X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Maj 2022
Odpowiedz

Maj 2022

Oceń ten wątek:
  • Motyl12 Autorytet
    Postów: 1105 1284

    Wysłany: 24 stycznia 2022, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak brzuch boli lub jest napięty to nie można przytulanek :( ja od początku ciąży mam napiety więc o miziankach możemy zapomnieć. Biorę progesteron dopochw. i magnez.
    Szkołę rodzenia zaczynam w lutym online-juz nie mogę się doczekać, mój mąż też będzie słuchał💗

    Udane 2IVF-Zdarzył się cud😍
    Maj 2022r-rodzi się synuś🤱💙
  • Serengeti Przyjaciółka
    Postów: 76 48

    Wysłany: 24 stycznia 2022, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klara_1985 wrote:
    Serengeti, o co chodzi z tymi pampersami z programu Rossnę?
    Jeśli zapiszesz się do programu Rossnę i podasz swoje dane + nr tel. to dwa tygodnie przed porodem będziesz miała do odbioru paczkę pampersó, a wcześniej jedną oliwkę babydream mamas na każdy trymestr. Wpisałam wcześniejszą datę porodu, bo nigdy nie wiadomo kiedy się urodzi i byłam ciekawa czy dostanę te pampersy.

    Klara_1985 lubi tę wiadomość

  • Asiulka87 Autorytet
    Postów: 947 1117

    Wysłany: 24 stycznia 2022, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Serengeti wrote:
    Jeśli zapiszesz się do programu Rossnę i podasz swoje dane + nr tel. to dwa tygodnie przed porodem będziesz miała do odbioru paczkę pampersó, a wcześniej jedną oliwkę babydream mamas na każdy trymestr. Wpisałam wcześniejszą datę porodu, bo nigdy nie wiadomo kiedy się urodzi i byłam ciekawa czy dostanę te pampersy.


    O widzisz dobrze wiedzieć, że jest coś takiego 😁

    oar89n73njsm8gcn.png
  • Ana.Ta Autorytet
    Postów: 1666 1792

    Wysłany: 24 stycznia 2022, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka87 u mnie jakieś 2 tyg były przytulanki, ale bardzo takie ostrożne- na takie normalne jeszcze chwile trzeba poczekać😂
    Ale za wiele tego nie ma, bo wcześniej przeciwwskazania, później obawy i ciągle coś po drodze... za to wczoraj miałam super seks we śnie- podświadomość wygrała 😂

    Taki czas razem jest super! Mój mąż też przesZczęśliwy, bo pracuje na miejscu i zawsze mu dogadzam😂 I ma motywacje, aby szybciej kończyć, a może bo jest swoim szefem. Mam nadzieje, że dzieciątko i (żona:D) sprawią, że nie będzie tak dużo pracował. 🤫

    Ps. Apropo gratisów z bebiko można też dostać i otrzymać m.in. karty do zdjęć (1 miesiąc itd.)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2022, 20:31

    Merci92, Klara_1985 lubią tę wiadomość

    16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍
  • Serengeti Przyjaciółka
    Postów: 76 48

    Wysłany: 24 stycznia 2022, 23:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karty do zdjęć też mam. Z dwóch różnych firm

  • Vende Autorytet
    Postów: 1144 1480

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 05:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A, dla mnie to lepiej, ze sa te testy bo przynajmniej wszyscy w biurze zbadani i nie ma aż takiego stresu, ze moge sie zarazić. Chociaż teraz tyle osob choruje... Za ścianą mam sąsiada właśnie z covidem, cala rodzina nie szczepiona, jeszcze w piątek tylko on miał pozytywny, a wczoraj juz wszyscy domownicy. Troche go tam wspieramy, czy z apteki cos trzeba, czy ze sklepu, ale szczerze zaczynam sie o nich martwic bo czują sie coraz gorzej, a to powinno isc juz ku lepszemu (sąsiad od obiajów juz ma rowny tydzień). Wszędzie wokół to dziadostwo.

    Tak szczerze co do tej szkoly rodzenia - z jednej strony bardzo fajna położna, widac ze zaangażowana, chociaż troche nawiedzona (powiedziala cos w stylu 'broń Boze slodycze czy McDonalds' co mnie rozwaliło, wiadomo, kazdy uważa ale zeby az tak? XD). Niestety z drugiej grupa z mężami liczyla prawie 20 osób, wszyscy bez masek, blisko siebie... Trochę nie dawało mi sie to skupić, ze robimy takie zbiegowisko w tym najgorszym pandemicznie czasie, gdzie jeszcze jest tyle kobiet w ciąży. Szczerze liczylam na jakąś małą grupę w tych chorych czasach... I mam mieszane uczucia.

