Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
20 min siedziałam pod gorącym prysznicem i skurcze nadal są bardzo bolesne... dam mężowi półtorej godziny na dokończenie malowania i chyba zbiore się na IP, bo bóle mam okropne ciężko mi ustać na nogach jak mnie złapie. Może chociaż rozwarcie poszło
(ach takie małe marzenia)
W końcu się udało...
-
Nic się nie wycisza, jedynie co to teraz są co 8 min ale nadal bardzo bolesne. Mężowi jeszcze została jedna ściana i szybki prysznic i możemy jechać. Powinni mi na IP założyć jakąś karte stałego klienta czy cos heh
kattalinna lubi tę wiadomość
W końcu się udało...
-
J.S wrote:Boduszka, u nas tez hipp
J.S lubi tę wiadomość
Cukrzyca t1, niedoczynność tarczycy,
-
nick nieaktualny
-
Sela, będziesz miała piękny prezent na Dzień Matki
. Na pewno sobie poradzisz, tyle osób trzyma kciuki, że po prostu musi być dobrze
Kattalinna, J.S, ja dzisiaj zamówiłam chustę Little Frog – do jutra mają promocję z okazji dnia matki: 10 % na chusty wiązane, 25% na kółkowe (tylko na I gatunek). Kod rabatowy: LoveMyMum gdyby ktoś chciał skorzystaćSela, kattalinna, J.S lubią tę wiadomość
-
boduszka wrote:Czytając o mm myślałam właśnie żeby podawać hipp. W szpitalu dokarmiali małą Babilonem i widząc ze nic dziecku po nim nie jest kupuje właśnie bebilon. Cały czas jednak po głowie chodzi mi ten hipp. Które mm jest lepsze?
Sorry, polubilam
Nie wiem ktore lepszs, po bebilonie mojego brzuch bolal i nie mogl sie zalatawic, po hippie jest super.
Mala Matylda, dzieki!Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
J.S wrote:Sorry, polubilam
Nie wiem ktore lepszs, po bebilonie mojego brzuch bolal i nie mogl sie zalatawic, po hippie jest super.
Mala Matylda, dzieki!Cukrzyca t1, niedoczynność tarczycy,
-
boduszka ja mam Nan optipro plus, takie pił w szpitalu i takie teraz podajemy. Nic się nie dzieje odpukać, nie ulewa się, kupki są codziennie praktycznie, odbija się za każdym razem.
Mój waży 4300 i chyba potrzebuje więcej mleczka..
Dzisiaj bylismy przedstawić Jasia prababci, 90 lat w przyszłym roku bedzie miała, miłe spotkanie ale..babcia na do widzenia skomentowała "nic nie schudłaś od porodu"...dzięki..miło..