Maj 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Co do szczepienia na meningo to ja się wstrzymuje na razie. Jest dużo informacji w necie o tym że to jest jedna z gorszych szczepionek tz. bardzo dużo dzieci ciężko je przechodzi. Ostatnio syn mojej koleżanki dostał wysypkę, gorączkę i przez dwa dni nie ruszyła ręką. Crp mu tak wyskoczyło że mało w szpitalu nie wylądowali po tym szczepieniu a jej syn ma już prawie rok. Mój maly goraczkowal przez dwa dni po 6w1 więc póki co meningo odpuszczam a nie wiem czy wogole się w przyszłości zdecyduje
-
Ja też dziś masakra od 16:00 bo mala do teraz nie moze usnac bo nie mogla zrobic kupy... O tej skonczył się moj wypad do fryzjera. Jeszcze poklocilam sie z mezem, bo oskarzyl mnie ze telefonem do niego obudzilam mu dziecko i jeszcze prawie spadla bo nie mial jak odebrac... serio? Kto mu kazał odbierać
Zacznijmy od tego ze dziecko jadlo po 12:00, spalo od 13:00, byla juz 16:00. A ten zamiast jej dac jesc- mial butle, lulal jĄ spowrotem, rece opadają. Nie bylo mnie tylko 45 min... a juz uslysZalam ile on to nie narobil... poszlam wkurzona na spacer po tym jak na moje niezadowolenie nakarmil wkoncu wyglodniale dziecko.
WkurZa mnie to ze łaske mi robi jak zostaje. Nastepnym razem zawioze ją do mojej mamy. Łaski bez. Bede później żali wysluchiwać.
Ile Wasi partnerzy/ mezowie spedzAja czasu z dziećmi, u mnie to tylko popatrzy i zagada. A jak nosi to max 15 min i wielce zmeczony.16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍 -
Z dobrych wieści moja corka namiętnie robi brrr, buuu i prr. Po zrobieniu kupy taka zadowolona ze gada z misiami na macie🙈 poczekam az sie znudzi i moze sie ulula...
Vende cierpliwosci ! I zdrowia dla mamy.Malinka2021 lubi tę wiadomość
16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍 -
Ana.Ta, u mnie tez tylko zagada chwilke i koniec. I tez sie o nic nie proszę, ale udanego małżeństwa to nie buduje.
U mnie dzis cudowny dzień. Mała praktycznie w ogóle nie płakała, ale tez mialam dla niej dużo czasu, bo syn po miesiącu przerwy poszedł do przedszkola. Jest mega pomocnikiem, ale jednak tyle harmideru robi koło siebie że dobrze troche odpocząćZosiek, Ana.Ta, Soleil lubią tę wiadomość
29.04 - moja kochana córeczka -
nick nieaktualnyU mnie też dzisiaj kłótnia małżeńska. Tzn ciężko to nazwać kłótnią, bo mój mąż obraża się jak dziecko.
Wczoraj bylysmy na szczepieniu i Hanka spała cały dzień z przerwami na jedzenie. Dzisiaj za to drzemki po 10 minut. Od 16 usypiam ją bez rezultatu. Mąż na nocy więc wsparcia zero. Dobrze że starsza poszła spać o 18. Hanka przybrała w tydzień 400g. Odkąd bierze ten nutriton na ulewania i jej się nie cofa, to je ze smakiem. Problem jedynie nam taki, że w dzień ciężko mi ją dostawić do cycka, bo się przyzwyczaiła, że z butelki szybciej leci. W nocy je spokojnie i bez problemu.
My będziemy szczepić na meningokoki we wrześniu. Starszą szczepiłam i obyło się bez NOP-u. Siostrzenica za to po tej szczepionce nie stawała na nozke przez jeden dzień i znam więcej takich przypadków.
Z dobrych rzeczy przyszła mi sukienka na chrzciny i jest piękna.
