X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2018
Odpowiedz

Majowe mamy 2018

Oceń ten wątek:
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 5 maja 2018, 23:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kad wrote:
    Dziewczyny a jak się ma GBS do cesarki? Jak już o tym pisaliście to przepraszam, nie nadążam czytać wszystkiego

    CC nie jest gwarancją ochrony dziecka przed GBS. Były przypadki zarażenia się dziecka paciorkowcem przy CC.

    Natomiast nie ma co panikować. Paciorkowiec to po prostu bakteria. Bardzo wrażliwa na najlepszy antybiotyk jaki odkryto czyli penicylinę :)

    Bycie nosicielem GBS nie jest gwarancją, że dziecko się zarazi, a nawet jeśli to dziecko jest badane pod kątem GBS po porodzie i gdyby się coś złego działo to dostanie antybiotyk. Naprawdę nie stresujcie się :)

    Położne mówią, że GBS to chleb powszedni :)

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Fatalita Autorytet
    Postów: 1010 1370

    Wysłany: 6 maja 2018, 00:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jedziemy na IP choć czuje, że do domu jeszcze wrócę ;)
    Feeva, jeszcze mnie przegonisz.

    Kad, mamaginekolog pisała że do cesarki takie same zalecenia. Jest artykuł u niej na blogu, choć nie ma jakoś dużo nadzwyczajnych info.

    Leira, zalecenia Twojego lekarza różnią się od tych które ja dostałam.
    I położna i lekarz kazali jechać od razu po odejściu wód/gdy skurcze będą co 10 minut. I niestety, moja koleżanka w zeszłym tygodniu urodziła córeczkę, która pomimo podania antybiotyku o czasie zachorowała na zapalenie płuc i 7 dobę spędza w inkubatorze. Od lekarza się dowiedziała, że zdarza się to pomimo podania antybiotyku, a ten jedynie łagodzi objawy ewentualnej choroby.
    Więc myślę, że lepiej dmuchać nawet na zimne :)

    kattalinna, Mała Matylda, Sela, pumka1990 lubią tę wiadomość

    l22npx9iaxtim23h.png

    Nasze aniołki...
    21.09.14 (*) N.
    10.05.17 (*) O.
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5664

    Wysłany: 6 maja 2018, 00:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fatalita, u mnie najpierw sie saczyly wody po trochu, a chlusnelo dopiero na IP na fotelu:p
    Ale jakby nie bylo wody zaczely odchodzic w sobote o 5 a urodzilam w niedziele o 13.40 wiec mozesz miec jeszcze czas :)

    Kamil chyba nie zamierza dzisiaj isc spac :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2018, 00:21

    Fatalita lubi tę wiadomość

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 6 maja 2018, 00:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Huh, co lekarz to opinia.

    Ja dostałam takie właśnie info jak wyżej i myślę, że będę się tego trzymać bo akurat tej położnej i lekarzowi ufam, co mi się rzadko zdarza.

    U nas też ostrzegają, żeby za wcześnie nie przyjeżdżać bo szpital ma duże obłożenie i kiedy przyjedzie się zbyt wcześnie to mnie odeślą, jeśli nie będzie miejsc (co jest wielce prawdopodobne), a jak przyjedzie się z mocno postępującą akcją porodową to przyjmą i zawsze miejsce się znajdzie, a mi akurat bardzo zależy na jednym konkretnym szpitalu.

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 6 maja 2018, 00:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fatslita, dawaj znac koniecznie

    Dzieki za rady dotyczace kp ;)

    Fatalita lubi tę wiadomość

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 6 maja 2018, 00:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fatalita, oczywiście, że wrócisz do domu, ale za kilka dni i nie w dwupaku :-) niech pójdzie szybko, sprawnie i bezboleśnie :-)

    Z gbs też wolę dmuchać na zimne. Nikt mi nie da gwarancji w żadną stronę.

    Fatalita lubi tę wiadomość

    age.png
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5557

    Wysłany: 6 maja 2018, 01:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fatalita, jak tam? Nie bądźcie z Feeva takie uprzejme ż przepuszczaniem się nawzajem w kolejce :D może zawrzyjcie umowę, moja z JS zaskakująco zadziałała :D

    Fatalita, J.S, kattalinna lubią tę wiadomość

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • Fatalita Autorytet
    Postów: 1010 1370

    Wysłany: 6 maja 2018, 03:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takie jajca...

