💙 MAJ 2023 💗
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja ćwiczę z Kasią Bigos. I takie moje przygotowanie. Psychicznie im bliżej porodu, tym słabiej ze mną. Boję się czy nie będzie komplikacji, porodu zabiegowego, czy później po jak duże będą konsekwencję dla mojego organizmu. Cesarki też się boję. Jestem w kropce 🥺
-
Też mam coraz częściej obawy porodowe - siedzę sobie i dociera do mnie, ze oprocz wszystkiego co sie dzieje, bedzie trzeba jeszcze urodzić. Szpital mam wybrany od początku na szczęście.
Też się boję zarówno SN jak i CC. W naturalnym, ze nie dam rady (jestem ogółem raczej nie najsilniejszą osobą, co jak nie bede miała siły), w CC faktu, ze to jednak operacja, dojście do siebie z reguły dłuższe, zostaje blizna.
Pod koniec marca mamy z mężem weekendową szkołę rodzenia skupioną wokół porodu (łagodzenie bólu, pozycje) i opieki nad dzieckiem (zależało mi, żeby mąż uczestniczył, a w tygodniu to trudne).
Zerknę na ćwiczenia. 🙂 Na pewno chcę zacząć ćwiczyć oddechowo no i mam piłkę w domu.👩 31 / 🧔30
❌ PCOS, cykle i owulacje nieregularne bez leków; Hashimoto - delikatna postać, pod kontrolą
Stymulacje (letrozol, NAC, Ovitrelle):
03.2022, 04.2022, 05.2022, 06.2022 ❌
08.2022 -> 9.09.2022 ⏸
10.09 - beta 204
12.09 - beta 482
4.10 - wszystko ok, 1,43 cm człowieczka, mamy ❤️🍀
2.11 - prenatalne -> 5,38cm fikającego człowieczka, niskie ryzyka 🍀
4.01 - połówkowe -> 370g ruchliwej już potwierdzonej dziewuchy 🥰🍀 21+1
22.02 - USG III trymestru, 1150g 🍀 28+1
21.03 - 2020g ❤️ 32+0
9.05 - około 3200-3300g panny, której dobrze w brzuchu ❤️ 39+0
PTP - 16.05.2023
Wanda ❤️ - 26.05.2023, 3620g, 55cm ❤️ 41+3
-
Co do przygotowania do porodu No to praktykujemy masaż krocza, jogę No u ogólnie psychicznie No to wizyty z położna aby się w miarę przygotować. Czym bliżej, tym mniej w sumie się boję. Mam coraz bardziej takie co będzie go będzie i że tego i tak nie uniknę ani nie przeskoczę
dracaena lubi tę wiadomość
-
Jeśli chodzi o porody to serio, chyba najbardziej się boję jakiś później efektów. Nietrzymanie moczu, etc. Zastanawiam się czy uda mi się wrócić do formy przed ciążą.
Co do ćwiczeń z Kasią Bigos to widzę na YouTube są ciążowe, ja akurat w drugim trymestrze wykupiłam pakiet "Bezpieczny trening w ciąży" i tam na każdy tydzień ciąży są ćwiczenia. Wzmacniające, rozciągające, oddechowe itp. Bardzo fajnie to jest zrobione. -
Polecam profil na Facebooku i instagramie „zaufajpoloznej”. Dziewczyny prowadzę świetne webinary, można wykupić kursy i szkole rodzenia on line. Obalają wiele mitów i pomagają oswoić się z porodem
Crochet, dracaena, Foreveryoung lubią tę wiadomość
26.08 pozytywny test ciążowy 🍀 — 10dpo
30.08 Beta: 122,6 —13dpo
1.09 Beta: 314,1 — 15dpo
14.09 Pierwsza wizyta 🍀 jest dzidziuś z ❤️ 🥹
31.10 Badania I trymestru. 7,5 cm zdrowego szczęścia ❤️
💙Synek 💙
-
