MAJ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas też tylko na pieluchę kazali uważać, o ślinie nie mówili.
A z leżeniem na brzuszku jakoś tak słabo, tak mi się wydaje. Jutro 11 tygodni, a Młoda na brzuchu woli spać niż ćwiczyć. Niby chwilę głowę potrzyma, jak ma dobry dzień to nawet dłużej, ale strasznie przy tym marudzi i widać, że jej się nie chce.Starania od marca 2016
PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery
PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery
PICSI nr 3 - ❄❄❄
27.08.20 - 3.1.1.
5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt
Bobas 1: 04.2021
7.03.24 ETM 3.1.1.
beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864
-
U nas leżenie na brzuchu jest tylko wtedy jak synek się wybudza i zdążę go przełożyć ns brzuch- to wtedy jest szansa, że jeszcze chwilę pospi. Jak go kładę w czasie aktywności to jest zaraz płacz i krzyk. Głową suwa po podłożu a już 11 tydzień minął we wtorek:(. Niepokoi mnie to mocno. Mamy wizytę w poradni rehabilitacyjnej ze względu na asymetrię i może to ma jakiś związek z tą jego niechęcią do ćwiczenia leżenia na brzuszku. Ogólnie teraz ulewanie zamieniło się w regularne wymioty po jedzeniu przy odbiciu. Czy któraś z Was też się z tym spotkała? Juz nie wiem co robić. Miałam ostatnio taki kryzys, że przez 1,5 dnia dawałam tylko mm bo już byłam tak wykończona tym karmieniem i budzeniem co godzinę w nocy.7.01.19. Aniołek👼💔
20.04.21 Synek M 👶💙
17.11.22 Synek A 👶💙 -
KaroInka wrote:U nas leżenie na brzuchu jest tylko wtedy jak synek się wybudza i zdążę go przełożyć ns brzuch- to wtedy jest szansa, że jeszcze chwilę pospi. Jak go kładę w czasie aktywności to jest zaraz płacz i krzyk. Głową suwa po podłożu a już 11 tydzień minął we wtorek:(. Niepokoi mnie to mocno. Mamy wizytę w poradni rehabilitacyjnej ze względu na asymetrię i może to ma jakiś związek z tą jego niechęcią do ćwiczenia leżenia na brzuszku. Ogólnie teraz ulewanie zamieniło się w regularne wymioty po jedzeniu przy odbiciu. Czy któraś z Was też się z tym spotkała? Juz nie wiem co robić. Miałam ostatnio taki kryzys, że przez 1,5 dnia dawałam tylko mm bo już byłam tak wykończona tym karmieniem i budzeniem co godzinę w nocy.
U nas było podobnie, dodatkowo Mała miała małą wysypkę - lekarz stwierdził, że to alergia na białko mleka krowiego. Odstawiłam wszystko co zawiera mleko (nie tylko laktozę) i objawy ustąpiły. Wiktoria teraz spokojnie poleży na brzuszku, skończyły się wymioty, wysypka zeszła. -
U nas też lekka asymetria i lekkie spłaszczenie głowy po prawej stronie. Narazie staram się na siłę układać go na lewy bok. Jak zaśnie to też poprawiam. I obrazkami zachęcam do tego by obracał się w lewo. Głową swobodnie kręci w obie strony no ale preferuje prawą.. Główka na szczęście już się wyrównuje chociaż ciągle walczymy. Z córką nie miałam tego typu problemów. Ale teraz mam chyba je na własne życzenie bo synek karmiony butelką i sama ciagle trzymałam go na lewym ramieniu i karmiłam prawą ręką bo tak najwygodniej. Córka jak była karmiona piersią to zawsse raz z lewej raz z prawej i nie miała jakiejś dominującej strony.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2021, 12:01
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
Też myślę, że mogłam się przyczynić do tej asymetrii i trudności z podnoszeniem główki bo ciągle młodego noszę w pionie ze względu na jego refluks. Co do bmk to już moje drugie podejście żeby wykluczyć, przestałam jeść jeszcze inne alergeny ale nie widzę poprawy. Może to chlustanie być wynikiem tego, że synek połyka dużo powietrza? Je strasznie łapczywie, do tego mam problem z hiperaktywnym wypływem mleka, jak czuję i widzę że jest już fontanna to odstawiam młodego żeby troszkę do pieluszki poleciało ale wtedy jest taki wrzask, że masakra i zaraz rzuca się do jedzenia.7.01.19. Aniołek👼💔
20.04.21 Synek M 👶💙
17.11.22 Synek A 👶💙 -
Czereśniowa wrote:Jakie macie zalecenia po rota? To jest żywy wirus i serio można się zarazić przez ślinę? Mały sporo ulewa czasem jie zdarze sprzątnąć a starszaka wszędzie pełno, wiec teoretycznie mógłby się zarazić?
Nam pielęgniarka, która podawała lek powiedziała, że mamy uważać i przestrzegać zasad higieny. Mieliśmy dokładnie myć ręce po zmianie pieluszki, nie całować w usta, nie brać do buzi smoczka ani butelki. Zaleciła też żeby przez tydzień unikać skupisk ludzi i jakiś rodzinnych spotkań (wlansie żeby nie zarazili się inni). A ta kupkę która zrobił 7 dnia zabezpieczyć w worek i wyrzucic odrazu. -
Powiem wam, że to moje 3 dziecko które szczepie na rota a nigdy takich zaleceń nie dostałam my w środę mamy 2 dawkę 6w1 rota i pneumokoki. I będę uważać do tej pory jakoś nie zwracałam szczególnej uwagi na całowanie.
