WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Maj 2022
Odpowiedz

Maj 2022

Oceń ten wątek:
  • Zosiek Autorytet
    Postów: 833 1498

    Wysłany: 10 czerwca 2022, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chusta jest świetna ale nie w upał. Ugotowałyśmy się wczoraj.🙃

    Dzisiaj trochę chłodniej to wietrzymy ale wszystko w domu tak nagrzane i nie wiem ile to da. Rzeczywiście maluszkom upał się udziela pięknie.

    No to ja muszę powiedzieć że pierwsze dziecko było spokojniejsze, dużo spało, byłam w stanie się ogarnąć itd. teraz do 12 nieraz paraduje w koszuli nocnej, zalanej mlekiem z nocy przez to że Misia prześpi 6h.😂 A tak śpię że wkładki zawsze mi się przesuną.

    Będzie dziewczyny z czasem lepiej i racja zjeść napić się musimy zawsze znaleźć czas. Dzisiaj szum z wyderki pomógł mi się umyć nawet.😂 Moja też wisi na piersiach mimo dokarmiania. Potrzebuje to jej daje póki mleko jakieś jest.

    Ja też mojej mamie odpowiadam zdjęciami 😂

    Niedługo starsza będzie mieć wakacje i boje się tego trochę bo teraz ma zajęcie.

    U nas leci obecnie Kwiat jabłoni i Sanah. Starsza słuchała spokojne kawałki Pearl jam.😂

    Najważniejsze to nie brać do siebie czyiś opinii i robić swoje, a na pewno robicie to najlepiej jak umiecie 😘

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2022, 13:17

    Ana.Ta, Kasjanna, Vende lubią tę wiadomość

    Nasz mały cud 15.05.22 🥰
  • Provitamina Autorytet
    Postów: 683 1298

    Wysłany: 10 czerwca 2022, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś też idę do przedszkola na przedstawienie z okazji dnia matki i ojca. mam nadzieję że nasz maluszek w tym czasie będzie słodko spał . Trochę mnie stresują takie wyjścia . Mam już odciągnięte mleko, jedyne 40 ml sie udało. Najwyżej będę karmić piersią przy ludziach, trudno 🙄

    Muzyka dla dzieci czasami jest męcząca na dłuższą metę 😜 tym bardziej jak są jakieś ulubione dla dziecka hity 🙂 no ale co zrobić, człowiek też się po pewnym czasie przyzwyczaja. Moje dziewczynki są już starsze bo 7 i 5 lat, lubią słuchać Sanah 🙂 ale Tymek za jakiś czas będzie mnie katował dziecięcymi przebojami 😅

    Gdy w domu jest jedno dziecko, to całą uwaga jest skupiona na nim więc nie ma co się dziwić że wszystko kręci się wokół tego małego bejbika. Natomiast przy większej ilości dzieci już się tak nie da. Trzeba też być dla rodziny. Znaleźć czas na ogarnięcie domu, zrobienie posiłków, ale też na sen i relaks.

    Karmienie piersią jest w głowie. Gdy kojarzy się dobrze, to jest większa obupólna korzyść . Vende może potrzebujesz czasu. Mój mały też teraz często wisi, ale tłumacze sobie to tym, że jestem mu potrzebna, chce też jeść a kto ma mu dać jedzonko jak nie ja. Kocham go a on mnie ❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2022, 13:25

    Ana.Ta, Leksa lubią tę wiadomość

    Starania od kwietnia 2020 roku
    👫 OBOJE 35+

    Prolaktyna: 23,34 ng/ml ✅
    AMH: 1,48 (norma 35 l.- 39 l. : 0,147 - 7,49 ng/ml)
    Testosteron wolny: 3,08 (0,10 - 6,30 pg/ml✅
    Androstendion: 3,29 (0,30 - 3,30 ng/ml✅
    Estradiol: 223,10 (21 - 312 pg/ml) ✅
    TSH: 0,708 (0,350 - 4,940)✅
    FT3: 4,15 pmol/l (2,63 - 5,70)
    FT4: 1,02 ng/dl (0,70 - 1,48)
    Anty TPO < 3,00 IU/ml (0,00 - 5,61)✅
    DHEA-SO4: 281,60 ✅
    FSH: 6,70 mIU/ml (3,03 - 8,08)
    LH: 4,65 mIU/ml (1,80 - 11,78)
    Drożność jajowodów ✅
    Histeroskopia - sierpień 2021r. - OK

