X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Maj 2022
Odpowiedz

Maj 2022

Oceń ten wątek:
  • Soleil Autorytet
    Postów: 1025 1575

    Wysłany: 12 października 2022, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana ja odkladam, wydaje mi się że spi. A co zdążę sie przykryć to on juz sie trzyma za nogi i leci na bok 🙈 czasami daje mu chwile, ale dzisiaj to do 4 wstawalam z 10 razy chyba. On jakby lunatykuje albo adhd ma 😅 dwa razy się udało ze przetrzymałam go chwile za raczki po tym odlozeniu jak juz zaczal sie kręcić i sie udalo że zasnal. Ale o 4 juz wzięłam go do łóżka i nawet jedząc musiał ćwiczyć lapanie za stopy. Maz trzymał go za jedną rękę jak już skonczyl, trochę ja trzymalam i zasnal z szumem w okolo 15 minut, a balam sie ze znowu czeka nas noszenie... Tak czy siak ciężko jest z tym spaniem ostatnio. Za kazdym razem co sie przebudzi to rzuca nogami i trenuje lapanie - stąd zmiana lozeczka bo dostawka już cala chodziła i lada moment mogła tego nie wytrzymać. Mam nadzieję ze jak już to opanuje jak brzuszek to będzie chwila wytchnienia..chociaz wtedy pewnie bedzie co innego.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2022, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mega szanuję za wrażliwośc Dziewczyny i cieszę się, że nie jestem sama z tym. Mnie najbardziej na świecie zawsze rusza krzywda dzieci, a co chwilę niestety słyszy się o jakiś strasznych historiach. Teraz mając swojego malucha i patrząc na nią codziennie to już w ogóle takie sytuacje są dla mnie niewyobrażalne. Mam ochotę walić głową w ścianę z poczucia bezsilnosci i niesprawiedliwości że tak się dzieje. Tak jak straty maluszkow w każdym filmie, mimo że wiem, że to co na ekranie to fikcja, to wiem tez jak dużo jest takich sytuacji w życiu i zawsze mam ciary i łzy. Ściskam mocno te z Was które musiały przejść przez straty❤️

    Klara_1985, Leksa lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2022, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja córcia też chyba ma ADHD, które włącza jej się natychmiast po odłożeniu do spania🙈 ręce, nogi, a często i głową czasem dluuugo są w ruchu i ja wybudzają. Czasem myślę że gdyby nie to, to moze spalaby pięknie😅
    U nas leżenie na brzuchu od jakiegoś już czasu to jest chwila zabawy, albo podpory na łokciach i dalej już pływanie z oderwanymi rękami i nogami, tak jakby zapomniała jak się leży🤔 mam nadzieję że to przejściowe i wróci na dobre tory, martwi mnie jednak że te łokcie przy "pływaniu" jakby cofa do tyłu, a tak chyba nie powinna robić. Też tak macie może/miałyście?

    Soleil lubi tę wiadomość

  • Kasjanna Autorytet
    Postów: 1509 2086

    Wysłany: 12 października 2022, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Soleil, a moze odkladanie na brzuszek by po moglo zeby sie nie krecil tak przez sen? U nas przez jakis czas dzialalo, teraz nie bardzo daje sie tak odlozyc i śpi na boku.

    29.04 - moja kochana córeczka :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2022, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasjanna, ana.ta ja się dołączam do fatalnych nocek.

    Wiecie ogólnie jakoś tak nie wiem, nieźle je znoszę, ale jestem chora i miałam podly nastrój wczoraj i naprawdę puszczały mi nerwy w nocy.

    Postanowiłam wczoraj znowu zapisywać karmienia w aplikacji, żeby widzieć dokladnie co ile je.
    W dzień co 2h I to jest okej, aw nocy brak słów...
    1h20min
    1h13min
    59min
    Pozniej już nawet nie klikałam, bo ci chwile wstawał i od razu pluł smoczkiem i cycek tylko.
    A to jeszcze nic raz go karmiłam 20 min, bo wypluwa pierś I otwiera buzię i znowu łapie. Zazwyczaj mu wtedy zabieram i daje smoka, ale smoka nie chciał. Wyginał się na lulanje, przytulanie. Wkurzona poszłam z nim i zasnął w minute na piłce...

