X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 💙 MAJ 2023 💗
Odpowiedz

💙 MAJ 2023 💗

Oceń ten wątek:
  • Mvada Autorytet
    Postów: 551 699

    Wysłany: 8 marca 2023, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już kiedyś przechodziłam covida i to ciężko, no z zapaleniem płuc, zastrzykami które musialam sobie sama robić i powiem tak, później robiłam przeciwciała i bylo ich strasznie mało, odporność zeszła po miesiącu od przechorowania 😆😆😆 bylam też szczepiona, ale No partner tez i nic mu to nie dało, nie dziwoe się bo to jak grypa mutuje😅
    Wiec z tymi przeciwciałami u dziecka to ja bym słabo wierzyła ze dziecku przejście covid cokolwiek dal, tym bardziej że dużo badań pokazało ze jednak rzadko się zdarza by dziecko przez łożysko je dostało. Wg badan łożysko jednak w większości robiło barierę dla covid

    age.png
  • Angie_33 Autorytet
    Postów: 359 428

    Wysłany: 8 marca 2023, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tu bardziej chodzi o pamięć immunologiczna :)

    26.08 pozytywny test ciążowy 🍀 — 10dpo
    30.08 Beta: 122,6 —13dpo
    1.09 Beta: 314,1 — 15dpo
    14.09 Pierwsza wizyta 🍀 jest dzidziuś z ❤️ 🥹
    31.10 Badania I trymestru. 7,5 cm zdrowego szczęścia ❤️
    💙Synek 💙

  • Mvada Autorytet
    Postów: 551 699

    Wysłany: 8 marca 2023, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem, ale myślę że dziecku w łonie słabo rozwija się coś takiego jak pamięć immunologiczna inaczej wystarczyłoby dziecku na kilka dobrych lat to że my się zaszczepimy na wszystko po kolei w ciąży 🤷‍♀️

    age.png
  • dracaena Autorytet
    Postów: 1519 2531

    Wysłany: 8 marca 2023, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mvada, ja z Covidem zaliczyłam szpital, byłam w b. ciężkim stanie, gdyby mnie na czas karetka nie zabrała to by mnie nie było dziś. A przeciwciał miałam tyle co nic po przechorowaniu. 😅 Ale moze dlatego, ze moj organizm się poddawał, a nie walczył. 3x się szczepiłam (mnie złapał Covid zanim moja grupa wiekowa mogła się szczepic) po wyzdrowieniu, od tamtego czasu nie zachorowałam ani razu choć wiadomo, nie dało się uniknąć czasem kontaktu bo Covid wracał w kolejnych falach i musiałabym chyba całkiem nie wychodzić z domu (za to co sie natestowałam potem to moje, maz cierpliwie ze mna jezdzil na wymazy jak tylko w pracy mielismy kolejna fale). 😅 Czwartą dawkę też przyjmę, ale raczej po porodzie - bardzo źle przechodzę każde szczepienie na Covid (gorączka, dreszcze, 3 dni wyjęte z życia) i tego przechodzenia się w ciąży boję. Ale też nie mam kontaktu obecnie z nikim Covidowym, mąż też zdalnie pracuje.

    Za to w najbliższym czasie chcę się zaszczepić na krztusiec bo na to akurat są badania, że przekażę przeciwciała dziecku. 🙂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2023, 14:55

    Mvada lubi tę wiadomość

    👩 31 / 🧔30
    ❌ PCOS, cykle i owulacje nieregularne bez leków; Hashimoto - delikatna postać, pod kontrolą

    Stymulacje (letrozol, NAC, Ovitrelle):
    03.2022, 04.2022, 05.2022, 06.2022 ❌
    08.2022 -> 9.09.2022 ⏸
    10.09 - beta 204
    12.09 - beta 482
    4.10 - wszystko ok, 1,43 cm człowieczka, mamy ❤️🍀
    2.11 - prenatalne -> 5,38cm fikającego człowieczka, niskie ryzyka 🍀
    4.01 - połówkowe -> 370g ruchliwej już potwierdzonej dziewuchy 🥰🍀 21+1
    22.02 - USG III trymestru, 1150g 🍀 28+1
    21.03 - 2020g ❤️ 32+0
    9.05 - około 3200-3300g panny, której dobrze w brzuchu ❤️ 39+0
    PTP - 16.05.2023

