Maj 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Soleil dawaj znać jak tam sytuacja się rozwinie 💛
Ja mam jutro wizytę. Przez samopoczucie od kilku dni też mam obawy co to będzie. Ale wizyta po 16.00 także jeszcze trochę...
Marudzę tylko mężowi, że najgorzej jak nie zdąrze dokupić do torby tego co miałam jeszcze w planach bo mnie „wezmą”.
Grunt to zachować spokój...
„Odrabiam zadanie domowe” - plan porodu. Ale pytania... na połowę nie wiem co zaznaczyć 🤦♀️
Megsi przypomnialas mi ze czeka mnie golenie... omg... 😂
miisiia jestes dzielna- super, że już tak pięknie funkcjonujecie i się poznajecie 😘 jejku ale jestem ciekawa jak to będzie. Często o tym myśle, gdy się boję 💛Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2022, 14:38
Leksa, Soleil, Zosiek lubią tę wiadomość
16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍 -
Zosiek, no aż głupio pisać, ale taki rozpuszcozny ten egzemplarz trochę
. Bajka tez byla nudna, az sie jej zapytalam co ona w domu robi, ale to tez mi nie umiala odpowiedzieć. Tak czy inaczej moge sobie juz odpocząć, mam nadzieję ze to sytuacja jednorazowa bo naprawde nie wiem czym mialabym ją zająć, a tak jak mowie ona sama sobą nie za bardzo. Chciala żeby sie z nia ganiac po ogrodku, ale no ja z tym brzuchem to nie za bardzo
. Mam zabronione spacery a co dopiero bieganie
Miissia, super, pierwszy spacerAz ciężko uwierzyć ze lada chwila i nas to czeka. Wlasnie ja się boje tych wszystkich powikłań po cc
. Ale poki co zostaje mi tylko prosic dziecko zeby sie odwrocilo
.
5ylwian, dasz jutro znac jak na wizycie. Ja mysle ze zaświadczenie Ci uznaja. A lekarz nie proponowal Ci wyznaczenia terminu cc skoro masz takie wskazanie?
5ylwian, Zosiek lubią tę wiadomość
17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja -
Dziewczyny ja te skurcze czuje i widzę na brzuchu bardzo wyraźnie, ale wczoraj miałam o wiele gorsze, tylko już tyle razy byłam na sor z tego powodu i zawsze było ok, że już nie wiem co myśleć. Na 1 ktg w okolo 29tc na sor nic sie nie zapisało a zwijałam się z bólu a tu nagle mi mówią, że poważna sprawa bo 3 duże skurcze w ciągu 40 min gdzie już nauczyłam się z tym żyć 😅 fajnie, że tak kontrolują ale jak przyjdzie do rodzenia to pewnie sie nie zorientuję, że to już 😅 albo po odstawieniu progesteronu będę kontrolować wszystkie napady skurczowe na sor.
Już po drugim usg (a nawet i 3cim dzisiaj) jest ok zostałam puszczona do domu:) za 10 dni kolejna kontrola.
Teraz lecę na kontrolę aparatu orto, szykuję się na duży ból głowy i zębów 😅5ylwian, Kasjanna, Zosiek, Leksa, Malinka2021, Klara_1985 lubią tę wiadomość
-
Ale też wam powiem, że różne historie słyszałam, moja przyjaciółka w dniu koedy urodziła pojechała ze skurczami i lekarz ją po ktg wyśmiał że tu nic nie ma i wygonił do domu. Po godzinie wróciła z pełnym rozwarciem i za chwile urodziła.
Chciała złożyć na niego skargę bo ponoć bardzo brzydko ją potraktował ale już darowała..
