Maj 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
O kurcze missiia Ty to w gole masz już po sąsiedzku na Ukrainę widze...ehh i mąż były żołnierz...oby to wszystko nie poszło dalej ale ten Putin jest na tyle nieobliczalny i chyba wykraczający poza wszystkie toki rozumowania , że ja się obawiam o dalszy przebieg tego wszystkiego😐
-
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. Fajnie usłyszeć co o tym moim dylemacie myślą osoby w identycznej sytuacji, czyli ciąży z terminem na maj
Chyba coś w tym jest bo słyszę od wszystkich żebym odpuściła. W ciąży z synem było łatwiej bo miałam zakaz pracy od lekarza od początku ciąży, teraz mi nie zabronił i chyba dlatego trudno mi wyczuć moment, że już mogę odpocząć.
Co do nocy, to ja też nie mogłam spać z tego stresu. Zasnęłam dopiero koło 4 rano. Przeraża mnie to co się dzieje, ale cały czas mam nadzieję, że nas to nie dotknie.Ana.Ta lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa wczoraj dużo dnia spędziłam w stresie i w płaczu w sumie, bo ja miękka faja jestem, łatwo się wzruszam i biorę rzeczy do siebie. W każdym razie mimo, że moi bliscy mieszkają przy zachodniej granicy, a ja sama w Irlandii to przeraża mnie sytuacja na Ukrainie.
Widok tych ludzi z dziećmi, myśl o tym, zetrraz gdzieś tam w szpitalach są kobiety które rodzą dzieci... to jest straszne.
Zaczęłam panikować do męża, że nie chce wracać do Polski, że się boję, ale polska jest częścią NATO nie wjadą do nas tak łatwo, mimo wszystko strach jest ogromny. Wiecie wojny są od lat, Irak, Afganistan, syria. Ludzie gineli i uciekali i też mnie to smuciło, ale nigdy nie miałam takiej reakcji jak na wczorajszy atak na Ukrainę. Jednak dotyka to dużo bardziej gdy dzieje się to zaraz obok 😥 -
Dziewczyny ja też odczuwam wielki smutek. Pojawia się obawa co będzie jak nasze tereny będą również atakowane... to straszne.
Ja zamierzam się modlić codziennie o pokój... to mnie uspokaja. Mam nadzieje, że będziemy wszyscy bezpieczni. Mam nadzieje, że Ci biedni ludzie którzy są w samym centum ataków przetrwają... 😓Ale niestety już tyle dramatów się rozegrało.
Straszne uczucie... z jednej strony człowiek planuje przyszłość, urządza się, a z drugiej strony wie że w sekundę wszystko może się zmienić... musimy wierzyć, że cały świat, który chce pokoju zwycięży.
Też mam rodzinę blisko granicy z Ukrainą, strasznie się boją. Ja za to mieszkam 7km od lotniska gdzie ciągle nad moją działką latają helikoptery wojskowe.. Dramat.. ten huk i ten widok...
W tym wszystkim musimy pamiętać że nosimy pod sercem Nasze maleństwa i musimy zachować spokój... na ile się da żeby nie czuło tych negatywnych emocji...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2022, 10:42
16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍 -
Iwona, ja planowałam pracować do końca lutego albo połowy marca, żal mi było odchodzić wcześniej mimo że nawet się nie nastawiam że wrócę do mojej pracy. Sytuacja mnie zmusiła do zniknięcia od lutego, i mimo że czas mi leci przez ręce i nic nie robie konkretnego, to nie żałuję. Na pewno mam więcej sił dla syna, jak wraca z przedszkola to nie jestem tak wykończona. Także polecam
Missia, to masz sytuację. Ja mam sporo znajomych w pracy z Ukrainy, wczoraj koleżanka pisala ze jej dziadka wezwali do armii a przed domem babci spadła bomba. To na mnie najbardziej działa, bo tv nie oglądam, ale jak to się dzieje u ludzi których znam czy ich rodzin...Iwonaa27 lubi tę wiadomość
29.04 - moja kochana córeczka -
Hej😉 nadrobiłam...
