X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2018
Odpowiedz

Majowe mamy 2018

Oceń ten wątek:
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 20 lipca 2018, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Córkę i Piotrka z dnia na dzień przenosilamz kolyski do łóżeczka ale u nas nocne spanie zawsze bylo w kolysce. Z drzemka różnie na początku. Patryk wycisza się tylko w sypialni(tu nawet rolet już nie podnosze) więc w domu drzemie w 90% w kolysce. Odkładam konsekwentnie. Poczatkowo i 10 razy. Teraz na pewno mniej. Ale zasypia na rekach. Po przygodach z Piotrusiem dla nas tak nawet wygodniej czyli zazwyczaj szybciej. Piotrek z dnia na dzień zbuntowal się takiemu usypianiu. Miał jakieś 6m. Wtedy zasypial"sam"w łóżeczku. Bywalam obok. Z czasem wychodzilam na dłużej. On zasypia przy swojej karuzeli :D tzn teraz używa tylko projektor

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Fermina Autorytet
    Postów: 3025 5816

    Wysłany: 20 lipca 2018, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia , tak mi się wydawało, że pisalas już o tym odkladaniu 10 razy. Czyli konsekwencja daje efekty? :)

    2018 - 👱🏻‍♂️
    2019 - 👱🏻‍♀️
    2025 -👶

    age.png
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 20 lipca 2018, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas kapiel 18:30, masaz, butla, szybkie lulanie i spi o 19:30 do 24.

    Katt, cos sie u was na pewno dzieje.

    U nas tylko o 3 przenosi sie do nas do lozka, czesto je butle w lozeczku bez odbijania to wtedy tez ladnie zasypia, wtedy w ogole nie lulam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2018, 20:20

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 20 lipca 2018, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FERMINA
    Konsekwencja daje efekty
    u nas na pewno
    już 10 razy sę nie zdarza
    Piotrus częściej drzemal na kanapie czy coś (i dłużej wtedy, wiadomo ;) )
    ale z Patrykiem to sie nie uda i nie może udać bo jest Piotrus, nie jest to bezpieczne, a i tak z czasem te drzemki stały sie tylko w łózeczku
    kiedy Patryk zacznie więcej w nocy przesypiać i nasze towarzystwo będzie mu przeszkadzało, przeniesie sie do łózeczka w swoim pokoju
    córka miała 6m. Piotrek juz 5m

    oczywiście przy konsekwentnym odkładaniu nie stosuje zasad typu ze musi zapłakać...szybko właśnie reaguje (po to mi kamerka), zeby sie nie rozbudził az nad to

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2018, 20:22

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Cola87 Autorytet
    Postów: 2868 2971

    Wysłany: 20 lipca 2018, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje dziecko też dziś coś po południu i wieczorem marudne...może zmiana pogody...

    qdkk2n0ahanlnmk1.png klz9ej28mp9ifznz.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 20 lipca 2018, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patryk też dał popalić a zaczęło sie na porannym spacerku (ok12)a skończyło przed drugim ok.16
    ewidentnie krzyczał ze złości
    nic mu nie pasowało
    jakby się uprzeć to nawet rece
    a ze na obiad wymyślilismy placki ziemniaczane, w duchu cieszyłam się że jestem w kuchni a mąz zabawia i kombinuje
    ale my mieliśmy piękną nieupalną pogode
    no i z mojej strony strach, czy Zuzia choroby nikomu nie sprzedaje...

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • jangwa_maua Autorytet
    Postów: 3469 2159

    Wysłany: 20 lipca 2018, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My po szczepieniu. Na razie bez żadnych objawów. Oby tak zostało.Wieczorny spacer w chuscie zaliczony :) . Dzieci śpią i czas dla siebie w koncu :).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2018, 21:33

    Sela, kattalinna lubią tę wiadomość

    Aniołek - 27.11.2014 7/8 tc <3
    km5sgu1r1ftv47br.png
    ex2bupjyemen7jnh.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4172

    Wysłany: 20 lipca 2018, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas spacer jest koło południa, kąpiel 20:30, masaż, karmienie i usypia 21:30-22. Pobudka na jedzenie 3:30-4.

    Idę zaraz opindolić loda i paznokcie pomalować.

