Maj 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny ! 😊 my również w dwupaku 😊😊
Ana.Ta nie przejmuj się takim gadaniem. Każda mama jest inna, każda reaguje ma stres związany z macierzyństwem inaczej, na płacz dziecka tez, każdy maluch jest inny. Trzeba będzie się tylko siebie nauczyć nawzajem, a z czasem wypracować rytm dnia maluszka, ale na to przyjdzie czas. Co do spania malucha w łóżku w rodzicami to dla mnie kategoryczne NIE. Także głowa do góry i nie bierz takich słów do siebie. Każda z nas będzie cieszyć sie dzieckiem i to będzie piękny lecz czasem trudny czas.
Iwonaa dostaniesz antybiotyk przed porodem i będzie dobrze. Głowa do góry
Iwonaa27, Ana.Ta lubią tę wiadomość
Nasze małe wielkie szczęście 17.05.2022 ❤️ -
Właśnie się obawiam, że mi najpierw wody odejdą, jak przy pierwszym porodzie... A czytam, że powinno się podać antybiotyk na kilka godzin przed odejściem wód...
Jeszcze na sam koniec dodatkowy stres mi potrzebny 🙊 Przez to tak jak się nie mogłam doczekać porodu, to teraz najlepiej bym odczekała... -
Ana.Ta znam te gadki 🤣 nie przejmuj się wogole nimi, bo dużo zależy od Twojego podejścia i organizacji. Różne są dzieci i może się trafić takie bardziej wymagające ale nie ma co tego tak demonizować. Ja też słyszałam, że już spania nie będzie, że świat mi się skończy itd. jak córka miała 2 miesiące to już całą noc spała w swoim łóżeczku, poza epizodami z ząbkowaniem. I miałam ochotę tym osobom tyłek wystawić 🤣 u nas sprawdzała się rutyna i regularność, stałe pory posiłków, spania, mycia...
Teraz mam obawy, że druga może być bardziej wymagająca ale bez przesady życie się nie skończy. Najczęściej gadają tak ludzie co dzieci nie mają, albo mieli dawno 🤣
Ja najbardziej boje się, żeby nie okazało się że nie będzie chciała jeździć w wózku - tego to nie przeżyje. 🤣🤣🤣
Iwona nie przejmuj się tym gbsem, miałam w poprzedniej ciąży i teraz. Grunt to za wczasu do szpitala jechać żeby zdążyli dać ten antybiotyk 4h przed wyjściem. 😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2022, 10:46
Leksa, Ana.Ta, Iwonaa27 lubią tę wiadomość
Nasz mały cud 15.05.22 🥰 -
Iwona widze ze dużo dziewczyn ma to dodatnie GBS a im częściej się to powtarza tym dla mnie znaczy to że lekarze lepiej orientują się jak sobie z tym radzic takze glowa do gory🙂
A co do takiego głupiego dogadywania to to jest też chyba normalne u ludzi. Gadają byleby gadac🙂my też jak powiedzieliśmy dobrym znajomym z męża strony to od razu koledzy do niego ze oooo to już koniec, koniec jego roweru itp a ja się wkurzyłam i mówię że nie koniecznie. Oczywiście, nie wiemy jak będzie ale ja chce żeby nasze życie wyglądało w miarę normalnie. Mąż uwielbia jezdzic na rowerze wiec ja będę robić wszystko żeby na tym rowerze mógł jezdzic i myślę że jak sie chce to sie da to wszystko ogarnac🙂
Leksa, Soleil, Ana.Ta, Iwonaa27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa takie gadanie jednym uchem wpuszczam drugim wypuszczam. Zawsze biorę przykład z brata i jego rodziny, byli mlodzi pomocy przy dziecku nie mieli dużej, mimo rodziny. Jedynie na mnie mogli liczyć, ale ja jeszcze naście lat miałam. Wiec nie mieli wyjścia musieli się nauczyć żyć z dzieckiem i dostosować się trochę do dziecka, ale też dziecko do ich stylu życia. Impreza w klubach zamienili na domówki, mały umiał spać jak jest głośno, nie bał się ludzi, na wakacje od razu go zabierali, teraz jest wytrawnym podróżnikiem 😁 tak samo narty i inne rozrywki. Młoda byłam, ale pokazali mi, że z dzieckiem można wszystko. Nie zawsze jest łatwo, ale to kwestia organizacji.