    3 x IUI [IV, V, VI 2021r] - brak ciąży

    Sierpień 2021r. IN VITRO
    06.09.2021r. punkcja, pobrano 2 komórki, tylko jedna się zapłodniła - mąż: metoda selekcji plemników PICSI
    09.09.2021r. transfer 8aa + Ebryoglue
    11 dpt: Beta 467,87 / 13 dpt: Beta 953,59 / 15 dpt: Beta 1632,94 / 18 dpt: 3929,93
    Pierwsze USG: 4 październik 21r.: 25 dpt - jest serduszko.
    7470ugpj1funw5wd.png
  • Ana.Ta Autorytet
    Postów: 1666 1792

    Wysłany: 10 czerwca 2022, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka87 wrote:
    Ana.ta do nas też jutro mają przyjechac znajomi, zastanawiam się czy ciasta nie zrobic ale zobaczymy jak nasz dzien się potoczy🙂 najwyzej będzie ciasto z cukierni😉
    Ja wlasnie też chce zrobić sernik ale jak się nie uda mam awaryjne babeczki z pudelka, które robi sie10 min 😂

    16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍
  • Ana.Ta Autorytet
    Postów: 1666 1792

    Wysłany: 10 czerwca 2022, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vende spróbuj pochodzic z małą po mieszkaniu, ja dziś z mladą na rekach odkurzalam bo kończylam ogarniać dół jak spała ledwo godzine od 7.00🤷‍♀️ Jadlam sniadanie i obiad 1 reka 🤦‍♀️ Czesto wkladam ja w rozek i wtedy jakos funkcjonuje, bo jak chce ja zostawić w gondoli często jest ryk:/
    Niestety zaraz po jedzeniu często nie odlatuje. Ale i tak odpuscilam odbijanie :/ no chyba ze w trakcie przebieram kupe to co innego... hmm moja mała objedzona robi mleczne bańki-padne😂😂
    Wczoraj tez mialam zwątpienie po calym dniu ale na szczescie mąż chwilowo opanowal sytuację, caly dzień z mala to naprawde duzo, jeszcze jak są dni kiedy nie idzie odlozyc- ale musimy powtarzac sobie że bedzie tylko lepiej-musi byc 💛

    Wspolczuje Wam z tą pracą:/ ja ledwo pomogę mężowi z firmą ale tu nie ma nic na juz 🤦‍♀️

    Dziewczyny czyli nie jestem wyrodną matką jak odkladam mala na siku lub ide się ubrac a ona „wymysla” - od razu mi lepiej 😂

    Dobry pomysl z tą muzyką i śpiewaniem:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2022, 13:42

    Kasjanna lubi tę wiadomość

    16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍
  • Kasjanna Autorytet
    Postów: 1509 2086

    Wysłany: 10 czerwca 2022, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosiek, piąteczka, dokladnie tego samego słuchamy :) z tym że ja bardziej Kwiat Jabloni, a synu Sanah. Ewentualnie jeszcze Paweł Domagała.

    Ja z pracą juz nie mam nic wspólnego, tylko ploteczki od czasu do czasu. Za tydzień wybieram się na pracowy piknik jeśli będzie ładna pogoda. Nie mogę się doczekać :)
    A do przedszkola idziemy wlasnie w chuscie. Na zewnątrz u nas dziś chlodniej, ale boje się jak to będzie w przedszkolu, czy wlacza jakas klimę. Bo jak nie to sie na bank ugotujemy, sala jest na poddaszu.

    Ana.Ta, u nas tez w dzień rzadko odlatuje, chyba po prostu już te nasze dzieciaczki wyrastają z ciaglego snu.