Znam Zaufaj Położnej, ale zaufam jednak swojej szkole rodzenia. 😅 Ale obserwuję ZP sobie, po prostu narobiły tyle tych płatnych warsztatów, że może coś wybiorę jak będę chciała jakiś konkret wiedzieć czy uzupełnić po szkole rodzenia wiedzę. 😅 Brałam udział też w tych targowych warsztatach bezpłatnych, ale w każdym temacie uważam, że liznęły po wierzchu, choć tu wiadomo, ograniczony czas. 😅
Ja o efektach na razie nie myślę, ale najwyższy czas ogarnąć temat samego porodu. Tzn. ja ogólnie mam tak, że będzie trzeba to przeżyć, co nie zmienia faktu, że w porodzie jest tyle zmiennych, na które nie do końca mamy wpływ, że to jest trochę przerażające. 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2023, 13:06
Mvada lubi tę wiadomość
👩 31 / 🧔30
❌ PCOS, cykle i owulacje nieregularne bez leków; Hashimoto - delikatna postać, pod kontrolą
Stymulacje (letrozol, NAC, Ovitrelle):
03.2022, 04.2022, 05.2022, 06.2022 ❌
08.2022 -> 9.09.2022 ⏸
10.09 - beta 204
12.09 - beta 482
4.10 - wszystko ok, 1,43 cm człowieczka, mamy ❤️🍀
2.11 - prenatalne -> 5,38cm fikającego człowieczka, niskie ryzyka 🍀
4.01 - połówkowe -> 370g ruchliwej już potwierdzonej dziewuchy 🥰🍀 21+1
22.02 - USG III trymestru, 1150g 🍀 28+1
21.03 - 2020g ❤️ 32+0
9.05 - około 3200-3300g panny, której dobrze w brzuchu ❤️ 39+0
PTP - 16.05.2023
Wanda ❤️ - 26.05.2023, 3620g, 55cm ❤️ 41+3
-
Jeszcze kilka tygodni temu cały czas myślałam jak to będzie. Ostatnio trochę się uspokoiłam. Nastawiam się na naturalny, chociaż wiem, że może dojść do cc w razie komplikacji. Nie chcę się rozczarować i zawieźć samej siebie.
Po zrobieniu wyprawki i odkąd zaczęliśmy szkołę rodzenia czuję się jakoś pewniej.
Zajęcia w szpitalu w którym będę rodzić wpłynęły na mnie uspokajająco. Położne są fajne, mam spoko lekarza.
Zastanawiam się jeszcze nad znieczuleniem zewnątrzoponowym. Jest dostępne, ale trzeba się spotkać z anestezjologiem wcześniej. A samo znieczulenie można, ale nie trzeba przyjmować.
Mvada lubi tę wiadomość
-
U nas jest tak, że bardziej tata się boi porodu i liczy na to, że dzieciok będzie duży i wyciągną go przez CC 🤣🤣🤣 Ja jest nastawiona na naturalny, ale wiadomo różnie bywa, połowa porodów to jednak cięcie, więc trzeba brać pod uwagę dwie opcje 😊
Agunieszka lubi tę wiadomość
-
Zgadzam się. Nigdy nie wiadomo co może się wydarzyć. Można się nastawiać na naturalny, a później będzie cc i trzeba się z tym pogodzić dla dobra swojego i maleństwa.
Przeczytałam kiedyś ciekawy post właśnie o takiej sytuacji. Dziewczyna była bardzo zawiedziona sobą i rozczarowana, że nie dała rady urodzić naturalnie. Miała nawet problem aby nawiązać bliskość z dzieckiem.
Myślę, że podobnie może być jeżeli chodzi o oczekiwania dotyczące karmienia.
Nie namawiam męża na udział w porodzie. Niech to będzie jego decyzja, ale pewnych rzeczy nie można odzobaczyć 😉. A wiem, że będzie przeżywał tą sytuację bardziej niż ja.
