Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Kad wrote:Dziewczyny a jak się ma GBS do cesarki? Jak już o tym pisaliście to przepraszam, nie nadążam czytać wszystkiego
CC nie jest gwarancją ochrony dziecka przed GBS. Były przypadki zarażenia się dziecka paciorkowcem przy CC.
Natomiast nie ma co panikować. Paciorkowiec to po prostu bakteria. Bardzo wrażliwa na najlepszy antybiotyk jaki odkryto czyli penicylinę
Bycie nosicielem GBS nie jest gwarancją, że dziecko się zarazi, a nawet jeśli to dziecko jest badane pod kątem GBS po porodzie i gdyby się coś złego działo to dostanie antybiotyk. Naprawdę nie stresujcie się
Położne mówią, że GBS to chleb powszedni -
Jedziemy na IP choć czuje, że do domu jeszcze wrócę
Feeva, jeszcze mnie przegonisz.
Kad, mamaginekolog pisała że do cesarki takie same zalecenia. Jest artykuł u niej na blogu, choć nie ma jakoś dużo nadzwyczajnych info.
Leira, zalecenia Twojego lekarza różnią się od tych które ja dostałam.
I położna i lekarz kazali jechać od razu po odejściu wód/gdy skurcze będą co 10 minut. I niestety, moja koleżanka w zeszłym tygodniu urodziła córeczkę, która pomimo podania antybiotyku o czasie zachorowała na zapalenie płuc i 7 dobę spędza w inkubatorze. Od lekarza się dowiedziała, że zdarza się to pomimo podania antybiotyku, a ten jedynie łagodzi objawy ewentualnej choroby.
Więc myślę, że lepiej dmuchać nawet na zimnekattalinna, Mała Matylda, Sela, pumka1990 lubią tę wiadomość
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
Fatalita, u mnie najpierw sie saczyly wody po trochu, a chlusnelo dopiero na IP na fotelu:p
Ale jakby nie bylo wody zaczely odchodzic w sobote o 5 a urodzilam w niedziele o 13.40 wiec mozesz miec jeszcze czas
Kamil chyba nie zamierza dzisiaj isc spacWiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2018, 00:21
Fatalita lubi tę wiadomość
-
Huh, co lekarz to opinia.
Ja dostałam takie właśnie info jak wyżej i myślę, że będę się tego trzymać bo akurat tej położnej i lekarzowi ufam, co mi się rzadko zdarza.
U nas też ostrzegają, żeby za wcześnie nie przyjeżdżać bo szpital ma duże obłożenie i kiedy przyjedzie się zbyt wcześnie to mnie odeślą, jeśli nie będzie miejsc (co jest wielce prawdopodobne), a jak przyjedzie się z mocno postępującą akcją porodową to przyjmą i zawsze miejsce się znajdzie, a mi akurat bardzo zależy na jednym konkretnym szpitalu. -
Takie jajca...
To nie były wody, tylko wydzielina. Lekarka sprawdziła tymi papierkami, zrobiła usg. Mała nisko, rozwarcie na 2 cm. Więc supcio, bo jeszcze na ostatniej wizycie wszystko pozamykane na 3 spusty.
Stwierdziła, że może być tak, że jeszcze jutro przyjadę.
Ale do kompletu musi być ktg. Powiedziałam do męża, że pół godzinki i jedziemy do McDonalda
No i na ktg, regularna czynność skurczowa- do 60. Ale nic nie czułam. Zostawiają w szpitalu. Podczas wywiadu podpiete ktg, do 120 skurcze cały czas. Jeszcze chwilę wcześniej powiedziałam babce, że ze spokojem zasnę i niewiele czuje. Od 2.30 siedzimy na sali porodowej. To w ogóle jakiś żart, bo mnie naprawdę to nie boli. Mam nadzieję, że nie spędze tak 10 najbliższych lat...
Ale na szczęście podali mi antybiotyk, kolejny o 6.
P.s. Babka zakładając mi wenflon pękła mi żyłę - to bardziej bolało
Pewnie póki co :p
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
Budząc się w nocy do toalety zaglądałam na forum aby sprawdzić co u Fatality, byłam zbyt zaspana by coś napisać, ale za bardzo zaangażowana aby odpuścić
Fatalita, co za historia! Jak dobrze, że jednak pojechałaś
Mam nadzieję, że dalej było równie bezboleśnie, ale skutecznie, a teraz Wiki już na świecie i cieszycie się sobą
Współczuję pękniętej żyły
Odnośnie przypadku koleżanki Fatality, której dziecko zachorowało na zapalenie płuc mimo, że podano jej antybiotyk przy porodzie mam jeszcze taką myśl, że może bakteria była odporna na ten właśnie antybiotyk, co nie zostało wcześniej zbadane. Na moim wyniku gbs poza informacją, że jest dodatni znajduje się też tabela dotycząca lekowrażliwości. „Moja bakteria” jest wrażliwa wyłącznie na penicylinę. Kattalinna, Ty też masz taki wykaz na wyniku badania?
