Maj 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Soleil, ja tym razem mam takie lozeczko że nie mam jak zamontować karuzeli, ale u syna wisiała od początku. Myślę że spieszyć się nie musisz, bo na początku dziecko niewiele się na tym skupia, ale z drugiej strony jeśli i tak planujesz kupić, to zawsze na początku możesz jakieś melodyjki puszczać z tego, czy co tam będzie wgrane.
Soleil, Leksa lubią tę wiadomość
29.04 - moja kochana córeczka -
Dziewczyny mam pytanie, wydaje mi sie,że któraś z Was pisała,ale nie jestem pewna- czy zdarzają się Wam bóle podobne do miesiaczkowych? Bo mi się dzisiaj takie pojawiają i zaczęłam się martwić. Nie wiem czy to jeden z efektów ciężkiej nocumy i niewyspania czy cos złego się dzieje? Na szczęście jutro rano mam wizytę,ale stres do rana mnie chyba zje
*14.09.2021- II kreski
*18.05. - 38+5, 3675 g -
5ylwian wrote:Dziewczyny mam pytanie, wydaje mi sie,że któraś z Was pisała,ale nie jestem pewna- czy zdarzają się Wam bóle podobne do miesiaczkowych? Bo mi się dzisiaj takie pojawiają i zaczęłam się martwić. Nie wiem czy to jeden z efektów ciężkiej nocumy i niewyspania czy cos złego się dzieje? Na szczęście jutro rano mam wizytę,ale stres do rana mnie chyba zje
Mi się zdarzają, dzisiaj rano również miałam ale przeszło bez leków. Nie mam tak codziennie ale raz na kilka dni się zdarza, ze dws razy ratowałam się nospą i po jakims czasie było lżej
W karuzelę więc sie zaopatrze wcześniejWiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2022, 18:51
5ylwian lubi tę wiadomość
-
Soleil wrote:Mi się zdarzają, dzisiaj rano również miałam ale przeszło bez leków. Nie mam tak codziennie ale raz na kilka dni się zdarza, ze dws razy ratowałam się nospą i po jakims czasie było lżej
W karuzelę więc sie zaopatrze wcześniej
*14.09.2021- II kreski
*18.05. - 38+5, 3675 g -
5sylwian mi na twardnienia ostaynio ginekolog powiedziała że to macica ćwiczy, przy tym twardnieniu mam też takie ciągnięcie brzucha w dolnej jego części
5ylwian lubi tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
nick nieaktualnyMi brzuch twardnieje ciągle i lekarz powtarza, że to normalne i mam nie zwracać uwagi. Jak mam gorsze dni to leżę, ale nie zawsze to pomaga.
Co do bóli okresowych, też mi się zaczęły ostatnio, połączone z bólem krzyża i kłóciem tam na dole, ostatnio mąż chciał jechac do szpitala, bo mnie aż zginało, ale akurat zauważyłam, że to bobas zle się ułożył5ylwian, Soleil lubią tę wiadomość
-
Megsi wrote:Mi brzuch twardnieje ciągle i lekarz powtarza, że to normalne i mam nie zwracać uwagi. Jak mam gorsze dni to leżę, ale nie zawsze to pomaga.
Co do bóli okresowych, też mi się zaczęły ostatnio, połączone z bólem krzyża i kłóciem tam na dole, ostatnio mąż chciał jechac do szpitala, bo mnie aż zginało, ale akurat zauważyłam, że to bobas zle się ułożył
*14.09.2021- II kreski
*18.05. - 38+5, 3675 g -
5ylwian mi brzuch tak często twardnieje, że wrażenia na mnie nie robi, a też biore koło 6 tabletek z magnezem dziennie. 1-3 razy to ja czasami mam zanim wstanę z łóżka :p
Sprobój ciepły prysznic, trochę pomaga na plecki i brzuszek 😊 a jakby coś było gorzej to nie czekaj tylko leć na sor czy do lekarzaWiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2022, 19:34
5ylwian lubi tę wiadomość
-
5ylwian mnie kilka dni temu też dopadły takie skurcze brzucha jak w okresie, ale też pamiętam z poprzedniej ciąży, że to normalne jeśli nie są cały czas.😉
Soleil u nas karuzelą było zainteresowanie koło 3 miesiąca dopiero, ale i tak numer jeden do usypiania było głaskanie po czółku.🤣
Teraz planuje jakąś małą pozytywkę kupić doczepianą do łóżeczka czy wózka, tylko nie wiem jeszcze jaką.🙃5ylwian, Soleil lubią tę wiadomość
Nasz mały cud 15.05.22 🥰 -
nick nieaktualny5ylwian wrote:No twardnienia mam dawno od 1-3 razy dziennie, ale trwają parę sekund i mijają. Te bóle okresowe mam pierwszy raz,może też jakoś inaczej się ułożył,Ale boję się i tak. Krzyż bolał mnie trochę rano, teraz odpukać nie. Ale jest mi zimno, to zapewne z niewyspania,bo tak mam jak zarwę noc,Ale powoduje to dodatkowy stres
Wiem, że stresuje. Mnie też tak naprawdę, ale chyba teraz to powoli normalne, bo zbliżamy się do porodu. Też właśnie jak mnie złapał ostatnio ten skurcz, to juz panika, ale od razu przechodzi, wiec wiem, ze jeszcze nic się nie dzieje. jak jutro masz wizytę to postaraj się odpocząći pewnie wszystko sprawdzą.
