Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Olej rycynowy może powodować skurcze macicy, dlatego w ciąży nie można spożywać. No chyba, że się chce urodzić
wchodzi w skład koktajlu położnych, o który sama Was tu pytałam jakiś czas temu. Ja bym próbowała na tym etapie chyba
Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
No własnie czytam o tym wiesiołku, ale dopochwowo za bardzo nie wiadomo jak, mam takie duze podluzne jajowate te kapsulki moze faktycznie dzis na noc sprobuje. U mnie jest biało cały czas, dwa dni temu lekko żoltawo przez chwile to sie ucieszylam ze cos sie zmienia ale jednak nic. Kawe wypilam mocna, na spacer za chwile a na noc zaryzykuje tego wiesiołka bo od poniedzialku 41 tydzien wiec niech sie dzieje. Jakos jak tak czytam o tych wywoływaniach to chcialabym zeby sie samo zaczeło
Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
MalaMatylda współczuję oczekiwania. Wiem co czujesz, sama po terminie byłam zdesperowana i chciałam jak najszybciej urodzić. Widzę, że Twoje dziecię bardziej uparte od mojego
Znowu pobudka co 2h... Zasnęła o 22, obudziła się o 00:20 na cyca. Zjadła i póki co usnela. Zobaczymy na jak długo. Ale chyba znowu mnie czeka maraton tej nocy.
Jeszcze dodatkowo jakieś zapalenie pęcherza mi się przyplątało. Z piersi się wyleczylam to się rzuciło na dółbiorę Urinal Intensiv raz dziennie od wczoraj ale póki co nie ma poprawy. Boli. Macie jakieś sposoby jak się tego badziewia szybko pozbyć? Gdyby nie karmienie to bym wzięła furagine no ale niestety...
Hoope co to ta mononukleoza?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2018, 01:25
Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Współczuję Hoope. Jak jej stan się polepszy to jej wytłumacz ze koniec calowania z chłopakiem.
Mononukleoza to zakaźna wirusowka, objawy silnej grypy/anginy. Mówi się że to "choroba pocalunkow", bo wirus siedzi w slinie.
Feeva, duzo żurawiny może? Soki 100% możesz nabyć. Nic innego nie wymysle.
Młody nie śpi ponad trzy godziny. Kazalam Mężowi się zastrzelić. Ciągle je, raz zwymiotowal. Mam się martwić tymi wymiotami? Było tego troche i pod ciśnieniem. Zaraz potem znowu głodny.
-
nick nieaktualnyHoope współczuję atrakcji. Mam nadzieję, że córa szybko wyzdrowieje.
My pocycane czekam na twardy sen i wyjazd do gondoli
Młody do tej pory bardzo rzadko miał przerwy dłuższe niż 2h 2 jedzeniu, i nie mialam pojęcia o czym mówicie z mokrymi koszulami, dzisiaj bie dość, że zalana yo modlilam się żeby już wstał jeśćWiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2018, 02:01
-
Hej dziewczyny, u mnie znow gorzej. Siadam psychicznie, w poniedzialek jestem umowiona do psychologa. Mecze sie sama ze soba, mąż bardzo mnie wspiera ale on tez juz widze ze jest zmeczony, a Adaś powinien mieć radosną mame... Mam nadzieje ze mi pomoże.
-
Dzięki dziewczyny, ano jest jak Fermina napisała, tylko gorzej, bo można na to w szpitalu leżeć dobry miesiąc. Jest na zakaźnym. Ona jeszcze jako tako, da sobie radę ale mam w domu dwójkę małych dzieci i o nie się boję bardziej. Przeraża mnie myśl o 7 latce na oddziale i brak mamy przy niej, zrujnowałoby to nas psychicznie. Albo jeszcze gorzej, mój brak w domu przez miesiąc. Mam nadzieję, że nikogo nie zaraziła.
Cola bardzo dobrze, jak trzeba, to trzeba. Poczujesz się po wizycie dużo lepiej
A ja dostałam prezent od synka i tym razem nie jest to fake. Po wrzaskotonie od 19-22 poszedł spać na bite 6 godzin. To moja pierwsza pobudka. Jestem w szoku. Paczam a tu widno❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Ewciaa, ja bezrefleksyjnie zaaplikowałam całą kapsułkę
. Moje są małe i bardzo miękkie, więc myślę że otoczka szybko się rozpuściła. Jak Tobie minęła noc?
Olciabos, co u Ciebie?
Feeva, lubię za wsparcie i zrozumienie, zapalenia pęcherza współczuję. Nie wiem czy to pomoże, ale na pewno nie zaszkodzi: picie jak największej ilości płynów (co najmniej 3 litry dziennie) oraz wspomniany przez Ferminę naturalny sok żurawinowy, do kupienia w aptekach.
Cola, to duża mądrość zorientować się, że sytuacja nas przerasta i potrzebna jest fachowa pomoc. Mam nadzieję, że trafisz na specjalistę, który szybko Ci pomoże.
Hoope, współczuję sytuacji i całego stresu. Dobrze, że Twoje dzieci pełnią dyżury w zapewnianiu Ci „atrakcji” i Bartuś dał Ci dzisiaj wypocząć.