    To nie były wody, tylko wydzielina. Lekarka sprawdziła tymi papierkami, zrobiła usg. Mała nisko, rozwarcie na 2 cm. Więc supcio, bo jeszcze na ostatniej wizycie wszystko pozamykane na 3 spusty.
    Stwierdziła, że może być tak, że jeszcze jutro przyjadę.
    Ale do kompletu musi być ktg. Powiedziałam do męża, że pół godzinki i jedziemy do McDonalda ;)

    No i na ktg, regularna czynność skurczowa- do 60. Ale nic nie czułam. Zostawiają w szpitalu. Podczas wywiadu podpiete ktg, do 120 skurcze cały czas. Jeszcze chwilę wcześniej powiedziałam babce, że ze spokojem zasnę i niewiele czuje. Od 2.30 siedzimy na sali porodowej. To w ogóle jakiś żart, bo mnie naprawdę to nie boli. Mam nadzieję, że nie spędze tak 10 najbliższych lat...
    Ale na szczęście podali mi antybiotyk, kolejny o 6.

    P.s. Babka zakładając mi wenflon pękła mi żyłę - to bardziej bolało :(
    Pewnie póki co :p

    l22npx9iaxtim23h.png

    Nasze aniołki...
    21.09.14 (*) N.
    10.05.17 (*) O.
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5557

    Wysłany: 6 maja 2018, 04:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fatalita, kciuki. Już bliżej niż dalej, myślę że dziś przywitamy Wiktorię :) jak Cię nie nie boli, to prześpij się, siły będą Ci potrzebne.

    Fatalita lubi tę wiadomość

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • Mała Matylda Autorytet
    Postów: 1478 2760

    Wysłany: 6 maja 2018, 06:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Budząc się w nocy do toalety zaglądałam na forum aby sprawdzić co u Fatality, byłam zbyt zaspana by coś napisać, ale za bardzo zaangażowana aby odpuścić ;)

    Fatalita, co za historia! Jak dobrze, że jednak pojechałaś :)
    Mam nadzieję, że dalej było równie bezboleśnie, ale skutecznie, a teraz Wiki już na świecie i cieszycie się sobą :)
    Współczuję pękniętej żyły :(


    Odnośnie przypadku koleżanki Fatality, której dziecko zachorowało na zapalenie płuc mimo, że podano jej antybiotyk przy porodzie mam jeszcze taką myśl, że może bakteria była odporna na ten właśnie antybiotyk, co nie zostało wcześniej zbadane. Na moim wyniku gbs poza informacją, że jest dodatni znajduje się też tabela dotycząca lekowrażliwości. „Moja bakteria” jest wrażliwa wyłącznie na penicylinę. Kattalinna, Ty też masz taki wykaz na wyniku badania?

    Fatalita lubi tę wiadomość

    uch59vvjdzcznt8y.png
    tb73e6ydy4fz1gcd.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5664

    Wysłany: 6 maja 2018, 06:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki, Fatalita :*

    Fatalita lubi tę wiadomość

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • Uli Ekspertka
    Postów: 143 177

    Wysłany: 6 maja 2018, 06:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fatalita trzymam kciuki ale myśle ze o tej porze to już po wszystkim :) powodzenia

    Fatalita lubi tę wiadomość

    oar8skjohmhvnzyg.png
  • Koralowa Ekspertka
    Postów: 140 109

    Wysłany: 6 maja 2018, 06:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kattalinna wrote:
    Zgadza się, i tak byłam nastawiona raczej na opóźnienie podania, ale teraz po wyniku gbs wiem na pewno, że się boję, że mi chore dziecko zaszczepią na dzień dobry :-(
    Nie boj sie. Maluszek nie musi sie zarazic.
    Badaja go - dokladnie badanie crp - i wtedy decyduja czy mu podac antybiotyk.
    Ja w pierwszej ciazy mialam ujemnt. Teraz dodatni. Fakt, ze mam cc wiec ryzyko nieco mniejsze ale i tak badaja...

    Zanim zostaliście poczęci - PRAGNĘŁAM WAS,
    Zanim się urodziliście- KOCHAŁAM WAS,
    Zanim minęła 1 godzina Waszego życia - BYŁAM GOTOWA ZA WAS UMRZEĆ.
    2016&2018 <3
  • Kira91 Autorytet
    Postów: 1228 1429

    Wysłany: 6 maja 2018, 06:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kciuki Fatalita! :)

    Fatalita lubi tę wiadomość

    suvmjw7.png
    5d4026t.png

    03.2017- Aniołek,poronienie septyczne
    Potworniaki, torbiele
  • Sela Autorytet
    Postów: 1523 943

    Wysłany: 6 maja 2018, 06:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :-)
    Witamy się w ciąży donoszonej :-D
    Fatalita trzymam mooocno kciuki. Mam nadzieję, że już po ;-)

    Wowka, kattalinna, kamciaelcia, Mała Matylda, Saperek, Fatalita, Hoope, Katy, pumka1990 lubią tę wiadomość

    W końcu się udało...