Zaś dużo też dziewczyn ma w drugą stronę, nie czują że mają jakieś skurcze
I weź tu bądź mądryWiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2022, 14:48
-
Vende wrote:Zosiek, no aż głupio pisać, ale taki rozpuszcozny ten egzemplarz trochę
. Bajka tez byla nudna, az sie jej zapytalam co ona w domu robi, ale to tez mi nie umiala odpowiedzieć. Tak czy inaczej moge sobie juz odpocząć, mam nadzieję ze to sytuacja jednorazowa bo naprawde nie wiem czym mialabym ją zająć, a tak jak mowie ona sama sobą nie za bardzo. Chciala żeby sie z nia ganiac po ogrodku, ale no ja z tym brzuchem to nie za bardzo
. Mam zabronione spacery a co dopiero bieganie
Miissia, super, pierwszy spacerAz ciężko uwierzyć ze lada chwila i nas to czeka. Wlasnie ja się boje tych wszystkich powikłań po cc
. Ale poki co zostaje mi tylko prosic dziecko zeby sie odwrocilo
.
5ylwian, dasz jutro znac jak na wizycie. Ja mysle ze zaświadczenie Ci uznaja. A lekarz nie proponowal Ci wyznaczenia terminu cc skoro masz takie wskazanie?
*14.09.2021- II kreski
*18.05. - 38+5, 3675 g -
Soleil wrote:Dziewczyny ja te skurcze czuje i widzę na brzuchu bardzo wyraźnie, ale wczoraj miałam o wiele gorsze, tylko już tyle razy byłam na sor z tego powodu i zawsze było ok, że już nie wiem co myśleć. Na 1 ktg w okolo 29tc na sor nic sie nie zapisało a zwijałam się z bólu a tu nagle mi mówią, że poważna sprawa bo 3 duże skurcze w ciągu 40 min gdzie już nauczyłam się z tym żyć 😅 fajnie, że tak kontrolują ale jak przyjdzie do rodzenia to pewnie sie nie zorientuję, że to już 😅 albo po odstawieniu progesteronu będę kontrolować wszystkie napady skurczowe na sor.
Już po drugim usg (a nawet i 3cim dzisiaj) jest ok zostałam puszczona do domu:) za 10 dni kolejna kontrola.
Teraz lecę na kontrolę aparatu orto, szykuję się na duży ból głowy i zębów 😅oby do kolejnej wizyty
Soleil lubi tę wiadomość
*14.09.2021- II kreski
*18.05. - 38+5, 3675 g -
nick nieaktualnySoleil wrote:Ale też wam powiem, że różne historie słyszałam, moja przyjaciółka w dniu koedy urodziła pojechała ze skurczami i lekarz ją po ktg wyśmiał że tu nic nie ma i wygonił do domu. Po godzinie wróciła z pełnym rozwarciem i za chwile urodziła.
Chciała złożyć na niego skargę bo ponoć bardzo brzydko ją potraktował ale już darowała..
Zaś dużo też dziewczyn ma w drugą stronę, nie czują że mają jakieś skurcze
I weź tu bądź mądry
Ja się boję takich historii, zwłaszcza jak słucham tutaj u siebie, bo bagatelizują wszystko strasznie.
Moja przyjaciółka nie mogła dostać znieczulenia przy porodzie, bo się okazało, że ma stan zapalny i to ponoc właśnie pozytywne gbs było, a tutaj się tego nie bada u nas. Mi prywatnie Polski ginekolog robił, a ona akurat w 3 trymestrze juz prywatnie nie chodziłaSoleil lubi tę wiadomość
-
Megsi 🙈 masakra, najgorsze właśnie to że niewiadomo czego sie spodziewać ale liczę na to że takie historoe nas ominął. Mi ponoć gbs mają zrobić w szpitalu, też chodziłam do Polskiej ginekolozki i dzięki temu czułam się zaopiekowana mając badania co miesiąc. Przy 1 ciąży prowadzonej w szpitalu miałam bakterie w moczu i chyba coś jeszcze i to jest jedna z wersji dlaczego poroniłam, a jak po wszystkim zapytałam czemu nie miałam zrobionego żadnego badania moczu to dostałam odpowiedź 'teraz już będziemy robić' komedia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2022, 15:39
Megsi lubi tę wiadomość
-
Soleil wrote:Ale też wam powiem, że różne historie słyszałam, moja przyjaciółka w dniu koedy urodziła pojechała ze skurczami i lekarz ją po ktg wyśmiał że tu nic nie ma i wygonił do domu. Po godzinie wróciła z pełnym rozwarciem i za chwile urodziła.
