X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2018
Odpowiedz

Majowe mamy 2018

Oceń ten wątek:
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 5 maja 2018, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Feeva, nie moge XD W koncu jak ci te bole przyjda to powiesz, ze to tez nie te, bo standardowe, ja tak myslalam na poczatku XD Olalam je, bo myslalam ze to te co zawsze, a weekend w koncu, czas juz na kogos! Stawiam na ciebie! XD
    Na razie mowimy ze nie, bo moze rzeczywiscie dopadl mnie troche taki dol, pomimo tego ze naprawde wg mnie jest dobrze, to tak jak Kamcia pisze, ten baby blues chyba istnieje naprawde, ale roznie sie objawia.
    Ja mysle ze nie, ale czas pokaze, z jednej strony nie chcialabym zeby maly byl jedynakiem bo jednak rodzenstwo to super sprawa, takze zobaczymy, czas pokaze, moze na razie tak mowie a pewnie mi sie za jakis czas odmieni.

    Fermina, przygarniesz mnie do siebie? I tez beda mnie obslugiwac? Marze o tym :D

    Kamcia, pewnie ze tak, duzo siie nasluchalam przed ciaza ze jak to bedzie itp a jednak zycie zweryfikowalo wszystko i jednak nie wszystkie rady i porady ktore ktos mowily sie akurat u mnie sprawdzily, bo mam calkiem inne dziecko.
    Male miasta to ten plus, idzie zapamietac ludzi ale mogla byc z innego w sumie jak to na porodowkach bywa
    Ja tez nie wiem co to XD

    Feeva, Fermina lubią tę wiadomość

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 5 maja 2018, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    J.s.
    u nas nie miał kto radzić. dzieci w rodzinie nie ma małych. trzeba działać intuicyjnie. A na forum to i ja się sama czasem uczę ;)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Mała Matylda Autorytet
    Postów: 1478 2760

    Wysłany: 5 maja 2018, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Feeva, wykazujesz nadzwyczajną kreatywność w poszukiwaniu sposobów impregnacji drewna i przechowywania jedzenia, dałaś mi dużo radości, ale mam nadzieję, że torbę do szpitala pakowałaś bardziej konwencjonalnie ;)

    Feeva, kattalinna, Hoope lubią tę wiadomość

    uch59vvjdzcznt8y.png
    tb73e6ydy4fz1gcd.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4172

    Wysłany: 5 maja 2018, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała Matylda wrote:
    Feeva, wykazujesz nadzwyczajną kreatywność w poszukiwaniu sposobów impregnacji drewna i przechowywania jedzenia, dałaś mi dużo radości, ale mam nadzieję, że torbę do szpitala pakowałaś bardziej konwencjonalnie ;)

    Torbę zdążyłam spakować, zanim odebrało mi mózg :D Więc myślę, że jest to zrobione porządnie :D

    Mała Matylda, Wowka lubią tę wiadomość

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • Fatalita Autorytet
    Postów: 1010 1370

    Wysłany: 5 maja 2018, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny... czy wody muszą chlusnąć czy mogą się po prostu tak sączyć/kapać po kika kropli?

    l22npx9iaxtim23h.png

    Nasze aniołki...
    21.09.14 (*) N.
    10.05.17 (*) O.
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 5 maja 2018, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wody mogą chlusnac ale i sie saczyc. zwiększone saczenie przy zmianie pozycji z leżącej

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Mała Matylda Autorytet
    Postów: 1478 2760

    Wysłany: 5 maja 2018, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fatalita, czyżby właśnie się zaczęło? :D

    uch59vvjdzcznt8y.png
    tb73e6ydy4fz1gcd.png
  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 5 maja 2018, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fatalita wody mogą się sączyć nawet kilka dni . Mogą chlusnac od razu a mogą się sączyć . Mogą bardziej wypływać przy ruchu dziecka ,przy ruchu matki ,przy jakimś wysiłku np przy kaszlnieciu itp. mi jak sprawdzali czy rzeczywiście wody to położna mnie położyła i kazała właśnie zakaslac i przez wziernik widziała czy coś się ulewa i jak bardzo