    Wanda ❤️ - 26.05.2023, 3620g, 55cm ❤️ 41+3

    age.png
  • Mvada Autorytet
    Postów: 551 699

    Wysłany: 8 marca 2023, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na covid zdążyłam 2 razy się zaszczepić, w ciąży juz na to nie chciałam się szczepić. Partner chory, dzisiaj zgodnie z zaleceniem robilam test. Negatywny 🤷‍♀️ i super, może te szczepienia coś dały 😅
    Na krztusiec tez chce się zaszczepić ale dodzwonić się do mojej przychodni graniczy z cudem, mam 15km do niej to muszę się chyba przejechać, ale przejechać zeby się zarejestrować bez sensu 🙆‍♀️
    Powinno się kupować, jechać do przychodni i niech szczepią 😅

    age.png
  • Agunieszka Ekspertka
    Postów: 225 334

    Wysłany: 8 marca 2023, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za wszystkie rady 😘
    Faktycznie 1 tabletka apapu to mało, ale obawiam się brania tabletek, nawet tych dozwolonych. Przespałam się trochę i jest lepiej, temp. 37.3- takiej to nawet nie czuję. Do południa było gorzej. ChociaŻ nie pamiętam kiedy ostatnio miałam gorączkę (nawet przy covidzie jej nie było).
    Naturalne sposoby stosuję bez ograniczeń: sok z malin, miód, imbir. Mam nadzieję, że stłumię wszystko w zarodku 😊
    Jutro podejmę decyzję co dalej.


    Mvada lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2023, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewentualnie tantum verde,przy bolu gardła mi jedyne pomagało. A męczyć się jeśli można jakoś sobie ulżyć nie mam zamiaru ;)
    Ja się szczepie za tydzień za krztusiec 🙂
    A dziś ostatnie usg prenatalne, mała wazy 1800 g 🥰 przewidywana waga przy porodzie na podstawie centyli- 4 kg 🫠😂

    Co do porodu to ja się po prostu cesarki boje, ze wolniej do siebie dojdę a zależy mi żeby być cały czas na nogach. I tylko ta myśl mi przeświadcza. Co do karmienia to daje sobie luz totalny, męczyć się nie będę bo wiem jak to się skończyło przy synku (depresja poporodowa) i jeśli będzie coś nie tak przechodzę na mm i nawet nie ma o czym dywagować.
    Przy drugiej ciąży doskonale wiem ze szczesliwa mama to szczęśliwe i SPOKOJNE DZIECKO.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2023, 16:07

    Mvada, Crochet, Agunieszka lubią tę wiadomość

  • Mvada Autorytet
    Postów: 551 699

    Wysłany: 8 marca 2023, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NataliaK wrote:
    Ewentualnie tantum verde,przy bolu gardła mi jedyne pomagało. A męczyć się jeśli można jakoś sobie ulżyć nie mam zamiaru ;)
    Ja się szczepie za tydzień za krztusiec 🙂
    A dziś ostatnie usg prenatalne, mała wazy 1800 g 🥰 przewidywana waga przy porodzie na podstawie centyli- 4 kg 🫠😂
    U mnie też coś wg centyli około 4kg 😆 ale ja już po 3kg zamierzam sobie próbować wychodzić poród 🤣🤣🤣🤣

    age.png
  • Crochet Autorytet
    Postów: 384 451

    Wysłany: 8 marca 2023, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przewidywaną wagę mówi Wam lekarz czy jest to gdzieś w opisie usg?

    🐻
    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2023, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lekarz wyliczał na podstawie centyli.
    Mvada- ja się nie łudzę ze wysiłek cokolwiek zmieni. Byłam na weekend w Berlinie,przeszłam przez dwa dni 50 km a szyjka nawet milimetr nie drgnęła i dalej powyżej 5 cm 🫢 myslalam ze może przesadziłam z wysiłkiem ale jak widać nie ma to znaczenia jeśli szyjka nie ma do tego predyspozycji i dzieciak i tak wychodzi kiedy chce 😒😂
    Najbardziej na świecie tylko nie chciałabym znowu indukcji,wywoływania oraz balonika Foleya. Wszystko przeszłam włącznie z wsadzeniem szpikulca żeby przebić pęcherz płodowy😭

    Mvada lubi tę wiadomość

  • Crochet Autorytet
    Postów: 384 451

    Wysłany: 8 marca 2023, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za odpowiedź. Mój w takim razie jeszcze nie wyliczał. Zawsze mam podaną wagę na dzień badania. Zapytam o to na najbliższej wizycie.

