Maj 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki dziewczyny! Na pewno nie będę w stanie Was nadrobić ale będę się starała poznać Was i Wasze dzieciaki.Triche o mnie...w niedzielę wielkanocna trafiłam do szpitala bo miałam bardzo wysokie ciśnienie (z daty om był to termin porodu). Na IP odeszlym mi wody jednak okazało się że dziecku zanika tętno i kilkanaście minut później przez cc na świecie pojawił się Piotruś. Z mężem staraliśmy się o dziecko 3 lata, po drodze dwa poronienia w 8 i 10 tygodniu, więc nie było lekko ale pewnie za każdą z Was stoi jakąś historia.
Od początku karmię piersią i to jest coś co wg mnie naturze trochę nie wyszło...albo nawał albo zastój albo kryzys laktacyjny, chyba spotkało mnie wszystko co mogło. Jakoś uparłam się na to kp, bo wydawało mi się że Piotruś jest taki biedny bo po CC ale są momenty że chce to wszystko rzucić i dać mm. Zwłaszcza jak Mały prawie wylądował w szpitalu bo miał szmery na płucach. A mówili karm piersią będzie odporny i co? Nic z tego.
A co do miesiączki, bo taki temat pojawił się kilka postów temu. Mimo że karmię tylko i wyłącznie piersią to juz dwa tygodnie temu dostałam okres. Było strasznie. Tz nie bolało prawie wogole (przed ciążą miałam bardzo bolesne okresy) ale właściwie przez trzy dni nie miałam pokarmu. Podobno może się tak dziać przez spadek hormonów. Mój maluch ma skazę białkowa (jestem na diecie) i wolał trzy dni płakać z głodu niż zjeść mleko dla alergików...Od tego czasu zbieram po troszeczkę pokarmu żeby mieć przy kolejnym takim epizodzie.Soleil lubi tę wiadomość
-
Lotos, zapraszamy do nas, napisz coś o sobie, bo o nas to tu jest już wszystko
U nas odruch moro tez dalej obecny, właściwie mam wrażenie ze jest gorszy niz wcześniej. My wlasnie usypiamy i konczymy dzien z wynikiem 920ml zjedzonych. Gdzie ona to mieści...
U mnie dalej +6kg wkurzam się strasznie. Dzisisj chcialam isc biegac ale juz 22 a Mals dalej nie spi... Takze chyba zmowu musze przelozyc te plany na inny dzien zaczelam juz oglądać diety pudelkowe w internecie ale w sumie nie umiem sie doliczyc ile ja powinnam teraz jesc.
Zosiek, nie poddawaj sie jesli Ci ba tym zależy.
Ja dzisiaj musialam raz podac 60ml mm bo mi brakło w tym momencie. Mala calosc zwróciła. Nie wiem o co chodzi, moze jest cięższe...Zosiek, Lotos lubią tę wiadomość
17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja -
Poza tym mieszkamy z mężem sami. Mąż jest poza domem od 7 do 21 więc całe dnie spędzam sama z dzieckiem. Momentami jest mi bardzo trudno (nie wiem jak matki które mają więcej dzieci ogarniają to wszystko bo ja z jednym ledwo daje radę). Zwłaszcza że przed ciążą była perfekcjonistką. Podłoga musiała błyszczeć, koszuli musiały być wyprasowane i równo poukładane itd... Po porodzie wiele się zmieniło i teraz bardziej cenie sobie sen a reszta jakoś się toczy w tym bałaganie...
-
Co do wagi....przestrzegam diety bez nabiału, jem lekkostrawne rzeczy, zero słodyczy. Na początku tej diety waga powoli powoli ale cały czas spadła. Miałam wtedy 6 kg na plusie. Niestety od jakich dwóch tygodni nic nie zmieniłam w diecie a waga ani drgnie. Zostało mi 3 kg na plusie. W sierpniu idziemy na wesele i liczyłam że wejdę już w sukienki spęd ciąży ale chyba nic z tego. Chyba musiałabym wogole przestać jeść żeby schudnąć. Aż się zastanawiam czy nie przebadac sobie tarczycy
-
Vende ja jak podawałam jakis czas temu Bartusiowi mm to tez najpierw nie chciao w ogole jesc a pozniej to zwrocil...dodatkowo robil zielone lupy przez zmiane mleka...