Za to boi się, że nie zdążymy dojechać do szpitala. Mamy ok. 30 minut, ale za każdym razem wybiera inną drogę, żeby sprawdzić ruch i warunki 😁Mvada lubi tę wiadomość
-
Ja uwazam, że najważniejsze, żeby dziecko było bezpiecznie sprowadzone na świat, mam tylko nadzieję, że nie będzie tak że będę np. 10h rodzic SN po czym zapadnie nagła decyzja o CC. Ale wiadomo, nie ma się na to za dużego wpływu. 😅
Natomiast tak jak z karmieniem, tak i z porodem nie mam zamiaru z żadnej wersji się biczować. 😅 Zdroworozsądkowo. Ważne żeby było bezpiecznie po tej stronie i potem żeby było wykarmione - super jak mi się uda KP i będę działać w tę stronę, ale jak nie, to mamy całe pokolenia wychowane na mm już.Mvada, Agunieszka lubią tę wiadomość
👩 31 / 🧔30
❌ PCOS, cykle i owulacje nieregularne bez leków; Hashimoto - delikatna postać, pod kontrolą
Stymulacje (letrozol, NAC, Ovitrelle):
03.2022, 04.2022, 05.2022, 06.2022 ❌
08.2022 -> 9.09.2022 ⏸
10.09 - beta 204
12.09 - beta 482
4.10 - wszystko ok, 1,43 cm człowieczka, mamy ❤️🍀
2.11 - prenatalne -> 5,38cm fikającego człowieczka, niskie ryzyka 🍀
4.01 - połówkowe -> 370g ruchliwej już potwierdzonej dziewuchy 🥰🍀 21+1
22.02 - USG III trymestru, 1150g 🍀 28+1
21.03 - 2020g ❤️ 32+0
9.05 - około 3200-3300g panny, której dobrze w brzuchu ❤️ 39+0
PTP - 16.05.2023
Wanda ❤️ - 26.05.2023, 3620g, 55cm ❤️ 41+3
-
Co do porodu mój partner nic nie ma do gadania. Może to być dyktatura, ale tak samo jak on ja z chęcią tez bym udziału w porodzie brac nie chciała 🤣 nie zmuszam go do bycia w okresie juz parcia itp. Ale porod naturalny trwa długo, ktoś musi mi pomóc z masażem, z bólem, z piciem, jedzeniem, prysznicem i ja wymagam tego żeby był to partner 🤷♀️
Dziecko chcieliśmy obydwoje, obydwoje mamy się też wspierac, ja uważam że na dobre i na złe. Co do zobaczenia niektórych rzeczy to jak dla mnie lepiej żeby uciekł gdy jestem młoda, niż jak nie mam mieć oparcia w partnerze bo mu się widok nie spodobał 🙈
Już miałam kiedyś męża, wszystko w życiu do przeżycia mowic pół żartem pół serio 😆Agunieszka lubi tę wiadomość
-
Ja tak samo nie zamierzam się obwiniać jeśli nagle z SN przerodzi się w CC. I tak samo nie zamierzam się katować jeśli chodzi o KP. Spróbuję jak najbardziej, ale jeśli mam to robić z płaczem to dziękuję bardzo. Nie da się ukryć, że KP jest jednak najzdrowsze dla dziecka i wygodne dla mamy (mam na myśli czyszczenie butelek, podgrzewane mleka itp.), ale nic na siłę.
Teraz w moim przypadku, to im bliżej porodu tym mniej o tym myślę. Jestem ciekawa kiedy mały będzie się chciał wykluć. Czy będzie to przed terminem czy jednak długo się będzie ociągał. I ogromnie jestem ciekawa jakie to uczucie trzymać swoje dziecko w ramionach.Mvada, dracaena, Agunieszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMarBal wrote:Ja prawdopodobnie będę mieć cesarkę ze względu na łożysko przodujace.powoli zaczisie stresować.martwie się jak to jest z tym znieczuleniem ,jakie uczucie że nie czuć nóg przez kilka godzin,tym że po CC zabierają dziecko ma kilka godzin i nie możesz się nim zajmować aż do pionizacji,samej pionizacji. Pierwsze dziecko rodziłam naturalnie więc nie wiem co mnie czeka. Do pierwszego porodu się nie przygotowywałam też jakoś specjalnie i poszło sprawnie i bezproblemowo 😉
Ja nic nie wiem, nic nie umiem, też pierwsza ciąża 😂 Wiem jaki szpital chce i że są tam super położne, więc one mi pomogą. Co ma być to będzie nie ma co się nastawiać i stresować. Też myślę już o tym wiadomo, ale każdy poród jest inny i idę na całość 😂Agunieszka, Mvada, dracaena lubią tę wiadomość
-
Hej, kilka z was pisało, że chorowałyście w ciąży. Dzisiaj niestety mnie dopadło. Miałam przytkane gardło wczoraj. Dzisiaj bolą mnie zatoki, chociaż nie mam kataru, kaszel bardzo sporadyczny. Niestety dostałam gorączki. Wzięłam 1 tabletkę apapu, robię inhalacje z soli fizjologicznej, a na gardło cukierki ricola. Podpowiecie co jeszcze można? Jak do jutra się nie poprawi zadzwonię do lekarza.
