💙 MAJ 2023 💗
-
WIADOMOŚĆ
-
Mvada wrote:Dzisiaj mała się odkręciła, ale nie w tą stronę, była poprzecznie i wróciła do opcji skośnie 😆 już się chyba nie obróci 😆😆
Ja wczoraj nie mogłam zasnąć taką imprezę miałam w brzuchu 😉 Tylko, że zamiast zrobić fikołka w pionie, to mała chyba do kręgosłupa się odwróciła, bo jakoś słabiej ruchy czuję.
Cały czas mam nadzieję, że obróci się do 37 tc. Moja mama tak miała z bratem, leżał poprzecznie. Jak zaczął się poród i pojechała do szpitala, to był idealnie ułożony. Oby też tak było.
Anekar92
Tak jak poprzedniczki pisały. Buraki, szpinak, jarmuż, natka pietruszki, papryka powinny naturalnie podnieść żelazo.
Jeśli chodzi o historie, które opowiadają mi znajome, albo które czytam, to zauważyłam, że wogóle mnie one nie tykają. Każdy poród jest inny. Staram się myśleć, że będzie dobrze i tak jak bym chciała. Przede wszystkim zależy mi na bezpieczeństwie dziecka i moim.
I mam też dowód, że szpitale i opieka w nich też się zmienia. Szpital, który 7 lat temu, kto mógł to unikał. Teraz znajomi 50 km potrafili przejechać, bo jest jednym z najlepiej ocenianych i polecanych.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2023, 19:58
Crochet, dracaena, anekar92 lubią tę wiadomość
-
Ja w ogóle obserwuję, że te fajniejsze szpitale coraz bardziej starają się o pacjentki. A porodów jakby nie było - coraz mniej. Lekarz mi powiedział, że w 2022 roku mieli o 1000 porodów mniej niż w 2021.
Przyszedł laktator i rety, jakie Neno jest ładne wizualnie. 😉 To miłe, że ten sprzęt w sumie aż cieszy oko, jakoś przyjemniej się mysli o korzystaniu. 😅Agunieszka, Crochet lubią tę wiadomość
👩 31 / 🧔30
❌ PCOS, cykle i owulacje nieregularne bez leków; Hashimoto - delikatna postać, pod kontrolą
Stymulacje (letrozol, NAC, Ovitrelle):
03.2022, 04.2022, 05.2022, 06.2022 ❌
08.2022 -> 9.09.2022 ⏸
10.09 - beta 204
12.09 - beta 482
4.10 - wszystko ok, 1,43 cm człowieczka, mamy ❤️🍀
2.11 - prenatalne -> 5,38cm fikającego człowieczka, niskie ryzyka 🍀
4.01 - połówkowe -> 370g ruchliwej już potwierdzonej dziewuchy 🥰🍀 21+1
22.02 - USG III trymestru, 1150g 🍀 28+1
21.03 - 2020g ❤️ 32+0
9.05 - około 3200-3300g panny, której dobrze w brzuchu ❤️ 39+0
PTP - 16.05.2023
Wanda ❤️ - 26.05.2023, 3620g, 55cm ❤️ 41+3
-
Też mi się spodobało neno wizualnie 😄
Z tymi obrotami to jest tak, że jak nie obróci mi się do kolejnej wizyty to będzie termin na planowane CC, bo u pierowródek każde inne ulozenie niż główkowe jest wskazaniem do CC🙈 dla mnie to jest zabawne bo jak nie byłam w ciąży to się bałam naturalnego i mowilam zawsze ze wolałabym cesarke, a jak już jestem w tej ciąży to od początku chciałam naturalny a nie CC 😄 kobietom to się jednak nie dogodzi 😆 komfortowiej bym się czuła jakbym nie ogarniała położenia dziecka, a że łożysko z tyłu to ciężko tą dupcie byłoby na brzuchu przeoczyć🙈
dracaena, Crochet, anekar92, Agunieszka lubią tę wiadomość
-
Noo ja mojej nie czuję aż tak przy łożysku z przodu. Ale dziś mi dała takiego kopniaka, że aż zabolało, chyba pierwszy raz. 😂 Po skosie nadal leży, bo tak kopie. 😂
