MAJ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Angelaaaa wrote:Ile ml piją mleka wasze maluszki przez cały dzień ? ☺️
Przed kryzysem Mikołaj wypijał ok.630ml mleka + 180ml kaszy na noc.
Teraz wypija max. 500ml+150ml kaszy na noc...
Przez tydzień zamiast przybrać to spadł z wagi 100g.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2021, 21:42
-
Angelaaaa wrote:Mojej się poprzestawiało i pije w nocy i częściej w ciągu dnia i wychodzi ponad 800ml mm i nie wiem czy nie za dużo bo jeszcze ładnie je stale pokarmy 🤷 nie wiem czy to jakiś kryzys, skok rozwojowy czy co
800ml + jeszcze kasza?
Ile stałych pokarmów je? I w jakich ilościach?
Mikołaj je w ciągu dnia jeden przecier owocowy lub warzywny (prawie całą miseczkę). Chciałam zacząć wprowadzać mu żeby np. rano zjadał jakiś mały przecier/mus owocowy i popołudniu obiadek. Ale póki co Mikołaj nie akceptuje mięsa.. dziś zrobiłam kolejne podejście i ugotowałam kurczaczka, marchewkę, pietruszkę i ziemniaczka. Zmiksowalam i klapa.. otworzył buzię tylko po pierwsza łyżeczke, jak poczuł co to to więcej nie tknął.. tylko krzyk i płacz jak widział, że zbliżam łyżeczkę. Więc chyba nie ma to narazie sensu 🤷
Może jak przejdzie nam ten kryzys z zjedzeniem to jakoś mu sie odwidzi. -
Hejo! U nas rozszerzanie diety idzie tak o. Tzn Mikołaj je to co mu dam i raczej zjada taką porcję jaką mu przygotuję. Mamy dwa posiłki stałe w ciągu dnia. Rano kaszka z owocem (jaglana bądź kukurydziana na wodzie- 50 ml wody, pół sloiczka owocowego i parę kropelek oleju) po południu zupka/obiadek (pół sloiczka). Niestety jedziemy na słoikach bo mój syn nie akceptuje żadnych grudek. Próbowałam dawać ugotowane warzywa rozdrobnione widelcem i blenderem, ale darło go na wymioty 🙉. Raz dałam mu kawałek jabłka to się zakrztusił i zwymiotował. Także odpuściłam. Będziemy teraz próbować kaszki gryczanej i kleiku ryżowego. Potem wprowadzę mu komosę ryżową i tapiokę. I może koło 8 msca gluten. Za tydzień spróbuję żółtko dodać do zupek. Z mięska to wypróbowaliśmy indyka i schab w zupce. Nastepny w kolejce będzie królik:).Idę dość powoli, bo po naszych przebojach brzuszkowych i z refluksem nie ma co szaleć. Chociaż powiem Wam, że jak patrzę na grupach na fb co tam dzieci 7-8 msc jedza to można dostać kompleksów:D Mikołaj nie siedzi więc karmię go sama łyżeczką. Nie wiem ile mleka wypija bo jesteśmy kp ale jak mi się zdarzy dać mu w butelce to zazwyczaj nie wypija więcej jak 100-120 ml, a przy odbiciu jeszcze uleje:D. Więc pewnie z piersi podobnie, a że je co 2-2,5h (w nocy ostatnio zdarzy się czasem co 3h) to pewnie sporo tego mleka, waży już z 9 kg. Jutro Mikołaj kończy 7msc i z tej okazji idziemy na sesję świąteczną 😍🎅.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2021, 23:00
7.01.19. Aniołek👼💔
20.04.21 Synek M 👶💙
17.11.22 Synek A 👶💙 -
Moja tylko pije mm. Kaszkę próbowałam dawać taką do jedzenia ale nie bardzo. Dzisiaj npm zjadła prawie całe jabłko potem ponad połowę cukini i banana na 2 razy i na kolację trochę jogurtu naturalnego 🤷 jeszcze 3 dni temu jadła 500-600ml mleka i jak zjadła dużo zupki to mogła nie jeść mleka 7 godzin. Co się stało to nie mam pojęcia 🤦 i teraz w nocy też musi jeść a już od dawna przesypiała noce i bycie bez mleka 10-12 godzin to była norma 😩😩
I najlepiej smakują jej warzywa ☺️Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Tak daje do mm. Są kasze, które robi się z mlekiem modyfikowanym. Na początku dawaliśmy po 1-2 łyżki na 180ml mleka. Teraz robimy już normalnie według opakowania.