Ja na wadze mam tyle co przed ciaza ale mialam nadwage wiec chcialabym zrzucic ale slabo mi odzie a w sumie nie idzie...z tym ze wiem ze to moj blad bo po 1.zapominam pic wode,2.slodycze 3.nocne podjadanie24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Lotos, problemy z laktacja to my tu chyba wszystkie przeszlysmy, wieksze lub mniejsze.
A te szmery na płucach wyjasnilo sie od czego? Pytam bo moj starszy syn, 7-latek mial jakies szmery i raczej szlo to w kierunku astmy, ale na ten moment przycichlo.
Wiem jak jest ciezko byc samej z dzieckiem w domu, bo tak źle mi bylo przy pierwszym dziecku, a zimą to juz w ogóle. Teraz mąż pracuje głównie zdalnie, ale syn tez jest olbrzymim wsparciem, bo wlasnie jest sie do kogo odezwać, takze z drugim dzieckiem jak dla mnie jest o niebo łatwiej. No i nasze forum - mega wsparcie
Wiecie że nie pomyslalam o przebodzcowaniu? Trochę myslalam ze może ona za dużo śpi, bo jak jesteśmy w domu to po poludniu ma zwykle 1 drzemke i jest aktywna, a w chuscie to glownie śpi. Ale przeciez przez sen tez docieraja do niej bodźce...
No to jutro bedzie miala ciezki dzien, bo jedziemy nad jezioro, a po poludniu idziemy do kolegi syna na urodziny. Trudno, musi sie jeszcze pomęczyć, od sierpnia wraca przedszkole to i my zwolnimy tempo.Lotos lubi tę wiadomość
29.04 - moja kochana córeczka -
Hej Mamuśki, dawno się nie odzywałam ale nadrobić ponad 20stron nie jestem wstanie. Maksiu tak mi czas zajmuje że jak mam chwilę wolną to albo próbuje zrobic drzemke, albo robie obiad lub ogarniam ten bajzel. Jest wieczny bałagan mam wrażenie i tak mnie to wkurza bo nie lubię jak wszystko jest porozwalane. Młody też już 68nosi choć niektóre 62 jeszcze ubieram:) co do wagi to zostały mi 4kg z czego 2kg same cycki i przez nie w duzo sukienek nie wchodzę i brzuszek jeszcze odstaje. W ogole od cc takie odcięcie mam tego brzucha brzydko to wygląda:/ miesiączki jeszcze nie miałam...
Wasze maluszki śpią w łóżeczku?moj mąż od samego początku przeniósł się na kanapę bo woli się wyspać, więc malutki śpi ze mną w łóżku bo mi wygodniej. Wkurza mnie jak zwraca mi uwage ze powinien spać u siebie...na co odp mężowi-Ty też🤣jak wrocisz do sypialni to mały pójdzie do łóżeczka🤪Wasi śpią z Wami czy tez się wynieśli?
Lotos witaj w drużynie🌷faktycznie też z przebojami ale na to jest forum by się wygadać🤗💙Lotos, Zosiek lubią tę wiadomość
Udane 2IVF-Zdarzył się cud😍
Maj 2022r-rodzi się synuś🤱💙 -
Zosiek nie poddawaj się 😘 i tak bardzo Cię podziwiam 😊 tak samo jak dziewczyny, które jadą na kpi
Kasjanna moja młoda jak nie może zasnąć to ja się z nią po prostu kładę. Ona lubi czuć mój policzek przy swoim czole i wtedy zasypia przytulona we mnie.