    A i zamówiłam mate edukacyjna w końcu :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2018, 21:39

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2018, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas w ciagu dnia jest kilka drzemek, kilka spacerów, więc jakoś dziennego harmonogramu nie ma jeśli chodzi o sen bo w wózku zazwyczaj śpi póki jeździ wiec i 3-4h zależy jaki spacer uskuteczniam. Po południu wychodzimy różnie bo lubimy mu wtedy bude odsłonić żeby świata chłopak poznał :D
    A wieczorem chyba dzidziuś się przyzwyczail bez rytuału kąpieli bo nie zależnie czy wstanie o 18 czy 19 to ok 20-21 już marudzi na jedzenie i zasypia.
    Ostatnio upierdliwie ze mna na łóżku i przenosze dopiero jak zaśnie porządnie.... i w nocy całą śpi w łóżeczku, ogólnie to praktycznie nawet oczu nie otwiera na jedzenie i zmiane pieluchy. Ale ja na początku wyszłam z założenia że ile będzie nas potrzebował tyle bedzie nas miał i sypial z nami, i wiecie nawet nie wiem kiedy zaczal spać coraz dłużej w lozeczku sam.

  • laurka83 Autorytet
    Postów: 283 237

    Wysłany: 20 lipca 2018, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas kąpiel ok 20, potem jedzonko i zasypia sama bez rąk tylko na narożniku w salonie a jak szybko to w zależności od ostatniej drzemki, a śpi kiedy ma ochotę w sumie od południa to są już krótkie polgodzinne drzemki. Tez powoli myślę żeby ja do łóżeczka uczyć spać i odkładać. U syna było łatwiej bo od początku zasypial w łóżeczku.

    Katy jak mi Emilka cudowala przy jedzeniu to szukałam porady u dr Google i problem z jedzeniem płacz przy ubieraniu rozbieraniu taki mocny to mogą być problemy z napięciem. Oczywiście się na tym nie znam tylko sugeruje

  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5665

    Wysłany: 20 lipca 2018, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale tak nagle by sie to ujawnilo? Poczytam o tym bo moze cos w tym jest, bo i pozycja do jedzenia wtedy chyba moglaby mu przeszkadzac...

    Udalo mi sie go uspic bez noszenia na rekach, tylko na lezaco glaskalam po glowce i nucilam kolysanke...Niedawno przenioslam do lozeczka i licze na to, ze do 3 chociaz pospi :p

    Wowka lubi tę wiadomość

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • Fermina Autorytet
    Postów: 3025 5816

    Wysłany: 20 lipca 2018, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia, zobaczymy czy u nas zadziała. Mam nadzieję, że bakterie i wirusy Was nie dosiegną. :)

    Jangwa, kciuki za spokój po szczepieniu. :)

    To musi być skok. Mały zasnął szybko jak na siebie, przed 20. I śpi. Ale jak śpi.. Zasnął na cycu, przez sen trzyma tego cyca jak największy skarb i nawet jak wypuści, to kiedy próbuje go wziąć i odsunąć na więcej niż centymetr od jego twarzy to zaraz stęka i się budzi. A chciałam z Mężem film sobie obejrzeć.

    kamciaelcia lubi tę wiadomość

    2018 - 👱🏻‍♂️
    2019 - 👱🏻‍♀️
    2025 -👶

    age.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4172

    Wysłany: 20 lipca 2018, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak mnie teraz olsnilo, czy mojej siostrze należa się jakieś pieniądze za pobyt w szpitalu przed porodem??
    W ogóle jaka jazda, nie wyczyscili jej łożyska do końca, dzisiaj pojechała na IP bo gorączka ponad 38st, wymioty, bol głowy, podbrzusza. A urodziła 2 tygodnie temu. Masakra...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2018, 22:41

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • Sela Autorytet
    Postów: 1523 943

    Wysłany: 20 lipca 2018, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze Laurka muszę poczytać o tym napięciu, bo po pierwsze nie podoba mi się to ciągłe trzymanie główki na lewą stronę, a przede wszystkim ten histeryczny płacz przy wszystkim, aż kopie nóżkami. Przy przewijaniu też był płacz, od jakiś paru dni mniejszy... nie wiem czy już głupieje czy coś jest na rzeczy...

