Maj 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Lotos ja w nocy wstawalam jak ty do około zeszłego tygodnia. Pranie wstawiam jak uda mi się małego położyć na chwilę na mate. Z prasowaniem się pozmieniało, prasuje może 30% tego co prasowałam przed posiadaniem dziecka. A na książkę mam czas tylko jak jest mąż i jest drzemka - wczoraj mały dał w dzień po spaniu, aż 2 godziny wolnego więc nadrobiłam. W tygodniu czytałam do 5 stron dziennie 😀 raz więcej jak usnal w chuscie i nie dalam rady go odłożyć. Także z czasem jest u mnie podobnie jak u Ciebie. Mimo że on śpi ciagiem już więcej jak 3 godziny to ja j tak budze się w nocy, nie skorzystałam jeszcze ze spania przez upały które mamy, nie da rady spać..
Co do karmienia też chcę karmic max 6 msc.. A z butelka sproboj różne smoczki. Ja też myślałam że mój butelki nie chce/nie umie, ale jak mąż mu daje to nie ma problemu. 😀😅 Ostatnio tylko nie chciał ciągnąć ze smoczka aventu z butelki antykolkowej ale z philips avent naturals jak najbardziej
Pokarmy stałe jak już dojdziemy do 6 msca. Będzie dużo zmian bo i to i mm à przeprogramować się będziemy musieli z piersi na mm bo żłobek od stycznia. Trochę się boję jak będzie z usypianiem bo nie raz piersią się ratuje ale mam nadzieję że do tego czasu coś się pozmienia - w książce natuli też był fragment gdzie było napisane że przychodzi moment że dziecko nie potrzebuje już np lulania à trzymanie za rączkę wystarczy itp..Ana.Ta, Lotos lubią tę wiadomość
-
Ze sprzątaniem mam system jak Ana.ta rozdzielam na dwa dni, maz czasem sam pyta czy poodkurzac. Ostatnio jak miałam gorszy dzień toteż mi wygarnął ze mnie za porządek w domu nikt nie ocenia żebym wyluzowala. Ale czasami starczy rzeczy odłożyć na swoje miejsce a na wieczór kuchnie ogarnąć i już następny dzień lepszy.
A na gotowanie obiadu nie zawsze mam czas
Rano jako tako mały sam się pobawi ale popołudniu mu się odmienia i potrzebuje towarzystwa. Często robię na raty podczas jego drzemek i to nie zrobię do końca.
Juz jestem coraz bliżej wzięcia thermomix na raty. Pamiętam że pytałam już was o to klara chyba ty chwaliłaś lidlomixa?
Na ekspres z waszych poleceń już dałam Się namówić i zaraz pewnie wjedzie kolejny 'ulatwiacz' życia 😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2022, 07:33
Ana.Ta, Lotos lubią tę wiadomość
-
Najgorzej... Ząb mnie boli tak ciągiem i całe dziąsło. MAm nadzieje że troche przestanie i dam rade w miare szybko zapisac sie do dentysty:/
U nas dzis powrót do normy, pobudka ok 3, dluzsza o 6 na kupe i byl obrót na brzuch jak wyszlam, męczy sie ale cieszy jak na nią patrzylam🙈 , teraz znowu je i przysypia- oby dala sie na chwile odlozyc jeszcze🙈
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2022, 07:44
16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍 -
Ten z lidla jest jak najbardziej ok. Moja siostra go chwali👍
Soleil to juz niedlugo ten zlobek 🙈 kurcze znow zmiany... wracasz juz wtedy do pracy? Nie zakodowalam
Mi wyjdzie powrot z urlopami w okolicach lipca i pewnie zlobek od wrzesnia, chyba ze zdecydujemy sie na babcie ktora chce, ale nie wiem czy to dobry pomysl... z 2 str mąż ma zakład w ogrodzie więc móglby tez dojrzec czy wszystko ok. I niewiem🤷♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2022, 07:44
Soleil lubi tę wiadomość
16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍 -
Ja tez planuje zlobek od wrzesnia, chyba ze w wakacje sie zwolni miejsce to sie będziemy wczesniej aklimatyzowac.