    Budzenie się co godzinę nie jest normalne. Co 2-3h zrozumiem, ale nie co godzinę 🥲

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2022, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj czytałam o tym jak wygląda spanie dziecka mm a dziecka kp.

    Plusem kp jest to, że w mleku jest melatonina i dziecko od razu zasypia.

    Minusem to, że dziecko zazwyczaj dla wygody śpi z rodzicami i tak się karmi. Przez co nigdy nie najada się do pelna i często się budzi na doładowanie.

    Mm jest tresciwsze, ale ciężej po nim zasnąć.

    Prawda leży pewnie gdzieś pośrodku.

    Soleil, Zosiek lubią tę wiadomość

  • Soleil Autorytet
    Postów: 1025 1575

    Wysłany: 12 października 2022, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasjanna wrote:
    Soleil, a moze odkladanie na brzuszek by po moglo zeby sie nie krecil tak przez sen? U nas przez jakis czas dzialalo, teraz nie bardzo daje sie tak odlozyc i śpi na boku.

    Nie ma mowy. Raz próbowałam od razu wisk, jak położę na bok to on tez od razu na brzuch i wisk, jakby nie wiedział co się dzieje. On chyba z takich co nie umie spac na brzuchu, przynajmniej na razie. W starym łóżeczku zdarzyło mi sie ze lezal na brzuchu i ocieral oczy o poduszke i jęczał, polozylam na plecki dalam smoka i odplynal w minute.

  • Soleil Autorytet
    Postów: 1025 1575

    Wysłany: 12 października 2022, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megsi wrote:
    Wczoraj czytałam o tym jak wygląda spanie dziecka mm a dziecka kp.

    Plusem kp jest to, że w mleku jest melatonina i dziecko od razu zasypia.

    Minusem to, że dziecko zazwyczaj dla wygody śpi z rodzicami i tak się karmi. Przez co nigdy nie najada się do pelna i często się budzi na doładowanie.

    Mm jest tresciwsze, ale ciężej po nim zasnąć.

    Prawda leży pewnie gdzieś pośrodku.

    Wczoraj na fb na majowe mamy dziewczyna pytała ile mm zjadaja wasze dzieci w nocy. I powiem wam, ze co one tam pisały, to kasjanna nasze karmienie nocne powinno sie chwalić. Były takie co dzieciom dawały po 4 butle przez noc około 120-180ml i tak jak megsi piszesz po mm ciezej zasnąć pelny brzuch to nie znaczy ze bedzie lepsze spanie

    I to ze siedzimy w tym wszystkie razem trochę daje jednak 'normalności' bo gdybym byla w tym sama tez bym myslala ze cos z moim dzieckiem nie tak

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2022, 09:12

    Leksa lubi tę wiadomość

  • Soleil Autorytet
    Postów: 1025 1575

    Wysłany: 12 października 2022, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze co wam powiem, ostatnio gdzieś czytałam, że dziecko zaczyna lepiej łączyć fazy snu w okolicy 5-7 miesiąc. 😆🙈 Zobaczymy...

    Kasjanna, Zosiek, Merci92, Leksa, Ana.Ta lubią tę wiadomość

  • Zosiek Autorytet
    Postów: 833 1498

    Wysłany: 12 października 2022, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny u nas 3 dzień lepszej nocy, 20.15-2.30 i 3-5 i w łóżku z nami do 7. Ja podejrzewam że nam ten cały regres snu mija. Także jest nadzieja😘

    Megsi to może być to co mówisz ale u mnie zaczęło się od nadgarstka, teraz kciuk mi drętwieje i nie mogę nim często ruszać. Zobaczymy 🤦

    Moja wieczorem zasypia na piersi, czytałam że w tym wieku jest to ok i żeby się nie stresować. Moja przyjaciółka mówiła że jej synek jak miał 10 miesięcy sam już nie chciał na piersi tylko żeby się położyła przy nim. Więc mam nadzieję, że nam też to minie. Będę próbować innych sposobów ale do tej pory u nas totalnie nic nie działa, albo noszenie bujanie na rękach co mi wychodzi już... Albo wózek na żwirze więc tylko na polu 🤣 albo cycuś jak jest głodna i śpiąca oczywiście.