My z mężem mamy swoje hobby. Rozmawialiśmy, że dziecko jest naszym priorytetem, ale.musiemy pamiętać tez o sobie jak o ludziach, a nie tylko rodziacach. Na pewno będziemy się wspierać i dzielić opieka, aby mieć czas dla siebie.
Co do spania z dzieckiem to ja też na nie jestem, za duży stres. Ja mam słaby sen, ale mąż ma super mocny i ma takie odruchy gwałtowne czasem.
Mały będzie ze mną w łóżku pewnie czasem jak mąż będzie miał nockę, albo jak już wstaniemy i będziemy sobie leżeć to wtedy na przytulanko do nas przyjdzie 😉
Ciesze się tym majem, ale jednocześnie boję i mam taki lekki smutek, że niedługo ciąża się skończy i nie będzie brzuszka, ani kopniaków
Soleil, Zosiek, Ana.Ta, Asiulka87, Iwonaa27 lubią tę wiadomość
-
Tez melduje sie w dwupaku
Mala dzisiaj spokojna, noc tez dala mi przespac i gdyby nie ten katar to czulabym sie chyba juz dobrze. Ciesze sie, ze jutro mam wizyte i zobaczymy czy cos sie zapowiada . Brzuch dzisiaj sie napina, Mala zeszla juz naprawde nisko, bo jak wcześniej czula ja az pod biustem tak teraz ledwo nad pępkiem.
Co do tych komentarzy ludzi... Ech. No wiadomo, ze z jednej strony 'nam sie zacznie', ale tak jak ktoras z Was pisala, przecież o to chodzilo. Ja staralam sie o dziecko rok, to nawet nie jest dlugo, ale na tyle żeby sobie przemyslec to i uświadomić jak bardzo wszystko sie zmieni. Ale ja tej zmiany chce i to bardzo Jesli chodzi o realizacje pasji... Ja jestem mega milosniczką escape roomów (swoja droga, znacie tą rozrywke? 
), jeszcze do stycznia troche chodzilam potem z powodu tej szyjki musialam odpuścić. Mam super druzyne i naprawdę oni tez czekaja jak tylko będę mogla od czasu do czasu sie z nimi gdzies wyrwać Za to moj mąż właśnie duzo jeździ na rowerze. Licze na to, ze nie będziemy musieli z niczego rezygnować. Po pierwsze jest nas dwoje, wiec mozemy sie dzielić obowiazkami a po drugie mamy jeszcze rodzinkę, ktora mysle ze chętnie nam pomoże Ja słuchajcie bardzo optymistycznie robiłam wczoraj porządki w szafie, chowalam zimowe rzeczy i wyciagalam lato. Zastanawialam sie w co sie zmieszcze po porodzie 
ale wiekszosc jednak wyciągnęłam, zobaczymy, moze szybko sie ta wage ogarnie. Na koniec wyciągnęłam tez ciuchy do biegania (przed ciaza biegalam po 10km tak 3x w tygodniu) i moja mama powiedziała, ze na co jak na co ale jak bede chciala wrócić do biegania to ona na ten czas z Małą zostanie Powiedzialam ze chce to na piśmie haha Az sie boje jak ta moja kondycja w po tym roku
Ana.Ta, Iwonaa27, Malinka2021, Zosiek lubią tę wiadomość
17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja -
U mnie bylo tak ze przez okres staran wiecznie trzeba bylo odkladac na badania,lekarzy itp i hobby poszlo w bok ale teraz po porodzie juz powiedzialam mojemu M ze wracamy w miare moznosci do starych nawykow czyli on wraca na spadochron a ja na rower..