Ja sobie zlobek bardzo chwale po synu, bo panie mialy fajne podejście i mlody duzo sie nauczyl i duzo fajnych rzeczy robil, czego w domu nie daloby rady. I jednak kontakt z innymi ludzmi to tez na plus, bo wczesniej bylo tylko mama i mama.
Ale poczatki byly ciezkie. Podobno wlasnie latwiej sie dziecku zaaklimatyzowac jak ma te kilka miesiecy, niz rok, wiec Soleil moze to nawet bedzie na plus
Wrocilismy do domu, ale nocka rownie slaba jak na wsi. Karmilam 6 razy, a wstawalam nie wiem ile. Niechże sie to juz zmieni...
Na wlosy biore Vitapil mama, sprawdzilam oby to cos dało, bo też zmierzam ku wylysieniu...
Moja siostra tez chwali tego z Lidla. Ja kurcze nie wiem, jakos nie jestem przekonana, bo to nie jest tak ze sam robi orzeciez. A ja z kolei gotowac nie lubie, wiec i tak robie najczęściej potrawy nie wymagajace dużej atencji.
Ciocia z kolei ma termomix chyba juz z 20 lat i nic sie z tym nie dzieje. Wiem tylko ze termomix każe sobie slono placic no za dostęp do przepisow, a bez tego troche sie mija z celem posiadanie tej maszyny...Soleil, Ana.Ta lubią tę wiadomość
29.04 - moja kochana córeczka -
Ana.ta macierzyński w belgii to tylko 15 tygodni więc i tak kombinuje jak ten okres przedłużyć i tak mysle wrócić do pracy od lutego na pół etatu a dziecko wysłać na trochę dłużej - taka ze mnie okropna matka. Ale nie chciałabym od razu biec po pracy do żłobka tylko ogarnąć chociaż zakupy i wziac prysznic.. Nie zbyt lubię moje teraźniejsze życie, chociaż wierzę że to się zmieni jak maly będzie bardziej kumaty.
Kasjanna 200zl rocznie to niecałe 20 miesięcznie. Nie pale papierosów nie pije alkoholu to myślę że to jest taki wydatek na który mogę sobie pozwolić. W dodatku też jest dużo przepisów w internecie, widziałam też jakieś książki z przepisami na thermomix. Ja nie lubię gotować i mam Koleżankę która również nie lubi à teraz mówi że robi takie obiady że nigdy nie myślała że się odważy. Trochę mnie to zachęca. No i do rozszerzania diety też by się przydał chociaż wiem że nie jest niezastąpiony, bez niego też poradzę.
Kasjanna, Ana.Ta lubią tę wiadomość
-
Soleil, przepisy są tylko ponoć lepiej sie gotuje jak jest to wgrane do urządzenia (wtedy samo odmierza i tak dalej), ale z drugiej strony jesli to jest 200 zl rocznie to da sie z tym żyć. Wypróbuj, moze tez sie skusze, ale to dopiero za rok po przeprowadzce
Soleil lubi tę wiadomość
29.04 - moja kochana córeczka -
Z kolei moje myśli zaprząta robót sprzątający bo na podłogi wiecznie brakuje mi czasu. Ma może któraś z Was do polecenia?
Jeżeli chodzi o spacerówkę to w przyszłym roku jak mały pójdzie do żłobka potrzebuje taka małą, lekka, najlepiej składana jedną ręką żeby tylko go przewozić między blokami do samochodu. Teraz czeka na nas taka bardziej terenowa ale zdecydowanie będę potrzebować coś dodatkowego.
