Maj 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja już kiedyś pisałam, że jestem nieszczepiona i raczej nie będę. Mam córkę w szkole więc ryzyko jest, ale boje się szczepić. Mam nadzieję, że nas to ominie, ograniczyłam spotkania ze znajomymi do kamerki i jakoś trzeba się przemęczyć do maja. Niestety szczepione dziewczyny też ciężko chorują. 😔
Kłucia jajników teraz nie mam, ale pamiętam, że całą pierwszą ciążę miałam takie coś i mnie to stresowało. Myślę że organizm się tam przestawia po swojemu, ale rozumiem że ciężko wyłączyć to myślenie 😁Nasz mały cud 15.05.22 🥰 -
Właśnie dziś rozmyślałam o tej 3 dawce i ona mi wypada jakoś od świąt, myślę że się zaszczepię ale np w lutym, przed kolejna fala 🥴
09.09.2021 ⏸️
5.11 - 1 prenatalne, synek 💙
31.12 - polowkowe ✊🙏
26+0- 996g
30+5- 2010g
Euthyrox, Clexane, Acard
04.2021 17tc 💔 -
Zwłaszcza że ja już przeszłam covid w kwietniu, później się szczepiłam i ostatnio chyba znów miałam 🥴 ja jedynie co to odpukać, tracę tylko węch
09.09.2021 ⏸️
5.11 - 1 prenatalne, synek 💙
31.12 - polowkowe ✊🙏
26+0- 996g
30+5- 2010g
Euthyrox, Clexane, Acard
04.2021 17tc 💔 -
5ylwian tak to jest z facetami 😂 Mój też nigdy nie panikuje- może to i lepiej, bo co by to było gdyby takich dwoje się spotkało 😂
Ale fakt czasem mogli by się porozczulać - lepiej by się zrobiło
Mój mąż dziś zachwycał się fenomenem spodni ciążowych. Mierzyłam „spadek” po siostrze i w pewnej chwili „po co ci ta gumka na brzuchu”- myślał, że ją sobie do każdych przekładam 🤣
Z innej beczki... jak to u Was z samopoczuciem? Ja już popołudniu/ wieczorami nie mogę wytrzymać - nawet nie wiem jak to określić, czy to nudności... ratuje mnie sok z winogrona, jabłka, śliwki albo mrożonki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2021, 20:49
5ylwian lubi tę wiadomość
16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍 -
Olenkaa wrote:Zwłaszcza że ja już przeszłam covid w kwietniu, później się szczepiłam i ostatnio chyba znów miałam 🥴 ja jedynie co to odpukać, tracę tylko węch
Wychodzi na to, że masz silny organizm, który sobie radzi z tym wirusem 💪Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2021, 20:48
16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍 -
Ana.Ta wrote:5ylwian tak to jest z facetami 😂 Mój też nigdy nie panikuje- może to i lepiej, bo co by to było gdyby takich dwoje się spotkało 😂
Ale fakt czasem mogli by się porozczulać - lepiej by się zrobiło
Mój mąż dziś zachwycał się fenomenem spodni ciążowych. Mierzyłam „spadek” po siostrze i w pewnej chwili „po co ci ta gumka na brzuchu”- myślał, że ją sobie do każdych przekładam 🤣
Z innej beczki... jak to u Was z samopoczuciem? Ja już popołudniu/ wieczorami nie mogę wytrzymać - nawet nie wiem jak to określić, czy to nudności... ratuje mnie sok z winogrona, jabłka, śliwki albo mrożonki.
Mnie meczy bol brzucha , nie wiem ale to tez nie mdłości , tylko jakbym po każdym posiłku miała niestrawność , a ze miałam kiedyś nadżerki na dwunastnicy itd po wymiotowaniu mogły mi wyjść znowu wiec dostałam pantoprazol na żołądek , mam brać na czczo i popołudniu , jest duża poprawa , już nie ciągnie mnie na wymioty od tego bólu brzucha po każdym posiłku . Jest naprawdę o wiele lepiej , plus dostałam nospe w razie boli żołądka, 3 razy dziennie mam brać ale póki co nie biorę bo pantoprazol sobie radzi 😊Tysia -
Ana.Ta wrote:
Z innej beczki... jak to u Was z samopoczuciem? Ja już popołudniu/ wieczorami nie mogę wytrzymać - nawet nie wiem jak to określić, czy to nudności... ratuje mnie sok z winogrona, jabłka, śliwki albo mrożonki.