U nas dziś 570 ml w ciągu doby 💪🏻 Jest świetnie 😊 kupy brak 🤷🏼♀️
Ubranka nosimy 62 chociaż mam jeszcze takie 56, ze nadal w nie się mieści 😅 ale wiadomo rozmiar rozmiarowi nie jest równyWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2022, 22:37
Zosiek lubi tę wiadomość
Nasze małe wielkie szczęście 17.05.2022 ❤️ -
nick nieaktualnyLotos witami i zapraszamy w kupie raźniej!
Kasjanna mój mały dzisiaj jest tak przebodzcowany że tragedia. Od jutra zaczynam znowu mocno pilnować okien aktywności. Naprawdę jak go zabiorę w odpowiednim momencie z maty to zasypia w 2 min. Jak zostawię za długo, bo taki zadowolony i fajng jest, albo za krótko leży to dramat z zasypianiem, a jak zadnie to coo chwile się wybudzaLotos lubi tę wiadomość
-
Kasjanna,
Czyli trafiłam w dobre miejsce skoro mówisz że to forum to mega wsparcie 🙂
Co do szmerów, to Piotruś miał dwa tygodnie katar, nagle zaczął mocno kaszlec i okazało się że ma obturacyjne zapalenie oskrzeli ze szmerami na płucach. Dostaliśmy dobe "w domu" z lekami, inhalacjami i oklepywaniem. Na szczęście po dobie były zajęte tylko oskrzela. Gdyby szemy na płucach się utrzymały to wyladowalibysmy w szpitalu. Mimo że od infekcji minęło dwa tygodnie to Piotruś nadal ma katar ale bez kaszlu. Po nocy jest taki jakby zatkany i faktycznie katarkiem cały czas ściągamy taki biały śluz. W ciągu dnia jest ok. Pediatra skierował na na wymaz z nosa. Wyniki będę pod koniec tygodnia. Dziwny ten katar.. -
Lotos ja właśnie moje problemy z waga upatruje w tarczycy... W ciazy doszlam do sporych dawek eutyroxu a od porodu kazano mi odstawić wszystko z dnia na dzien. Natomiast moja lekarka kazala mi badac to dopiero po pol roku... Z zostawaniem samej z Malenstwem totalnie Cie rozumiem, bo maz robi po 12h i w sumie tak na 1,5 etatu...
Kasjanna, mozliwe ze to przebodzcowanie... Kiedys sie przyzwyczai do Waszego trybu
Ja bez tego forum to bym chyba zeszła
Misiaa ja bylam na granicy nadwagi orzed ciaza teraz juz mam nadwage...
Co do grzeszkow ja sobie pozwalam na piwo zero ale wybieram glownie takie co maja malo kalorii. No i na pewno to ze jem pozno mnie troche gubi ale to zwykle malo juz serek, albo jakies warzywa... Ech.
Kasjanna, Lotos, Zosiek, Ana.Ta lubią tę wiadomość
17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja -
Z tymi dietami to różnie bywa. Ja mialam kiedys wycinany woreczek żółciowy i po tym przez jakis czas bardzi mocno trzymalam diete, zdrowa zywnosc, nic nie smażone, zero slodyczy, regularne posilki. A waga w górę... Nie bardzo ale jednak, a spodziewalam sie pieknego spadku. Jak zaczelam jesc normalnie to wrocilam do swojej normy.
Takze teraz, po ciąży, przy tych wszystkich zmianach w organizmie, to nie ma sie co dziwić...
U mnie waga ok, ale wlosy lecą juz garściami. Musze sie w koncu wybrac i cos kupic zanim wyłysieje...Lotos, Zosiek lubią tę wiadomość
29.04 - moja kochana córeczka -
Vende, ja co prawda nie miałam przed ciążą problemów z tarczycą ale u mojej siostry ciotecznej pojawił się taki problem właśnie po ciąży. Wydaje mi się że w moim przypadku pół roku to trochę za długo, bo skoro już dostałam okres to znaczy że organizm wrócił w miarę do stanu sprzed ciąży bo inaczej hormony ciążowe nie pozwoliły by na pojawienie się okresu. Więc wydaje mi się że pierwsza miesiączka powinna być wyznacznikiem a nie pół roku. Ewentualnie mogę zrobić badania teraz i jeżeli waga nie ruszy, albo co gorsza będzie się zwiększac to powtórzę je za kolejne 3 miesiące
-
Kasjanna u mnie też lecą garściami. Macoe do polecenia jakieś odżywki albo tabletki?