    Malinka2021, Zosiek, Ana.Ta lubią tę wiadomość

    29.04 - moja kochana córeczka :)
  • Iwonaa27 Ekspertka
    Postów: 136 237

    Wysłany: 10 czerwca 2022, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas codziennosc podobna, wiszenie na cycu ile sie da. Ale mi to nie przeszkadza, jakoś się na to nastawiłam od początku, z synkiem było to samo. No i jak bardzo lubię karmić piersią, więc nam obu to pasuje. Fakt, że tez jestem niesypana i do 11 dzisiaj chodziłam w piżamie, ale nic mnie nie goni. Mąż ogarnia sy a do przedszkola, więc mogę sobie na taki luz pozwolić.
    Była u nas w środę położna i wyszło na to, że mała przybiera na dzień 60g, czyli dwa razy tyle co norma ;)
    Mam tylko nadzieję, że uda mi się coś odespać z małą w ciągu dnia, bo nocka była u nas nie do spania.
    Ja podobnie jak dziewczyny obserwuje, że przy drugim dziecku jestem w stanie więcej odpuścić i mam w sobie większy luz na to że jest jak jest. Nawet mi nie robi karmienie piersią przy ludziach, a kiedyś to bym się spinała.

    Malinka2021, Ana.Ta, Klara_1985 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 czerwca 2022, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasjanna z tą muzyka idealnie cie rozumiem, bo ja od zawsze nie lubiłam piosenek dla dzieci, nawet jak byłam dzieckiem 😄 z tatą słuchałam boney m i tak mi zostało 🤣

    Ostatnio małemu śpiewałam King bruce Lee karate mistrz, franka kimono i w sumie nie dlatego, że jakoś lubię taka muzykę, ale akurat znam cały tekst 🤣 a tak to słuchamy z wdomu to co ja lubię, albo mąż i mały jest zadowolony.

    Malinka dzisiaj mały kończy 3 tyg wiec nie wiem czy nie za wcześnie na skok, ale przeszło mi to przez myśl.

    Nakarmilam małego, skubany jadl aktywnie 25 min, 10 min pierś, a później mu wypadało wiec wjechał kapturek. Czekaliśmy chwile z mężem aż mały zaśnie żeby pójść na spacer, ale on oczy jak 5zl i ani myśli o spaniu.
    Pierwszy raz wyszliśmy z nim jak nie spał I w sumie 2h leżał w wózku bez marudzenia, ale nie zasnął. Zaraz się zacznie koncert i przytualnko.
    Ale mam plan, żeby w trakcie przytulania zrobić sobie rozpiskę obiadów na cały tydzień, bo mąż na zakupy jedzie jutro.

    Malinka2021, Ana.Ta, Soleil lubią tę wiadomość

  • Iwonaa27 Ekspertka
    Postów: 136 237

    Wysłany: 10 czerwca 2022, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja mała najlepiej śpi w wózku na spacerze lub na brzuchu w domu, czyli ja w żadnej z tych opcji nie mam szans na spania z nią. Na brzuchu trzeba jej pilnować, a na spacerze wiadomo... A tak potrafi 2-3 h spać.

  • Vende Autorytet
    Postów: 1144 1480

    Wysłany: 10 czerwca 2022, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leksa, niestety ta czerwona lampka na myso o depresji juz i mi sie zapaliła. Kocham to dziecko nad życie ale ciagle sie o wszystko obwiniam i moze przeze mnie ona jest taka niespokojna... Dzisiaj spróbuję z tym odciągnięciem mleka na noc zeby psychicznie odpoczac... A jak sie nie uda to sie zlame i podam na noc mm...
    Od rana zbieram sie na spacer ale logistyka mi szwankuje dosc mocno. Moze gdybyśmy wyszly byłaby spokojniejsza bo lubi byc w wozku. Tylko jak tu sie ubrac i ogarnąć.
    Jak widze jej usmiech jak przysypia to serce mi pęka, jak ja mogę myslec o sobie...