    qb3cwn152gntqsgf.png
  • Koralowa Ekspertka
    Postów: 140 109

    Wysłany: 6 maja 2018, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A w ogole to dzien dobry.
    Troche was nadrabialam.
    Wrażliwe tematy cesarek i kp.
    Olaboga, bardzo nie lubie ludzi ktorzy skrajnie podchodza do tematów (mowa o skrajności w dwie strony)...
    No ale coz...
    Sa tacy.
    Dodatkowy temat, lubiany przez matki, idealny do osadzania to rozszerzanie diety, foteliki samochodowe oraz ubieranie.
    Pierworodki wkrotce sie przekonacie :D

    Ja jestem juz serio obolala. Cesarka w dniu terminu to mimo wszystko twardy orzech.
    Wczoraj bylam tak niepocieszona kiepska kondycja ze nawtykalam mezowi. A ze jest w delegacji to niestety zrobilam to poprzez sms....

    No nic. Miłej i slonecznej niedzieli :*

    Zanim zostaliście poczęci - PRAGNĘŁAM WAS,
    Zanim się urodziliście- KOCHAŁAM WAS,
    Zanim minęła 1 godzina Waszego życia - BYŁAM GOTOWA ZA WAS UMRZEĆ.
    2016&2018 <3
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 6 maja 2018, 06:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wowka, nasza umowa byla bezbledna, az w koncu synkowie wyszli w tyn samym czasie XD

    Fatalita, niezle numery, mam nadzieje ze akcja jakos w miare szybko pojdzie, dobrze ze pojechalas! Mocno trzymamy kciuki zeby Wiktoria byla juz na swiecie!

    A mi na ranie zrobil sie taki czerwony odczyn w jednym miejscu.
    Kamcia, sorry ze tak mecze, ale jakbym wstawila zdjecie to moglabys zerknac czy to nie jest jakas patologiczna zmiana? Bo mniej wiecej bedziesz wiedziala, czy moze mialas cos podobnego albo to jest normalne. Zgrubienie plus do tego doszlo zaczerwienienie.

    Fatalita lubi tę wiadomość

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 6 maja 2018, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koralowa wrote:
    Nie boj sie. Maluszek nie musi sie zarazic.
    Badaja go - dokladnie badanie crp - i wtedy decyduja czy mu podac antybiotyk.
    Ja w pierwszej ciazy mialam ujemnt. Teraz dodatni. Fakt, ze mam cc wiec ryzyko nieco mniejsze ale i tak badaja...
    Dzięki :-) ogólnie jestem spokojna gdy myślę o tym, że ją zbadają. Ale niestety nie potrafię się wyzbyć myśli, że zrobią coś, zanim będą wyniki... Nie mam pełni zaufania do służby zdrowia, nie mam... Ten temat gbs dopiero mi się pojawił, wcześniej nie przypuszczałam, że może być dodatni więc nie zgłębiałam tematu. Teraz mam kumulację strachów ;-)

    Mała Matylda, w systemie mam tylko info, że dodatni. Mam nadzieję, że na wyniku z labu będzie coś więcej.

    Śniło mi się, że już byłam po, maleńka taka maleńka :-) tylko przespałam noc bo zapomniałam ją nakarmić, a ona też spała... Chyba psychika też się gotuje na finał ;-)

    Fatalita, czekamy na info. McDonald's chyba podziałał na Wiki ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2018, 07:57

    Mała Matylda, Fatalita lubią tę wiadomość

    age.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 6 maja 2018, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    J.s.
    Nie meczysz
    Już obudziłam się nawet :)
    Niekoniecznie znam się, niekoniecznie zdjęcie odda rzeczywistość ale pokazać mozesz a ja spróbuje ocenić. Zawsze priv można to załatwić
    Jakby co po porodzie też warto zaliczać IP jeśli coś niepokoi fakt, że trzeba zwracać uwagę na zmiany-ból, krew, zaczerwienienie...ale dużo rzeczy jest prawidłowych
    Po pierwszym cięciu nawet coś mi się saczylo stąd położna zalecila ten żółty płyn(zapomniałam nazwy).raz poleciało pod cisnieniem. Jakby osocze zebrane... Mąż dużo zaglądał, oglądał, naciagal czy gdzieś się nie rozchodzi

    rivanol-miał wyciągać z rany

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2018, 08:00

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Paula95 Ekspertka
    Postów: 187 145

    Wysłany: 6 maja 2018, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fatalita powodzenia ! Zeby szybko ci poszlo !
    Ja tez wczoraj spedzilam caly dzien w szpitalu ale nadal jestem w dwupaku.

    Fatalita lubi tę wiadomość

    gann6vgctutmv8py.png
    oar86vgch5atzmsu.png
‹‹ 1081 1082 1083 1084 1085 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