    U nas przytulanki są bardzo sporadyczne, ja rzadko mam ochotę a nie ukrywam, ze brzuch mnie jakos w tym wszystkim rozstraja. Nie moge sie skupic :P. Ale ostatnio gdzieś czytałam, ze jesli nie ma przeciwskazań to seks jest świetny jesli chodzi o późniejsza ochronę krocza przy porodzie. Ile w tym prawdy to nie wiem, ale jak ktos ma ochotę to mozna połączyc przyjemne z pożytecznym ;).

    17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja :)
  • Zosiek Autorytet
    Postów: 833 1498

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też mąż zdalnie i jest to wspaniałe, bo można razem obiad zjeść, kawkę wypić 😉 córkę do szkoły zawoził, żebym mogła pospać 🤣

    U nas McDonald's raz w miesiącu... Nie mogę sobie odmówić 🤦 i słodkości też różne wpadają. Myślę, że nie ma co przesadzać, a zawsze się trafia takie nawiedzone położne czy lekarki. 🤣 Grunt to malucha nie futrować od małego słodyczami i nauczyć pić samej wody.

    Z ta szkoła rodzenia ciekawe, że nie ma restrykcji, przecież ciężarne w grupie ryzyka są. 🤦 Powinny być mniejsze grupy, a tu jak klasa w szkole...

    Miałam tydzień temu pobierana krew z prawej ręki, żeby nie męczyć tylko lewej na krzywej cukrowej i coś mnie ta ręka od wczoraj boli, tak jakby żyły. Miała któraś coś takiego?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2022, 10:46

    Nasz mały cud 15.05.22 🥰
  • Provitamina Autorytet
    Postów: 683 1298

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vende miałaś robioną ostatnio cytologie? Ja miałam miesiąc temu i wyszła mi infekcja, choć nawet moja ginekolog powiedziała, że w pochwie jest czysto. Także infekcja nie zawsze daje objawy. U mnie jedynie podwyższone leukocyty i crp.

    Tez czasami nachodzi mnie ochota na mc'a, a nawet słodycze, choć słodkie rzadziej. Myślę, że czasami można sobie "zgrzeszyć" i pisze to ja, która ma cukrzycę ciążową 😉

    Ja mam kolejna wizytę 3 lutego i też nie mogę się doczekać. Póki co cieszę się ruchami maluszka w brzuszku i powoli kompletuje rzeczy do porodu i na narodziny dziecka 🙂

    Malinka2021, Vende lubią tę wiadomość

    Starania od kwietnia 2020 roku
    👫 OBOJE 35+

    Prolaktyna: 23,34 ng/ml ✅
    AMH: 1,48 (norma 35 l.- 39 l. : 0,147 - 7,49 ng/ml)
    Testosteron wolny: 3,08 (0,10 - 6,30 pg/ml✅
    Androstendion: 3,29 (0,30 - 3,30 ng/ml✅
    Estradiol: 223,10 (21 - 312 pg/ml) ✅
    TSH: 0,708 (0,350 - 4,940)✅
    FT3: 4,15 pmol/l (2,63 - 5,70)
    FT4: 1,02 ng/dl (0,70 - 1,48)
    Anty TPO < 3,00 IU/ml (0,00 - 5,61)✅
    DHEA-SO4: 281,60 ✅
    FSH: 6,70 mIU/ml (3,03 - 8,08)
    LH: 4,65 mIU/ml (1,80 - 11,78)
    Drożność jajowodów ✅
    Histeroskopia - sierpień 2021r. - OK

    3 x IUI [IV, V, VI 2021r] - brak ciąży

    Sierpień 2021r. IN VITRO
    06.09.2021r. punkcja, pobrano 2 komórki, tylko jedna się zapłodniła - mąż: metoda selekcji plemników PICSI
    09.09.2021r. transfer 8aa + Ebryoglue
    11 dpt: Beta 467,87 / 13 dpt: Beta 953,59 / 15 dpt: Beta 1632,94 / 18 dpt: 3929,93
    Pierwsze USG: 4 październik 21r.: 25 dpt - jest serduszko.
    7470ugpj1funw5wd.png
  • Kisielek Przyjaciółka
    Postów: 104 58

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosiek mnie raz bolała ręka po pobieraniu krwi ze trzy dni, ale wyszedł spory siniak wiec to pewnie dlatego 🤷‍♀️
    Dziewczyny umawiacie się na prenatalne trzeciego trymestru?