    17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja :)
  • Leksa Autorytet
    Postów: 1027 1251

    Wysłany: 10 czerwca 2022, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vende ja mam zdiagnozowana depresję. Teraz jest ok, ale nawroty się zdarzają, to jest okropna choroba, dlatego przestań się obwinić o to, ze robisz coś zle, bo tak nie jest. Robisz wszystko dla Alicji tak żeby było dla niej jak najlepiej. Ty tez jesteś człowiekiem, który ma swoje potrzeby np. żeby ubrac się jak człowiek i poczuć się lepiej psychicznie, niż latać pół dnia w koszuli nocnej i z byle jak związanymi włosami w dodatku głodna. Nic na sile, mleko modyfikowane to nie jest zło ostateczne, a odnoszę wrażenie, ze robisz wszystko ponad swoje siły żeby jej go nie podać, bo masz jakies tam ambicje, które Cię tylko coraz bardziej wpędzają w dołek. Dlatego może ten pomysł z odciągnięciem mleka wcale nie jest zły, jak masz poczuć się lepiej to pewnie.

    My jesteśmy na karmieniu mieszanym i nie uważam, ze jest to zle dla Olgi. Bardziej było mi jej żal, jak widziałam, ze nie najada sie moim mlekiem i ciągnie ten smoczek z głodu, wtedy to myślałam, ze serce mi pęknie, bo dziecko głodne, a jak mamy karmienie mieszane to ona spokojniejsza i ja tez. Z reszta starsze dziecko tez, bo mam dla niego czas, bo mała ciagle na mnie nie wisi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2022, 15:11

    Asiulka87, Zosiek, Kasjanna, Ana.Ta, Klara_1985, Soleil lubią tę wiadomość

    Nasze małe wielkie szczęście 17.05.2022 ❤️
  • Iwonaa27 Ekspertka
    Postów: 136 237

    Wysłany: 10 czerwca 2022, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vende, pamiętaj, że Ty też jestes ważna, tak samo jak malutka. Jak czujesz, że musisz odciągnąć mleko lub podać mm, żeby móc odpocząć to świat się nie zawali, a ty złapiesz oddech. Rób, to czego potrzebujesz, o siebie też trzeba zadbać, żeby się tymi szkrabami zająć.
    Jestem pewna, że dajesz z siebie wszystko i robisz najlepiej jak potrafisz

  • Vende Autorytet
    Postów: 1144 1480

    Wysłany: 10 czerwca 2022, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny za słowa wsparcia. Leksa masz racje, walcze z tym zeby nie podawać juz mm, jakby to naprawdę byl jakis problem. Najgorzej ze ja mam taki charakter osoby mocno perfekcyjnej i jak cos nie jest po mojej myśli to bardzo ciężko mi sie z tym pogodzic... Tak samo jak czegos w domu nie ogarne to od razu mam wyrzuty. A macie racje, nie powinnam, trzeba sobie dawac troche oddechu bo człowiek w koncu zwariuje...

    Asiulka87, Leksa, Zosiek, Kasjanna, Malinka2021, Klara_1985 lubią tę wiadomość

    17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja :)
  • Leksa Autorytet
    Postów: 1027 1251

    Wysłany: 10 czerwca 2022, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vende doskonale Cię rozumiem, bo mój charakter jest taki sam. Musi być wszystko tak jak ja chce, żeby było „idealnie”, ale przy dzieciach tak się nie da i trzeba odpuścić. Tez jeszcze nieraz łapie się na tym, ze np. nie mam wyprasowanego prania, a potem sobie myśle, ze jutro tez jest dzień i zdążę to ogarnąć, bo robić ponad swoje siły to tez nie ma sensu. A to dopiero początek urokow macierzyństwa i trzeba się nauczyć, ze teraz większość rzeczy nie będzie po naszej myśli.