Chciała złożyć na niego skargę bo ponoć bardzo brzydko ją potraktował ale już darowała..
Zaś dużo też dziewczyn ma w drugą stronę, nie czują że mają jakieś skurcze
I weź tu bądź mądry
Ja nie czułam skurczy na ktg 23 czerwca 2016 😂 a położna powiedziała, ze i tak za niedługo zobaczymy się na porodówce. A 24 czerwca godz 11 mały już był na świecie ❤️Soleil, Megsi lubią tę wiadomość
Nasze małe wielkie szczęście 17.05.2022 ❤️ -
Te rozne historie z porodami naturalnymi zawsze mnie właśnie przerażały 🙂a jeszcze bardziej te ze zwlekaniem czasem z reakcja a potem dzieciaczki niedotlenione się rodzily😒 straszne jest to że podczas porodu oddajemy tak naprawdę 2 życia w ręce położnych czy lekarzy...swoje ale i naszych maluszków. I teraz jeden ich błąd a dziecko może mieć potem jakiś problem zdrowotny do końca zycia😐
Dlatego ja akurat chyba się cieszę że mam miec to cc. Wiem ze to dla mnie gorzej i dla dziecka niby tez ale chyba nie zniosłabym psychicznie tej mysli ze ktoś coś może zawalić w trakcie mojego porodu a ja nie mam na to wplywu😏
Tak czy siak trzymam za nas wszystkie kciuki żeby te nasze porody były jak najlżejsze a dzieciaczki rodzily sie zdrowe i silne!☺️
Kasjanna, Megsi, Soleil, Zosiek lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny tak się zastanawiam a na przewijak taki miękki to co będziecie kłaść do przewijania dzieciaczka?
Pieluchę tetrową? Podkład? Bo ta cerata to po pierwsze taka malo przyjemna ale po drugie jak dziecko się zesika przy przewijaniu to zeby nie sikalo bezpośrednio na tą cerate🤔 -
nick nieaktualnyAsiulka ja dlatego właśnie męża potrzebuje przy porodzie, żeby był ktoś kto będzie nad nami czuwał, bo się boję, że będą zwlekać z decyzjami, kosztem zdrowia mojego i dziecka, a mąż na to nie pozwoli.
Soleil straszne to jest, że nie robią rutynowych badań, że trzeba do tego tragedii, żeby się nauczyli...U mnie mocz akurat badają, ale bagatelizuja inne rzeczy jak np szyjkę.
Poza tym właśnie wracam od fizjo, mięśnie dna mam w super stanie, dala kilka ćwiczeń, żeby mimo wszystko praktykować i się nie lenić, pokazała masaż krocza jak robić i mi ma wysłać jeszcze filmiki dla męża, bo u mnie brzuch opadł i już ciężko samej będzie. Jeszcze raz do niej idę za 2 tyg na szybkie przedyskutowanie pozycji do rodzenia, chociaż już obgadalysmy wstępnie pozycje na boku.Soleil, Leksa, Zosiek lubią tę wiadomość
-
Asiulka87 wrote:Dziewczyny tak się zastanawiam a na przewijak taki miękki to co będziecie kłaść do przewijania dzieciaczka?
Pieluchę tetrową? Podkład? Bo ta cerata to po pierwsze taka malo przyjemna ale po drugie jak dziecko się zesika przy przewijaniu to zeby nie sikalo bezpośrednio na tą cerate🤔24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Asiulka, widzialam takie pokrowce na te przewijaki ale poki co nie zamawialam, bo mysle ze dopoki sie nie nauczę poprawnie i zwinnie przewijać raczej postawie na te jednorazowe podklady albo zwykle tetry. Jak juz będę widziala, ze nie brudzę wszystkiego wokół to pewnie takie pokrowce zamowie ze dwa zeby miec na zmianę
.