  • Olenkaa Autorytet
    Postów: 943 722

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chyba nie będę szła na 3. 1 i 2 wyszły super. A teraz niech mój lekarz ogląda dokładnie bobasa, w końcu mu za to płace 😉

    eiktflw1q59xy68t.png
    09.09.2021 ⏸️
    5.11 - 1 prenatalne, synek 💙
    31.12 - polowkowe ✊🙏
    26+0- 996g
    30+5- 2010g

    Euthyrox, Clexane, Acard

    04.2021 17tc 💔
  • Majetta Autorytet
    Postów: 929 523

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie testy testami i różnie to bywa.

    Ja zaszczepiona 3 dawkami (14 dni od szczepienia minęło 23/01 więc dzień przed tym jak się kiepściej poczułam). W niedzielę cały dzień było ok i nagle w nocy z niedzieli na poniedziałek bam, dreszcze w nocy, bóle kości. Rano zrobiłam test i wyszedł pozytyw (mąż i córka negatyw).

    Cały dzień taki stan podgorączkowy - maks 37,5 (robiłam sobie chłodne kompresy i spadało) i ból kości co jakiś czas. Dzisiaj wstałam i "tylko" katar, zrobiłam test i negatyw. Córka i mąż dalej negatywni. Jeśli to faktycznie jest/był covid to życzę każdemy takiego przejścia. Z kolei nieszczepieni sąsiedzi zaczęli od średnich objawów, potem było nieciekawie - nawet karetka była sprawdzić czy nie trzeba hospitalizować ale udało się bez. Teraz już są 3 tyg po, ale zaraz po negatywnych testach u jednego dziecka zapalenie oskrzeli, sąsiadkę męczy kaszel non stop iptp. I tak nie mogą dojść do pełnego zdrowia.

    07/2017 💕 Misia
    07/2021 💔7tc Aniołek
    04/2022💕Gaja 🌈
  • Majetta Autorytet
    Postów: 929 523

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam to "trzecie" usg 23/02. Robi je mój lekarz ale na innym (lepszym) sprzęcie w ENELMEDZIE. Wystawił mi skierowanie sam do siebie więc mam za friko :)

    Olenkaa lubi tę wiadomość

    07/2017 💕 Misia
    07/2021 💔7tc Aniołek
    04/2022💕Gaja 🌈
  • Soleil Autorytet
    Postów: 1025 1575

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majetta wrote:
    No właśnie testy testami i różnie to bywa.

    Ja zaszczepiona 3 dawkami (14 dni od szczepienia minęło 23/01 więc dzień przed tym jak się kiepściej poczułam). W niedzielę cały dzień było ok i nagle w nocy z niedzieli na poniedziałek bam, dreszcze w nocy, bóle kości. Rano zrobiłam test i wyszedł pozytyw (mąż i córka negatyw).

    Cały dzień taki stan podgorączkowy - maks 37,5 (robiłam sobie chłodne kompresy i spadało) i ból kości co jakiś czas. Dzisiaj wstałam i "tylko" katar, zrobiłam test i negatyw. Córka i mąż dalej negatywni. Jeśli to faktycznie jest/był covid to życzę każdemy takiego przejścia. Z kolei nieszczepieni sąsiedzi zaczęli od średnich objawów, potem było nieciekawie - nawet karetka była sprawdzić czy nie trzeba hospitalizować ale udało się bez. Teraz już są 3 tyg po, ale zaraz po negatywnych testach u jednego dziecka zapalenie oskrzeli, sąsiadkę męczy kaszel non stop iptp. I tak nie mogą dojść do pełnego zdrowia.



    Ja przypomnę tylko, że jestem niezaszczepiona a covida przechodziłam na samym początku grudnia. Jednego dnia miałam gorączkę 37.5, dwa dni jakieś tam dreszcze, byłam po prostu zmęczona. O omicromie jeszcze nikt nie słyszał.
    Zero kataru, zero bólu gardła. A i oczy mnie bolały. Do dziś jeszcze nie mam żadnych powikłań. W moim otoczeniu za granicą i w Polsce mam raptem jedna osobę, która się nie zaszczepiła i gorączkowała tydzień. Znam jedną osobę, która się zaszczepiła i również gorączkowała tydzień. Znam jedna osobę, która przechodziła covid przed i po szczepieniu i covid po szczepieniu bolały ja nawet włosy.
    Także przypomnę tylko, że to zależy od organizmu. Bo jak Was czytam co piszecie o covidzie i co dodajecie o niezaszczepionych ( a temat covid jest co najmniej co 3 dni) to odnoszę wrażenie że bez szczepienia to jest jedna wielka lipa.