    Później napisze więcej. Mam 2 marudy w domu 🙃🤪

    Merci92, Soleil, Leksa, Ana.Ta lubią tę wiadomość

    Nasz mały cud 15.05.22 🥰
  • Lotos Autorytet
    Postów: 258 227

    Wysłany: 12 października 2022, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dołączam do nieprzespanych nocy... Ostatnie dwie były super i ta pewnie tez by była gdyby nie to że pobolewa mnie brzuch i mleko nie leci od wieczora. Tz jest ale dużo mniej. Czyli okres wisi nade mną. Pewnie dzisiaj dostanę...
    Mały płakał bo był głodny. Kurcze, karmię piersią od samego początku a pierwszy okres dostałam po 2.5 miesiąca a teraz już równo co 30 dni. Wszystko byłoby ok gdyby nie to że wtedy przez 2-3 dni nie mam mleka. Nie wiem czemu mnie to spotyka. Wszystkie możliwe kryzysy laktacyjne, spadek produkcji pokarmu w okolicach okresu, co ze mną nie tak?
    Dzisiaj już płakaliśmy razem... Mamy 21 wiek a moje dziecko płacze całą noc z głodu. Wolałam już jak budził się non stop ale mleko było. Wiem że są plusy kp ale wg mnie to coś co matce naturze nie wyszło. Chce żeby ten mój koszmar się już skończył. Uczymy się pić z kubeczka doidy, dzisiaj nawet trochę się napił ale na wszystko potrzeba czasu a ja pokarmu nie mam teraz... Jestem załamana, nie wiem co ja źle robię. I jeszcze non stop mi to dziecko choruje, zapalenie oskrzeli, alergie wszystkie możliwe, 3-dniowki...
    No to wylałam Wam swoje żale

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2022, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lotos, współczuję bardzo, faktycznie masakra. Trzymaj się ❤️

    U mnie od jakiś dwóch tygodni noce też słabe. Pierwsza część jest super, spanie od 19 do 23-24. Później pobudki co godzinę, a dzisiaj to chyba co pół, nie kodowałam już. Podziwiam, że macie sile to zapisywać jeszcze. Rutyna dnia jak zwykle, więc nie wiem skąd te zmiany. Muszę przeczekać. Dobrze, że pogoda piękna, bo próby uspania w domu kończą się fiaskiem.

    Lotos lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2022, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lotos współczuję.😔 Trzymaj się.

    Ja okres dostała dzień po skończeniu połogu ( czyli 6 tygodni i 1 dzień)a też karmiłam Czarka na żądanie, a więc nie ma reguły. Nie którzy mogą się cieszyć brakiem okresu przez cały czas karmienia piersią a inni nie. Do tego dni płodne mam bardziej bolesne niż okresowe więc różnie to bywa z nami kobietami 😅

    Mam jeszcze pytanie do mam karmiących butelką jaki macie przepływ smoczka, bo kilkadni temu wymieniłam na 3+ ale dość szybko leci z niego mleko. I zastanawiam się czy przez takie łapczywe jedzenie nie będzie małego brzuszek bolał

    Lotos, Lotos lubią tę wiadomość

  • Merci92 Autorytet
    Postów: 624 929

    Wysłany: 12 października 2022, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosiek Na szczęście cała rodzina już jest zdrowa ☺ Chociaż od czasu do czasu pociagniemy nosem 😃

    Lotos Rozumiem Cię bo z tym karmieniem piersią bo u mnie na bakier od początku. Nie wiem co to znaczy normalne karmienie. Nie wiem może przy kolejnym dzieciątku lepiej mi pójdzie. Ahh aż się przez to poryczałam przy neurologopedzie 🤭 Dużo siły wysyłam 🥰

    Soleil, Zosiek, Lotos lubią tę wiadomość

    6056198c02.png
  • Leksa Autorytet
    Postów: 1027 1251

    Wysłany: 12 października 2022, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lotos trzymaj się.

    Ines ja od dawna używam smoczka 3+ i jest ok, ale myśle, ze wszystko zależy od dziecka.

    Zosiek, a kiedy idziesz skontrolować ten nadgarstek ?