    W końcu się udało...

    qb3cwn152gntqsgf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2018, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Feeba ja jestem ubezpieczona dodatkowo i dostalam za dwa tygodnie pobytu w szpitalu

  • Sela Autorytet
    Postów: 1523 943

    Wysłany: 20 lipca 2018, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Feeva cholera to niedobrze... ja to nie rozumiem. Przy porodzie jest położna, lekarz, no przecież oglądają po 500 razy to łożysko, a mimo wszystko zdarzają się takie niedopatrzenia. Wiadomo nikt nie jest nieomylny ale jak coś budzi wątpliwości to powinni jeszcze raz sprawdzić...
    Daj znać jak tam siostra.

    W końcu się udało...

    qb3cwn152gntqsgf.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 20 lipca 2018, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sela, dokładnie. U mnie miały wątpliwości to 1,5 godziny czyściły i zażywały 3 lekarki, żeby mieć pewność że wszystko ok.

    Jakie masaże robicie dzieciom? Bo widzę, że to powszechne. A wiecie, nie byłam na tej lekcji. Ba, w ogóle w szkole nie byłam a instrukcji do dziecka nie dali ;-)

    Edit: lekarki zażywały jakieś środki na bank, albo nie, to ja byłam naćpana znieczuleniem a one szyły po prostu ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2018, 09:40

    age.png
  • Hoope Autorytet
    Postów: 2564 3299

    Wysłany: 20 lipca 2018, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę czy mam coś mądrego do powiedzenia ale chyba nie.

    Feeva co z siostrą, zostaje w szpitalu? A co z dzieckiem? Paskudna sprawa.

    Ponieważ mam jedno z najstarszych dzieci potwierdzę, że pewne rzeczy na tym samym etapie miały lub nadal mają miejsce i u nas:

    - niespokojny sen,
    - nieodkładalność,
    - krzyk przy zabiegach które już akceptował (ubieranie, rozbieranie związane z kąpielą),
    - wiszenie na cycku,
    - spanie z cyckiem w buzi, trzymanie go i wybudzanie zaraz po zabraniu
    - krzyk po karmieniu (Katy to zachowanie trwało kilka tygodni aż ustało gdy zrozumiał, że wystarczy odsunąć głowę i puścić cyca, całkiem niedawno)
    - jedzenie co godzinę,
    - darcie się w oczekiwaniu na jedzenie,
    - budzenie się chwilę po odłożeniu

    Myślę, że ma jakiś okres buntu. Coś na wzór budowania niezależności, autonomii, samodecydowania. Na razie bunt dotyczy tego co zna i jest mu najbliższe a okazuje w jedyny sobie znany sposób. W przerwach jest pogodnym dzieckiem. Musi być wyspany, najedzony i wtedy jest git.
    We wszystkim musi już brać udział, wszystko widzieć, zatem nosimy go przodem do świata a dodatkowo nauczył się już odpychać od nas i kręcić głową na boki, co pozwala mu widzieć wszystko gdy jest trzymany brzuchem do brzucha.

    ❤ Bartuś już z nami :D 15.04.18 ❤
    Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka

    dqpr9vvjvyn8nf6w.png
  • Sela Autorytet
    Postów: 1523 943

    Wysłany: 21 lipca 2018, 00:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kattalinna szkoda nerwów do tych lekarzy... u mnie też położna nie była pewna i b.długo oglądała z lekarzem i gmerała w środku.

    Co do masażu to ja robię shantala (czy jak to sie tam pisze). Robię od niedawna. bardzo się przy tym uspokaja, aż byłam zdziwiona.

    Hoope jak tak czytam co piszesz to faktycznie nie wiem czego ja sie doszukuje w tym moim dziecku... mam nadzieję, że wyrośnie z tego płaczu ;-)

    kattalinna lubi tę wiadomość

    W końcu się udało...

    qb3cwn152gntqsgf.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4172

    Wysłany: 21 lipca 2018, 01:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przez ten czas dzieckiem zajęła się teściowa i nasza mama.
    W szpitalu nie została, ale w poniedziałek zabieg :/
    Ogólnie podczas porodu miała mega krwotok, powiedzieli ze przez to mieli utrudnione zadanie o.O no ok, ale w takim razie skoro nie byłi pewni to powinni zrobić usg w dniu wypisu chociaż :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2018, 01:40

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
‹‹ 1397 1398 1399 1400 1401 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