    A większość ludzi na świeci nie ma żadnych objawów 🙊
    Mam nadzieję że nikogo nie uraziłam, nic złego nie miałam na myśli. Nic mi do tego kto się szczepi kto nie. Ale komentowanie kto jak przechodził covida i porównywanie jak bardzo chorował będąc zaszczepionym/niezaszczepionym chyba nie ma sensu
    Majetta nie odnoszę się do Twojego komentarza osobiście, ale do wszystkich które ostatnio się przewinęły tutaj 🤣 a trochę ich bylo

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2022, 15:36

    Malinka2021, Ana.Ta lubią tę wiadomość

  • Majetta Autorytet
    Postów: 929 523

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Soleil wrote:
    Ja przypomnę tylko, że jestem niezaszczepiona a covida przechodziłam na samym początku grudnia. Jednego dnia miałam gorączkę 37.5, dwa dni jakieś tam dreszcze, byłam po prostu zmęczona. O omicromie jeszcze nikt nie słyszał.
    Zero kataru, zero bólu gardła. A i oczy mnie bolały. Do dziś jeszcze nie mam żadnych powikłań. W moim otoczeniu za granicą i w Polsce mam raptem jedna osobę, która się nie zaszczepiła i gorączkowała tydzień. Znam jedną osobę, która się zaszczepiła i również gorączkowała tydzień. Znam jedna osobę, która przechodziła covid przed i po szczepieniu i covid po szczepieniu bolały ja nawet włosy.
    Także przypomnę tylko, że to zależy od organizmu. Bo jak Was czytam co piszecie o covidzie i co dodajecie o niezaszczepionych ( a temat covid jest co najmniej co 3 dni) to odnoszę wrażenie że bez szczepienia to jest jedna wielka lipa.

    A większość ludzi na świeci nie ma żadnych objawów 🙊
    Mam nadzieję że nikogo nie uraziłam, nic złego nie miałam na myśli. Nic mi do tego kto się szczepi kto nie. Ale komentowanie kto jak przechodził covida i porównywanie jak bardzo chorował chyba nie ma sensu


    Pewnie, że to jak kto przechodzi jest sprawą głównie organizmu.
    Mnie tylko drażni jak ktoś mówi, że to "tylko taka grypa" gdzie niestety znam ludzi (młodych), którzy chorowali na grypę i jako powikłanie poważne zapalenie mięśnia sercowego i prawie zeszli z tego świata. No ale to tylko grypa.
    Ja raz miałam takie zapalenie płuc, że kończyło się zastrzykami bo tak mi płuca rozwaliło więc stwierdziłam, że dla mnie lepiej jak się zaszczepię. I to gówno i to gówno.
    Z obserwacji mojego otoczenia to tam gdzie było szczepienie to objawy lekkie i znośnie (i na razie tfu bez komplikacji) a tam gdzie szczepienia nie było to dużo gorzej i dłużej. A tam gdzie lekko to wychodzą teraz różne kwiatki (ale to może być zbieg okoliczności). Ale wiem, że inni mogą mieć zupełnie inne obserwacje. I daj boże żeby większość przechodziła bezobjawowo i bez komplikacji.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2022, 15:40

    Soleil, Asiulka87 lubią tę wiadomość

    07/2017 💕 Misia
    07/2021 💔7tc Aniołek
    04/2022💕Gaja 🌈
  • Majetta Autorytet
    Postów: 929 523

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyszedł dzisiaj kurier w łożeczko/kołysko/leżaczkokrzesełkiem i jestem zakochana:

    https://babyboom.net.pl/bujaki/4966-lezaczek-kolyska-5w1-kinderkraft-unimo-2020-peony-rose-5902533913831.html

    a córka już powkładała do środka lale :D

    Ana.Ta, Olenkaa lubią tę wiadomość

    07/2017 💕 Misia
    07/2021 💔7tc Aniołek
    04/2022💕Gaja 🌈
  • Serengeti Przyjaciółka
    Postów: 76 48

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majetta wrote:
    Przyszedł dzisiaj kurier w łożeczko/kołysko/leżaczkokrzesełkiem i jestem zakochana:

    https://babyboom.net.pl/bujaki/4966-lezaczek-kolyska-5w1-kinderkraft-unimo-2020-peony-rose-5902533913831.html

    a córka już powkładała do środka lale :D
    To zamiast dostawki czy dodatkowo? Fajnie wygląda.