    Czy Wasze dzieci tez plują ? Moja non stop od wczoraj pluje. Wytyka język i w ten sposób pluje. Wieczorem jak brałam ja do kąpieli to gora bluzeczki była cała mokra 🙈

    Zosiek, Lotos lubią tę wiadomość

    Nasze małe wielkie szczęście 17.05.2022 ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2022, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lotos, bardzo silna z Ciebie babka i dajesz radę z tym karmieniem mimo wszystko. Możesz być z siebie dumna ze tyle już przeszłaś i nie odpuscilas.

    Ja może nie mam problemu z ilością mleka póki co, ale każdego dnia teraz przy chociaż 1-3 karmieniach czuję nadal frustrację że mała nadal cmoka mimo podcięcia wędzidełka, naszych masaży i fizjoterapii, osteopaty. Chyba e się już nie doczekam tego "idealnego" karmienia,gdzie mała będzie jadła samo mleko, nie mleko z powietrzem🥺 ale trzeba cisnąć do przodu, każda z nas tutaj kp ma jakieś historie.

    Lotos lubi tę wiadomość

  • Vende Autorytet
    Postów: 1144 1480

    Wysłany: 12 października 2022, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lotos <3 Calkowicie rozumiem Twoja frustrację z kp, ja co prawda wytrwalam tylko miesiac ale przeszłam wtedy chyba wszystkie mozliwe masakry i kryzysy a moje kpi co najlżejszych również nie należało (w sumie nie nalezy bo jeszcze trwa). Probuj, kp ma sens poki i Ty i dziecko tego chcecie. Jesli Ciebie ogarnia frustracja moze pora to skończyć, wierze ze w koncu nauczycie sie karmic butelka czy wlasnie kubeczkiem i bedzie lepiej. Chyba ze chcesz ciagnac kp to moze doradca laktacyjny? Nie wiem juz naprawde :(

    Monija, poczytaj o robieniu samololotu lub etapie 'plywania' przez dziecko. Ja chyba czytalam na mamafizjoterapeutka. Zobacz czy o to Ci chodzi. Jest taki etap w 5 miesiacu który jest naturalny. U nas Ala cofa jedna reke i to nie jest naturalne wiec rehebilitujemy.

    U nas noc masakra, szkoda gadac. W ogole jak wczesniej w nocy wjezdzala jedna butla albo wcale tak teraz zjada nawet trzy i to wieksze niz wczesniej. W dzien za to jak je to gryzie butelke. To musza byc zeby. Właśnie mamy pierwsza drzemke i modle sie zeby potrwala dluzej. Chociaz Mala ogolnie jest dosc pogodna dzisiaj.

    Zosiek, uwielbiam jak Ty piszesz :P Moj maz tez mowi ze ma dwie marudy w domu 🤣

    Kilka sie deklarowało zd konczy karmienie na pol roku i jak tam Wasze przemyślenia? :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2022, 12:25

    Zosiek, Ana.Ta, Lotos lubią tę wiadomość

    17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja :)
  • Vende Autorytet
    Postów: 1144 1480

    Wysłany: 12 października 2022, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lotos my od 3 tygodni ciagle w sliniaku bo i inaczej to 5 minut i body mokre. Mamt akie sliniaki na napa z h&m. Fajne sa.

    17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja :)
  • Kasjanna Autorytet
    Postów: 1509 2086

    Wysłany: 12 października 2022, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja polece sliniaki z akuku, w bonito kupilam dwupak i sa z tym fajne ze nie widac na nich jak mokre są, tak jak u ciebie Vende.
    Jakiegos dola łapie, Anika na wszystko marudzi, nawet na spacer, nie mam sił i łzy mi stoją w oczach bez powodu...

    Leksa, u mnie nie pluje. Po prostu otwiera buzię i tak jej leci non stop.

    29.04 - moja kochana córeczka :)
  • Ana.Ta Autorytet
    Postów: 1666 1792

    Wysłany: 12 października 2022, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ma / miala ktoras z Was kiedys wrazenie ze dziecko ma chrypke, a bylo zdrowe? Kurcze ona faktycznie mocno /glosno placze chwilami w ciagu dnia i juz nie wiem czy to pozostalosc po 1 dniowym katarku i temperaturze czy poprostu tak moze byc:/ ech. Nie kaszle itp. A tu taki dzwiek nawet gdy robi kupe i steka:/

    Chyba czeka nas wizyta u lekarza bo martwie sie tym

    16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍
‹‹ 691 692 693 694 695 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