Vende o escape room wiem ale osobiscie nigdy tam nie bylam:)
A ja dzisiaj po cichaczu kupilam sobie coca cole i snickersa :p wiem ze nie powinnam bo cukrzyca itp ale przed porodem stwierdzilam ze musze taka zachcianke sobie pozwolic :p
Ana.Ta, Asiulka87, Iwonaa27, Zosiek lubią tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Iwonaa27 musisz być dobrej myśli 😘
Ja to wpuściłam jednym uchem i wypuściłam, ale niesmak pozostał... najlepiej to niech ludzie dadzą żyć, bez zbędnego komentowania 🤷♀️
Tak wgl u mnie dziś dziwna pogoda, przedtem padało a teraz znów piękne słońce. Odsłoniłam dziś nogi w sukience i siedzę na tarasie. Mała podskakuje jak świeci słońce na brzuszek 😂 chyba muszę ją skryć do cienia hihi
Vende nie znałam takiego zajęcia, powiem Ci że ciekawe to ważne właśnie jest to aby opracować swój system i może nie zawsze wszystko będzie idealnie ale co jak co pozytywne nastawienie zawsze nas uratuje
Ja już nie mogę się doczekać podróży we trójkę😘 czy wycieczek na rowerze. 😎
Misiaa i dobrze zrobiłaś! 1 snickers nie zaszkodzi hihi
Ja zaraz obiadek i bede pozniej objadac się lodami 😎Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2022, 13:26
Iwonaa27 lubi tę wiadomość
16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍 -
Jak moge to polecam zawsze te escape roomy, duzo ludzi nie wie o tej rozrywce a dla mnie osobiście jest cudowna, w Polsce jest wiele naprawdę świetnych pokoi zagadek, warto spróbować Ja nie bylam przekonana przed pierwszą wizytą, poszlam bo mąż mnie wyciągnął - on sie nie wkręcił a ja sie zakochałam I tak dzisiaj mam juz ponad 100 pokoi za sobą i naprawdę to uwielbiam
Misiaa, bardzo dobrze, ze chcecie wrócić do zainteresowań, szczęśliwi rodzice = szczęśliwe dziecko A co do zachcianki... Mysle ze na ten moment juz nie zaszkodzi a jesli sie lepiej z tym poczułaś to jak najbardziej Jeju, juz pojutrze poznasz Bartusia Ja tak niby podjadam ciągle cos, ale przy tej chorobie teraz bardzo mam słaby smak... Pewnie w zeszlym roku powiedzialabym ze to covid, a teraz juz nie badają. Cos tam czuje ale zdecydowanie nie tak intensywnie. Ale dzisiaj juz 9 dzien od kiedy sie zaczelo, wiec mam nadzieje ze juz bedzie mijać Dla mnie takiej miłośniczki jedzenia to jest najwieksza kara
Ana.ta u mnie podobnie z pogoda, niby ciepło jest, ale to sloneczko ciagle sie skrywa za chmurami Na szczescie nie pada. Wczoraj jak tak siedzialam na sloncu to tez Mala szalala Dzisiaj zdecydowanie odsypia po rusza sie leniwie i rzadziej, ale w normie, bo te 10 ruchow na godzine to raczej czuje Ja tez jestem ciekawa tych wycieczek we trójkę Rower to raczej przyszły rok, ale ogolnie mam wrazenie ze bardziej nam sie bedzie chciało jeszcze gdzies ruszac, tak jakby dla niej
Ana.Ta lubi tę wiadomość
17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja -
