Maj-Czerwiec 2017 3city
-
WIADOMOŚĆ
-
Velvet nie stresuj się, na pewno z noskiem wszystko w porządku.
Iga też długo nie chciała się pokazać, już mnie to wkurzało, bo wszystkie na około już wiedziały któż tam w brzuchu mieszka, a ja nadal nic. Dopiero jakoś pod koniec 6 miecha się pokazała
Hope najlepiej to masaż
Nie denerwuj się, weź się za sprzątanie czy gotowanie, ja tak zawsze robię, żeby co minutę nie patrzeć na zegarek, że czas stoi w miejscu. -
Mam nadzieję, że się tylko droczy:) Mam jakieś przeczucie, że będzie łobuziara chociaż dzisiaj śnił mi się chłopiec:) Za USG i PAPPĘ dałam ok 450 zł, Invicta dr Gniadek.
Dorotka86 - dopiero za tydzień, półtora będą wyniki PAPPY. A genetyk po co? Nie wiem:) pewnie ze względu na to, że ja się urodziłam z przepukliną oponowo-rdzeniową. Ale genetyk na NFZ. -
Velvet a do jakiej poradni genetycznej? W akademii może? Ja jestem tam pod stałą opieką z córką najstarsza. My dopiero wrocilysmy właśnie stamtąd bo miałyśmy dzisiaj wizytę.
Na pewno wszystko będzie dobrze. Moja szwagierka tez tak miała ze się mała nie chciała pokazać. Musiała zejść z łóżka i poskakac ale to za wiele nie dało. Na następnej wizycie udało się dopiero pomierzyć. Wiadomo że szkoda bo tak już byś wiedziała, a teraz jakby nie było będziesz myśleć. Ale na 100% wszystko będzie dobrze
I teraz czekam na męża aż z pracy wróci i na 19.20 jedziemy do gina. Narazie mi się nie dluzy bo jestem tak zmęczona ta wyprawa ze odpoczywam na kanapie. Ledwo dotarłam do domu. Z wózkiem autobusem to teraz dla mnie cała wyprawa. Nie mam już tyle sił i energii co kiedyś...
Marlena jesteśmy na tym samym etapie ciąży
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2016, 16:21
-
Witam wszystkie mamusie Mam 26 lat i jestem w 13 tc. Termin porodu mam na 18 maja. Do tej pory wszystko było dobrze poza tym, że miałam strasznie mdłości i dużo wymiotowałam Od 7 tc praktycznie byłam wyłączona z życia, dopiero teraz zaczyna się pooprawiać Niestety badania genetyczne (USG i test PAPPA) pokazały, że dzidziuś ma przezierność karkową 2,9 mm i komputer wyliczył, że ryzyko Zespołu Downa to 1:30 Amniopunkcje mam dopiero 30 listopada, a potem czekanie jeszcze na wynik 2/3 tygodnie. Wszystko potrwa jeszcze strasznie długo i nie wiem jak wytrzymać tyle czasu do wyniku, który może być różny ...
-
Miuczek
Liptusia witajcie.
Liptusia bardzo Ci wspolczuje tego dlugiego i zapewne stresujacego czekania. Zycze Ci wszystkiego dobrego, mysl o czyms przyjemnym wiem ze to latwo sie mowi, ale wierze ze Twoj dzidzius jest zdrowy!
Czy to Twoje pierwsze dziecko, kurcze jestes taka mloda czy w rodzinie mialas przypadek jakis mutacji genowych?
Trzymaj sie cieplutko. -
Liptusia głowa do góry. Będzie dobrze. Wiele jest takich przypadków, że przezierność wychodzi duża, a maluszki rodzą się zdrowe. Nie wiem jak sytuacja u Ciebie w rodzinie ale znam podobną taką historię.
Znajoma mojej najstarszej siostry 36 lat wizyta w jakiejś klinice w Warszawie. Przezierność też poza normą. Miała mieć aminopunkcję. Miała mieć... Coś ją wzięło i poszła prywatnie (bo pierwsze miała refundowane)do innej kliniki i tam już przezierność była w normie, a dzidzia urodziła się zdrowa.
Nie chce podważać kompetencji Twojego lekarza ale może maluszek jakoś źle się ułożył (jak mój z noskiem), może lekarz ,,złapał" za dużo do pomiaru i wszystko będzie dobrze. -
Witam mamy z Trójmiasta na forum
Ja jestem czerwcowa2016 mamusią z Gdyni Eh, jak pomyślę że jeszcze niedawno pisałam na takie tematy jak Wy a teraz prawie 5 miesięczny dzidziuś leży koło mnie to widzę że czas nie leci tylko śmiga. Spokojnej ciąży wam życzękochana córeczka 16.06.2016 -
Hej dziewczyny:) Ja tez się przeniosłam. Termin mam na 6 maj z miesiączki, z usg na 1 maj. Lekarz już 3 razy mi potwierdził, że synek, a mamy już 3 letnią córkę. W Gdańsku mieszkam od niedawna, przeprowadziliśmy się z południa Polski, ze względu na tamtejsze zanieczyszczenie powietrza i związaną z tym alergie córki
pozdrawiam -
Velvet929 dziękuję Badania robiłam w klinice u dr Olszewskiej w Gdańsku i myślę, że sprzęt był raczej dobry. Chciałam pójść jeszcze do innego lekarza, ale nawet gdyby teraz wyszło dobrze to i tak bym nie uwierzyła, więc pozostaje amniopunkcja. Najgorsze jest to, że to będzie tak dłuuuugo trwać i dowiemy się dopiero przed samymi świętami.
-
hej, dopiero teraz do was dołączam. tak wzbraniałam się przed kolejnym forum i nie chciało mi się logować ale w zasadzie nie wygląda to tak źle.
Ja na genetyczne do dr. Brzóski idę dopiero za 1,5 tygodnia. Będzie już na styk z terminem ale mam nadzieję, że dzidzia zmieści się jeszcze w normie crl.
U mnie mdłości nadal, wymiotuje już tylko raz dziennie <jeeee> ale wszystko nadal mi śmierdzi. No i ta pogoda... ale od jutra podobno słońce! nie uwierzę jak nie zobaczę -
Wiecie co...przez tą kość nosową mojego łobuza/łobuziary to nie wzięłam w ogóle USG i opisu... Lekarz mi nie dał, a ja zapomniałam zapytać. A mój lekarz prowadzący chce zobaczyć to USG. Bo PAPPY to pewnie jeszcze nie będzie. Ale USG chyba powinnam dostać nie? Muszę się dziś przejechać do Invicty i zapytać.