    Ana.Ta, Vende, Malinka2021, Zosiek, Asiulka87 lubią tę wiadomość

    Nasze małe wielkie szczęście 17.05.2022 ❤️
  • Ana.Ta Autorytet
    Postów: 1666 1792

    Wysłany: 10 czerwca 2022, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasjanna, Zosiek ja tez te klimaty muzyczne 😺

    Kurcze udalo mi sie dzis pojsc chwile z małą w gości na szybką kawę. Pierwszy raz jak obudzila sie poza domem (nie z rykiem na spacerze😹), ale zrobila szybka kupe, chwile ją polulałam i ufff usnęla. Ale co to byly za emocje ze odstawi szopkę😹

    Właśnie powoli trzeba sie przyzwyczajac ze dzieci będą się częściej rozgladac, u mnie dziś progres rano prawie godzinę lezala sama i coś stękala🙈 troche mi bylo z tym dZiwnie ale z 2 str nie mozemy poswiecac im 100% cZasu bo pozniej ciezko bedzie im zajac sie sobą 🤔 chyba spróbuja ją klasc tez na mate na plecach i do bujaczka.. moze akurat...

    Iwona27 kurcze to faktycznie zarloczek z tego twojego bobaska hehe u mnie przybierala średnio 27g🙈
    Wspolczuje nocki, ja mialam takie pierwsze noce i ciezko bylo pozniej w dzień, ale z 2 str wtedy dziecko w dzien wiecej spi i na jedno wychodzi.
    U mnie karmienie nie może byc przyjemnoscia bo ciagle sie stresuje jej nerwowoscia... 😬 no chyba ze robie to podczas mojego jedzenia to skupiam sie na czyms innym i o dziwo wtedy częściej uśnie po 😂

    Ja w nocy zawsze usne z małą na brzuchu, tylko daje ją na taki usztywniany rozek i ja tak na pol siedzaco. Duzo pomaga rogal ciążowy- jest stabilniej.

    Megsi zazdrosCze spaceru, ja sie boje wychodzic z małą jak nie śpi🙈 w glowie mam zakodowane ze bedzie wycie/ za bardzo nie lubi odkladania do gondoli:/

    Leksa, Zosiek lubią tę wiadomość

    16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍
  • Ana.Ta Autorytet
    Postów: 1666 1792

    Wysłany: 10 czerwca 2022, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vende odciągnięcie mleka jest naprawde super wyjsciem! Ja sie czuje bezpieczniej jak mam naszykowane na noc na dobitke gdyby odrzucala złośliwie cyca, albo poprostu daje od razu jak dlugo śpi i jest wyglodniala👍 Jedno mm też nie zaszkodzi a taka przerwa psychicznie naprawde duzo daje 💛 my dZieki temu zostawiamy z babcia malutką jak co tydZien jedziemy do kościola, zzeby awaryjnie miala, a ja mam trochę normalności 👍
    No i to super opcja podczas odwiedzin👍

    Pewnie masz poprostu gorszy dzień, sprobuj sobie ją odkladać, ja zauwazylam ze nawet gdy nie spi a marudzi, czasem na odwrot uspokaja sie sama, bo moze fikać nogami i przekrecac sie jak chce. A czasem jak sie wybudza a do karmienia daleko pomaga przekręcenie nA drugi bok (rada mamy) W te cenne minuty zawsze zdarzysz wyskocZyc z pizamy/ to bedzie 1 krok do wyjścia, 💛

    Ja znowóż nie mam problemu z ubraniem ale tym żeby wyczuc twardy sen bo jak nie spi mocno za każdym razem sie rozwyje.. trzeba znowu lulać a pozniej jak dluzej zejdzie znow glodna. O i kilka dni ze spacerami odpadlo😕 dobrze że wtedy mam wyjście awaryjne, lulanie w rożku na tarasie... choć z 10 min dziennie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2022, 17:48

    Leksa, Zosiek lubią tę wiadomość

    16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 czerwca 2022, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vende rozumiem cie bardzo i podpinam się pod to co dziewczyny piszą.
    Sama nie daje mm, ale może przyjść taki moment, że 1 butle będę dawać, a właściwie mąż, żebym odpoczęła trochę.

    Szwagier właśnie kupil nam uzywany Bujaczek, żeby zobaczyć czy mały będzie akceptować, jak tak to mówi, że kupi jakiś fajniejszy.
    Zobaczymy jak się będzie sprawdzać.