Ja wczoraj też przesadziłam z pączkami... Dzisiaj lekka dieta. 🙃
Pocieszę Was, że właśnie najwięcej tyje się na początku 3 trymestru, na końcu to już mało. Chyba, że się bardzo objada. 😁
Ja zasnęłam po 5 rano... Wstałam dopiero niedawno. Było mi duszno, nie mogłam spać, niby nie myślałam o tym co się dzieje ale chyba podświadomość dała się we znaki. Powiem Wam, że do ostatniej chwili nie wierzyłam, że zaatakują i to z taką intensywnością. Ja mam blisko granicy najbliższą rodzinę, moja babcia pochodzi z Lwowa, więc sercem jestem tam blisko.
Jak wstałam i czytałam o tych ludziach co uciekają, albo nie mogą bo utknęli w Kijowie płakałam jak bóbr. Wiadomo od lat są wojny na wschodzie i imigrantów dużo, ale Ukraina jest nam bliżej, to wszystko dzieje się koło nas. Myślę, że dopóki zachód nie zareaguje konkretniej my też nie jesteśmy bezpieczni, mimo tego całego nato. Trzeba być mimo wszystko dobrej myśli, zwłaszcza teraz. 😘
Mamy wyjątkowe ciąże nie ma co, covid i to...
Cieszę się, że wizyty ok 😘Nasz mały cud 15.05.22 🥰 -
Zosiek, z tym tyciem w poprzedniej ciąży zaczelam 3 trymestr na 9 kilo i tak wagę utrzymałam przez dwa miesiące, pół kilo do góry, pół w dół. A do porodu poszłam z +12, tak mi nagle wyskoczyło. Ale faktycznie to przybiernie trochę zwalnia.
Mnie martwi to trochę w drugą stronę, bo przybieram mało, nie ruszam się, leże i jem, również słodycze i to nie mało. A nie jestem z tych co to z wagą nigdy nie mieli problemów. Ale lekarka mówi że póki dziecko rozmiarami w normie i wody też to ok.
Czy macie jakieś dobre sposoby na zgagę? Męczy mnie od kilku dni, głównie wieczorami.29.04 - moja kochana córeczka -
Kasjanna może Twoja ciąża potrzebuje większy bilans kaloryczny i dlatego spalasz, ważne że dzieciątko w normie. 😁
Ja właśnie w poprzedniej ciąży ostatnie 2 miesiące miałam +0.5kg/+1kg na miesiąc a wcześniejszy miesiąc +5🤣 mam nadzieję, że już trochę stanę bo ciężko się też czuje. 🤦
Migdały albo ciepłe mleko wieczorami mi pomagało w 1 ciąży na zgagę.Kasjanna lubi tę wiadomość
Nasz mały cud 15.05.22 🥰 -
Dzięki, ta woda z soda nie brzi zbyt smacznie, więc może zacznę od mleka i migdałów
Jeszcze jedno pytanie- doszkalam się dzisiaj okoloporodowo i wpadłam na temat hipnoporodu. Nie słyszałam o tym wcześniej, ale wyczytałam że np w UK to całkiem normalne. Kojarzy któraś coś? Megsi, jest coś takiego w Irlandii popularne?29.04 - moja kochana córeczka -
Kasjanna wrote:Dzięki, ta woda z soda nie brzi zbyt smacznie, więc może zacznę od mleka i migdałów
Jeszcze jedno pytanie- doszkalam się dzisiaj okoloporodowo i wpadłam na temat hipnoporodu. Nie słyszałam o tym wcześniej, ale wyczytałam że np w UK to całkiem normalne. Kojarzy któraś coś? Megsi, jest coś takiego w Irlandii popularne?
Mnie tez zgaga meczy niestety 😢 z rzeczy które mi pomagają to mleko ale w większości przypadków rennie 🤷♀️
U mnie dzisiaj totalna niemoc, leżę i czytam książkę… już dawno nie nieśmiało tak leniwego dnia 🙈 -
nick nieaktualnyKasjanna z ciekawości popatrzyłam teraz na te hipnoporody, widzę że są dostępne u mnie specjalne zajęcia, ale chyba sam poród wygląda tak jak zwyczajny tylko dzięki tym zajęciom jest się ponoc lepiej przygotowanym.
U mnie w szpitalu jest opcja indukcji porodu w warunkach domowych to jedyne mniej popularne podejście do porodu jakie widziałam.