U mnie przez dzień jest nawet ok, a wieczory jak u Ciebie 🙈nie mam wtedy siły na nic, najchętniej cały czas bym leżała. Dodatkowo często wieczorem łapie mnie bol głowy.mam nadzieję że, szybko to minie.
Co do szczepień ja mam zamiar zaszczepić się w styczniu, spytam jeszcze tylko mojego lekarza o opinie. -
Dziewczyny a jak macie jakieś większe bóle, albo dłuższe po prostu, bierzecie nospe? Dziś całą noc mnie na przemian coś mi dolegało, nie wiedziałam jak się ułożyć. Mówię że już po 13stym tygodniu to taka sielanka... A ja się w sumie czuje non stop średnio biorę Magnez n'a wieczór, ale może powinnam brać ze 3 razy dziennie. A z nospa mam obawy, stąd moje pytanie, czy któraś tak się ratuje i pomaga?
-
nick nieaktualnyMi w tym tyg zaczęły się jakieś bole, a to biodra, a to plecy i brzuch, trochę jak na okres trochę jak zakwasy. Narazie niczym się nie ratuje, bo w sumie trochę się boję, ale też nie ma u mnie jeszcze aż takiego kryzysu. Problem ze spaniem, bo nie wiem już w jakiej pozycji mam to robić, żeby było bezpiecznie i nie i wygodnie
Soleil lubi tę wiadomość
-
Tak, też mam Magne B6 i biorę 2x1.
Co do nospy to jeszcze mi tak nie doskwieralo, żeby ją brac, ale opakowanie kupione w razie potrzeby 🙂
Odnośnie dolegliwości, to o ile bóle w odcinku lędźwiowym przeszły to dzisiaj w nocy męczył mnie ból głowy. Obudził mnie w środku nocy i do rana tak ćmiło. W sumie cały czas mnie boli głowa. I to taki napięciowy ból. Nie wiem od czego. Bo niczym się nie stresuje, zwłaszcza w środku nocy jak spalam..
Poczekam jeszcze troche, ale jak nie przejdzie to wezmę Apap, bo cała rozdrażniona od tego jestem.Soleil lubi tę wiadomość
PCOS, starania od 2018, klinika od 2021
08.21 4ta stymulacja (letrozol+bemfola+ ovitrelle)
12.05.22 👶Wojtuś💙 -
Dzięki dziewczyny
Malinka bierz apap nie czekaj. Ja mam bóle głowy raz na jakiś czas ale jak już mam to 3 dni wyjęte z życia. Lekarka mówiła mi zebym od razu brała 1g paracetamolu a ja ze strachu biorę tylko 500mg i w sumie g**** mi to daje i tak się kończy, ze musze brać kolejna dawke. 4gram na dobę jest bezpieczne ponoćWiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2021, 11:22
Malinka2021 lubi tę wiadomość
-
Soleil wrote:Dzięki dziewczyny
Malinka bierz apap nie czekaj. Ja mam bóle głowy raz na jakiś czas ale jak już mam to 3 dni wyjęte z życia. Lekarka mówiła mi zebym od razu brała 1g paracetamolu a ja ze strachu biorę tylko 500mg i w sumie g**** mi to daje i tak się kończy, ze musze brać kolejna dawke. 4gram na dobę jest bezpieczne ponoć
Masz rację, wezmę. Kolejna godzina minęła a zmiany nie ma.PCOS, starania od 2018, klinika od 2021
08.21 4ta stymulacja (letrozol+bemfola+ ovitrelle)
12.05.22 👶Wojtuś💙 -
nick nieaktualnyDziewczyny mnie też brzuch pobolewa ale wtedy kładę się na lewym boku i przechodzi. Tyle że mnie to raczej boli z przemęczenia ostatnio ponieważ chcę już ogarnąć przed świętami dopuki jeszcze większego brzucha nie mam.