    Ana.ta my właśnie podjęliśmy ryzyko z tym wyjściem, wczoraj się darł to zawróciliśmy do domu, ale dzisiaj był w dobrym humorze. Najedzony, przebrany, wytulony. Mąż mu czytał bajkę pol godziny wiec dobrze się trafiło.

    Powiedzcie mi dziewczyny ile mniej więcej wasze dzieci wiszą na piersi I jak często?

    U mnie jest to 15 min co 2h. Czasem trochę częściej je, a czasem jak dobrze mu się śpi na mnie to 2.5-3h wytrzyma. Mam nadzieję, że będzie się to wydłużać trochę

    Ana.Ta, Zosiek lubią tę wiadomość

  • Vende Autorytet
    Postów: 1144 1480

    Wysłany: 10 czerwca 2022, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leksa, oj z tym prasowaniem to typowo tak mam. Jak nie jest zrobione to mnie szlag trafia... Ale wiem, trzeba sie przyzwyczaić.
    A z mlekiem musze zaczac regularnie raz dziennie odciagac i mieć awaryjnie a jak sie nie przyda zawsze można zamrozić na później... Dzisiaj mąż wrocil do domu z 6 buteleczkami awaryjnego mm i od razu czuje się z tym lepiej... Mialam duza puszke w szafce ale nie chciałam tak jednorazowo otwierać, bo juz ostatnio przyszło mi wyrzucić pol takiej puchy bo to moze byc 3 tygodnie otwarte ...
    Udalo nam sie wyjsc na spacer i Mala spala 2,5h... Pochodziłam, odetchnelam, wrocilam i zjadlam po ludzku obiad... Juz troche lepiej sie czuje. Jutro mąż krócej pracuje, a w niedziele jest w domu moja mama więc będzie mi na pewno lżej. Ona bardzo chętnie zajmuje sie Mala tylko ja jestem taka matka wariatka ze nie za bardzo chce ją komus oddać, ale chyba musze zmienic podejście i korzystać...
    W no i po spacerze Mloda je elegancko, długo sle efektywnie, ciagle czuje i słyszę ze przelyka. Od razu to karmienie jakies jest spokojniejsze...
    Megsi u mnie to dzisiaj i wczoraj bylo praktycznie co godzina przez godzinę... Jak ma lepszy dzien to co 2,5h-3h ale po pol godziny to tsk standardowo. Tez licze ze to bedzie sie stabilizować...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2022, 18:05

    Ana.Ta, Zosiek lubią tę wiadomość

    17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja :)
  • Kasjanna Autorytet
    Postów: 1509 2086

    Wysłany: 10 czerwca 2022, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana.Ta, moja zawsze ryczy jak wkladam do gondoli, wiec wszyscy sąsiedzi wiedzą kiedy idziemy na spacer (mieszkam w bloku), ale jak tylko wyjdziemy na zewnatrz od razu się uciszać. Sprobuj, moze u was tez zadziala.

    Ja z kolei sprobuje z tym obracaniem jak sie wybudza, nie slyszalam o tym sposobie. U mnie czasem dziala jakjej poloze jedna reke na brzuszkuba druga na plecach.

    Przyszla mi ta poduszka. Wyobrazalam sobie ze ona bedzie tak sztywno w przod trzymala glowke, a tam normalnie moze nia krecic, wiec w sumie moze w niej spac.Tyle ze całkiem na boku nie polozy. W kazdym razie Nisia jest zadowolona, leży w niej juz grubo ponad godzinę (nie sama, kreciny sie wokół, ale mimo wszystko ladnie lezy).

    A przedstawienie sie udalo, cale przespala, ale był taki gorac ze sie ze mnie lało...

    Kurcze, ciężkie jest to macierzyństwo. Ja nie mialam stwierdzonej depresji, ale w ktoryms momencie jak skonczylam karmic jechalam na antydepresantach bo sobie nie radziłam ze swoimi emocjami. Nie jestem perfekcjonistka, ale jestem ambitna i nie umiem prosic o pomoc. Wiec zeby tym razem bylo lepiej, jutro przychodzi do nas pani posprzatac mieszkanie, a co!