Vende chyba u nas wszystkich już dzieciątka niziutko🙂jak ja ostatnich kółka miesięcy moglam leżeć i spac tylko na lewym boku. Jak tylko na plecy się kładłam i na prawy bok to nie mogłam oddychać a tak jakoś od kilku dni okazało się że leżę na plecach i na prawym noku bez problemu🙂brzuch już nisko i widać to gołym okiem🙂
Misiaa i bardzo dobrze, ja też się dokarmiam ciastkami 😆
Ana.Ta lubi tę wiadomość
-
Jeszcze nie raz usłyszymy głupie gadanie . Trzeba poprostu nie dawać się . Ja bym odpowiedziała że współczuję że ktoś ma takie przykre doświadczenia 😜
Będzie wspaniale. Każdą z nas wypracuje swój sposób na szczęśliwe macierzyństwo 🙂😁
Leksa, Klara_1985, Soleil, Ana.Ta, Malinka2021, Zosiek lubią tę wiadomość
Starania od kwietnia 2020 roku
👫 OBOJE 35+
Prolaktyna: 23,34 ng/ml ✅
AMH: 1,48 (norma 35 l.- 39 l. : 0,147 - 7,49 ng/ml)
Testosteron wolny: 3,08 (0,10 - 6,30 pg/ml✅
Androstendion: 3,29 (0,30 - 3,30 ng/ml✅
Estradiol: 223,10 (21 - 312 pg/ml) ✅
TSH: 0,708 (0,350 - 4,940)✅
FT3: 4,15 pmol/l (2,63 - 5,70)
FT4: 1,02 ng/dl (0,70 - 1,48)
Anty TPO < 3,00 IU/ml (0,00 - 5,61)✅
DHEA-SO4: 281,60 ✅
FSH: 6,70 mIU/ml (3,03 - 8,08)
LH: 4,65 mIU/ml (1,80 - 11,78)
Drożność jajowodów ✅
Histeroskopia - sierpień 2021r. - OK
3 x IUI [IV, V, VI 2021r] - brak ciąży
Sierpień 2021r. IN VITRO
06.09.2021r. punkcja, pobrano 2 komórki, tylko jedna się zapłodniła - mąż: metoda selekcji plemników PICSI
09.09.2021r. transfer 8aa + Ebryoglue
11 dpt: Beta 467,87 / 13 dpt: Beta 953,59 / 15 dpt: Beta 1632,94 / 18 dpt: 3929,93
Pierwsze USG: 4 październik 21r.: 25 dpt - jest serduszko.
-
Haha Ja tak podobnie koleżance w pracy odpowiedziałam: "Szkoda, że nie lubisz dzieci" Dziwnie się jej zrobilo bo ma dwójkę 😄
A tak to mam nadzieję że szybko wrócę do swoich treningów z przed porodu bo niestety do strojów sportowych to na pewno nie i muszę jakieś nowe pokupowac z vinted ☺ Może na fitness na siłownię nie pójdę za często ale w domu z yt nie będzie raczej problemu ☺ I z dieta też myślę że będzie łatwiej niż w ciąży jak hormony wariuja i tyje się od powietrza 😃
Soleil, Ana.Ta, Kasjanna, Zosiek, Provitamina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZ tym gadaniem, to po prostu kwestia podejścia do życia. Ktoś, kto uwielbia narzekać, zawsze znajdzie powód. Wiadomo, że bywa ciężko, w takich chwilach można się pożalić życzliwej osobie, żeby spuscic ciśnienie. Reszcie nie ma co dawać pożywki do gadania.
Ja zawsze starałam się z córką żyć aktywnie. Chodziłam z nią na zajęcia do klubiku dka dzieci, żeby potem łatwiej zaklimatyzowala się w żłobku. Chodziłam do kawiarni, kupiłam wózek biegowy i jeździłyśmy do lasu pobiegac. Teraz nie boi się ludzi, wszędzie wchodzi jak do siebie.
Wszystko to sztuka kompromisu. Mąż chodzi ba treningi piłki, ja zamierzam wrócić do biegania. Już się nie mogę doczekać.
