Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
W końcu mam chwilę, żeby nadrobić Wasze dzisiejsze wpisy. Kubuś drugi dzień marudny bardziej niż zazwyczaj. Wieczór pod znakiem cyca. Od 18 do 21 z małymi przerwami "karmiłam". Pokarm jest, tylko młody leniwie ssie. Czy to może być problem z wędzidełkiem? Ogólnie i tak skończyło się na 60 mm, bo nic nie pomagało. Myślę, że chyba nie mamy problemów z brzuszkiem, bo kupy robi, bąki puszcza i nie płacze w sposób ciągły, a tylko wtedy gdy za długo jest w jednej pozycji.
Na tym etapie najbardziej mnie wkurza pytanie teściowej : dlaczego on płacze? Nosz kur... no nie chce mi powiedzieć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2018, 22:35
-
Fermina, mysle ze nikt by cie nie wypuscil jakby ktg bylo zle, bo lekarze jednak podbijaja i podpisuja sie pod nim, jednak rozumiem twoje obawy bo sama bym takie miala i tez bym to jednak czesciej kontrolowala, tym bardziej ze dzwonili czy jest miejsce na patologii ciazy, a nagle taka zmiana ze cie wypuszczaja, niemniej jednak wierze i mysle, ze lekarz wie co robi i rzeczywiscie ten caly zapis sie liczy. Mialam taka sytuacje tylko w odwrotna strone w szpitalu - tetno malego bylo na poziomie 180-190 i maszyna wyla kilka razy, ja bylam juz totalnie przerazona, takze zostawili mnie okolo godziny pod ktg i na caly zapis mial kilka razy taki skok i uznali, ze wszystko jest w porzadku i nie ma powodu do niepokoju, jakie twoj maluszek mial tetno pod ktg?
My juz po karmieniu, moj dziamdziak spal od 21 do 1 takze rekord zostal pobity, nie zdarzylo mu sie tak jeszcze, ale chyba wymeczylo go to, ze caly dzien praktycznie sie darl
Znowu zasnal. Mam nadzieje ze ta dobra passa bedzie trwala i obudzi sie dopiero o 6
Feeva, jak tam? Co u was?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2018, 02:03
Fermina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nynka, pisalam kilka stron wczesniej ze bylismy na izbie a potem u pediatry wlasnie z powodu chrypki. Dzien wczesniej maly tak sie darl strasznie, ze nie moglam go uspokoic a na drugi dzien chrypka. Strasznie charczal, a to byla niedziela wiec pojechalismy na izbe gdzie zbadal nas lekarz i mowil ze nic nie slychac. W domu mialam wrazenie ze jest gorzej, o 20 przyjal nas pediatra i sprawdzil go, powiedzial ze to jest od placzu i w naszym przypadku moze tez od ulewania podraznil przelyk.
Jesli maly nie ma temperatury, nie placze, normalnie je to mysle ze wszystko jest w porzadku, tym bardziej ze rano byliscie u pediatry. U nas tez byl jeszcze w poniedzialek i mowi ze wszystko dobrze, a mojemu dziecku juz wrocil normalny glos
Nynka lubi tę wiadomość
-
No i co, nie śpię od 5
Chyba głód mnie obudził, zjadłam banana może uda się jeszcze przysnac.
Witamy w 39 tyg...
cieszy mnie to ogromnie i jednocześnie przeraża 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2018, 05:34
Sela, D_basiula, Mała Matylda, malwka08, Fermina lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
amygdala powodzenia szybkiej spokojnej akcji życzę żeby sprawnie poszło
A my się witamy w 40 tyg jeszcze nigdy tak długo w ciazy nie byłam mąż się śmieje ze księżniczka każe na siebie czekać
Ale coś się chyba rusza bo od wczoraj schodzi mi gesty śluz trochę jak białko z jajka to chyba czop ale czysty wiec jeszcze poczekamy
Sela, D_basiula, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
Leżę na ip pod ktg. Wody cały czas różowe więc zostawili. Skurczy brak...