    Mvada, NataliaK lubią tę wiadomość

    🐻
    age.png
  • Mvada Autorytet
    Postów: 551 699

    Wysłany: 8 marca 2023, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi tez lekarz mowi na podstawie centyli, na prenatalnych tez juz mialam w miarę prognozy wagi. Tyle ze lekarz mowi ze każda dzidzia i tak rośnie po swojemu i ze jest to w miarę orientacyjne 😄
    Ja tam wiem, że jqk się później chce to dzidzia już tak łatwo nie wychodzi, ale będę się później już starac, może też i laktacje jakoś pobudzić to organizm tez inaczej, tak czy siak wypróbuje każdej metody. Na wywoływanie sztucznie porodu z pewnością nie będę się zgadzać, ponieważ w większości to katorga i bardzo często o tak kończy cc. Podjęłam dlatego decyzję ze albo natura, natura albo cc. Na indukcję itp. Nie wyrażę zgody

    Crochet lubi tę wiadomość

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2023, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mvada wrote:
    Mi tez lekarz mowi na podstawie centyli, na prenatalnych tez juz mialam w miarę prognozy wagi. Tyle ze lekarz mowi ze każda dzidzia i tak rośnie po swojemu i ze jest to w miarę orientacyjne 😄
    Ja tam wiem, że jqk się później chce to dzidzia już tak łatwo nie wychodzi, ale będę się później już starac, może też i laktacje jakoś pobudzić to organizm tez inaczej, tak czy siak wypróbuje każdej metody. Na wywoływanie sztucznie porodu z pewnością nie będę się zgadzać, ponieważ w większości to katorga i bardzo często o tak kończy cc. Podjęłam dlatego decyzję ze albo natura, natura albo cc. Na indukcję itp. Nie wyrażę zgody
    A to można tak? Jestem chyba sto lat za murzynami 😅 9 lat temu nie miałam nic do gadania 😂
    Indukcja jest niefajna, niewiem jakbym drugi raz psychicznie to zniosła. Jakoś będzie.

    Crochet- mi teraz dopiero powiedział ginekolog z tą wagą, u mnie to najpewniej po prostu ostatnie usg. Mój ginekolog nie robi tego nagminnie😁 szkoda ze nie oszacuje mojej wagi,która już jest ciężka na tym etapie +12 🤪🥲🙄🤣

    Mvada, Crochet lubią tę wiadomość

  • dracaena Autorytet
    Postów: 1519 2531

    Wysłany: 8 marca 2023, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Te szacunki i tak są mocno orientacyjne, ja np. nie pytam o to, bo po co się nastawiać. Przecież nawet czasem ta waga w dniu porodu z usg potrafi się mocno nie zgadzać. 😅 Nasza wygląda na razie, że będzie przeciętna wielkościowo bo idzie środkowymi centylami, no ale powoli już te granice błędu przy szacowaniu wagi z usg są coraz większe, na końcu nawet +/- 500g.

    Mvada lubi tę wiadomość

    👩 31 / 🧔30
    ❌ PCOS, cykle i owulacje nieregularne bez leków; Hashimoto - delikatna postać, pod kontrolą

    Stymulacje (letrozol, NAC, Ovitrelle):
    03.2022, 04.2022, 05.2022, 06.2022 ❌
    08.2022 -> 9.09.2022 ⏸
    10.09 - beta 204
    12.09 - beta 482
    4.10 - wszystko ok, 1,43 cm człowieczka, mamy ❤️🍀
    2.11 - prenatalne -> 5,38cm fikającego człowieczka, niskie ryzyka 🍀
    4.01 - połówkowe -> 370g ruchliwej już potwierdzonej dziewuchy 🥰🍀 21+1
    22.02 - USG III trymestru, 1150g 🍀 28+1
    21.03 - 2020g ❤️ 32+0
    9.05 - około 3200-3300g panny, której dobrze w brzuchu ❤️ 39+0
    PTP - 16.05.2023

    Wanda ❤️ - 26.05.2023, 3620g, 55cm ❤️ 41+3

    age.png
  • Mvada Autorytet
    Postów: 551 699

    Wysłany: 8 marca 2023, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NataliaK wrote:
    A to można tak? Jestem chyba sto lat za murzynami 😅 9 lat temu nie miałam nic do gadania 😂
    Indukcja jest niefajna, niewiem jakbym drugi raz psychicznie to zniosła. Jakoś będzie.