Ja aż się boje co się będzie ze mną działo. jutro wracam do pracy, a w środę mam wizytę, niestety tendencja jest taka, że 1-2dni przed wizytą coś się dzieje u mnie
Chyba jesteśmy na takich etakapch ciąży, że ciało może trenować, ciało może sie przygotowywać, a u kogoś to pewnie oznaka porodu, ale mam nadzieję, że dotrwamy jak najdłużej dziewczyny!
Pamiętacie jak pisałam, że u nas w domu robimy wszystko razem, ale śmieci wywala mój mąż, a pranie robię ja... No więc poprane mam rzeczy dziecka, ale teraz mam 2 pełne kosze prania rzeczy moich i męża i normalnie tak mi się nie chce, że mam ochote to wywalić do kubłaWstawić pranie to nie problem, ale segregować to najpierw...
Ostatnio z meżem ustaliliśmy, że w Polsce kupujemy 3 kosze na pranie i od razu będzie segregowanetutaj brak miejsca na to
Leksa, Zosiek, 5ylwian lubią tę wiadomość
-
U nas nareszcie po obiedzie rodzinnym, dopiero skończyliśmy sprzątać. Fajnie sie czulam dzisiaj nawet, choroba trochę odpuściła i jakoś dawalam rade, ale teraz wieczorem juz brzuch jak skala, a do tego Mała boksuje jak szalona. Takze polozyla matke na kanapie i leżę plackiem
. Niestety z tych wszystkich emocji rozbolała mnie glowa, mam nadzieję ze przejdzie sama bo nie chce nic brac.
Z tymi facetami to tak juz jest najwyraźniej, ze trzeba powiedzieć. Moj czasem pomarudzi, ale zazwyczaj zrobi wszystko o co proszę, najwyżej czasem negocjuje termin wykonania czynności
.
Leksa, Asiulka87, Malinka2021 lubią tę wiadomość
17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja -
nick nieaktualnySolei, odnośnie karuzeli, to ja kupiłam, jak córka miała około 2 miesiące. Montowałam ją do wózka, jak chciałam coś w kuchni zrobić, bo młoda była słabo odkładalna. Tym można ją było na chwilę zająć. Na łóżeczko nie dawałam, no bardziej ją to rozbudzało, niż usypiało.
Soleil lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Merci, dziekujemy i wzajemnie, dobrej nocy
ja juz przysnełam na kanapie, mąż mnie obudził i przenoszę sie do łózka, az mi sie przypomniały poczatki ciazy- dzien w dzien tak bylo
.
Megsi, szanujeJa tez poki co nie kupuje karuzeli. Pewnie ktos na to wpadnie w efekcie i dostanę na prezent, ale chyba tez bym była za taka cicha wersja
17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja -
Te karuzele mają często nie tylko melodyjki, ale np biały szum, odgłos bicia serca czy dzwieki natury, kto co lubi.
Ja mam chyba wszystko co potrzebne dziedziczone z różnych stron, więc jak ktoś będzie chciał kupić prezent to naprawdę będzie mial problem, szczególnie że ja nie lubię nadmiaru rzeczy, chyba będę przyjmować tylko pieluchy
A mi się właśnie syn rozchkrowal:(
Jeszcze nie wiem na co, ale ewidentnie coś się rozkręca. Nie będzie jutro spokojnego przedpołudnia...29.04 - moja kochana córeczka -
Za mną kolejna ciężka noc. Stałam się nocnym markiem. Nie potrafię spać. Przez to chodzę rozdrażniona w ciągu dnia. Nie wiem czy organizm przełączył się na jakiś inny tryb 🤷♀️ jeszcze chwilę temu spałam jak suseł każdej nocy.