Musze więcej poszukać i poczytać, ale kurcze ten poród zaczyna być tak blisko, że porą chyba na poważnie się przygotować 😱Kasjanna lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny 💕
Ja mało aktywna, żeby za dużo nie narzekać, ale dzisiaj dzień wykorzystany na maxa, jakieś małe porządki w domu, zakupy i o 17 brzuch mnie zmusił do leżenia 😀 jestem szczęśliwa że aż tyle dziś mi pozwolił bo zazwyczaj już koło 12 zaczyna się mocno napinać. No i czekam wizyty, jestem ciekawa ile kilo tam już noszę. Widziałam, że rozmawiałyście o wadze.. Moja się popsuła, więc będę miała u lekarza pewnie wielka niespodzianke 😂
(chociaż ostatni tydzień jedzenie to moja mała męczarnia, zeby powoli dochodzą do siebie od nałożenia aparatu ale lody super je znieczulają 👌😀)
A co do zgagi, ostatnio poczułam chyba 1 raz w swoim życiu co to zgaga.. Niestety musiałam przeczekać, piłam tylko wodę. Nie cierpię mleka 😜 dobrze wiedzieć o migdałach, ale musiałabym je zblendowac 🤣
Cieszę się że wszystkie wizyty udane, mam nadzieję ze zostanie tak już dla każdej z nas do rozwiązania 👶Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2022, 19:38
Ana.Ta lubi tę wiadomość
-
Kasjanna ja na zgagę albo migdały albo od razu Rennie (już mi leży koło łóżka na wszelki wypadek 😜)
Vende piękne te ubranka! Na zdjęciach jakby w ogóle nie noszone. Ja trafiłam kiepsko z ubrankami, jakieś takie zmechacone przyszły a w opisie miały stan bardzo dobry 😐
Odnośnie wagi ja mam +9kg ale nie wiem gdzie mi to poszło, chyba głównie w brzuch i pupę (z pupy się cieszę zawsze miałam chuda i płaska 😂 wiec może taka zostać jak jest teraz ). 😜
Obudziłam się dziś w nocy o 3 z takim głodem ze musiałam jeść 🙊🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2022, 20:22
09.09.2021 ⏸️
5.11 - 1 prenatalne, synek 💙
31.12 - polowkowe ✊🙏
26+0- 996g
30+5- 2010g
Euthyrox, Clexane, Acard
04.2021 17tc 💔 -
W ogóle jakoś tak mi ostatnio też ciepłej jest, jak zwykle byłam zmarzluch pod kocem to teraz przykrecam kaloryfer. Wy też tak macie??
09.09.2021 ⏸️
5.11 - 1 prenatalne, synek 💙
31.12 - polowkowe ✊🙏
26+0- 996g
30+5- 2010g
Euthyrox, Clexane, Acard
04.2021 17tc 💔 -
Niektóre spiochy widac, ze byly używane dosc często, ale nie przeszkadza mi to jakos bardzo
. Zawsze beda jako 'awaryjne'.
Olenkaa, nie masz problemów z tarczyca? Widze w stopce, ze bierzesz euthyrox. Zmienialas ostatnio dawke? Moze cos sie rozregulowało? Ja startowalam z 25 a juz mam 7517.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja -
Vende super ciuszki
to prawda jakieś w gorszym stanie mogą służyć jako awaryjne hehe
Olenkaa jak ja tego nie lubię jak ktoś piesze że stan bdb a są zmechacenia. Ja zazwyczaj zaznaczam dlatego nowe bez metki często są tam właśnie w idealnym stanie:)
Ja na zgagę jem jabłka i pije jogurty. Ale czasem pomaga, czasem nie:/
Wgl ja znów dziś napięty dzień, sprawy papierkowe na mieście plus wybór zasłon.. strasznie zmęczona wróciłam, bo spuchły mi stopy w butach... masakra jakaś... chyba się przerzucę na sportowe adidasy... trzeba zakupić jakieś nowe wygodne do śmigania z wózkiem...
Wszystko byłoby ok, ale zobaczyłam wysypkę po prawej stronie brzucha... zaczęłam oczywiście czytać że to może być cholestaza...
czasem palce u stóp mnie swędzą ale ja tak w zimie nie raz miałam... wizyta 07.03 dopiero.. jakie to badania się na to robi?
Kusi Mnie żeby zrobić i mieć już wyniki na wizytę
Macie jakieś takie zmiany na brzuchu?;/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2022, 21:02
16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