Tylko ważne żebyś miała smoczek do kaszy. Szczególnie później jak będzie gęsta, bo nie będzie chciała lecieć przez mniejszy i będzie się mała denerwowała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2021, 12:20
-
Karolinaaa28 wrote:Tak daje do mm. Są kasze, które robi się z mlekiem modyfikowanym. Na początku dawaliśmy po 1-2 łyżki na 180ml mleka. Teraz robimy już normalnie według opakowania.
Tylko ważne żebyś miała smoczek do kaszy. Szczególnie później jak będzie gęsta, bo nie będzie chciała lecieć przez mniejszy i będzie się mała denerwowała.
Ok a jaką kasze polecasz ? ☺️ Chyba będę musiała podawać na nocMaja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Na początek ponoć najlepiej bezglutenowe, czyli ryżowe albo kukurydziane. Chociaż my akurat zaczęliśmy od glutenowej i nie było żadnego problemu. Używamy kaszek bezsmakowych, myślę że na początek są najlepsze. U nas sprawdziła się Bobovita. Wiem, że są "lepsze" kaszki ale ta akurat mu podpasowala i zostałaAngelaaaa wrote:Ok a jaką kasze polecasz ? ☺️ Chyba będę musiała podawać na noc
-
To ja ściągam nadal swoje mleko i mam zamiar to robić jeszcze do końca zimy. Wierzę w moc mleka z piersi bo chyba tylko dzięki temu przy tych wszystkich chorobach, które córka znosi z przedszkola małemu kończy się tylko na katarze. Mojego mleka wypija ok 800 ml i dodatkowa 2 x 90 ml mm w nocy ! Ważył 3 tyg temu 7 kg. Nie wiem moze mleko z piersi nie jest tak kaloryczne jak mm, bo wagowo jest poniżej 50’centyla. Minął nam właśnie 7 dzień rozszerzania diety i widać światełko w tunelu. Chyba załapał, że to co mu daję to jedzenie o nawet dzisiaj zjadł wszystko co przygotowałam 🙂 z tymi grudkami to się nie marwtcie - na wszystko przyjdzie czas. Moja córka bardzo długo musiala jeść papki i to takie dosłownie papki bez cienia grudki. Dopiero w okolicach roku zaczęła akceptować inną konsystencję. Ja akurat już tak nie przeżywam tego rozszerzania jak za pierwszym razem. Fakty są takie, że do roku to mleko ma być podstawą diety a pokarmy stałe to tylko posilki dodatkowe.
Od wczoraj próbujemy z kaszką z butelki na noc ale wypija ok 50 ml i dalej nie chce.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2021, 20:21
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
Widzę tematy jedzeniowe na tapecie. Moja mała jest karmiona piersią, także nie wiem ile wypija. W dzień jest przy piersi co ok.2h, ale raczej na krótko, bo jest tyle ciekawych rzeczy wokół... wszystko ją rozprasza od dłuższego czasu. Rozszerzenie diety idzie nieźle. Jest mocno zainteresowana jedzeniem. Najczęściej daję jej kawałki (to co my jemy tyle że bez soli, cukru). Fajnie sobie radzi. Jak mamy np. na śniadanie jakąś owsiankę etc. to wtedy karmię ją łyżeczką a dodatkowo dostaje coś do rączki. Wodę podaję w otwartym kubku - trochę wypije, trochę wypluje, uczymy się.
