedzę na balkonie i odpoczywam 😁
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Malami.91 faktycznie masz dziwnie z terminem porodu. W pierwszej ciąży miałam z USG 2 tygodnie wcześniej niż z OM, wiec mój lekarz uparł się na wywoływanie i 3 dni przed tp z OM, a 11 dni po tp z USG urodziłam dziecko bez oznak przenoszenia, ale było bardzo nerwowo każdy mnie straszył i leżałam tydzień w szpitalu na wszelki wypadek, łożysko tez było bardzo ładne.
Co do szpitala to planuje porod domowy 🙂 a jak się nie uda to Salve ewentualnie Rydygier. Od tp zamierzam być pod opieka salve (KTG i USG) bo tam mam położną. Generalnie rozważałam jeszcze medeor bo tam nie robią testu na covid, ale jakoś do mnie nie przemawia. A Ty chyba rozważałaś Zgierz? Teraz jak jest covidowy to jak to wyglada?
-
Karolinaa,my też mieliśmy podać w szpitalu przychodnię ale oni wysłali tylko kartę szczepień.Deklarację miałam zanieść sama.
Położną mam tą samą która przychodziła jeszcze do Karolka 😁
Umówiłam się na 16 czerwca na szczepienie przeciw covid.Astrą było z dnia na dzień a mi zależało na pfizer 😁
-
Czereśniowa, w Zgierzu rodziłam synka, ale mój lekarz przeniósł się stamtąd do Pabianic. Te Pabianice tak średnio mi pasują, więc skłaniam się ku Rydygierowi.
Kurde, stresują mnie te ruchy. Zawsze dyskoteka a dziś takie ledwo co😐.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2021, 11:39
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Dziewczyny jak miałyście regularne miesiączki to nie sugerujcie się terminem z usg. Termin z usg jesy wyliczany na podstawie wielkości dziecka a to jest kwestią indywidualną. Nie jest przecież tak, że jak dziecko będzie miało ok 4 kg to urodzi się wcześniej niż takie które będzie miało 3 kg. U mnie akurat termin z usg jest póżniejszy niż z OM, ale zarówno w pierwszej jak i w drugiej ciąży lekarz, a potem w szpitalu kierowali się terminem z OM.
U mnie z ruchami jest różnie. Jednego dnia dużo, innego mniej ale ja tak mam przez całą ciążę, dlatego niezbyt się tym przejmuję. Jak rano porusza się mniej, to potem więcej w południe i tak na odwrót. Ale szczerze to cieszę się, że jeszcze 2 dni w domu a potem szpital bo chciałabym już zakończyć tą ciążę wreszcie, przestać analizować ruchy, tylko mieć dziecko po drugiej stronie brzucha 😀 Tak naprawdę nigdy nie miałam zalecenia liczenia ruchów, ale wcześniej sama dla siebie to robilam. Od kwietnia to mogę na palcach jednej ręki policzyć ile razy to robiłam, bo odkąd nie pracuję i całymi dniami siedzę z córką, to nie mam kiedy spokojnie usiąść i się na tym skupić. Ja stosuję zasadę - rusza się co jakiś czas więc jest dobrze 🙂 w sumie tak samo mówi moja aplikacja - powinnaś czuć ruchy dziecka wiele razy w ciągu dnia. Jeśli tak jest to nie panikuje 🙂 tak samo jak w pierwszej ciązy, ja nie widzę żadnej zależności, że np. dziecko zawsze jest aktywne o jakiejś tam porze itp. U mnie to zależy od dnia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2021, 11:55
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
Ja też Pfizer dlatego ponad 100km ale co tam mamy wycieczkę 😉Agnieszka34 wrote:Karolinaa,my też mieliśmy podać w szpitalu przychodnię ale oni wysłali tylko kartę szczepień.Deklarację miałam zanieść sama.
Położną mam tą samą która przychodziła jeszcze do Karolka 😁
Umówiłam się na 16 czerwca na szczepienie przeciw covid.Astrą było z dnia na dzień a mi zależało na pfizer 😁 -
Ja też się umówiłam na 9 czerwca na pfizera, ale to z powodu trombofilii i przyjmowania heparyny.