U nas nie zaśnie na brzuchu ale lubi poleżeć nie za długo ale codziennie kilko razy po kilka minut daje rade. Z ulewaniem na szczeście jest lepiej i mniej się objada przez co mniej tyje i jest spokojniejszy w zamian stał się fanem smoczka więc coś za coś.
-
Cześć Dziewczyny:) cos tu faktycznie trochę cisza na wątku.
U nas dzisiaj mija 3 miesiące😍. Wczoraj rozpoczęliśmy rehabilitację. Bardzo szybko dostaliśmy termin na NFZ i będziemy przez najbliższe 3 miesiące ćwiczyć
. Potem znowu wizyta w poradni i decyzja czy kolejne 3 miesiące czy już wystarczy. U synka stwierdzono asymetrię, obnizone napiecie mięśni brzuszka, lekkie rozejście kresy i wzmozone napięcie obręczy barkowej. Być może jest to związane z refluksem. Mamy się nie nosić w pionie i tu jest straszny problem bo tylko ta pozycja daje synkowi ukojenie przy dolegliwościach. Dostaliśmy też zakaz chusty (( (konsultowałam się z 2 fizjoterapeutami). Z pozytywów to bardzo poprawiły się nam noce. Mikołaj zasypia ok 21.30 i śpi do 3-3.30. Potem kolejne karmienie ok 7 i tak do 9 jeszcze pośpimy. Za to w dzień może trafią się trzy 20 min drzemki 
i to tylko na spacerze albo jak mu włączę szum. No i tak fajnie się uśmiecha do wszystkich ten nasz synuś❤ jeśli chodzi o chrzest to jak wszystko dobrze pójdzie to może uda się pod koniec sierpnia, czyli będą skończone 4 miesiące. Chociaż ja bym jeszcze poczekała ale "siła wyzsza" w rodzinie już się niecierpliwi .
7.01.19. Aniołek👼💔
20.04.21 Synek M 👶💙
17.11.22 Synek A 👶💙 -
U nas chrzciny będą 8.08. Mikołaj będzie miał wtedy niecałe 4 miesiące. Niestety gdy ogłosili w maju, że otwierają restauracje i ruszyliśmy, żeby którąś wybrać to się okazało, że terminy są bardzo odległe.
My dziś mamy drugą dawkę szczepienia. Trochę późno, ale musieliśmy przełożyć ze względu na wysypkę niewiadomego pochodzenia która miał Mikołaj.
A ogólnie u nas bardzo dobrze. Cały tamten tydzień spędziliśmy nad morzem 😊 cieszę sie że pojechaliśmy we 3 na nasze pierwsze wakacje 😊 my zmieniliśmy trochę otoczenie, a Mikołajowi chyba bardzo służyło nadmorskie powietrze bo melodie do spania miał tam jak nigdy 😁 fakt, że były to inne wakacje, nie było leżenia na plaży i długich kąpieli słonecznych. A jedynie wieczorem chodziliśmy na chwilę. Za to bardzo dużo spacerowaliśmy, codziennie pokonywaliśmy ok. 10km i na każdy dzień mieliśmy zaplanowana jakąś atrakcje 🙂 -
My już po chrzcie miał 2 miesiące przespał większości.
-
My właśnie jesteśmy nad morzem. Nasze pierwsze wakacje z dwójką dzieci ale jednego jakby zupełnie nie było. Mały w zasadzie tylko je i śpi 🙂 gdybyśmy mieli jedno dziecko to czułabym że na wakacjach jesteśmy sami 🙈 co do rehabilitacji to mi ta asymetria nie dawała spokoju. Umówiłam konsultacje z fizjoterapeutką i nie stwierdziła żadnego wzmożonego ani obniżonego napięcia a jedynie, że mały ma stronę preferowaną. Pokazała nam jak go pielęgnować i w jakich pozycjach nosić oraz jakieś proste ćwiczenia w formie zabawy którą mały uwielbia i widzę poprawę. My o chcrzcie jeszcze nie myśleliśmy. Totalny Brak pomysłu na chrzestnych… ale myślę, że w tym roku to ogarniemy.
Ogólnie Stasio to jest złote dziecko. Jakby było naszym pierwszym to pewnie byśmy zaraz mieli drugie. Córka dała nam nieźle popalić a mały jest grzeczny i wesoły 🙂 problemy z brzuszkiem poszły w zapomnienie i płacze chyba tylko wtedy jak jest głodny albo mu się nudzi o potrzebuje towarzystwa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2021, 20:59
malami.91 lubi tę wiadomość
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
Obecna ! Dziewczyny to chyba jedyny wątek na tym forum, który zamiast ruszyć z postami po urodzeniu dzieci to umarł. No chyba, że przeniosłyście się wszystkie do tej grupy na fb. Z córką to do ok 2 roku życia wątek dzieciowy pozostawał mocno aktywny. 🙂
U nas wszystko ok 🙂 na małego złego słowa nie powiem 😀 Fajnie już się śmieje i głuży. Z leżeniem
Na brzuszku też coraz lepiej. Zaczyna w miarę po równo w sposób niewymuszony kręcić głową na dwie strony więc te zabawy z nim od fizjo dają efekty. Ja nadal ściągam melko ale już bez ciśnienia. Są dni że dostaje 1-2 porcję modyfikowanego, ale są też dni kiedy brakuje czasu na ściaganie i dostaje więcej porcji mm a ja ściągam tyle ile muszę by mi tylko piersi nie wybuchły. Malami a jak uwas ? Co z tymi bioderkami wyszło ?🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021