Mam jeszcze pytanie, zażywanie jakieś witaminy? Ja dalej biorę te które zazywalam w ciąży a ostatnio pediatra kazał mi dorzucić magnez bo stwierdził że małemu drża ręce a dłonie ma mocno zaciśnięte. Zdziwili się że w ciąży nie brałam magnezu. Ja jakos nie widzę tego drgania mimo że uważnie się przygladam. Poza tym w domu ładnie otwiera dłonie -
Czasem dzieci zachowują się inaczej u lekarza niż w domu, ale magenez nie zaszkodzi. Ja bralam w ciąży tonami, więc mam dość na najblizsze lata 😉
Tez biore tylko witaminy ciążowe, pod kątem DHA.
Ktos wlasnie cos na wlosy polecal ale sobie nie spisałam, mozecie jeszcze raz?29.04 - moja kochana córeczka -
Dziękuję dziewczyny 😘 cieszę się że Was mam 😁
Leksa kurcze z tym wtuleniem to coś jest bo moja kiedyś nie mogła usnąć i wpycham jej cyca i wpycham bo na nim zwykle zasypia a ona drze się i drze wkoncu z bezsilności położyłam się z nią i usnęła jak ją głaskałam i tuliłam. 🙃
Super że malutka więcej je 🥰
Lotos dobrze że udało się wam ominąć szpital. 😉 My śpimy w trójkę od 4/5 jak młoda ma pierwsza pobudkę. Mąż nie chciał iść do drugiego pokoju, mówi że to też jego dziecko. Trochę go opieprzam bo łapie koło 5-6 z nią kontakt wzrokowy bo się w nią wpatruje 🥰 i czasem ona już nie chce spać tylko do taty uśmiechy wysyła.🤦
Co do diet ja muszę chyba chleb odstawić u mnie to był zawsze nr jeden do spadku wagi oprócz słodyczy oczywiście. Wogole przez tą dietę bez nabiału zaczęłam jeść jakieś veganskie produkty, nie są takie złe. 🤣
I jak skończą się upały ruch ruch 💪
Kasjanna mojej kol pomógł kolagen dla karmiących.😉
Mi młoda włosy wyrywa... Niby spinam ale ciągle gdzieś odstaja, wiszą i łobuz nie chce puścić.🤦Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2022, 23:27
Leksa, Ana.Ta lubią tę wiadomość
Nasz mały cud 15.05.22 🥰 -
Ja już przed ciąża miałam problemy z włosami. Zaczęły się po pierwszym covidzie. Leciały garściami do tego stopnia, ze łyse placki zaczęły mi się robić. Udałam się do trycholog i po zbadaniu skory głowy zalecia odnoście szamponów, peelingów, czegoś do wciskania w skore głowy i maseczek to zaleciła wit b w kompleksie. I już ja biorę bardzo bardzo długo. Oczywiście wszystkie „specyfiki” odstawiłam, bo kosztowały majątek, a kasa byla potrzebna na co inne, ale ten b complex polecam! Bo włosy lecą właśnie z niedoboru wit b
A z takich zwykłych tabletek polecam „calcium pantothenicum jelfa” są w fajnej cenie. Ja dorwalam je za 9 zł za 50 tabletekWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2022, 00:17
Kasjanna, Ana.Ta lubią tę wiadomość
Nasze małe wielkie szczęście 17.05.2022 ❤️ -
Kasjanna u mnie też często takie zachowanie. Też często próbuje wszystkiego i wszystko jest na nie. Nawet cyc...
