Maj 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
A u mnie widzisz cebula jak najbardziej, czasem robię sobie kanapkę z masłem i samą cebulką 😋 jedyne co to tą kawa niestety🤷♀️ Ogólnie zauważam tendencje że mam więcej smaków na coś niż odrzutów. Bardzo mi smakuje wszytko co takie orzeźwiające, chrupiące, soczyste np. twarde, soczyste jabłka😍 no aż sie całą trzęsę 🤪
Malinka2021 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMnie od mięsa odrzuciło, teraz powoli jem znowu, ale pokroić dalej mi ciężko. Ostatnio mąż w pracy był 12h i dobrze się czułam wiec stwierdziłam, że w końcu ja mu jedzenie zrobie. Boże płakałam krojąc to mieso, bo miałam tak silne odruchy wymiotne. Teraz on kroi przed pracą zostawia w lodówce i mam gotowe jak coś 😁 mi wchodzi najbardziej zupa pomidorowa, a odrzuciło mnie od zapachu czosnku, a uwielbiałam
-
nick nieaktualny
-
Hahaha 😄 a mamy które już były w ciąży, czy jak w ciąży Was od czegoś odrzucilo to teraz dziecko tego nie lubi? I czy po urodzeniu przeszło Wam odrzucenie czy dalej czegoś nie jecie?PCOS, starania od 2018, klinika od 2021
08.21 4ta stymulacja (letrozol+bemfola+ ovitrelle)
12.05.22 👶Wojtuś💙 -
Hahaha śmieje się z tych słoni i naszych „odrzutów” jedzeniowych 🤣
Ja mam juz 2 tygodnie w głowie chipsy ziemniaczane więc mąż dziś ma zadanie wkońcu mi je przywieźć z zakupów. Skład olej, ziemniak i sól więc chyba nie bedzie takie szkodliwe 🙈
Ja w głowie wszystko co kwaśne, pochłaniałabym wszystko z kapustą (krokiety, gołąbki, pierogi) mmm !
Śliwki, jabłka. Ale w głowie najwięcej miejsca zajmują ziemniaki - czytaj frytki 🙈
Ps. Do cebuli nic nie mam 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2021, 12:06
16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍 -
Majetta do Mnie wkońcu po prenatalnych dotarło, że zostaną mamą nr 1 🤗 i tak patrze codziennie na to zdjęcie twarzyczki i tak kocham, kocham, kocham 💛😍
Zosiek pozostaje cierpliwe czekać, czas tak leci że zanim się nie obejrzymy będziemy już na połówkowych 💛
Tymbardziej chce jednak szybciej uciec na l4, ale muszę ogarnąć zastępstwo. U mnie niestety kieruje jeszcze jedną koleżanką i musze zapewnić jej pomoc i pomóc wdrożyć 😐Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2021, 12:12
16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍 -
Ja mialam na początku takie tygodnie, że kawa zbożowa była obowiązkowa co rano. Mogłam ją pić cały dzień. Teraz mnie zupełnie nie pociąga ten zapach i smak. Cały czas mam ochotę na jabłka. Mogłabym też jeść tonami barszcz czerwony i różne rzeczy typu pierogi, uszka, krokiety. Teraz się przerzuciłam na sok z winogron od teściowej i kompot malinowy. Muszę mieć przy sobie zawsze jakiś mus owocowy bo jak mnie chwyci głód to w minutę jest mi słabo i niedobrze. Od dziecka uwielbiałam czekoladę miętową. Ostatnio kupiłam to z trudem zjadłam całą bo wg nie mam smaka na nią. Ze słodyczy to dobrze mi idzie jedzenie kruchych babeczek z kremem i owocami. Szalone to wszystko!
Ja też nie mam nic co cebuli chociaż np kanapka z pomidorem teraz mi lepiej smakuje bez cebuli.
-
Frytki też zjadłabym...
Malinka ja w pierwszej ciąży od 2 trymestru jadłam wszystko, nie miałam odrzutów tylko smaki np. na mandarynki, bułki z miodem czy pączki. Jadłam ogólnie wszystko i córka moja jest wszystkożerna, nigdy nie miałam z nią problemów z jedzeniem. Nie wiem czy to ma coś wspólnego, ale niby są jakieś badania, że jak mama czegoś nie lubi w ciąży to dziecko też.
