Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja ostatnio zamiast jeść co chwilę puszcza cyca i gada do niego jak do mikrofonu... Odkładam a za chwilę beczy, że znów głodna. Albo wpycha rękę tak, że odłącza się od piersi i zasysa piąstkę. I tak ją ssie i się dziwi, że nic nie leci
Czasem też łapie cyca w dwie dłonie jak butelkę
I strasznie mnie drapie, maltretuje mi tego cyca, że potem cały w szramy czerwone.
Sela, Fatalita, Feeva lubią tę wiadomość
Matylda
-
Na północy dzieć już co prawda śpi ale przerobilismy cycoodrywanie z płaczem, noszenie, tulenie, bujanie przez mamę, wszystko przerywanie niezadowoleniem, tulanie noszenie bujanie przez tatę, razy chyba osiem, w interwałach, po czym łaskawie przyjął cycka że spokojem. Pięć razy zasypiał i budził po dwóch minutach. Oj nie lubi iść spać wieczorem. Ani troszeńkę..
Katy, wytłumacz jak działa grzechotka, kiedy trzeba uspokoić płaksę, ja odbylam kilka rozmów na ten temat z Mężem i działa.
Mama, ja też długo rozmyslalam czy dac espumisan czy nie. Musisz sama być gotowa i pewnie, że lepiej najpierw spróbować naturalnych sposobów. Możesz też zobaczyć czy działają u Was rurki windi, jeżeli szkraba męczą gazy to powinny przynieść ulgę a zawsze to bez chemii.
My jutro wcześnie rano jedziemy na bioderka i będę polować na resztki stanikow do karmienia. Ciągle kupuje i ciągle mi mało. A po południu, jak z nóżkami będzie ok, będziemy się wiązać w chustę do skutku.
Edit: Przeczytałam o maltretowaniu u Tandy.. Wczoraj Mały tak mi ssał ramię, że dziś mam wielkiego siniaka i wybroczynki w tym miejscu. Ma potrzebę ssania nieziemską. Tak bardzo nie chciałam smoczka ale jestem o krok od złamania postanowienia. I jeszcze sutki mi łapie w dwa paluszki i wykręca albo wbija pazurki. Mały sadysta.
Nie skończę pisać tego post a, ciągle mi coś się przypomina. Tanda, gadanie do cyca jak do mikrofonu bardzo mnie rozbawilo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2018, 22:40
-
Czytam Wasze historie cyckowe i u nas wszystko to samo. Przedwczoraj bodajże podczas wieczornego karmienia doszłam do wniosku, że to moje dziecko musi mnie bardzo nienawidzić- tak to za każdym razem wygląda. Najbardziej lubię karmić na śpiocha, wtedy wszytko ładnie i łagodnie przebiega
Jutro mam chyba ostatnie spotkanie z położną. Dostaję reprymendę za brak szczepień, ale będę grać blondynkęjeszcze chcę przeciągnąć trochę i zaszczepić za dwa bo przyszły tydzień nas nie ma.
Ćwiczycie mięśnie Kegla? Dziś sobie przypomniałam, że by się przydało. Jutro wyciągam kulki gejszy. -
Ahh Ci tatusiowie :p
Planowałam isc sie wysikac jak sie maly odlaczy od cycka to mi znowu tesciowa łazienkę zajela...Pecherz mi przez nia wybuchnie zaraz
Mi Kamil tez lapie czasem sutka w garsc i sciska
Tez planuje kupic te kulki gejszy, ale raczej w przyszłym miesiacu :p -
Heejka
Cola, my wyciągnęliśmy w piątek, waga 4,4 kg.
Kamcia, zazdroszczę dobrej ryby. Za mną od dłuższego czasu chodzi dobra ryba, a co zrobię w domu to ląduje w śmietniku-zawsze coś z nią nie tak.
Tanda, wesoło maszi mikrofon i jedzenie piąstki wymiatają ^^
Moja przy piersi strasznie stęka, wije się, delektuje "umm, ohhh, ahh", jak ktoś słyszy to zawsze komentuje jak ona przeżywa to jedzenie. Ale łakomczuch, głodomor jest straszny...
Ta hipotrofia chyba bardzo wjechała jej na ambicję
Mam nadzieję, że nie wykupiłyście wszystkiego z lidla, bo dzisiaj ja tam robię wjazd
Z tą moją waga to ja się wtedy żaliłamserio muszę się wziąć za ćwiczenia. A tak mi się nie chce...a słodkie takie dobre...
Kattalinna, my też jeszcze nie zaszczepionea jak Anusia znosi to "godzinne" motanie w chustę? Bo Wiki podczas strasznie się drze, no nie da się matce porządnie nauczyć
więc na stresie zawsze ją za lekko podociągam.
Ale szybki spacer po bułki zaliczyłyśmy w chusciekattalinna lubi tę wiadomość
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
U nas z karmieniem to samo, w nocy ssie idealnie, sama wypluje suta i od razu śpi w dzień possie dosłownie 2-4 min i niby już najedzona, bawi sie wypluwa znowu wkłada do buzi aż wkoncu jej całkiem zabieram bo boje się żeby powietrza się nie nalykala. I chyba dlatego co godzine chce znowu jeść.
Jestem ciekawa co przyniesie dzisiejszy dzień, wczoraj... Odpukać... Było dość znośnie. Nie chce chwalić dnia przed zachodem słońca ale może to dzięki herbatkom? Dzisiaj dzień drugi obserwacji, czy będzie prezenie, Jak często, czy marudzenie itp.
Teraz rano zaczęła się pręży, myślę sobie próbuje puszczać bąki albo się załatwić,po pół godz już płacz, wzięłam ja a
Na ręce i tak mi śpi na klatce. Może potrzebowała bliskości i tego żeby się przytulić? Hmm -
Już po bioderkach- na medal. Dopiero porównując Julka z innymi dziećmi widzę jaki on jest wielki.. Jakbym z nim po Czarnobylu w ciąży jeździła.
kamciaelcia, Wowka, Feeva, Katy, Hoope, Mała Matylda, kattalinna, pawojoszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMy dzisiaj szczepimy, od 2 dni przeżywam i się martwię
chcemy podzielić szczepionki na 2 tury.
O 12 mamy położną, chyba ostatni raz juz będzie.
Zawsze di karmienia zawijam dziecko,raz czy dwa tego nie zrobiłam i myślałam że mi cyca pazurkami poprzecina. Moja już kilka razy rzuciła się na cyca bez kapturka i piła, kilka razy jak się zorientowała że nie ma to histeria, a nieraz w ogóle bez nie chce ruszyć.
Wieczorami moje dziecko jest nieznośne, śpi cały dzień po troszeczkę a wieczorem przemeczona nie może zasnąć i jest walka. -
Za szybko pochwaliłam. Dzisiaj sutek bez kapturka be. Więc sięgnęłam po nie z podkulonym ogonem
Moja siostra dziś wychodzi. Czy jeśli będziemy jechać do niej to mogę wziąć Manke czy raczej dziecko takie małe nie szczepione nie powinno mieć kontaktu z innymi dziećmi?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2018, 09:21
-
Feeva jak ja byłam w szpitalu jeszcze to mnie koleżanka z 9 miesięcznym dzieckiem odwiedziła. Nikt z personelu nic nie powiedział żeby nie można było a widzieli że są. Więc chyba nie ma jakiegoś niebezpiwczeństwa. Chyba że Marysia byłaby chora akurat to co innego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2018, 10:19