Moja koleżanka ma termomix i jest zachwycona. Cały czas mnie namawia, mówi że przy dziecku będę bardzo zadowolona. Na razie mam serdecznie dosyć gotowania, mimo że kiedyś to lubiłam bo teraz u nas jak w restauracji, dla mnie co innego bo dieta, dla męża co innego i sumie codziennie gotuje jeden obiad na dwa dni. Raz dla mnie, raz dla męża. Więc też się zastanawiam nad zakupem ale obawiam się że po remoncie kuchni na razie braknie finansów. Wogole remont miał zająć 3-4 dni a jeszcze trwa i dopiero teraz mam utrudnione życie. Ale mam nadzieję że jak to się skończy to będzie pięknie 🙂Soleil lubi tę wiadomość
-
Soleil wrote:Megsi twoje myśli to Spacerówka a mój tej nieszczęsny thermomix 😂nasza spacerówka rozkłada się na plasko i też pewnie będzie trzeba zmienić przed 6msc życia bo gondola do 9 kg a u nas juz praktycznie 7 😅
u mnie spacerówka już od tygodnia rozkłada się na płasko ale jest lepszy widok, Gaja rozgląda się bardzo a jak trochę marudzi to podnoszę budkę (zostaje taka siateczka) i kładę ją na brzuszku i ona z zainteresowaniem patrzy co się dzieje wokół
Soleil, Ana.Ta lubią tę wiadomość
07/2017 💕 Misia
07/2021 💔7tc Aniołek
04/2022💕Gaja 🌈 -
Ja mam thermomix i mieszane uczucia... dostaliśmy od teściów starszy model i fakt, ostrza tam są takie, że w mig posieka/pokroi/zmieksuje ale mam tyci kuchnię a zajmuje to dużo miejsca więc chowam to i jak mam wyjąć na chwilę to mi się nie chce aleee używam go do robienia ciast może będę częściej używać jak Gaja będzie jadła - rozszerzanie diety to będę robić zupy kremy itp
07/2017 💕 Misia
07/2021 💔7tc Aniołek
04/2022💕Gaja 🌈 -
Soleil wrote:Ana.ta macierzyński w belgii to tylko 15 tygodni więc i tak kombinuje jak ten okres przedłużyć i tak mysle wrócić do pracy od lutego na pół etatu a dziecko wysłać na trochę dłużej - taka ze mnie okropna matka. Ale nie chciałabym od razu biec po pracy do żłobka tylko ogarnąć chociaż zakupy i wziac prysznic.. Nie zbyt lubię moje teraźniejsze życie, chociaż wierzę że to się zmieni jak maly będzie bardziej kumaty.
ja chyba też wyrodna :p pracuję w międzynarodowym środowisku i większość kobiet, z którymi pracuję ma wlasnie taki krótki macierzyński. Ale myslę, że oddanie dziecka do żłobka czy podobnej instytucji to ma zarówno plusy i minusy - plus taki, że dla dziecka to jest takie naturalne, że zostaje z kimś innym i nie ma później (zwykle) probkemów z adaptacją itp. Mnie osobiście łatwiej byłoby teraz zostawić Gaję, która kończy 4 mce i niż pierwszą córkę, która rok siedziała ze mną a potem z babcią i szła do pkola jak miała 2 latka. Tłumaczenie / adaptacja itp to złożony proces.
Soleil, Leksa lubią tę wiadomość
07/2017 💕 Misia
07/2021 💔7tc Aniołek
04/2022💕Gaja 🌈 -
Lotos mam robota i nie jestem zadowolona. Może na dużych powierzchnia by się spisał, ale w moim mieszkanku, gdzie co kawałek coś stoi, to wszystko mu trzeba sprzątać z drogi
To już szybciej mi wyciągnąć zwykły odkurzacz i mopa. Rodzice nam kupili i w sumie stoi nieużywany.Lotos lubi tę wiadomość
PCOS, starania od 2018, klinika od 2021
08.21 4ta stymulacja (letrozol+bemfola+ ovitrelle)
12.05.22 👶Wojtuś💙 -
U nas na pewno tez będzie zlobek, ale mysle ze od wrzesnia przyszlego roku, mam jeszcze sporo urlopu zaległego, a potem jakos do wrzesnia będziemy z mężem sie zmieniac. Ale ja nie uwazam zlobka za cos zlego jak niektórzy (np moja tesciowa) i tez nie wyobrażam sobie zebym miala dluzej zostac w domu bo ja bardzo lubie pracować i brakuje mi teraz trochę tego.