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2018, 22:15

    cf409fc7e7.png
  • Fatalita Autorytet
    Postów: 1010 1370

    Wysłany: 5 maja 2018, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzecia godzinę coś mi kapie, ale to dosłownie kilka kropli. Nie wiem czy to to czy mocz, bo mała uciska już coraz niżej. Przez tego GBSa trochę panikuje, bo nie wiem ile czekać na skurcze jeżeli to serio wody. Póki co lece do wanny myć głowę i czekam.

    l22npx9iaxtim23h.png

    Nasze aniołki...
    21.09.14 (*) N.
    10.05.17 (*) O.
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4172

    Wysłany: 5 maja 2018, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mówiłam, że mnie Fatalita wyprzedzi XD

    Dawaj znać jak się sytuacja rozwija :)

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • Mała Matylda Autorytet
    Postów: 1478 2760

    Wysłany: 5 maja 2018, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fatalita wrote:
    Trzecia godzinę coś mi kapie, ale to dosłownie kilka kropli. Nie wiem czy to to czy mocz, bo mała uciska już coraz niżej. Przez tego GBSa trochę panikuje, bo nie wiem ile czekać na skurcze jeżeli to serio wody. Póki co lece do wanny myć głowę i czekam.

    Ja też nie wiem jakie są zalecenia w przypadku dodatniego gbs, zamierzam wypytać lekarza podczas środowej wizyty. No ale u Ciebie coś dzieje się już teraz, więc chyba najlepsze co możesz zrobić to przygotować się tak, jakby to był już poród i odwiedzić IP - sprawdzą czy to sączące się wody, jeśli nie po prostu Cię odeślą, ale będziesz wiedziała na czym stoisz. Na wszelki wypadek kciuki :)

    uch59vvjdzcznt8y.png
    tb73e6ydy4fz1gcd.png
  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 5 maja 2018, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fatalita ja bym to pojechała sprawdzić, będziesz wiedzieć co i jak i będziesz pod kontrolą ,na skórcze możesz czekać nawet dobę i więcej mogą nie nadejść bez pomocy innych środków a jest duża możliwość infekcji . Tak że jedz i rodz i dawaj znać

    cf409fc7e7.png
  • Kad Ekspertka
    Postów: 199 213

    Wysłany: 5 maja 2018, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Fatalita a może Twój mąż może podjechać do apteki całodobowej i kupić testy na obecność wód płodowych i sprawdzisz w domu. Tylko nie wiadomo czy będą, lepiej wcześniej zadzwonić do apteki niż jechać na darmo :)

  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 5 maja 2018, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fatalita, kciuki!

    Co do gbs, dziś stwierdziłam, że właśnie się muszę w poniedziałek dopytać jak to z tym porodem, jak szybko reagować itp. Od wczoraj jeszcze mnie nurtuje kwestia szczepienia tego pierwszego, już na milion procent wiem, że nie chcę go w pierwszej dobie, skoro niestety istnieje ryzyko, że mi dziecko zachoruje :-( niech mnie do sądu podają, ale nie zgodzę się na nic jeśli nie będę pewna, że mała nie ma żadnej infekcji, zapalenia płuc czy innej sepsy przez cholernego paciorkowca...

    Tymczasem mnie dziś chyba przewiało, znowu coś próbuje mnie złamać. :-|

    age.png
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5557

    Wysłany: 5 maja 2018, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fatalita, cokolwiek by się nie lało, lepiej to sprawdzić jak gbs dodatni. Cokolwiek noc przyniesie, powodzenia :) zajrze przy kolejnym karmieniu, zupdatuj się :)

    Kattalinna, Twoje rozkminki nt szczepien też dotyczą dodatniego gbs? Czy niezależnie od wyniku byś rozważała późniejsze podanie szczepień? Bo kojarzę, że wogóle byłaś zdecydowana na szczepionki, tylko te podstawowe.

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • bobas2015 Autorytet
    Postów: 1793 1443

    Wysłany: 5 maja 2018, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    J.S wrote:
    Czesc

    Tanda, mala slodziutka :*

    Kattalina, wspolczuje dodatniego GBS :/

    Hoope, dzieki, kupilam nakladki dzisiaj w smyku ale zanim przeczytalam jakie polecasz, to kupilam z chicco :/

    Fatalita, trzymam kciuki...