U mnie noc z przygodami dającymi nadzieję: przy okazji wizyty w toalecie ok. drugiej śluz wciąż różowy+resztki tabletki, po piątej mlecznobiały w ogromnych ilościach z malutkimi nitkami krwi. Ma konsystencję białka jajka, wydaje mi się trochę za rzadki i zbyt obfity jak na czop (w sumie nie znam się na tym, co myślicie?) i zdecydowanie za gęsty jak na wody. Postanowiłam dopakować torbę do porodu, zjeść śniadanie, jeszcze trochę się poruszać i pojechać na IP. Wolałabym jak najbardziej rozruszać ewentualną akcję w domu, ale mam dodatni gbs, więc poję się, że przegapię odejście wód. Skurczy na razie brak. Trzymajcie kciuki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2018, 05:51
Hoope, Feeva, Wowka lubią tę wiadomość
-
Mała Matylda kciuki :*
Hoope zazdro, mi się dziecko rozregulowalo. A tak ładnie też spała po 6-7h..
Zapisałam się na jutro do lekarza, skręca mnie jak robię siku. Biorę tabletki zurawinowe jakąś zwiększona dawke Urinal Intensiv, pije dużo wody ale zamiast lepiej jest gorzej.
Coś czuję że dostanę kolejny antybiotyk...
Chyba, że furagine mi przepisze, ale zdania są podzielone. Gdzieś jest napisane że przy KP można, gdzieś indziej znow że nie. A zawsze mi to pomagało w ciągu 2och dni. Zobaczymy.Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Mała Matylda, kciuki są
Tego czopa jest bardzo dużo. U mnie tak na oko to cała dłoń byłakonsystencja która opisujesz też mi pasuje
oby to było to, oby...
Hoope, współczuję przygód i zmartwień. Jaki jest czas "wykluwania" tej choroby? Trzymam kciuki za brak rozwoju epidemii u Ciebie w domu, już jeden przypadek w zupełności starczy.
Cola, jeśli czujesz potrzebę wsparcia to bardzo dobry wybórpo co się męczyć, niech pomoże profesjonalista
Fermina, jeden był ten wymiot czy więcej?Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Urosept, 100% sok żurawinowy, witamina c, nospa i ciepło - bawełniane gacie, spodnie i nasiadówki, ewentualnie polewanie się bardzo, ale to bardzo ciepłą wodę - tam. Jak za dwa, trzy dni nie będzie ulgi, lekarz.
Matylda trzymam kciuki. To faktycznie nie wody ale czop może być.
Fermina jeden wymiot po obżarciu ponad miarę? Nie ma się czym martwić.
Jak piszecie o tych wymiotach to od razu widzę scenę z Egzorcysty
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2018, 06:51
Fermina, Mała Matylda lubią tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Hoope nie będę czekać i leczyć się na własną rękę i się męczyć. Pójdę do lekarza jutro, to da mi normalne leki pewnie. Już 2dni się męczę, dzisiaj 3 i już nie chce się męczyć kolejnych i leczyć domowymi sposobami
Kurwa Mac, jak nie urok to sraczka. Przepraszam za wyrażenie, ale dopiero co się wyleczylam z piersi i się musiało to przypałętać...psycha mi już siada.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2018, 06:37
-
Aaa dwa dni, to po co tak długo nic nie pisałaś, może dziś byłoby po wszystkim a tak to się rozchulało i faktycznie trzeba czegoś mocniejszego. To co Ci podałam dostałam do brania od gina w ciąży na zapalenie. Jak się szybko zareaguje to pomaga. Ale rozgrzewanie cewki da Ci realną ulgę, więc z tego nie rezygnuj. I mocz trzeba zakwasić, stąd żurawina i witamina c. Trzeba ph zmienić, żeby bakterie zdechły. Miałam to cholerstwo chyba ze 100 razy w życiu. Jak raz było, lubi powracać. Dlatego np po seksie lekarz profilaktycznie kazał mi brać jedną tabletkę furaginum. No i golenie kutochli też się do tego przyczynia.❤ Bartuś już z nami
15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Hoope, trzymam kciuki zeby nikogo u was nie zarazila, bo to rzeczywicie bardzo slaba perspektywa
Dobrze ze syn byl dzis laskawy.
Feeva, ja w ciazy bralam furagin, dawali mi w szpitalu, nawet nie wiedzialam ze nie mozna jak sie karmi piersia. Dobrze ze idziesz do lekarza, przynajmniej w miare szybko przejdzie po jego lekach niz leczyc sie w domu.
Fermina, jak raz zwymiotowal to nie. Trafil ci sie podobny wrzask jak nam, ten maj jakis rozwrzeszczany
Mala Matylda, trzymam kciuki!! I czekam na wiadomosc, ze to juz sie zaczelo w koncu!
My tez w koncu pospalismy, pierwszy raz moj syn spal 4,5h ciagiem, zjadl i od razu znowu poszedl spac na 3,5h i kolejna pobudka bez marudzenia, jekow, stekow znowu za 3h. Bosko, bo od razu zasypial bez noszenia tylko odbicie i od razu do lozeczka i spal.Fermina, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
Witaminę C biorę bo na wypisie ze szpitala miałam w zaleceniach ale w sumie nie wiem ile tabletek dziennie mogę brać?
Zrobilabym sobie te nasiadowki ale moje dziecko jest ostatnio tak absorbujace, że nie mam czasu zjeść, a co dopiero takie manewry odczyniac.
Niech już będzie jutro
J.S no to nieźle. Dobrze, że tyle pospal bo i Ty mogłaś odpocząć