Widzę, że gusta muzyczne mamy tu na forum podobne.Ana.Ta, Malinka2021, Soleil lubią tę wiadomość
-
Ana.ta wychodzi na to ze ja narzekam na mojego a on jednak troche z mala jest, oczywiście jak jest w domu. Czesto w sumie w ciagu dnia ją nosi czy lula, albo trzyma na nogach i zagaduje. Co prawda trochę to na nim wymuszam (nie pytam czy chce lub czy ma ochote tylko mowie ze np. Ide robic obiad zajmij sie mala), oczywiście tez przewija, czasem i karmi bo my butelka. Wczoraj poszedl z mala na spacer beze mnie. No jak ma wolne to nie moge narzekać. Chociaz większość tego czasu troche na nim wymuszam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2022, 21:29
Ana.Ta lubi tę wiadomość
17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja -
Mój mąż jakoś dużo czasu nie spędza z małym bo jest ciągle w pracy ale jak wraca to zawsze pyta jak może pomóc. Co prawda nie przewija, nie karmi ale pomaga przy kąpieli, wynosi wory z pampersami, rozwiesi pranie, a i małego trochę zabawi żebym mogła coś zrobić. Niby niewiele bo max 30 min dziennie ale dla mnie to dużo. Chłopy niestety sa tak skonstruowane że wymagają pochwał. Ana.Ta wiem że to trudne ale może następnym razem jak wrócisz to podziękuj że zajął się mała, że to była dla Ciebie ważne wyjście i że odzylas. Zaproponuj np w nagrodę herbatkę. Wiem że to brzmi głupio ale kiedys dużo czytałam książek z psychologii i może to podziała. Najgorsze co możesz zrobić to następnym razem skorzystać z pomocy mamy. Jeżeli chcesz go "wciągnąć" w ojcostwo to musisz zagryźć zęby i próbować znowu go zostawić mimo że potem się nasluchasz. U nas jest prościej bo działają hormony a facetom jest ciężko zaakceptować że wszystko się zmieniło, że nie oglądacie wieczorem filmow a w łóżku pojawił się ktoś nowy kto zabiera Ci cały czas.... Ale to co pisze wiem tylko z książek bo to nasze pierwsze dziecko więc dopiero za kilka lat, jak ocenie nasze małżeństwo to stwierdze czy to działa 😉
Kasjanna, Asiulka87, Ana.Ta lubią tę wiadomość
-
No u nas jak zwykle dwie drzemki po 15 minut 🤣
Nie szczepimy na meningokoki.
Mi mąż dużo pomaga, ale nieraz go gonię żeby działał coś koło domu, że dam sobie radę a później żałuję bo po całym dniu z naszym lobuzem ledwo żyje.🤣 Póki co nie zostawiam na dłużej niż pół godziny bo się boje, u nas jest taki cyrk czasami co aż się zanosi i tylko cycuś pomaga. Taki egzemplarz.🤣
Co do chłopów, ja z moim dużo dużo rozmawiałam i sam zauważał po znajomych czy rodzinie że faceci się nie angażują, rozmawialiśmy o tym dużo. Myślę że zamiast wypominek czy pretensji trzeba rozmawiać, że to nasze dziecko i musimy w jego opiece wspólnie uczestniczyć. Oczekuje to to i to... Ciężko tak gnieść w sobie bo potem wybuchnąć można podwójnie i to męczy.
Czytałam dzisiaj lisa witalisa mała słuchała z przejęciem i dodawała swoje komentarzem🤣 oj takie chwile wynagradzają te ciężkieWiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2022, 21:57
Ana.Ta, Malinka2021 lubią tę wiadomość
Nasz mały cud 15.05.22 🥰 -
U mnie w najblizszej rodzinie panowie bardzo angażują sie w wychowanie i mój gdyby tylko chcial, mialby skąd brać wzór. I to nie jest tak że nie potrafi, bo raz to nasze drugie dziecko, a dwa przy ludziach nie wypuszcza malej z rąk. Na chrzcinach to musialam mu nieomal siłą wyrywać żeby nakarmić, a w domu się miga. Z synem sam wyszedł na spacer jak miał może z 5 lat. Wkurza mnie też bo wchodzi do domu i leci do małej, a syna nie zauważa, i jak nie przypomne że ma też drugie dziecko, to mu nawet czesc nie powie. Co nie zmienia faktu że syn uważa że tata kocha go najbardziej spośród innych domowników...