  • Zosiek Autorytet
    Postów: 833 1498

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasjanna dzięki za odpowiedź, u mnie właśnie bez siniaka, ale ręką mi dokucza już coraz bardziej... Zapisałam się jutro na teleporadę, bo mąż już chciał mnie pakować do auta 🤦

    Nie ma żartów z covidem, nikt tutaj tego nie podważa. Jednak ogólnie jest rozczarowanie tymi szczepionkami, bo miało się nie chorować, a nie łagodniej. Mowa o kolejnych dawkach, które będą osłabiać odporność na inne patogeny też nie brzmi optymistycznie. Zobaczymy... Byle w ciąży nas to dziadostwo omijało. Ja jednak łudzę się że za rok już będziemy tylko wspominać pandemię 🤣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2022, 16:41

    Ana.Ta lubi tę wiadomość

    Nasz mały cud 15.05.22 🥰
  • Soleil Autorytet
    Postów: 1025 1575

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosiek wrote:
    Kasjanna dzięki za odpowiedź, u mnie właśnie bez siniaka, ale ręką mi dokucza już coraz bardziej... Zapisałam się jutro na teleporadę, bo mąż już chciał mnie pakować do auta 🤦

    Nie ma żartów z covidem, nikt tutaj tego nie podważa. Jednak ogólnie jest rozczarowanie tymi szczepionkami, bo miało się nie chorować, a nie łagodniej. Mowa o kolejnych dawkach, które będą osłabiać odporność na inne patogeny też nie brzmi optymistycznie. Zobaczymy... Byle w ciąży nas to dziadostwo omijało. Ja jednak łudzę się że są rok już będziemy tylko wspominać pandemię 🤣


    Dlatego ludzie w Belgii strajkują :) od listopada bez certyfikatu nie ma mowy o kinie czy restauracji, ludzie dalej chorują mimo, że 80% to zaszczepieni, a od marca mają wygasnąć certyfikaty dla tych, którzy nie mają dawki przypominającej 😀 która przedłuży ważnośc o 6 miesiecy 😅
    Na szczęście przewidują (chociaż jak to będzie, zobaczymy..) że do 2 miesięcy już zniosą certyfikaty.

    I plus taki. Że tutaj czy covid masz czy nie, dziecka od matki po porodzie nie rozłączają tylko mają wspólny pokój. Nie ma też problemu z porodem naturalnym. Test robią po 'zameldowaniu' się w szpitalu dla każdego, nikogo nie odsyłają do specjalnych szpitali 'covidowych' żyje się mimo wszystko, dosyć normalnie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2022, 16:40

    Ana.Ta lubi tę wiadomość

  • Zosiek Autorytet
    Postów: 833 1498

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Soleil a w Belgii namawiają ciężarne do szczepień? W Niemczech słyszałam, że nie ma namawiania w ciąży.

    Właśnie u nas z tą opieką medyczną jest największy koszmar... Współczuję dziewczynom z terminami na luty/marzec. Pod Krk już wysyłają lpr coraz częściej, bo karetek brakuje.

    Nasz mały cud 15.05.22 🥰
  • Soleil Autorytet
    Postów: 1025 1575

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosiek wrote:
    Soleil a w Belgii namawiają ciężarne do szczepień? W Niemczech słyszałam, że nie ma namawiania w ciąży.

    Właśnie u nas z tą opieką medyczną jest największy koszmar... Współczuję dziewczynom z terminami na luty/marzec. Pod Krk już wysyłają lpr coraz częściej, bo karetek brakuje.

    Moja Pani doktor poinformowała mnie, jak powiedziałam, że się zastanawiam to powiedziałam, że absolutnie nie namawia tylko informuje.
    A badania prenatalne już miałam w innym miejscu i tak na odpowiedź, że jestem niezaszczepiona to tylko dostalam informacj, że jeżeli czegoś się obawiam to żebym poczekała jeszcze, ale zaleca po 20 tygodniu. I tyle

    W Austrii weszła ostatnio ustawa o obowiązkowym szczepień wszystkich, ale ciężarne np są z tego zwolnione... 🤔

    W Belgii psychologowie cisną rząd, żeby wprowadził obowiązek uważając że to jedyna słuszna opcja i cały czas trwają debaty.. Jednak nie sądzę, żeby wprowadzili, za dużo osób jest na nie. Ludzie nie chcą brać już nawet 3 dawki

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2022, 17:18

    Zosiek lubi tę wiadomość

‹‹ 172 173 174 175 176 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