Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Upały dają nam w kość, niestety moje dzieci nie znoszą takiego gorąca, chyba mają to po mnie...
O ile starsza jeszcze jako tako to młodsza od kilku dni w dzień nie umie spać. Wybudza się, płacze, śpi po kilka - kilkanaście minut, na cycu wisi całe rano, pieluchy zasikuje jedna po drugiej po takiej ilości picia. Aż w końcu pada zmęczona i wtedy mam czas na ogarnięcie szybko obiadu aż do następnej pobudki i serii cyc - drzemka 5 min - cyc - drzemka 5 min itp. Nie mam siły na nic w taką pogodę. Na szczęście w nocy śpi super, karmimy się tylko na śpiocha co 2-3 godziny.
Lubię lato, ale takie umiarkowane. U nas ostatnio po 32-34 stopnie a w domu 27-29...
Niedobitki nasze kochane, strasznie wam współczuję, bo cierpiałam w ciąży strasznie przy takiej pogodzie. Trzymam kciuki za lekkie porody
Mała Matylda, pawojoszka lubią tę wiadomość
Matylda
-
Tanda, u nas też 27-28 stopni w dużym. Balkon otwarty, okna zasłonięte, wiatrak chodzi. My wszyscy w samych majtkach.
Fermina, jestem zachwycona pieluchami! Okazuje się, że to prostsze niż myślałam. Używamy małej tetry i na to wełnę, w te to super zestaw. Piorę aktualnie co dwa dni, schnie momentalnie. Nie stosuję żadnych kremow, czasem linomag a pupa ładna, różowa i chłodna. Jeśli chciałabyś spróbować, zobaczyć, dotknąć to możesz skorzystać z pieluchoteki - takiej bezpłatnej biblioteki pieluchowej. Wydaje mi się, że w Twoich okolicach jakaś będzie. Są też takie, które wysyłkowo wypożyczają.
Ps. Mąż ogarnął system w mig. Jednorazówki żadnej nie zmienił, wielo ogarnia po mistrzowsku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2018, 14:13
Fermina lubi tę wiadomość
-
Mała Matylda
Tak szczerze to u mnie totalnie po staremu...stare problemy i trudne sytuacje...i tak jak wcześniej pisalam-nie sa hormonalne...choć niektóre reakcje już tak
mój maz wielu spraw nie rozumie, dla mnie mógłby się pakować i dac mi spokój...a on uparcie zostaje i wręcz twierdzi że mnie nie zostawi...nie umiem tego wyjaśnić...coś w końcu musi się wyjaśnić...
A do tego bunt dwulatka plus upał...
Noworodek w upał...
Noce mamy super.w dzień Patryk ciągle chcialby jeść i to w naszym towarzystwie
-
Katy wrote:Zjadl 90ml mojego mleka, a nas nie bylo 2 godziny wiec chyba nie powinien byc glodny...Jak weszlam do domu to juz spal ze zmeczenia, ale i tak dlugo nie pospal
Teraz spi na mnie oczywiscie xd
Cześć dziewczyny trochę was podczytuje żeby przypomnieć sobie jak to było. Też przez to wszystko przechodziłam. Przez pierwszy mc mala tylko wisiała na cycu.
Katy chciałabym napisać że przy takich upalach nasze mleko jest mniej kaloryczne właśnie po to by dzieci częściej jadły i piły aby się nie odwodnic. Jak wcześniej moja mała jadła co 2-3h tak teraz je (pije) co ok1h. A jak jesteśmy trochę na dworze to zawsze jej proponuje cyca po przyjściu. Pociągnie kilka razy i puszcza więc chciało jej się pić.
Moja Twój Kamilek był spragniony a nie głodny?
Katy, kattalinna lubią tę wiadomość
Pierworodna 2017
Termin porodu synka 25.04.2024 -
W sumie to by mialo sens bo faktycznie nie ssal jakos dlugo i teraz (tfu tfu) spi juz prawie godzine, a jak na ostatnie dni to bardzo duzo A wczoraj wisial na cycku prawie caly dzien z krótkimi przerwami...