Waży 7,5kg. Długość 71 albo 74 (inaczej usłyszałam na szczepieniu, inaczej jest wpisane w książeczce). Długa jest w każdym bądź razie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2021, 20:30
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Co u was nowego ? ☺️
My 2 grudnia kolejna wizyta u fizjo 😔😫
Maja ma ciężko z zasypianiem na noc i nie wiemy dlaczego. Najpierw jest awantura i płacz jak nie wiem co i dopiero potem zaśnie. Jeszcze w nocy się obudzi żeby dać smoczek i potem na mleko
A spała tak pięknie całą noc ehh kiedy to wróci 🤣Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Angela, ja z doświadczenia Ci powiem, że jeśli chodzi o dzieci to nie warto się do czegokolwiek przyzwyczajać, bo wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie. Nieprzewidywalne małe stworzonka to są 😂.
Angelaaaa lubi tę wiadomość
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
U nas dobrze wszystko dziś byliśmy u Neurologopedy (wizyty są integralną częścią rehabilitacji). Pani dr była zachwycona tym jak Mikołaj je 😅😄 powiedziała że powinna go nagrać i puszczać jako filmik instruktażowy jak dziecko powinno jeść, pracować buzią 😄 ostatnio na rehabilitacji fizjoterapeutka stwierdziła że "chyba ktoś tu na święta będzie raczkował" także czekamy 😍
Niestety Miki odrzucił warzywa i nie mam już pomysłu jak mu je dawać.. o mięsie nie wspomnę..
Jedynie uda się coś przemycić z owocami. No, ale nie każde warzywo nadaje się do połączenia z owocem. Macie może jakieś pomysły? Myślę też czy może po prostu przeczekać?
Czy dajecie swoim maluszkom jedzenie w cząstkach? Jak im idzie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2021, 22:07
-
Karolina, proponuj mu te warzywa mimo wszystko. To jedyna rada.
Moja mała w większości dostaje jedzenie w kawałkach. Fajnie je, wiadomo czasem czymś pluje, czasem się zakrztusi, trochę porozrzuca, wetrze w tackę, ale na ogół spora część posiłku trafia do brzucha. Lubi jeść sama. Nawet jak jej daję do jedzenia coś co wymaga łyżki to najczęściej mi ją wyrywa i z lepszym lub gorszym rezultatem sama ją sobie wkłada do buzi.
Niestety chyba trafiła mi się alergiczka. Wczoraj patrzę a tu cały tułów w czerwonych plamach. Rano zjadła pierwszy raz kaszę na mleku krowim, później jadła kiwi. Dałam dwie nowości jednego dnia i teraz nie wiem czy to sprawka kiwi czy mleka. Wolałabym to pierwsze, ale wygląda mi na mleko niestety...😔Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2021, 22:20
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Malami, a Twoja córcia już siedzi sama?
Próbuje mu dawać te warzywa ale kończy się na pierwszej łyżeczce (póki nie poczuje co to jest)..
Z takich cząstek dałam już Mikołajowi ziemniaka (nawet się nim zainteresował i zjadł z 4 kęsy). I biszkopty dostał, po 1-2 dziennie. To jedzenie ich idzie mu perfekcyjnie 🙂🤪Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2021, 22:32
-
Karolina, sama nie siada jeszcze, chociaż podejmuje już próby. Pozycję siedzącą utrzymuje bardzo dobrze. Generalnie z kawałkami można zacząć od początku i dziecko wcale nie musi umieć siedzieć. Starszak jadł na moich kolanach chyba z 2 miesiące...
A no biszkoptem to mało kto pogardzi 😂.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2021, 09:54
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
U nas warzywa na pierwszym miejscu a owoce średnio 😁 Maja nie ogarnia łyżeczki i ręką też nie chce jeść więc ja ją karmię i je bardzo ładnie ☺️
Najpierw zaczynałam od papek teraz już daje lekko pogniecione widelcem i jakoś idzie 😁 Też jeszcze nie siedzi 😛
A zęby już 2 miesiące wychodzą i nadal się nie mogą przebić 😩Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Angelaaaa wrote:A i po kiwi Majka miała strasznie poranione usta więc narazie kiwi nie będę podawać 😖
No właśnie tak wyczytałam, że alergia na kiwi objawia się tak miejscowo - wokół ust, pieczenie w jamie ustnej. Dlatego u nas obstawiam, że te plamy na ciele to po mleku, bo na buzi nic się nie pojawiło.♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021