A bol glowy moze od ciśnienia? Ja się lepiej czuję, po proszkach już tak nie boli. Nie wiem cxy to od tego ale jak narazie jest dobrze. -
Mnie też czasem głowa boli, przeważnie z samego rana jak wstanę. Zwykle udaje mi się go "rozchodzić", jak nie pomaga to biorę chociaż pół Apapu. Brzuch też mnie pobolewa albo od zbyt długiego siedzenia na krześle w pracy albo jak coś długo robię w kuchni na stojąco. I mi także leżenie trochę na plecach (chociaż wiem,że nie powinno sie) i trochę na lewym boku pomaga
*14.09.2021- II kreski
*18.05. - 38+5, 3675 g -
A powiedzcie proszę czy nadal pracujecie? Pamiętam,że część z Was pisała o pracy,ale jak długo chcecie pracować? Ja powoli nie ma sił, ani wstawać rano ani pracować czy dłużej się na tym skupić. No i niewygodnie mi na krześle 8h... boję się,że moje odejście bedzie źle odebrane. Na początku ciąży szefowa snuła plany ze mną,że będę pracować chociaż do marca...
*14.09.2021- II kreski
*18.05. - 38+5, 3675 g -
Ja pracuje. Ale mam energię dopiero od dwóch tygodni jak zaczął się drugi trymestr. Wcześniej do środy wytrzymywałem a czwartek i piatek zwolnienie i dochodzenie do sobie. Teraz na szczęście mi przeszło. I bardzo się ciesze ze przetrwałam ten etap i udaje mi się teraz w miarę normalnie pracować.
Zwolnienie mam zaplanowane od Marca. Oczywiście jak tylko będą wskazania to idę wcześniej.
Co do bólów głowy. Siłowałam się z nimi przy braniu progesteronu i luteiny. Kiedy odstawiłam bóle przeszły. Rozumiem ze niektóre z was dalej musza brać te leki, wiec trzymam kciuki żeby szybko wam przechodziły te bóle.
-
Hej na na razie nie biorę przeciwbólowych, ale coraz częściej dokucza mi ból głowy. Podejrzewam, że standardowo ból „na zmianę pogody” - jestem meteopatką... a pogoda nie sprzyja kiedyś tylko kawa... a teraz nie przejdzie przez gardło
Co do innych - też miałam ostatnio bóle lekko okresowe, o kręgosłupie nie wspominając.. ale to też raczej od siedzenie w pracy czy jak dłużej stoję/ pochodzę
Ja staram się leżeć na lewym boku, ale często jednak muszę wrocić na plecy:/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2021, 17:39
PoprostuM lubi tę wiadomość
16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍 -
5ylwian wrote:A powiedzcie proszę czy nadal pracujecie? Pamiętam,że część z Was pisała o pracy,ale jak długo chcecie pracować? Ja powoli nie ma sił, ani wstawać rano ani pracować czy dłużej się na tym skupić. No i niewygodnie mi na krześle 8h... boję się,że moje odejście bedzie źle odebrane. Na początku ciąży szefowa snuła plany ze mną,że będę pracować chociaż do marca...
Tak ja jeszcze pracuję
i dziś był Mój „wielki dzień”. Wkońcu powiedziałam Prezesowi i koleżance, która będzie mnie zastępować w niedlugim czasie mają dać znac czy kogoś jeszcze szukamy czy przesuną z innego działu.
Co za ulga!
Wstępnie planuje pracować do końca stycznia... chciałbym mieć czas jeszcze dla siebie i się poprostu nie stresować wstawaniem, dojazdami, coraz bardziej to uciàżliwe. I wiadomo trzeba wykluczać jak najwięcej stresu.
Takie „przeciàganie” nic nie da...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2021, 17:46
16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