Nawet mała dzisiaj jakaś mniej ruchliwa jest, jakby coś czuła.
Mvada lubi tę wiadomość
-
Też tylko Prenalen słyszałam. Na gorączkę paracetamol.
Na zatoki ja się smaruję Amolem (ogółem internet mówi, że niezalecanym w ciąży, także do skonsultowania z lekarzem lub na własną odpowiedzialność, choć wiadomo, niezalecanie dot. głównie użycia doustnego, ciężko widzę jak posmarowanie skroni miałoby zaszkodzić), ale w ciąży zdarzyło mi się to może raz (i pomogło).
Dużo covidu znowu wszędzie słyszę. 🙈Mvada, Agunieszka lubią tę wiadomość
👩 31 / 🧔30
❌ PCOS, cykle i owulacje nieregularne bez leków; Hashimoto - delikatna postać, pod kontrolą
Stymulacje (letrozol, NAC, Ovitrelle):
03.2022, 04.2022, 05.2022, 06.2022 ❌
08.2022 -> 9.09.2022 ⏸
10.09 - beta 204
12.09 - beta 482
4.10 - wszystko ok, 1,43 cm człowieczka, mamy ❤️🍀
2.11 - prenatalne -> 5,38cm fikającego człowieczka, niskie ryzyka 🍀
4.01 - połówkowe -> 370g ruchliwej już potwierdzonej dziewuchy 🥰🍀 21+1
22.02 - USG III trymestru, 1150g 🍀 28+1
21.03 - 2020g ❤️ 32+0
9.05 - około 3200-3300g panny, której dobrze w brzuchu ❤️ 39+0
PTP - 16.05.2023
Wanda ❤️ - 26.05.2023, 3620g, 55cm ❤️ 41+3
-
Apap 2x dziennie po 2 tabletki (1000mg jednorazowo)
Do ssania tantum verde, isla
Na katar np otrivin
Witamina c 1000 mg
Witamina d 4000 jm
Przy zapaleniu zatok sterydy w sprayu bez recepty np nasometin control 2x1 psiknięcieWiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2023, 12:47
Agunieszka lubi tę wiadomość
26.08 pozytywny test ciążowy 🍀 — 10dpo
30.08 Beta: 122,6 —13dpo
1.09 Beta: 314,1 — 15dpo
14.09 Pierwsza wizyta 🍀 jest dzidziuś z ❤️ 🥹
31.10 Badania I trymestru. 7,5 cm zdrowego szczęścia ❤️
💙Synek 💙
-
Lista rzeczy mocniejszych i zarazem bezpiecznych w ciąży 1 tabletka apapu niestety nic nie pomoże osobie dorosłej jeśli chodzi o linie prenalen to wg mnie lepiej zrobić sobie herbatkę z cytrynka i sokiem malinowym i przegryźć łyżeczka miodu
Bardzo dużo teraz się słyszy o powrocie covid. Mało tego jest mocno zakaźny, chociaż
Przebieg w miarę łagodny my już na szczęście jesteśmy po, mam nadzieje, ze znowu ba rok będziemy mieć od niego spokój Noi maluszek w brzuszku uzyskał przeciwciałaWiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2023, 12:51
Agunieszka lubi tę wiadomość
26.08 pozytywny test ciążowy 🍀 — 10dpo
30.08 Beta: 122,6 —13dpo
1.09 Beta: 314,1 — 15dpo
14.09 Pierwsza wizyta 🍀 jest dzidziuś z ❤️ 🥹
31.10 Badania I trymestru. 7,5 cm zdrowego szczęścia ❤️
💙Synek 💙
-
Ja również postawiłam na naturalne metody. W przypadku zatkanego nosa robiłam inhalacje 2xdziennie solą fizjologiczną
Na ból gardła imbir. Zawsze jem imbir surowy i popijam wodą. Dodatkowo dużo gorącej herbaty z miodem i dużą ilością cytryny. I raz dziennie kanapka z masłem i ząbkiem czosnku (nie ma co przesadzać z czosnkiem).
Mąż mi kupił Prenalen na gardło, ale jak zobaczyłam skład, to chyba lepiej kupić sobie zwykle landrynki miętowe.Agunieszka lubi tę wiadomość