Trzymajcie kciuki!!!
Katy, Hoope, Kwiatkowa24, Uli, J.S, Kira91, Ola_Ola, Sela, D_basiula, malwka08, kamciaelcia, pawojoszka, Mycha666, Nynka, pumka1990, Feeva lubią tę wiadomość
-
Karmilam w nocy tylko z jednej piersi i teraz mam druga twarda jak kamień i bolaca..Mam nadzieje, ze jak odciagne troche to bedzie ok :p
W ogole Kamil mnie dzisiaj zadziwil, spal 21-3, i dopiero przed chwila sie obudzil drugi raz :p
Fermina lubi tę wiadomość
-
Amygdala kciuki, oby skurcze się szybko pojawiły
Uli to może i u Ciebie dzisiaj coś będzie?
Mycha nie dziwie Ci się, gdyby mnie teściowa w takiej chwili zadała takie pytanie to bym ją chyba udusiła (może bym nie poszła siedzieć, bo to w końcu teściowa:-/ a byłby spokój do końca życia)
Mycha666 lubi tę wiadomość
W końcu się udało...
-
Dzień dobry wszystkim .
Amygdala powodzenia ,rozowoscia dodaj się nie przejmuj to normalne coś tam pewnie już podkrwawia ,martwić się trzeba jakby były zielone , dobrze że już jesteś w szpitalu trzymamy kciuki.
Hoope jeszcze niedawno same jadlysmy po nocach a ty się dziecku dziwisz.
Sela ty nawet nie mów takich rzeczy że za teściowa to się nie idzie siedzieć bo ja się czasem ostatkiem sił powstrzymuje żeby zmiji nie udusić.
U nas mała wczoraj skończyła tydzień nadal grzeczna jak aniołek mimo że wychwalona na wszystkie strony . Patryk w końcu nauczył się chodzić ,nakłaniali sny go kilka miesięcy żeby puścił się mebli i zrobił choć parę kroków a on dosłownie w ciągu jednego dnia zaczął,jak mu się spodobało to wczoraj chodził a nawet prawie biegał przez cały pokój pół dnia . Najstarszy wreszcie nauczył się wiązać buty i jak tak patrzę na tą dobra passę to z jednej strony się cieszę a z drugiej zastanawiam co za chwilę pierdutnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2018, 08:01
Kwiatkowa24, Sela, kamciaelcia, Mycha666, Katy, Fermina lubią tę wiadomość
-
Amygdala, powodzenia! Niech pójdzie szybko i jak najmniej boleśnie
Z drugiej strony - dopiero 38 tydzień skończony i już na porodówkę? Hoope, czy Ty odprawiasz królicze voodoo na chybił trafił? Ja rozumiem, że Fiflak jest absorbujący, że jesteś zmęczona, ale jakaś etyka pracy formowego szamana musi być! Proszę o pilnowanie kolejności
Uli, zazdroszczę że coś się dzieje
Ja dzisiaj wizytuję, jestem niezmiernie ciekawa co usłyszę na temat szyjki, ale mam tak mało objawów sugerujących zbliżający się poród, że nie zdziwię się jeśli lekarz powie, że na szyjce wisi kłódka
Żarty żartami, ale bardzo chciałabym już urodzić… Proszę o kciuki
Kwiatkowa, kciuki za Twoje dzisiejsze usg!
Fermina, przykro mi że wczoraj spotkał Cię taki stres. Zgadzam się z tym, co piszą dziewczyny – lekarz bierze odpowiedzialność za decyzje, które podejmuje na podstawie zapisu ktg, nie podejmie ewidentnego ryzyka. Mimo wszystko rozumiem emocje, niepokój i też zgłaszałabym się codziennie na badanie. Życzę Ci miłego dnia, uspokajającego badania, a najbardziej porodu
Saperek, cieszę się, że operacja pieska udana. Jak on się miewa?
Dostałaś już swoje wyniki badań?
Sela, Kwiatkowa24, Kira91, Fermina lubią tę wiadomość