    Feeva, masakra, ta twoja corka to niezle uparta jest :D

    My dzisiaj nocka piekna.
    Polozna byla, maly wazy teraz 2800 ale wiecie poczulam sie taka beznadziejna... przyszla, mowie ze nie umiem go przystawic to mialam wrazenie, ze zjechala mnie za modyfikowane chociaz daje mu raz dziennie, a reszte odciagam i karmie z butelki. Powiedziala ze mam hiperlaktacje i dlatego moje dziecko sie dlawi, ale mam mu robic obrot i wtedy bedzie ok - wszystko super, robie obrot i on nagle mi zasypia i juz nie je, mam wrazenie ze sie nie najada a waga rosnie przez to mm.
    Dzisiaj w nocy go przystawialam i masakra ciagle mi sie dlawil, ale spal, tylko ze nie wiem - 3 minuty ssania i 3 godziny spania, to chyba nie jest normalne, boje sie ze mi zaraz z wagi poleci bo nawet piersi nie oproznia.
    Wiec dalej jestem w dooopie tak naprawde. Mowi do mnie ze mam nie wychodzic na spacer tylko skupic sie na laktacji, karmic karmic i nic wiecej, przystawiac co chwile, wiecie ja chce ale ja lezalam 3 tyg w szpitalu, potem znowu i teraz siedze w domu ja po prostu juz dostaje na glowe, a ona twierdzi ze mam nie wychodzic, lezec w domu i kazdy ma kolo mnie skakac a ja mam tylko karmic i sie na tym skupiac. Mam nie sciagac bo wg niej wszystko zaburzam, a modyfikowane to w ogole mam wyrzucic najlepiej bo ona nie wie kto mi takich glupot nagadal ze mam dawac, a pediatra to jakiegos z kosmosu wzielam - takie odnosze wrazenie.
    Ja dzisiaj poduszke kupilam do karmienia to mowi ze co to jest, za twarda itp a ja specjalnie jechalam zeby to wszystko kupic a skad mam wiedzic ze to jest zle.
    Ech czuje sie beznadziejnie mam dola i w ogole przez to wszystko.
    Sorry ze marudze ale piersi mam jak wielkie balony, wszystko mnie boli, leci mnostwo a ja ciagle jestem z tym sama pomimo wizyty i jeszcze moj maly sie dlawi tym moim mlekiem, boje sie ze cos mu sie stanie :( Nie odbija masakra
    hej , mialam hiperlaktacje piersi, polecam dwa sposoby po pierwsze przed karmieniem tak z 3 minuty recznym lataltrorem odciagnij ten pierszy pokarm zeby tak nie tryskal. Po drugie postaraj sie karmic go na boku na lezaco i palcami sciskaj brodawke tak zeby zwalniac wytrysk mleka, po trzecie mzoesz przed karmienim przylozyc lod do piersi zeby zwezyc kanaliki. Nie bedzie idealnie, z czasem dziecko poradzi sobie z tym mlekiem tryskajacym;0 Polecam pomoc laktacyjnom zeby dobrze przystawic dziecko;) nie poddawaj sie;) a mleko modyfikowane to nie trucizna- olej poloznom;)

    k0kdpiqv0y1cvkk1.png
    zem3upjytbg3o3al.png
    Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm
  • Kad Ekspertka
    Postów: 199 213