Mąż mnie wkurzył dzisiaj bardzo. Dalam mu sie wyspac bo idzie na noc i spal ciagiem 10h, jak juz go obudzialam (znaczy w sumie Mala) to zamiast jakies dziekuje to mowi do mnie 'i tak słyszałem jak sie darla'. No ja cie krece. Juz naprawde podnosze sie do niej w sekundy, jak bardziej plakala to wyszlam z sypialni a ten z takim tekstem...
Nie mam ani termomixa ani robota więc sie nie wypowiem.17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja -
Hej 😉
Wróciliśmy do domku. Ogarniam prania itd.
Ja będę karmić piersią dopóki coś będzie lecieć ale raczej nie dłużej niż rok 😉 chociaż kto wie bo mam prawdziwego cycoholika patrząc na moje problemy z laktacją 🙃
Rozszerzanie diety zacznę po 5 miesiącu, stopniowo. Mam sporo swoich warzyw i owoców więc będę je wykorzystywać. Mąż nawet małej posadził ziemniaki w workach.🤦 Też myślę że słoiczek lepszy niż warzywa marketowe, poza sezonem zwłaszcza.
Na prawdę nie wiem co zrobię w przyszłym roku ze żłobkiem. Na pewno chce pracę zmienić, chce przejść na b2b i pracować z domu. Myślę poważnie o opóźnieniu żłobka bo patrząc jak starsza mi urosła szybko chciałabym z młodszą jeszcze trochę czasu spędzić. Ze starszą miałam tą możliwość bo studiowalam i miałam więcej wolnego w ciągu dnia, a chorowała okropnie.
Co do termomixow i robotów sprzątających nic nie doradze. Mam swoje dania szybsze i je ogarniamy. Dla malucha wystarczy blender i garnek do gotowania na parze😊 nie zajmują mi miejsca na blacie, a już i tak sokowirówka i ekspres mi stoją.🙃
Co do odkurzania mam bezprzewodowy odkurzacz i nim lecę a młoda spokojnie sobie leży bo lubi szum.
Leksa współczuję stresu, ja swojej 10 latce nie pozwalam jeszcze podnosić a co dopiero 5 latce. 🤦
U nas stuknely wczoraj 3 miesiące. Gdzie to uciekło 🤦Soleil, Merci92, Ana.Ta, Malinka2021, Leksa lubią tę wiadomość
Nasz mały cud 15.05.22 🥰 -
nick nieaktualnyCo do żłobka to u mnie inna sytuacja, bo jakbym zostawała tutaj w Irlandii to od stycznia by mały szedł, ale tylko na 2 dni w tyg, bo mąż zawsze pracuje nd/pn/wt, więc resztę tyg on by z małym był, ale ze wracamy do Polski to myślę, że od września pójdzie.
Babcie odpadają, a niania tym bardziej.
Thermomixa nie mam, ale bym chciała.
Kasjanna wiem, że blw jest bardzo brudne, więc nie wiem czy podołam. Obawiam się, że nie.
Mam dobie ogólnie, bardzo się brzydzę brudnych rzeczy i sama nienawidzę być brudna. Teraz jak mały mnie dotyka oślinionymi rękami, to się wzdrygam trochę mi ciężko, ale na pewno spróbuję.