Zazwyczaj też tylko noszenie ok. W międzyczasie podchodze do luster żeby ją troche pocieszyć i żeby sie pouśmiechla. Ale u mnie często dokucza refluks, wzdęcia i z tym troche to wiąże
Chwile nieraz uda mi sie ją odlozyc do pofikania na lozko lub mate, ale zazwyczaj w momencie odlozenia juz ryczy, więc wracam do pkt wyjścia. W kryzysowych sytuacjach uspokaja ją tylko skakanie na piłce...
Ja myśle, że jest to juz zmeczenie materiału... mimo wcześniejszych drzemek, bo to takie typowe marudzenie...
Kurcze usnelam zaraz po małej. Ale sie wyspalam w te 3h. Mleko czeka, mała już się kręci po łóżeczkuu ale może jeszcze chwile...
Lotos witaj ! Jutro nadrobie wpisy🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2022, 01:13
Lotos lubi tę wiadomość
16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍 -
Wróciłam na forum. Ostatni czas trochę mnie przeorał...Tydzień w szpitalu. Po powrocie do domu mąż się rozchorował, ból gardła, kaszel, katar. Za dwa dni ja dostałam gorączki, ponadto odczuwałam lekkie drapanie w gardle i leciało mi bardzo z jednej dziurki nosa. Byłam załamana. Jeszcze dziś wieczorem temperatura mi podskoczyła ale ibuprofen ratuje mnie skutecznie.
Najbardziej bałam się o Tymka, bo po pierwsze dopiero co wrócił ze szpitala a po drugie dziś był jego chrzest. Na szczęście jest zdrowy, karmię go piersią więc ma przeciwciała a dzisiejszy dzień był bardzo udany.
Do tej pory nie potrafił wytrzymać w kościele, zawsze po 10 min wracałam z nim do domu a dziś pięknie przespał całą mszę a przy obrządku też był bardzo grzeczny i nawet nie zapłakał przy polewaniu główki woda. Złote dziecko 🙂 na FB wrzucę foto jak wyglądał 😎 w restauracji też sobie spał wybudzają się jedynie na karmienie.
Te dzieci tak się nagle zmieniają że szok. Od 3 dni jest pogodnym, grzecznym chłopcem który cenni sobie systematyczne drzemki
Jutro mamy spotkanie z CDL. Stwierdziłam że warto się spotkać z doradcą laktacyjny mimo iż dużych problemów z kp nie mamy. Jednak chce żeby zobaczyła jak mały chwyta pierś, pokazała nam pozycję i rozwiała wątpliwości które zawsze się pojawiają.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2022, 01:18
Soleil lubi tę wiadomość
Starania od kwietnia 2020 roku
👫 OBOJE 35+
Prolaktyna: 23,34 ng/ml ✅
AMH: 1,48 (norma 35 l.- 39 l. : 0,147 - 7,49 ng/ml)
Testosteron wolny: 3,08 (0,10 - 6,30 pg/ml✅
Androstendion: 3,29 (0,30 - 3,30 ng/ml✅
Estradiol: 223,10 (21 - 312 pg/ml) ✅
TSH: 0,708 (0,350 - 4,940)✅
FT3: 4,15 pmol/l (2,63 - 5,70)
FT4: 1,02 ng/dl (0,70 - 1,48)
Anty TPO < 3,00 IU/ml (0,00 - 5,61)✅
DHEA-SO4: 281,60 ✅
FSH: 6,70 mIU/ml (3,03 - 8,08)
LH: 4,65 mIU/ml (1,80 - 11,78)
Drożność jajowodów ✅
Histeroskopia - sierpień 2021r. - OK
3 x IUI [IV, V, VI 2021r] - brak ciąży
Sierpień 2021r. IN VITRO
06.09.2021r. punkcja, pobrano 2 komórki, tylko jedna się zapłodniła - mąż: metoda selekcji plemników PICSI
09.09.2021r. transfer 8aa + Ebryoglue
11 dpt: Beta 467,87 / 13 dpt: Beta 953,59 / 15 dpt: Beta 1632,94 / 18 dpt: 3929,93
Pierwsze USG: 4 październik 21r.: 25 dpt - jest serduszko.