    Wysłany: 5 maja 2018, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    J.S z moja pierwsza córka tez miałam problemy z karmieniem. Zaraz zasypiała, nie chciała w ogóle Ciągnąć. Nawet rozbieranie nie pomagało jej obudzić. Ja ja ciagle przystawialam do piersi i karmiłam z 45 minut z jednej, potem z drugiej. Starałam się ja dużo przystawiać, bo myślałam ze tak trzeba. Przyszła położna środowiskowa i mnie zjechała ze po co tak długo karmie, ze po 15 minutach już jest pierś pusta. Kazała mi się położyć i karmić na leżąco 15 minut z jednej i 15 minut z drugiej. Tak miałam karmić co trzy godziny, bo u nas na żądanie by nie zadziałało, bo ona by mogła cały dzien bez karmienia przespać. Mała traciła na wadze. Dostałam od polozenej wagę i miałam ważyć dziecko przed, nakarmić te pół godziny z piersi, znowu zważyć i ewentualnie dokarmić mm, jeżeli zjadła za mało. Powiedzmy miała dostawać 100ml mleka, z piersi wyciągnęła 30ml i odrabialiśmy 70ml mm, także w nocy. Taki system polecam, z tym Ze ja miałam mało pokarmu i musiałam dokarmiać, laktator nawet elektryczny to mi moze wyciągał z 30ml :/. Niby mówią, ze laktator to żadna miara, ale przy drugiej córce dużo dużo więcej wyciągałam. Ty, z tego co piszesz masz wystarczająco mleka. To już jest duży plus! Myśle ze za jakiś czas się nauczysz co dla twojego dzieciątka będzie dobre. Z moim drugim dzieckiem było całkiem inaczej, zero problemów. Karmienie na zadanie, wszystko szybko i sprawnie. Moje koleżanki przed urodzeniem mojego drugiego dziecka kiedyś w rozmowie mówiły”jak można dziecko karmić co 3 godziny, przecież to głupota jeść jak w zegarku, biedne dzieci itp.” Pewnie jakby moja druga córka była moja pierwsza to bym im wtedy przytakiwała, ale kazde dziecko jest inne i każda mama ma inne doświadczenia. Moja później już się tak nauczyła jeść co 3 godziny, ze potrafiła co do minuty budzić się na karmienie :) powodzenia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2018, 23:36

    J.S lubi tę wiadomość

  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 5 maja 2018, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wowka wrote:
    Fatalita, cokolwiek by się nie lało, lepiej to sprawdzić jak gbs dodatni. Cokolwiek noc przyniesie, powodzenia :) zajrze przy kolejnym karmieniu, zupdatuj się :)

    Kattalinna, Twoje rozkminki nt szczepien też dotyczą dodatniego gbs? Czy niezależnie od wyniku byś rozważała późniejsze podanie szczepień? Bo kojarzę, że wogóle byłaś zdecydowana na szczepionki, tylko te podstawowe.
    Zgadza się, i tak byłam nastawiona raczej na opóźnienie podania, ale teraz po wyniku gbs wiem na pewno, że się boję, że mi chore dziecko zaszczepią na dzień dobry :-(

    age.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 5 maja 2018, 23:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kattalinna wrote:
    Fatalita, kciuki!

    Co do gbs, dziś stwierdziłam, że właśnie się muszę w poniedziałek dopytać jak to z tym porodem, jak szybko reagować itp. Od wczoraj jeszcze mnie nurtuje kwestia szczepienia tego pierwszego, już na milion procent wiem, że nie chcę go w pierwszej dobie, skoro niestety istnieje ryzyko, że mi dziecko zachoruje :-( niech mnie do sądu podają, ale nie zgodzę się na nic jeśli nie będę pewna, że mała nie ma żadnej infekcji, zapalenia płuc czy innej sepsy przez cholernego paciorkowca...

    Tymczasem mnie dziś chyba przewiało, znowu coś próbuje mnie złamać. :-|

    Info, które podaję mam bezpośrednio od położnych i lekarza.

    Jeśli chodzi o GBS to:

    1. Jedziesz do szpitala normalnie, kiedy skurcze pojawiają się co ok. 4-5 min.
    2. Antybiotyk podaje się 4h przed porodem - w kroplówce.
    3. Jeśli nie zdążą podać antybiotyku, albo urodzisz szybciej niż w 4h - nie szkodzi - posiadanie GBS nie jest równoznaczne z faktem, że maluch się zarazi, zbadają go po porodzie.
    4. Jeśli maluch się zarazi to podadzą mu antybiotyk.

    EDIT: przyjmij zaproszenie do przyjaciółek.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2018, 23:38

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Kad Ekspertka
    Postów: 199 213

    Wysłany: 5 maja 2018, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a jak się ma GBS do cesarki? Jak już o tym pisaliście to przepraszam, nie nadążam czytać wszystkiego

‹‹ 1080 1081 1082 1083 1084 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