    Crochet- mi teraz dopiero powiedział ginekolog z tą wagą, u mnie to najpewniej po prostu ostatnie usg. Mój ginekolog nie robi tego nagminnie😁 szkoda ze nie oszacuje mojej wagi,która już jest ciężka na tym etapie +12 🤪🥲🙄🤣
    Jeżeli nie wyrażam zgody na wkładanie czegokolwiek w moje ciało albo na podanie leków to nie mają prawa mi czegokolwiek zrobic wbrew mojej woli. Nie jesteśmy ubezwłasnowolnione przeciez na porodówce 😅 i kochana zawsze masz coś do gadania, takie mamy prawa, tylko nie wszędzie są szanowane

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2023, 22:05

    age.png
  • Mvada Autorytet
    Postów: 551 699

    Wysłany: 8 marca 2023, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tą szacowaną wagę tez biorę tak pi razy drzwi, grunt że jest możliwość posiadania informacji że dzidzia przybiera. Mnie na pewno kolejny pomiar dzidzi za 2 tygodnie, a później zobaczymy ile USG lekarz jeszcze zaplanuję 🙆‍♀️

    age.png
  • Crochet Autorytet
    Postów: 384 451

    Wysłany: 8 marca 2023, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to bardziej z ciekawości interesuje się wagą 😉
    A co do procedur medycznych, na które powinnyśmy wydać zgodę, to prawda. Z tym, że może zacząć się szantaż, że brak zgody może zaszkodzić dziecku itp. Tak jak to jest stosowane w niektórych szpitalach jeśli chodzi o nacięcie krocza byleby poród przyspieszyć 🙄

    Mvada lubi tę wiadomość

    🐻
    age.png
  • Mvada Autorytet
    Postów: 551 699

    Wysłany: 8 marca 2023, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam zaznaczone zgody i na co nie wyrażam zgody w planie porody. Dużo wcześniej zdobyłam wiedzę zeby wiedzieć czego chce, a czego nie. Po to też hest partner zeby mojej godności i zdania pilnował. Z uwagi na to że lubią szantażowac emocjami itd. Uważam że jeżeli jest jakiekolwiek zagrożenie dla życia mojego dziecka to niech od razu tną, a nie będę się bawić w męczenie mnie, fizycznie nie boję się niczego, ale dla mnie to byłaby męczarnia psychiczna, wywoływania, wyciągania na siłę itp. Ja bym się już bała o zdrowie dziecka, więc albo wychodzi samo albo niech tną i ja mam pewność że dzieciak jest bezpieczny

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 marca 2023, 04:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczywiście wiem jakie mam prawa ;) nie żyje w niewiedzy 🙂 ale nie mam zamiaru być mądrzejsza od lekarzy i położnych, wybrałam taki szpital który nie ucieka się do niefair myków aby nie rozmyślać nad takimi rzeczami ;) i tego będę się trzymać. Ktoś kto uczył się kupę lat i specjalizował się napewno ma większą wiedzę niż ja doryczacą bezpieczeństwa mojego i dziecka.
    Syn był okręcony pępowina i miał węzły prawdziwe,gdybym dywagowała za długo na temat swoich praw i obowiązków to niewiem czy byłby obecnie na świecie…. Po prostu wszystko zaczyna i kończy się na zaufaniu do danego miejsca,jak dla mnie.
    A co do wagi to wiem ze to orientacyjne 🙂 ale jednak na dobrym sprzęcie jest to mniej prawdopodobne ze różnice będą znaczące 😁

    Angie_33, Agunieszka, anekar92, Mvada lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 marca 2023, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NataliaK wrote:
    Oczywiście wiem jakie mam prawa ;) nie żyje w niewiedzy 🙂 ale nie mam zamiaru być mądrzejsza od lekarzy i położnych, wybrałam taki szpital który nie ucieka się do niefair myków aby nie rozmyślać nad takimi rzeczami ;) i tego będę się trzymać. Ktoś kto uczył się kupę lat i specjalizował się napewno ma większą wiedzę niż ja doryczacą bezpieczeństwa mojego i dziecka.
    Syn był okręcony pępowina i miał węzły prawdziwe,gdybym dywagowała za długo na temat swoich praw i obowiązków to niewiem czy byłby obecnie na świecie…. Po prostu wszystko zaczyna i kończy się na zaufaniu do danego miejsca,jak dla mnie.
    A co do wagi to wiem ze to orientacyjne 🙂 ale jednak na dobrym sprzęcie jest to mniej prawdopodobne ze różnice będą znaczące 😁

    Zgadzam się z Tobą ☺️ Ja wybrałam taki szpital, któremu wiem że mogę zaufać. A plan porodu trzeba pisać? Bo ja jakaś zacofana standardowo 😂 można skądś to pobrać i np wydrukować i zaznaczyć jakieś gotowe odpowiedzi? 😅

    Mvada lubi tę wiadomość

‹‹ 37 38 39 40 41 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