Mvada, ja podobnie - zanim zaszłam byłam przekonana, że będę usilnie chciała CC i że poród naturalny jest przerażający. A po zajściu odwrotnie - zdecydowanie chciałabym urodzić SN możliwie z ochroną krocza. 😂 Perspektywa się zmienia.Crochet, Agunieszka lubią tę wiadomość
👩 31 / 🧔30
❌ PCOS, cykle i owulacje nieregularne bez leków; Hashimoto - delikatna postać, pod kontrolą
Stymulacje (letrozol, NAC, Ovitrelle):
03.2022, 04.2022, 05.2022, 06.2022 ❌
08.2022 -> 9.09.2022 ⏸
10.09 - beta 204
12.09 - beta 482
4.10 - wszystko ok, 1,43 cm człowieczka, mamy ❤️🍀
2.11 - prenatalne -> 5,38cm fikającego człowieczka, niskie ryzyka 🍀
4.01 - połówkowe -> 370g ruchliwej już potwierdzonej dziewuchy 🥰🍀 21+1
22.02 - USG III trymestru, 1150g 🍀 28+1
21.03 - 2020g ❤️ 32+0
9.05 - około 3200-3300g panny, której dobrze w brzuchu ❤️ 39+0
PTP - 16.05.2023
Wanda ❤️ - 26.05.2023, 3620g, 55cm ❤️ 41+3
-
Mi również Neno bardzo przypadł do gustu (ja akurat planowałam neno camino) i gdyby nie fakt, że laktator dostałam, to na pewno bym kupiła 🤗. Jeśli chodzi o sam poród, to też miałam takie podejście jak Wy. Jak nie byłam w ciąży, to CC choćby nie wiem co (zdawałam sobie sprawę jak bardzo poważna to operacja, ale strach był silniejszy). A w ciąży oswajam się z tym wszystkim, zwłaszcza że myślałam, że sama ciąża będzie straszna a ja o dziwo znoszę ją dobrze i nawet dobrze się czuję w swoim ciele.
dracaena, Agunieszka lubią tę wiadomość
-
Mój syn chyba też leży poprzecznie, lub na ukos zależy od dnia. Łożysko mam z przodu wiec ruchy słabo wyczuwalne, czuję tylko przeciąganie, ale po obu bokach jednocześnie, czasem wydaje mi się, że po prawej stronie u góry wypycha nogę, no i głowa w dole bo czuję jak ma czkawkę
Crochet, Mvada, Agunieszka lubią tę wiadomość
Alexander - 23.12.2017 ❤️
Nikodem - 11.05.2023 ❤️
-
nick nieaktualnyJa nie lubię być w ciąży,nie lubię ograniczeń i chociaż ta jest dla mnie naprawdę łaskawa to szczerze czekam porodu i powrotu do np. Normalnego odkręcania się na łóżku 😂
Teraz już zaczyna się powoli ten gorszy czas,po nocy wstanę czasami spuchnięta, po wysiłku palce jak serdelki,nie cierpie tego uczucia.
Od początku marca mam takie kłucia w pochwie/szyjce/No gdzieś tam na dole w trakcie chodzenia.
Mam w poniedziałek lekarza comiesięczną wizytę to mu o tym napomknę ale czy któraś z Was to ma?
Z synem miałam takie kłucia na końcówce gdzieś od 37-38 tc.
A tu codziennie praktycznie.
Dziś miałam taka kiepska noc, wczoraj trochę się przerobiłam chyba bo mi się włączyło turbo odpalenie, sprzątanie, obowiązkowo spacer 5km, później pojechałam poszukać jakiś drobiazgów na prezent dla syna na Wielkanoc, jeszcze wierzy ze królik mu zostawia prezenty w różnych miejscach 😂😂😂 i na koniec dnia odcinek lędźwiowy myslalam ze mi odpadnie,nie wiedziałam jak mam już spać. Rano chciałam jeszcze chwile pospać ale zostałam brutalnie obudzona przez syna o 7 hasłem JESC 😂Crochet, Agunieszka lubią tę wiadomość
-
A to prawda z tym przetaczaniem się w łóżku. Zamieniłam się z mężem na strony łóżka, bo śpię na lewym boku i teraz mi łatwiej wstawać w nocy do toalety.
Ja nie mam takich kłuć w pochwie natomiast bardzo często mnie kłuje po lewej stronie w brzuchu (trochę jak kolka).
Dodatkowo dokucza mi ból w spojeniu łonowym, ale ten jest bardziej znośny niż pachwiny.