Squirrel ja tak samo, mały się rusza, czuje rano, wieczorem, jak jest jakiś zastój to wtedy się bardziej skupiam czy są te ruchy, ale tak to nie ma potrzeby by liczyć nawet jeśli są słabsze.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Dziewczyny, ale u mnie codziennie brzuch wiruje prawie non stop a dziś jest ewidentnie inaczej, więc to trochę inna sytuacja. No nic, może się będzie rodzić, brzuch ewidentnie niżej niż wczoraj.
Squirrel, ale to chodzi o USG z początku ciąży. Im później to wiadomo, że są coraz większe rozbieżności i tym nikt się już nie sugeruje. Ja mam cykle pomieszane, że szok. Teraz np. owulacja była ok.45dc.
W Łodzi na Pfizera mogę się zapisać na za kilka dni, ale czekam na po porodzie.♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Ja już po szczepieniu 💪
Kamsza, malami.91 lubią tę wiadomość
-
Ja mam termin szczepienia na 26 maja. Taki prezent na dzień matki sobie zrobiłam.
Ja termin z om miałam 7 maja z usg mam 15. A tu cisza. Wczoraj gin wpisał mi skierowanie do szpitala. W poniedziałek mam jechać j teraz cholera wie co zrobią. Na pewno ktg i usg. Mam nadzieję, że albo mnie zostawią i wywołają albo puszczą do domu. Chyba bym umarła jakbym miała zostać tam tydzień do wywołania i potem parę dni po porodzie.
-
To u mnie w pierwszej ciąży, o czym niestety nie wiedziałam, szpital w którym rodziłam nie miał opieki ambulatoryjnej w ciąży, tylko gdy zgłosiłam się po terminie na ktg i usg, to mogło ono być zrobione jedynie w ramach położenia na oddziale. Zostalam więc na oddziale i następnego dnia już mialam wywoływany poród.. Myślę, że trzymać na oddziale i czekać na poród to na pewno nie będą.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2021, 15:04
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
Dziewczyny a mam pytanie do Was o pokarm. Czy wam przed porodem leciało/leci coś z piersi ? Ja w pierwszej ciąży to na długo przed terminem budziłam się z mokrymi bluzkami, albo na staniku widziałam, że jest mokro. Z ilością pokarmu po porodzie nie było żadnego problemu. Córka od razu załapała o co chodzi i nie musiałam dokarmiać. Czasami był tylko problem z przystawianiem i obolałymi brodawkami.
Teraz nic kompletnie nawet jedna kropla mi nie poleciała z piersi i tak się zastanawiam, czy nie będzie problemu po porodzie z karmieniem ☹️ Nawet piersi mi tak nie urosły jak w pierwszej ciąży. W zasadzie to skończyłam karmić córkę miesiąc przed tym jak zaszłam w drugą ciążę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2021, 18:34
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
Te pierwsze USG na podstawie CRL długości zarodka są bardzo dokładne później to faktycznie nie jest miarodajne termin z USG ale te pierwsze pomiary do 12 tygodnia są bardzo dokładne i zasada jest jeśli USG wskazuje inny termin niż Ovu i jest to różnica wieksz aniżeli 5 dni przyjmuje się wartości z USG.
malami.91 lubi tę wiadomość
-
squirrel wrote:Dziewczyny a mam pytanie do Was o pokarm. Czy wam przed porodem leciało/leci coś z piersi ? Ja w pierwszej ciąży to na długo przed terminem budziłam się z mokrymi bluzkami, albo na staniku widziałam, że jest mokro. Z ilością pokarmu po porodzie nie było żadnego problemu. Córka od razu załapała o co chodzi i nie musiałam dokarmiać. Czasami był tylko problem z przystawianiem i obolałymi brodawkami.
Teraz nic kompletnie nawet jedna kropla mi nie poleciała z piersi i tak się zastanawiam, czy nie będzie problemu po porodzie z karmieniem ☹️ Nawet piersi mi tak nie urosły jak w pierwszej ciąży. W zasadzie to skończyłam karmić córkę miesiąc przed tym jak zaszłam w drugą ciążę.
U mnie podobna sytuacja, teraz tylko jakieś pojedyncze krople siary, w pierwszej ciąży było dużo więcej tego i wcześniej się zaczęło. Podobno to co w ciąży w ogóle nie rzutuje na późniejsze kp. Będzie dobrze 🙂.♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021