Ana.Ta, Soleil lubią tę wiadomość
29.04 - moja kochana córeczka -
nick nieaktualnyJa na męża raczej nie mogę narzekać, czasem trzeba mu powiedzieć o rzeczach. Nie ze wszystkim może mi pomóc, bo mały woli spać na mnie jednak, ale dużo się z nim bawi, śpiewa, czyta. Jak ma wolne to przewija każda jedna pieluchę, nawet jak akurat ja się z małym bawię i dosłownie jestem obok to i tak on przebiera. Poza tym robi zakupy sprząta i gotuje.
Kasjanna przykre to trochę, że tak niezauwaza syna 😮💨
U nas dzisiaj cudowny spacer, bo mały nie spał, ale patrzył na zabawki. Zaczął płakać po 2 rondzie, więc zawróciliśmy do domu, ale w trakcie sam z siebie zasnął wiec skoczyliśmy do domu po portfel i na lody, bo szkoda była go budzić. W drodze do domu się obudził i znowu zadowolony obserwował zawieszki, ale przed domem już maruda. Później oglądaliśmy serial u ciężko było małemu spać, bo go mąż wybudzał co chwile śmiechem, ale w sumie w końcu zasnął tak mocno, że już mu nie przeszkadzało to 😁Ana.Ta, Soleil lubią tę wiadomość
-
Wieczorne ciężkie usypianie 16-22 zrekompensowalo spanie do 4.00, ale mała dalej wygona sie na bolące gazy ech espumisan wjezdza ale nie wiem juz jak jej pomóc.
Co do męża bardzo często go zawsze chwalilam, ala jak dostalam opierdziel bez powodu odechcialo sie wszystkiego. A pozniej jak go zostawilam bo przeciez trzymal małą wylecial do ogrodu i gada ze on tylko na 30min sie zgodzil. 🤦♀️ tekst roku. Wzielam tego mojego bąbla i tyle go widzial. Są lepsze i gorsze chwile ale teraz to mnie okropnie wkurzył.
Dobrze że te drzemki 15 min troche uspokajają, moja jak ją coś boli dluzej wisi na cycu. No i ostatnio musialam nosić popnowo, bo juz przy samej próbie
Misiaa u mnie wlasnie tez wjezdza takie prężenie, juz niedlugo 3mce a tu dalej... przed chrzcinami to ja chyba tylko chleb z maslem bede jesc
Merci super że uspokoilas sie z Laurą. Tak wlasnie myslalam ze jak dziecko nie placze to najedzone 💛
U mnie smoczek też pluty, choć jedynie wieczorem jak jest kulminacja bólu ciągnie chwile z espumisanem.. ale to max 5 min. Ja raczej też juz odpuscilam
Soleil czymś sie trzeba ratować U mnie też często wjezdza czekolada.
Lotos oby dalsze powroty do jedzenia juz nie wplywaly na bobasa.
Megsi złoty chłop z tymi pieluchami 👍 i wogóleWiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2022, 05:09
Lotos, Merci92, Zosiek, Soleil lubią tę wiadomość
16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍 -
Skonczyl sie u nas pozytywny wplyw chrztu. Nisia nie przespala taj nocy dluzej jak 1.5 h a teraz juz padla na mnie. Do tego syn mial zły sen i wylądował u mnie w łóżku na pół nocy, a za oknem wydzieralo sie jakieś zwierze (obstawiam kota, ale bardzo dzisny dźwięk). To bedzie piekny dzień...
Tak sobie myślę, że kurcze jestesmy rodzicami na rowni z naszymi mężami, a jak facet przewija pieluchy to wow. Nam jakos nikt nie stawia pomników. Ale coz zrobic, kiedy facet zajmujacy sie dzieckiem z wlasnej woli to ewenement...
Ja jak widze ojca bawiącego sie z dziećmi na placu zabaw bez obecnosci matki dziecka to nieomal orgazmu dostaje z zachwytu jaki zaradny 😉Malinka2021, Ana.Ta, Zosiek, Leksa, Soleil lubią tę wiadomość
29.04 - moja kochana córeczka -
Kasjanna masz racje ze to jezt nie fair, bo nie powinno tak byc. To juz nie te czasy. A to co piszesz o tym ze mąż nie zauważa syna strasznie przykre.