Mąż mi ostatnio przyniósł walizę z piwnicy 🙄, ale nie spieszy mi się z jej pakowaniem. Kupiłam woreczki strunowe na suwak i tam planuje popakować dziecięce ubranka (porobić takie komplety gotowce typu body +półśpiochy), żeby już w szpitalu nie móżdzyć w co przebrać. Zobaczymy jak się sprawdzi to. -
nick nieaktualnyJa torby jeszcze nie mam spakowanej, ale mam już w szafce pochowane co wezmę i własnie sobie zrobiłam takie komplety ubranek w tych woreczkach. W sensie u mnie w szpitalu niby tylko na wyjscie mam miec ale wzielam tam w razie wu spioszki,skarpetki, czapeczki 56 i 62.
Teraz ćwiczyłam na obrócenie małej z profilu Zaufaj Położnej, ale wątpie że to coś da bo niby się kręci dużo ale jakichś super obrotów nie czuję 😕
Ja ostatnio zasypiam na prawym boku, bo na lewym ją chyba drażnie 😂ale w nocy się przewracam swiadomie raz tak raz tak. A lekarz jak mnie badał to mówił, że chyba odpoczywam na lewym boku w większości bo widać. I to alurat prawda bo staram sie na lewym i w sumie tak mi wygodniej jak oglądam TV. O dziwo ja od jakiegoś miesiąca śpię super, poza wstawaniem z 3 razy na siku spi mi się super i nawet do 9-10. W 2 trynestrze miałam gorszy problem ze spaniem i pobudki o 5 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2023, 14:11
Crochet lubi tę wiadomość
-
NataliaK
Miałam kłucia ze 2 tygodnie temu. Jakby mi ktoś igły wbijał. Najbardziej odczuwałam na przy wejściu, kilka razy dziennie, ale krótko. Zgłaszałam to lekarzowi, posprawdzał szyjkę i wszystko było ok. Teraz już tak nie czuję. Zastanawiam się czy to nie było coś związanego ze stanem zapalnym pochwy, który akurat miałam.
Dzisiaj mam gości. Wczoraj szykowałam jedzenie i ogarniałam dom. Dzisiaj mam taki ból w lędźwiach, że najchętniej bym cały czas na czworakach była, a tu siedzieć trzeba😢
Czy te laktatory neno mają różnej wielkości nakładki w zestawie? Nie mogę tej informacji znaleźć🤷♀️Crochet lubi tę wiadomość
-
Ja od początku ciąży dużo ćwiczę i na piłce itd i jakoś jednak nie wspomaga to ułożenia się dziecka 😄 a skacze na niej nawet jak oglądam tv. 🙈
U mnie walizka spakowana w kącie stoi🙈
Dzisiaj miałam tak mocne bolesne dwa skurcze, że o Panie 🙈
W neno jest w zestawie u mnie napewno jedna 24mmCrochet, Agunieszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyanekar92 wrote:A ma któraś tą piankę Ginexid? Mam Tantum Rosa schowaną, bo przy grzybicy też mi pomaga i myślę o płynie z Lacatyd, bo dużo taniej wychodzi i nie wiem czy jest sens przepłacać na tą Ginexid?
Po synku miałam 3 szwy i sprawdził się tantum rosa bardzo,teraz dodam ginexid bo podobno bardzo pomaga w gojeniu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2023, 15:57
anekar92, Crochet lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOkej to kupię ją a podpaski poporodowe jakie macie? Ja kupiłam 2 paczki z Belli ale niby są fatalne i chyba domówię z Canpol. Chociaż koja siostra po 2’poradach mówi ze to zbędne i wystarczą podpaski zwykłe takie na noc. Tak samo odradza mi majtki poporodowe te siateczkowe. Mówi że lepiej zwykłe. Kupiłam jakieś ale teraz widzę że M już mi będzie ciasna wiec nie wiem czy dokupic wieksze czy zwykłe wziąć.
-
anekar92 wrote:A ma któraś tą piankę Ginexid? Mam Tantum Rosa schowaną, bo przy grzybicy też mi pomaga i myślę o płynie z Lacatyd, bo dużo taniej wychodzi i nie wiem czy jest sens przepłacać na tą Ginexid?
Mam podpaski Bella Mama i jedno opakowanie Canpol (widziałam dziś promkę w Rossmann za ok 12 zł fakt, że w Gemini są za jakieś 8,23 zł ale jak się mało zamówi, to trzeba za przesyłkę dopłacić).