Właściwie to ja planuje karmić mieszania czyli papki/słoiczki/blw. My bardzo stawiamy na to, żeby dziecko jadło wszystko. Zwłaszcza mąż ma obsesję na tym punkcie.
Co do sprzątania. Hmm u nas jest względny porządek. Ogarniam trochę jak mały jest na macie, dużo mąż sprząta też.
Polecam metodę 5-10-15 oraz przypisanie każdej rzeczy swojego miejsca.
Naprawde widzę różnicę w mieszkaniu już po 2 tyg. Odkładamy wszystko zaraz po użyciu.
Vende mój mąż podobnym hasłem kiedyś rzucił.
Ja mu wczoraj powiedziałam, żeby sobie raz został z małym w domu na 14h tak jak ja i później gadał pierdoly.
Skomentował tylko, że jak mu zostawię swoje cycki to niea problemu 😅
Ana.Ta lubi tę wiadomość
-
U mnie są duże powierzchnie stąd pomysł na robota.
Co do żłobka to mój jest już zapisany od kwietnia bo ja wracam w maju do pracy więc mamy miesiąc na adaptację. Nie mamy innej możliwości ale nie uważam żeby to było jakieś złe. Co prawda obawiam się tych wszystkich trzydniowek, bostonek itd ale może nie będzie tak źle.
Ale powiem Wam że w moim otoczeniu zdecydowana większość kolezanek-matek zostaje z dzieckiem dłużej niż rok. Widzę że dziwnie na mnie patrzą jak mówię że mały jest już zapisany do żłobka. Nawet mąż ostatnio mi mówił że jakbym chciała zostać dłużej w domu to on ogarnie finansowo ale ja chciałabym wrócić, może nie na cały etat ale myślę że i małemu to dobrze zrobi bo będzie miał kontakt z rówieśnikami i mnie bo pogadam z dorosłymiSoleil, Ana.Ta lubią tę wiadomość
-
Zosiek A u mnie dzisiaj trzy miesiące wybiły 😃 A pamiętasz jak człowiek czekał z niecierpliwością na poród? A już 3 miesiące uplynely ☺
Też bym chciała dłużej zostać z Laura dlatego już z mężem myślimy co by tu zrobić żeby być w domu z mała + zarabiać np na 1/2 etatu 😁😃 Nie wiem czy to nie moje ostatnie dziecko więc chce żeby jeszcze z mama była ☺ Chociaż nie powiem gdybym wróciła do pracy po roku to napewno bym odetchnęła i wróciła do żywych. Moja koleżanka w pracy zawsze mówiła że ona to odpoczywa w pracy bo ma 2 dzieci w domu ☺
Też będę rozszerzać dietę od 5 miesiąca. Mój brat coś wspominał że tak pediatra ich mówił tak jak pisała Asiulka. Oni z pierwszym dzieckiem zrobili tak jak poradniki sugerowały żeby od 6 miesiąca powoli, wtedy kiedy będzie gotowa itp i według nich ich pierwsza córka jest strasznym niejadkiem przez to że tak im się te RD potoczyło. Chyba za bardzo się rozdrabniali z tym. A teraz mają 8 miesięcznego chłopca i od końca 4 miesiąca przyzwyczajali do jedzonka i nie ma problemu z jedzeniem więc wydaje mi się że im szybciej tym lepiej ale z głową. Niestety później walka z niejadkiem jest straszna i wolałabym tego uniknąć 😀🤭
Soleil, Ana.Ta, Malinka2021, Zosiek lubią tę wiadomość
-
U mnie podobnie Lotos, maż mnie pytał kilka razy czy mi się spieszy do pracy. Ja cieszę się na to że moje dziecko pójdzie do żłobka mając 8 miesięcy i będzie spędzał czas w innym otoczeniu niż tylko z mamą. My za granicą jesteśmy sami i nie chce mieć mamozy w domu
Merci92, Ana.Ta, Malinka2021, Lotos, Leksa lubią tę wiadomość