Dzieki za podpowiedz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2018, 15:12
-
kattalinna wrote:Tanda, u nas też 27-28 stopni w dużym. Balkon otwarty, okna zasłonięte, wiatrak chodzi. My wszyscy w samych majtkach.
Fermina, jestem zachwycona pieluchami! Okazuje się, że to prostsze niż myślałam. Używamy małej tetry i na to wełnę, w te to super zestaw. Piorę aktualnie co dwa dni, schnie momentalnie. Nie stosuję żadnych kremow, czasem linomag a pupa ładna, różowa i chłodna. Jeśli chciałabyś spróbować, zobaczyć, dotknąć to możesz skorzystać z pieluchoteki - takiej bezpłatnej biblioteki pieluchowej. Wydaje mi się, że w Twoich okolicach jakaś będzie. Są też takie, które wysyłkowo wypożyczają.
Ps. Mąż ogarnął system w mig. Jednorazówki żadnej nie zmienił, wielo ogarnia po mistrzowsku
Jabtgz zaczęłam z wielorazowkami. Coś czuję że będzie to nałóg. One są takie piękne i wgl ten system jest super proste. Pupa ładna i nie zanieczyszczamy tak środowiska tymi jednorazówkami;)
kattalinna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWłaśnie spotkałam na spacerze córkę sąsiadki, która ma 5 miesięczne dziecko i mieszka na stałe w Niemczech. Mówi, że tam w szpitalu bez problemu dawała smoczka (mi 1 położna sama kazała dać, jak zobaczyła, że Małą drze papę całą noc, a druga powiedziała, żeby dawać tylko jak niemożna uspokoić) i że położna sama kazała dokarmiać dziecko, bo stwierdziła, ze małą się nie najada. Dziecko urodziła 4 kg i na początku doiła po 90 ml, a ja się martwiłam, ze moja je 60 ml (położna powiedziała mi że to za dużo i po co tak pase dziecko). Co kraj to co innego.
Po dzisiejszym dniu stwierdzam, że muszę mieć w d...e co mi radzą, częściowo również położna, bo jakbym jej słuchała, to bym się zajechała. Po to są ułatwienia żeby z nich korzystać, na pewno zrobię dziecku mniejszą krzywdę, jak 1-2 razy dziennie dokarmię, niż jak będę siedziała w domu i wyła jak wilk do księżyca. Już teściowej powiedziałam, że jak nie chce "bujać" Małej i dawać smoczka, to niech z nią siedzi całą noc.
Całe życie czekałam na moje dziecko nie mogę pozwolić, żeby obcy ludzie zburzyli moją relację z córką wpędzając mnie w poczucie winy.
Fatalita, pawojoszka, kattalinna, Kwiatkowa24, Mała Matylda, Nynka lubią tę wiadomość
-
My na spacerku. Grzmialo grzmialo i nic. Spacerujemy w małym deszczyku. Glodomorra znów zarla na mieście. Dziś ważył 3920
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2018, 15:02
J.S, Katy, Asix, Hoope, Mała Matylda, pawojoszka, kattalinna, Mycha666, MajowaMamusia, Feeva, D_basiula, Wowka, Cola87, Nynka, Sela, pumka1990 lubią tę wiadomość
-
My siedzimy na działce nad jeziorem. Grzmiało leje mały chyba reagował wrzaskiem na burzę. A teraz odpoczywa i wygląda przeslodko
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4d707ed0cb14.jpg
Hoope, pawojoszka, kamciaelcia, kattalinna, Mała Matylda, Katy, MajowaMamusia, Feeva, D_basiula, Wowka, Nynka, Sela, pumka1990 lubią tę wiadomość
[
a myslalam ze juz po bo od tygodnia nie ryczalam a dzis znow mnie dopadlo...czuje sie beznadziejnie i ze ni nadaje sie na dobra mame 