Ja to dalej nie mogę uwierzyć, że będę znowu mamą, tak długo na to czekałam, że teraz jest to takie niemożliwe
Ana.Ta racja pewnie zleci szybciutko, bo już 4 miesiąc biegnie a dopiero co test ciążowy robiłyśmy Racja jak musisz kogoś wdrożyć to inaczej, ale kiedy się da to uciekaj bo ten czas jest krótki, a bardzo potrzebny. Później już się tak nie odpocznie
Mam jeszcze pytanie z innej beczki, morfologie macie ok? ja na początku miałam w normach a teraz mi wyszły sporo podwyższone leukocyty (i neutrofile) a o żadnej infekcji mi nie wiadomo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2021, 12:42
Nasz mały cud 15.05.22 🥰 -
nick nieaktualnyHejka dziewczyny ja miałam dziś do lekarza. Zajechałam a tu zonk znowu remont w przychodni i nawet nie powiadomili... Ile teraz w poniedziałek prywatnie bo prawdopodobnie aż 3 tyg ma być a mi cisnienie skacze raz jest w normie a czasmi podwyższone.
Jeżeli chodzi o tą ciąże to od niczego mnie nie odrzuciło. Nie mam nawet na zapachy tak bardzo uczulenia jak we wcześniejszych. Za to z synem jak byłam to odrzuciło mnie od jajka. Nie mogłam nawet go smażyć na patelni i mu tak zostało że jajko jest be jak jest gotowane lub smażone. 😉 -
Olenkaa wrote:Rozbawiło mnie to 😂 dla słonia 😂wyobraziłam sobie słonia w kurtce 😂😂
Co do smaków mnie też totalnie odrzucilo od mięsa, pokrojenie go na obiad to wyzwanie 🤢 zjeść się czasami udaje, ale bardzo male ilosci i jeszcze muszę mieć naprawdę dobry dzień. Słodycze też mi nie wchodzą, mam po nich jakiś taki dziwny posmak w ustach, że w ogóle mnie do nich nie ciągnie. No i z napojów nie smakuje mi nic na ciepło, kawa i herbata odpadają, musi być zimny kompot lub woda najlepiej gazowana 🤷♀️
Ale cieszę się że spokojnie mogę otworzyć lodówkę, bo w pierwszej ciąży jak tylko poczułam zapachy z lodówki odrazu miałam odruch wymiotny 🙈 -
Malinka2021 wrote:Ja kawę odstawilam jeszcze w czasie starań. Teraz też w ogóle nie pije, a zapach mnie odrzuca 🤮
Najbardziej przeszkadza mi jednak zapach cebuli. Nie mogę zjeść nic z cebulą, a odkryłam ze do wieeelu dań jest dodawana 🙈 kurczak też nie jest mile widziany 😅
A jak u Was z cebulą? A może odrzucilo Was od czegoś innego? 🙂
*14.09.2021- II kreski
*18.05. - 38+5, 3675 g -
Hej, No ja w ciąży mam różnie ze smakami i jedzeniem. Ogólnie w pierwszym trymestrze bardzo przeszkadzają mi zapachy 🤢 miałam tak ze raz coś zjadłam ze smakiem a później to samo było nie do zjedzenia. Albo myślałam ze mam na coś ochotę ale później okazywało się ze jednak to nie to. Z czasem pojawiały się lekkie zachcianki ale typowo na słone , rzadziej na słodkie. I tak np pajam niezmienna miłością do majonezu 😂 potrafiłam jeść bułkę posmarowana majonezem i do tego ogórek kiszony 😍 łatwo wchodziły mi zupy, placki ziemniaczane, pierogi, kroplówki itp. Nie jem mięsa od lat wiec wszyscy mówili ze w ciąży będę miała na nie ochotę, ale póki co nie mam. Przyrządzanie go dla partnera nie było dla mnie żadnym problemem 🤷♀️
-
To ja jak przed ciąża mogłam jeść codziennie na śniadanie jajka tak teraz... Jak jem na miękko albo jajecznicę to za przeproszeniem czuje tą dupke kurzą z której to jajko wyszło 😂 a tak resztę mogę jeść wszystko 😁
09.09.2021 ⏸️
5.11 - 1 prenatalne, synek 💙
31.12 - polowkowe ✊🙏
26+0- 996g
30+5- 2010g
Euthyrox, Clexane, Acard
04.2021 17tc 💔 -
Cześć dziewczyny, przywitam się i ja
Jestem mamą dwójki synów 5lat i 1,5roku, teraz czekamy na trzecie bobo z terminem na 1.05
Trzecia ciąża przemyślana i planowana, jq chciałam trochę później żeby było łatwiej ale mąż naciskał żeby ciachnąć dwójkę za jednym razem i się udało:)
Od razu zadam wam pytanie- czy któraś z was cierpi na ataki migreny? Nigdy nie miałam a teraz od 3 dni boli mnie głowa z nudnościami i światłowstrętem.. nie chce brać za dużo apapa ale same zimne oklady nie bardzo mi pomagają.. może któraś z was przechodziła i podpowie jak sobie pomóc?Malinka2021 lubi tę wiadomość
-
O, Martynka, to jesteśmy razem na ten sam dzień
Co do jedzenia to ani w pierwszej ciąży ani teraz nie miałam jakichś specjalnych zachcianek i syn też raczej wszystkożerny, natomiast w pierwszej ciąży odrzuciło mnie od chińczyka i trwa to do dziś, a w tej ciąży chyba odrzuci mnie od krewetek. Syn miał we wrześniu urodziny i zażyczył sobie właśnie krewetki (tak, wiem, dziwny jest) i obieranie ich było naprawdę wielkim koszmarem. Póki co nie mogę na nie patrzeć, ale może jeszcze mi przejdzie.