    Ana.Ta, Malinka2021, Zosiek, Soleil lubią tę wiadomość

    29.04 - moja kochana córeczka :)
  • Leksa Autorytet
    Postów: 1027 1251

    Wysłany: 10 czerwca 2022, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vende a może to nie spacer tak dobrze wpłynął na nią tylko na Ciebie? Odetchnęłas trochę, potem zjadłaś i jesteś spokojniejsza, a dzieci czuja nasze emocje i Twój córka czuje, ze jesteś spokojna to i ona na spokojnie je i się nie denerwuje.
    A jeżeli ktoś chce Ci pomoc zaopiekować się mała to śmiało korzystaj :) nawet w tym czasie ogarniesz sobie prasowanie na spokojnie albo odpoczniesz lub mleko odciagneisz :) taka pomoc zawsze się przyda, a czas z mała przecież ciagle spędzasz, wiec jak przykładowa godzinka dziennie Ci odpadnie to akurat może dla Was dwóch dobrze zrobi :)
    Super, ze jak mąż przyszedł z mlekiem to pewniej się czujesz, to działa na Twoja psychikę i ogolnie samopoczucie.

    Mój mąż z synem wyjeżdżają jutro rano i wracają w niedziele dopiero. Jadą na duże urodziny męża siostry i jej synka. Tez byśmy pojechały, ale to ponad 250 km w jedna stronę, obawiam się tak daleko jechać z takim maluchem, do tego będzie tam dużo ludzi, wiec odpuszczamy, bo obie się przez to umeczymy. Dziś pojechaliśmy na zakupy i tez kupiłam przede wszystkim pampersy i mleko żeby mieć, bo roznie to bywa, a ze mój samochód stoi zepsuty to nawet nigdzie się nie ruszę, zawsze bym mogła zadzwonić do mamy o pomoc, ale po co ma specjalnie jechać 25 km.

    Ana.Ta, Zosiek lubią tę wiadomość

    Nasze małe wielkie szczęście 17.05.2022 ❤️
  • Zosiek Autorytet
    Postów: 833 1498

    Wysłany: 11 czerwca 2022, 00:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też wkładanie do gondoli/ fotelika ryk a jak już się ruszy hipnoza.🙃

    Kasjanna jaka tą poduszkę zamówiłaś?

    Vende właśnie takie chwile dla siebie musisz próbować łapać i będziesz czuć się lepiej.😘 Mi bardzo spacery na głowę właśnie pomagają, po jedzeniu pakuje do wózka, biorę też dla siebie inke do kubka termicznego i idę przed siebie.😉
    Ja już pisałam nieraz nie wszystko trzeba prasować i mi np. szkoda czasu. Porządek robię w trakcie jak ogarniam mała, po drodze to tamto przy okazji wezmę czy wytrę. Z gotowaniem póki co nie ogarnę, instruuje męża, albo coś kupimy.🙃 Jakby dziecko spało w dzień to inna bajka, niestety trzeba jakoś się to przetrwać.

    Leksa współczuję depresji, ale na pewno dzielnie z nią walczysz, teraz szczególnie że masz kolejny "malutki" powód żeby jej się nie poddać 😘

    Też tak macie że jak wstajecie rano to patrzycie na wasze dzieciątka i nie możecie uwierzyć że są Wasze? Mam uczucie jakbym miała się wybudzić z jakiegoś snu.

    Ana.Ta spróbuję patentu Twojej mamy ale kurcze nie wiem czy to pomoże przy wybudzaniu z 5 minutowej drzemki😂

    Dobra idę spać bo boje się jaka będzie noc, młoda spała na mnie 3h wyjątkowo wieczorem, nawet oglądnęłam film pierwszy od porodu.😂 Pewnie go sobie odbije...

    Dobrej nocki 😘

    Malinka2021, Ana.Ta lubią tę wiadomość

    Nasz mały cud 15.05.22 🥰
‹‹ 452 453 454 455 456 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