Maj-Czerwiec 2017 3city
-
WIADOMOŚĆ
-
Matka Rocku wrote:Bez przesady. Mleko matki jest lepsze od modyfikowanego bez dwóch zdań.
Oczywiście że jest lepsze, żadne mm nie będzie tak dobre jak naturalne. Chodzi mi tylko o te nagonkę, ww której się ciągle powtarza że przy mm dzieci częściej chorują. Znam za dużo przypadków zupełnie sprzecznych. Poza tym przez pierwsze pół roku dziecko i tak ma w sobie odporność po matce, czy jest karmione czy nie. A cała reszta zależy głównie od konkretnego organizmu. Po pół roku wprowadza się już inne pokarmy, które też mają witaminy i inne składniki wpływające na zdrowie. -
Trzymam kciuki za te które są blisko terminu
!
Ja jeszcze sobie poczekam. Jak będę blisko terminu to sobie posiedzę na piłce, podobno to przyśpiesza poród. W szpitalu wszystkie rodzące na niej siedziały.
Jakoś nie mogę dokończyć spraw związanych z wyprawką, brakuje mi energii.
Dziś pojawiło się trochę słońca to humor lepszy ale energii nie mam więcej.
Pozdrawiam -
kasztanova wrote:ania-06: a czemu masz mieć wywoływany za kilka dni? jest już taka konieczność?
Bo już ze 3 tygodnie jak chodzę z 4cm rozwarcia i lekarz mówi, że lepiej już wywołać.
A przy tym nie mam w ogóle skurczy, zero bólu brzucha, tylko ucisk w pachwinach i dole kręgosłupa.
Dziewczyny a czy któraś miała wywoływany poród na Zaspie i powie mi jak to wygląda? Czy wywołują od razu w dniu przyjęcia, czy tylko oksytocyna czy przebijają pęcherz?
A powiedzcie mi jeszcze czy dzieci mogą wchodzić do pokoju odwiedzin? Bo jak rodziłam córkę w Krakowie to we wszystkich szpitalach był zakaz wchodzenia dzieciom do lat 13 i zastanawiam się czy córka będzie mogła zobaczyć braciszka.
-
Tak Aniu dzieci mogą wchodzic. Co do wywoływania chyba po tym co widziałam nie polecam Zaspy jeśli chodzi o wywołanie. Jedna dziewczyna z sali w sumie 4x oksytocyna, po trzech wracała za każdym razem na patologię, pecherza nie chcieli przebic ani masażu szyjki zrobić. Rozwarcie na 5 cm bylo cały czas. W końcu na jednym z ktg tętno zaczęło spadać wzięli na górę na porodowa i wtedy miala czwarty raz podana oxy. Mimo ze 2,5 roku temu miała pierwsze cc. Podczas czwartej oxy znów spadło tętno wtedy dopiero na cito w narkozie miala cc. Wody były zielone, pazurki dlugie, skorka maluszka odmoczona strasznie. Trzymali ją do ostatniego dnia, tzn. 14 dnia po terminie zrobili cc dopiero.
-
Przyszła 7 dni po terminie do szpitala a pierwsza oxy miala dopiero w 10 dniu po bo na porodowce nie było miejsc. Wiec to nie ma reguły czy tego samego dnia wywołują, raczej tego nie widzialam. Predzej na drugi dzień po przyjęciu jak są miejsca.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2017, 14:34
-
Ania też mi się wydaje, że jak Twój lekarz nie pracuje w żadnym szpitalu, to jego skierowanie ma się nijak do rzeczywistości. Lepiej chyba wziąć skierowanie i pojechać wcześniej, bo bez obserwacji i badań nic nie zrobią, tylko będą czekać. Poród prawidłowy jest pomiędzy 38 a 42 tygodniem...
-
Ania opieka na patologii na Zaspie super. Ale na wywołania się napatrzylam i dziękuję bardzo. Chyba że Twoj lekarz jest ordynatorem to wtedy może bedzie inne podejście. Ale czasem oksytocyna jak widzisz nic nie daje. Nawet jeśli jest podawana 4 razy. Ale moze u Ciebie ruszy po jednej dawce, kto wie
albo Twoj lekarz faktycznie na swoim dyżurze może zrobi masaż szyjki albo przebiją pecherz. Na pewno swoją pacjentke potraktuje trochę inaczej skoro sam sugerował wczesniejsze wywołanie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2017, 17:41
-
Ania-06 do jakiego lekarza chodzisz ? Moja koleżanka urodziła teraz na Zaspie, cc miała , bardzo zadowolona z opieki
Takze liczę ze będzie wszystko dobrze
a tyle co mówiła ze jakas stara pielęgniarka niemiła ale ich tam jest dużo i tylko jedna taka sukowata była, reszta ok
-
Dziewczyny większość odczuć co do porodu naprawdę zależy tylko od naszego nastawienia, to samo dotyczy opieki poporodowej. Nie oczekujcie, że ktoś będzie na każde Wasze zawołanie, ale 90% położnych naprawdę stara się pomóc jak potrafi. Boleć bedziee i poród i rana po porodzie jaki on by nie był. A dzieckiem będziecie się musiały same zająć, takie są teraz ogólne standardy. Weźcie pod uwagę też to, że czas w szpitalu w porównaniu do tego co będzie Was czekać w domu, często jeszcze z gojącą się raną to będzie prawie jak wakacje. Wykorzystajcie ten czas, który jest tylko dla Was i maleństwa najlepiej jak potraficie,nawet jak będzie boleć, będzie ciężko, będą problemy z laktacją. Nastawcie się pozytywnie, bo z negatywnym nastawieniem poród będzie negatywny i czas spędzony w szpitalu również.
I nie czytajcie ciągle opinii o szpitalach, położnych, bo większość z nich będzie negatywna, bo takich opinii zawsze jest najwięcej w sieci na każdy tematt:)
Bedzie dobrze:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2017, 11:01
dadżi lubi tę wiadomość
-
Jak to u Was jest z czopem śluzowym? Pytam bo przy pierwszej ciąży nie zauważyłam żeby mi coś odeszło. Ile dni pojawia się ten śluz z krwią i w jakich ilościach? Mi niby odszedł prawie 3 tygodnie temu a teraz 2 dni mam takie mocne plamienia z krwią i nie wiem czy to czop czy coś innego...
-
Marlena jak bardzo krwawi to jedź na IP.
Ja poprzednio miałam mocne krwawienie przy odpadnieciu czopa, ale trwało chwile, a potem jeszcze ze dwie godziny plamiłam. A jak plamisz drugi dzień to może być rozwieranie szyjki lub łożysko może się odklejać. Lepiej sprawdzić, niech lekarz oceni. -
U mnie teraz dużo śluzu jest, wczoraj też z nitkami krwi, więc coś zaczyna się dziać. Brzuch się dziś napina, ale wyraźnych skurczy brak. Mały nadal mocno się kreci. Oczyszczanie organizmu też się zaczęło już trzy dni za mną, więc może się uda ten weekend;)
Jutro mam wizytę położnej, dziś do niej zadzwoniłam, żeby poinformować o zbliżającym się porodzie i chce przyjechać przed jeszcze.