A przy okazji urodzin - dla mnie wrzesień był pod tym kątem super, trochę ciepełka, a później dziecko i tak w wózku, a jak zaczęło się interesować światem to akurat zaczęła się wiosna. I plus ze zlobkiem, bo akurat miał rok jak żłobki startowały. Zobaczymy jak to będzie z majem. Każda pora ma swoje plusy29.04 - moja kochana córeczka -
Witajcie
Ja chciałam zameldować się po wczorajszych badaniach prenatalnych. Dzidziuś bardzo ruchliwy i pięknie rośnie (6,8 cm 12t4d). Na szczęście ryzyko wystąpoenia trisomii oznaczono na bardzo małe więc jestem spokojniejsza. Płci jeszcze nie znamy, ale cieszę się że będę mieć niespodziankę. Może akurat na święta?
♥️Megsi, Malinka2021, Zosiek, Ana.Ta, Olenkaa lubią tę wiadomość
36l
Wszystkie wyniki w normie
2021: 2x nieudane IUI
23.08.2021: stymulacja 💉
06.09.2021: punkcja, 8 komórek, 6 zarodków, brak mrozaczków
09.09.2021: transfer 3-dniowego zarodka 8A
4 dpt 1/8 Ovitrelle
8 dpt beta 41 🍀🤞
11 dpt beta 159
13 dpt beta 319
16 dpt beta 1139
25 dpt USG, jest pęcherzyk z ciałkiem żółtym 🍀🤞
34 dpt 7t2d USG jest ♥️
9t2d 2,9 cm szczęścia 🤰
19.11 prenatalne -
nick nieaktualnyTo dziewczyny kto jeszcze został z prenatalnymi? Chyba już praktycznie wszystkie jesteśmy po i lecimy powoli z drugim trymestrem? 😃😃
Kasik my na mikołajki idziemy zobaczyc płeć, liczymy na współpracę bobasa, a jak się nie uda to ostatni tydzień grudnia/pierwszy tydzień styczni mam połówkowe usg. Wiec może wtedy. Jezu dziewczyny ja nie mogę się doczekać swiat, wtedy jakoś pierwsze ruchy powinnam czuć. Nie wrzucam na dzidziucha presji, ale mam nadzieję, że da mamusi prezent pod choinkę 😁Malinka2021, Ana.Ta, Kasik809 lubią tę wiadomość
-
martynkaa witamy- ciesze się, że udało się Wam z 3 pociechą🙂
doświadczone mamy na pewno będą Naszym dużym wsparciem 💛
Właśnie chyba większość już po prenatalnych i przed świętami kolejne wizyty:)
ja mam tydzień przed Wigilią - już nie mogę się doczekać 😘 Też mam nadzieje wkońcu, że pokaże czy jest chłopcem, czy dziewczynką 😍
Byłam dziś z mężem na zakupach ciuchowych... jak one teraz wyglądają hmmm inaczej.... cały czas zastanawiałam się czy ja w to niedługo wejdę 🙈 udało mi się dorwAć dwie takie luźnejsze sukienki.
Ale nic typowo ciążowego. Chyba zostaną zakupy np na vinted bo nie mam zdrowia na „szukanie” stacjonarne 🙈
Ps. Dziś wielki dzień- mówię mojej mamie o ciąży - 1 osoba będzie zaliczona 😃Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2021, 17:02
16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