Co do męża, to mój na szczęście robi wszystko. Dzielimy się obowiązkami, gdy zajdzie potrzeba jest w miarę elastycznie. Dla niego nie ma rzeczy niemożliwych, ogarnie dom, dzieci, babskie i męskie pracę. To typ który nie lubi bezczynności, daleko od kanapowca z pilotem w ręce. On sam się dziwi że większość mężczyzn w naszej rodzinie nie pomaga swoim żonom. Ich rola sprowadza się tylko do pracy zarobkowej, potem już wielce zmęczony. 🙈
Jeśli nie lubicie grających zabawek to i tak prędzej czy później je dostaniecie 😜 sama kiedyś takich szukałam na prezent, nieświadoma jak to potem męczy rodziców (bo dzieci zawsze są zadowolone). Czym głośniej tym lepiej. Zawsze czekamy na moment gdy bateria się rozładowuje, nowych nie wkładamy 😁🤭Leksa lubi tę wiadomość
Starania od kwietnia 2020 roku
👫 OBOJE 35+
Prolaktyna: 23,34 ng/ml ✅
AMH: 1,48 (norma 35 l.- 39 l. : 0,147 - 7,49 ng/ml)
Testosteron wolny: 3,08 (0,10 - 6,30 pg/ml✅
Androstendion: 3,29 (0,30 - 3,30 ng/ml✅
Estradiol: 223,10 (21 - 312 pg/ml) ✅
TSH: 0,708 (0,350 - 4,940)✅
FT3: 4,15 pmol/l (2,63 - 5,70)
FT4: 1,02 ng/dl (0,70 - 1,48)
Anty TPO < 3,00 IU/ml (0,00 - 5,61)✅
DHEA-SO4: 281,60 ✅
FSH: 6,70 mIU/ml (3,03 - 8,08)
LH: 4,65 mIU/ml (1,80 - 11,78)
Drożność jajowodów ✅
Histeroskopia - sierpień 2021r. - OK
3 x IUI [IV, V, VI 2021r] - brak ciąży
Sierpień 2021r. IN VITRO
06.09.2021r. punkcja, pobrano 2 komórki, tylko jedna się zapłodniła - mąż: metoda selekcji plemników PICSI
09.09.2021r. transfer 8aa + Ebryoglue
11 dpt: Beta 467,87 / 13 dpt: Beta 953,59 / 15 dpt: Beta 1632,94 / 18 dpt: 3929,93
Pierwsze USG: 4 październik 21r.: 25 dpt - jest serduszko.
-
Kasjanna, i jak tam syn po nocy?
Provitamina, totalnie rozumiem z tymi bateriami. Słyszałam to juz od wielu rodziców, ze zabawka jakims cudem po prostu sie psuje bo rozładowaniu baterii.
Ja dzisiejszej nocy wyleczyłam sie z roboty w ciąży. Po ostatnich dwoch dniach dzisiaj w nocy mialam takie bóle okresowe i krzyżowe, ze naprawdę zaczynałam sie obawiać, ze zacznę rodzić. Na szczęście bole trwały okolo 1,5h i przeszly i poki co nie wróciły. Ale dzisiaj juz naprawde dopinam torbe do szpitala, bo wystraszylam sie nie na żarty bo czegoś takiego jeszcze nie czułam. Do tego, wieczorem jak wkladalam luteine czułam, ze mala jest znowu niżej. Takze dzisiaj leżę plackiem, a do konca ciąży włączam tryb kanapowca.Merci92, Soleil lubią tę wiadomość
17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja -
Vende zaciskaj nogi na choc jeszcze 3 tygodnie24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Wychodzi na to że mlody zlapal jakąś grypę zoladkowa, ale jest juz w miarę ok. Mam nadzieję że mi nie przekazał
Vende, trzymaj się. Już trn etap że wszystkie musimy na siebie uważać.
Dostałam wczoraj książkę Izy Dembińskiej o porodzie. Jej filmiki jakoś mnie nie przekonały na yt, ale książka bardzo pozytywna, pochłonęłam za jednym zamachem29.04 - moja kochana córeczka