Majtki mam siateczkowe Horizon, ale też kupiłam jedno opakowanie majtek wielorazowych Canpol, bo też ktoś polecał.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2023, 16:18
-
nick nieaktualnyanekar92 wrote:Okej to kupię ją a podpaski poporodowe jakie macie? Ja kupiłam 2 paczki z Belli ale niby są fatalne i chyba domówię z Canpol. Chociaż koja siostra po 2’poradach mówi ze to zbędne i wystarczą podpaski zwykłe takie na noc. Tak samo odradza mi majtki poporodowe te siateczkowe. Mówi że lepiej zwykłe. Kupiłam jakieś ale teraz widzę że M już mi będzie ciasna wiec nie wiem czy dokupic wieksze czy zwykłe wziąć.
To te takie zwykle,nie wielorazowe😂
Dostałam od koleżanki teraz te z canpola i je przymierzylam czy coś się nie zmieniło. Nie zmieniło. Schyliłam się i pękły na dupsku 😂😂😂 podkładów mam od groma bo tez dostałam ale jednak wygodniej w tych cienkich, akurat ja mam akuku. Belle tez mam i tez spakowalam. One są mega grube i pamiętam ze czułam jak się w pampersie ale było mi wygodniej siadać,jak na poduszeczce 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2023, 16:21
-
Ja ogółem majtki mam z Horizona siateczkowe, ale kupiłam też sobie takie z wysokim stanem XL - położne zalecały mieć w razie wu, bo jeśli porod uda się bez pęknięcia, bez nacięcia to totalnie ok jest mieć normalne bawełniane majtki nawet dla wlasnego samopoczucia.
Podkłady mam z Canpola akurat, chyba miał lepsze opinie. Bella nie ma kleju podobno i pewnie stąd część opinii.
Piankę Ginexid tak sobie (wiem, ze ponoc ma mocne dzialanie to takie mietowo odswiezajace, a ja bardzo nie lubie takiego uczucia, dla mnie jest to kleiste we wrazeniu), ja na co dzień w ogóle nie używam żelu do higieny intymnej. Mam Tantum Rosa, poza tym to moje położne polecają akurat mydło szare albo ze srebrem i za tym się rozejrze.
Neno domyślnie ma ten średni lejek, mniejszy albo większy trzeba sobie dokupić. 🙂 Ja muszę dokupić mniejszy.
Walizka też niespakowana, ale powoli wszystko skompletowane. Do szpitala biorę tylko kaftaniki w razie co (dziecko jednak co chwile jest badane i rozbieranie z body, pajacykow itp. nie jest najwygodniejsze) i pieluchy flanelowe akurat, mój szpital wszystko zapewnia. Na wyjście myślę, że uszykuje w domu i mąż dowiezie.
Jesteśmy po pierwszym dniu weekendowej szkoły rodzenia - dot. porodu - I super było, dużo przydatnej wiedzy też dla męża bo mysle, ze on najbardziej skorzystał. Mnie np. oddychać nauczyła już fizjo urogin na wizycie i oddychac to ja umiem dobrze. 😄😂 Ale fajnie, że on teraz umie to sprawdzić i wie co będzie się dzialo, czego pilnowac, polozna dawala tez protipy jak zagadac do personelu medycznego, itp.👩 31 / 🧔30
❌ PCOS, cykle i owulacje nieregularne bez leków; Hashimoto - delikatna postać, pod kontrolą
Stymulacje (letrozol, NAC, Ovitrelle):
03.2022, 04.2022, 05.2022, 06.2022 ❌
08.2022 -> 9.09.2022 ⏸
10.09 - beta 204
12.09 - beta 482
4.10 - wszystko ok, 1,43 cm człowieczka, mamy ❤️🍀
2.11 - prenatalne -> 5,38cm fikającego człowieczka, niskie ryzyka 🍀
4.01 - połówkowe -> 370g ruchliwej już potwierdzonej dziewuchy 🥰🍀 21+1
22.02 - USG III trymestru, 1150g 🍀 28+1
21.03 - 2020g ❤️ 32+0
9.05 - około 3200-3300g panny, której dobrze w brzuchu ❤️ 39+0
PTP - 16.05.2023
Wanda ❤️ - 26.05.2023, 3620g, 55cm ❤️ 41+3