U mnie popoludnie dzisiaj pod znakiem bóli brzucha. Tym bardziej sie stresuje bo mąż niedawno poszedl na 12h do pracy i mam nadzieję, ze nic sie nie wydarzy... Te bole sa takie specyficzne. Nie przypominają okresu ani skurczy... Albo inaczej sobie to wyobrazalam sama nie wiem. Wzielam wlasnie magnez i mam nadzieję, ze sie to wyciszy. Do tego az boli mnie skóra, widze ze pogłębiają sie rozstępy mimo mojego smarowania... Oby dotrwac do maja...17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja -
Asiulka ja na mój przewijak mam pokrowiec mięciutki ale też będę kładła podklad na to. Chociaż z tymi chłopakami to wiecie, pewnie więcej sprzątania będzie na około 😀
5ylwian czekamy jutro na wieści, ja jestem przekonana, że bedzie wszystko po Twojej myśli ale oczywiście muszą do końca człowieka podenerwować5ylwian lubi tę wiadomość
-
Ja póki co kupiłam podkłady higieniczne do przewijania, bo faktycznie ra cerata dla maluszka może być nieprzyjemna.
Mnie również przerażają takie historie porodowe i bardzo boję się że coś może nam się stać. Już szkole męża na co pozwalamy podczas porodu a na co nie, na co ma zwracać uwagę. Na szczęście on nigdy się "nie pieprzy" jeśli ktoś robi coś źle i nie będzie się bał odezwaćLeksa, Soleil lubią tę wiadomość
Udane 2IVF-Zdarzył się cud😍
Maj 2022r-rodzi się synuś🤱💙 -
Oki dzięki dziewczyny 🙂
Misiaa jeszcze do Ciebie mam pytanko🙂
Daj znać jak to w szpitalu wygląda jak masz cukrzycę ciążowa to jakieś inne jedzenie Ci dają? Poza tym w szpitalu jest tylko 3 posiłki to mąż Ci jakies jogurty będzie przywoził czy w ogóle jakies dania dodatkowe? 🙂
Zastanawiam się właśnie nad tym bo jak w szpitalu Kolacja ponoc jest chyba o godzinie 16 czy 17 to ja przeciez wieczorem będę musiala jeszcze jakaś kolację wszamać ale to maz ma mi bulki robic i przywozic?😋
Daj znać jak to będzie u Ciebie wyglądało ☺️
A robili Ci dzis juz jakies badania czy tak po prostu leżysz sobie i tyle?🙂Leksa lubi tę wiadomość
-
Soleil ja też jestem z tych co skurcze ostre porodowe a na ktg nic nie było. 🤦 Dlatego teraz się boje, ale już nie dam się odesłać przez tego gbs nawet.
Właśnie też liczę, że jakby coś się działo to mąż będzie interweniował.
Dobrze że Ci się uspokoiło i jesteś w domku 😘
Asiulka ja miałam pokrowiec i nie używałam, najlepiej mi się sprawdzało kładzenie pieluchy tetrowej, ale dziewczynki mniej rozrabiają. 🤣 Podkłady też są super, ale wiadomo trzeba kupować na bieżąco.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2022, 20:09
Soleil lubi tę wiadomość
Nasz mały cud 15.05.22 🥰 -
Asiulka z jedzeniem w szpitalach jest roznie..w tym w ktorym ja jestem to akurat jedzenie to kiepski zart...dzisiaj na obiad mialam gotowana marchewke z ziemniakami i niedogotowanym miesem..i niby to dla cukrzykow..
mam cala torbe swojego jedzenia takiego dodatkowego lacznie z suszona wolowina zeby malucha bialkiem podkoksowac gdyby codziennie byly takie obiady... kolacje mam o 16:30.. jest lodowka wiec na spokojnie kanapki zrobisz sobie sama
Dzisiaj tylko ogolne badanie i usg na IP ale tam sprzet ciulowy, jutro usg na oddziale to się dowiem czegos wiecejWiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2022, 21:06
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..."