Merci92, Soleil, Ana.Ta, Zosiek lubią tę wiadomość
-
Provitamina wrote:Jeszcze nie raz usłyszymy głupie gadanie . Trzeba poprostu nie dawać się . Ja bym odpowiedziała że współczuję że ktoś ma takie przykre doświadczenia 😜
Będzie wspaniale. Każdą z nas wypracuje swój sposób na szczęśliwe macierzyństwo 🙂😁
Dokładnie. To dopiero początek takiego gadania. A zaraz chcemy czy nie posypią się jeszcze złote rady z każdej strony i uwagi 😆
Ja rozmyślam o czasie wolnym dla siebie ale mój mąż nie widzi problemu. On ma swoje treningi, zrobie wszystko żeby poradzić sobie w tym czasie bez niego, a i z jego strony słyszę że popilnuje synka jak ja wrócę do biegania czy cokolwiek zechce, byle zająć się sobą
Ana.Ta, Provitamina lubią tę wiadomość
-
Ja dzisiaj rano jak robiłam sobie „spa” (golenie nóg by je wkońcu wystawić) 😂 rozmyślałam o macie kiedy to zacznę sobie ćwiczyć
Stan ciąży jest dla Mnie nowy, wspaniały, ale jak Wy nie mogę doczekać się spania na brzuchu i tego że wkońcu nie zrobię krzywdy jakimś gwałtownym ruchem... itp...
Właśnie koleżanka wysłała Mi zdj synka który urodził się 11 dni po terminie, przez co ważył ponad 4kg 🙈 oby Nasze malenstwa byly terminowe- majowe 😘
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2022, 15:53
5ylwian, Merci92, Soleil, Leksa, Zosiek lubią tę wiadomość
16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍 -
Ja z 1 strony już bym chciała,żeby się urodził drugiej nie miałabym nic przeciwko gdyby miał te 4kg czy ciut więcej,wtedy nikt by mi nie robił problemów z ccAna.Ta wrote:Ja dzisiaj rano jak robiłam sobie „spa” (golenie nóg by je wkońcu wystawić) 😂 rozmyślałam o macie kiedy to zacznę sobie ćwiczyć
Stan ciąży jest dla Mnie nowy, wspaniały, ale jak Wy nie mogę doczekać się spania na brzuchu i tego że wkońcu nie zrobię krzywdy jakimś gwałtownym ruchem... itp...
Właśnie koleżanka wysłała Mi zdj synka który urodził się 11 dni po terminie, przez co ważył ponad 4kg 🙈 oby Nasze malenstwa byly terminowe- majowe 😘 jutro lekarz to się dowiem czy cos dokoksował
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2022, 16:10
Soleil, Leksa, Ana.Ta, Zosiek lubią tę wiadomość
*14.09.2021- II kreski
*18.05. - 38+5, 3675 g -
Tak, Leksa ma racje, ja tez jutro wizytuje. Na szczęście troche wczesniej bo 14:20. Tez sie nie moge doczekać co tam sie dowiem i szczerze mam nadzieję, ze to juz ostatnia wizyta.
Ja licze jednak na poród przed terminem Jest mi juz tak ciężko, ze nie wyobrazam sobie jak przyjdzie mi przenosić 
Moja mama przenosila obie ciąże, mam nadzieję ze to nie jest dziedziczne
Ana.Ta lubi tę wiadomość
17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja -
To ja jeszcze muszę czekać z wizytą do 10go. I czasem mogę doczekać bo u mnie malutka dalej się tłucze wysoko. Chodź dzisiaj przeszła samą siebie wychodząc mi dosłownie bokiem hihi
Byliśmy z mężem „instalować” fotelik z aucie. Trochę nam nie wyszło to zapinanie🤦♀️ Musimy kupić bazę pod fotelik bo samymi pasami chyba będzie ciężko
a Wy jakie macie rozwiĄzania? 🤔
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2022, 17:07
Leksa lubi tę wiadomość
16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍 -
Ja akurat wczoraj byłam u gina i dwie wagi mu wyszły raz 3100 bodajże z kości udowej a drugi raz 3600 z brzuszka więc mam nadzieję że na 3500 się skończy jak coś 🤭
Szyjka już tam się formułuje do porodu więc może na dniach coś się wydarzy, jak to lekarz powiedział może być poród za godzinę a może być i po terminie 🤷♀️ No ale licze że do soboty się to wyjaśni 😀 Jeszcze 4 dni mi zostało 😎
Ana.Ta, Malinka2021, Soleil, Zosiek lubią tę wiadomość