U nas dzisiaj trudna noc, w sumie krotka bo usnela mi po 22 i mielismy pobudki o 1, 3 i 5. Teraz aktualnie spi na mnie (bardzo rzadko sie na to zgadzam, ale dzisiaj o 9 mamy rehabilitacje i zalezy mi na tym żeby miala dobry humor i nie byla taka placzliwa), takze ona zadowolona a ja juz nie spie bo tak nie umiem. Ale czego sie nie robi dla tych naszych dzieci.Malinka2021, Kasjanna, Ana.Ta, Zosiek, Leksa lubią tę wiadomość
17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja -
Ana.Ta No nie wiem co z tymi facetami się dzieje po urodzeniu dziecka. A niby tacy pracowici bo "musza" zarabiac na rodzinę ale zostać chwilę z jedynym dzieckiem już tak ciężko ojej jacy biedni normalnie wszystko na ich glowach... 😆 Ale to prawda z tym chwaleniem wtedy są tacy dowartościowani i dumni jak paw 😅 Musimy być cwansze jak zwykle i chwalić ile wlezie bo później będą częściej zostawać z dziećmi jak już zostali mianowani najlepszymi tatusiami na Ziemi 😄
Ale mam jak Zosiek bałabym się dłużej z mężem córki zostawić bo jakby wypadała pora karmienia to w życiu by jej nie nakarmił butelka 🍼😀 Tylko ja znam sposób na mojego niejadka 😎Ana.Ta, Zosiek, Leksa, Soleil lubią tę wiadomość
-
U nas wczoraj lepszy dzień z jedzeniem. Może to magia gości ? 🤔😅 ale wieczorem bardzo mnie nastraszyla. Zaczela się dusić. Nie ulalo jej się, ale ten pokarm podszedł jej do gardła i zaczęło się potem wszystko cofać. Zaczela kaszleć, a potem było słuchać jak próbuje przełykać, oczy zrobiła wielkie i zrobiła się cała czerwona, a gdy już złapała powietrze to tak ciężko oddychała. Oczywiście jak tylko zobaczyłam, ze coś się dzieje to ja podniosłam.
Za to dziś znowu ma dzień nie jedzenia 😏Soleil, Merci92 lubią tę wiadomość
Nasze małe wielkie szczęście 17.05.2022 ❤️ -
Mój mąż na szczęście też z pieluchami nie ma problemu i jak widzi że do zmiany bo Poszła kupa to zmienia. Niby nie powinnam narzekać bo co poproszę to pomoże ale czasami z taką miną że prosić się nie chce, skoro już narzekamy to i ja ponarzekam. Bo przecież on był w pracy 10 godzin 😉 to czemu ma się jeszcze po pracy dzieckiem zajmować? Pobawi się z nim 5 minut i tyle. Później mnie ratuje z usypianiem, jak słyszy że mały placze to go nosi bo wie że mi ciężko. Ale każde moje wyjście jak mówię że potrzebuję wyjść tu czy tam "a po co? " à karmienie butla dobrze mu idzie chociaż rzadko ściągam mleko, ale jak ściągnę to on karmi małego. Oczywiście też go chwale żeby zachęcić, ale mnie jakoś nikt nie chwali po całym dniu, że wytrwałam
Merci92, Lotos, Leksa, Vende, Zosiek lubią tę wiadomość
-
Leksa A u mnie akurat odwrotnie 🙃 Wczoraj nie chciała za bardzo a dzisiaj bez proszenia je ☺ Ahh te niejadki 🤪 I w nocy jadła. Oczywiście Laura nigdy w nocy nie zapłacze na jedzenie więc ja muszę sama brać bo wtedy mam pewność że chociaż w nocy dobrze zje bo jak wczoraj w nocy przez 8h nie chciała jeść to w dzień wcale nie nadrabiala więc co noc trzy razy ja skarmiam na śpiocha 🤦♀️🙂 Nie wie o co chodzi to je 😀 O tyle dobrze ze chociaż aferki nie robi a ja jak ninja się skradam i nikogo nie budzę 😀😎🤫
Soleil, Zosiek lubią tę wiadomość