Fatalita lubi tę wiadomość
-
kattalinna wrote:Zgadza się, i tak byłam nastawiona raczej na opóźnienie podania, ale teraz po wyniku gbs wiem na pewno, że się boję, że mi chore dziecko zaszczepią na dzień dobry
Badaja go - dokladnie badanie crp - i wtedy decyduja czy mu podac antybiotyk.
Ja w pierwszej ciazy mialam ujemnt. Teraz dodatni. Fakt, ze mam cc wiec ryzyko nieco mniejsze ale i tak badaja...Zanim zostaliście poczęci - PRAGNĘŁAM WAS,
Zanim się urodziliście- KOCHAŁAM WAS,
Zanim minęła 1 godzina Waszego życia - BYŁAM GOTOWA ZA WAS UMRZEĆ.
2016&2018 -
A w ogole to dzien dobry.
Troche was nadrabialam.
Wrażliwe tematy cesarek i kp.
Olaboga, bardzo nie lubie ludzi ktorzy skrajnie podchodza do tematów (mowa o skrajności w dwie strony)...
No ale coz...
Sa tacy.
Dodatkowy temat, lubiany przez matki, idealny do osadzania to rozszerzanie diety, foteliki samochodowe oraz ubieranie.
Pierworodki wkrotce sie przekonacie
Ja jestem juz serio obolala. Cesarka w dniu terminu to mimo wszystko twardy orzech.
Wczoraj bylam tak niepocieszona kiepska kondycja ze nawtykalam mezowi. A ze jest w delegacji to niestety zrobilam to poprzez sms....
No nic. Miłej i slonecznej niedzieli :*Zanim zostaliście poczęci - PRAGNĘŁAM WAS,
Zanim się urodziliście- KOCHAŁAM WAS,
Zanim minęła 1 godzina Waszego życia - BYŁAM GOTOWA ZA WAS UMRZEĆ.
2016&2018 -
Wowka, nasza umowa byla bezbledna, az w koncu synkowie wyszli w tyn samym czasie
Fatalita, niezle numery, mam nadzieje ze akcja jakos w miare szybko pojdzie, dobrze ze pojechalas! Mocno trzymamy kciuki zeby Wiktoria byla juz na swiecie!
A mi na ranie zrobil sie taki czerwony odczyn w jednym miejscu.
Kamcia, sorry ze tak mecze, ale jakbym wstawila zdjecie to moglabys zerknac czy to nie jest jakas patologiczna zmiana? Bo mniej wiecej bedziesz wiedziala, czy moze mialas cos podobnego albo to jest normalne. Zgrubienie plus do tego doszlo zaczerwienienie.Fatalita lubi tę wiadomość
-
Koralowa wrote:Nie boj sie. Maluszek nie musi sie zarazic.
Badaja go - dokladnie badanie crp - i wtedy decyduja czy mu podac antybiotyk.
Ja w pierwszej ciazy mialam ujemnt. Teraz dodatni. Fakt, ze mam cc wiec ryzyko nieco mniejsze ale i tak badaja...ogólnie jestem spokojna gdy myślę o tym, że ją zbadają. Ale niestety nie potrafię się wyzbyć myśli, że zrobią coś, zanim będą wyniki... Nie mam pełni zaufania do służby zdrowia, nie mam... Ten temat gbs dopiero mi się pojawił, wcześniej nie przypuszczałam, że może być dodatni więc nie zgłębiałam tematu. Teraz mam kumulację strachów
Mała Matylda, w systemie mam tylko info, że dodatni. Mam nadzieję, że na wyniku z labu będzie coś więcej.
Śniło mi się, że już byłam po, maleńka taka maleńkatylko przespałam noc bo zapomniałam ją nakarmić, a ona też spała... Chyba psychika też się gotuje na finał
Fatalita, czekamy na info. McDonald's chyba podziałał na WikiWiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2018, 07:57
Mała Matylda, Fatalita lubią tę wiadomość
-
J.s.
Nie meczysz
Już obudziłam się nawet
Niekoniecznie znam się, niekoniecznie zdjęcie odda rzeczywistość ale pokazać mozesz a ja spróbuje ocenić. Zawsze priv można to załatwić
Jakby co po porodzie też warto zaliczać IP jeśli coś niepokoi fakt, że trzeba zwracać uwagę na zmiany-ból, krew, zaczerwienienie...ale dużo rzeczy jest prawidłowych
Po pierwszym cięciu nawet coś mi się saczylo stąd położna zalecila ten żółty płyn(zapomniałam nazwy).raz poleciało pod cisnieniem. Jakby osocze zebrane... Mąż dużo zaglądał, oglądał, naciagal czy gdzieś się nie rozchodzi
rivanol-miał wyciągać z ranyWiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2018, 08:00