Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny. Wybaczcie powielanie, jeśli już któraś z Was o tym pisała, ale od kilku dni nie czytam forum. Dzis w Gemini jest darmowa wysyłka. Widziałam, że Femaltiker u nich kosztuje 22zł. Moze któraś skorzysta.
kattalinna, Nynka, Sela, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nynka wrote:Rany jaki ukrop dzisiaj, dopiero wyszłam na spacer a i tak jest strasznie, dobrze że dzidziuś znosi to dobrze.
Czy jest możliwe że po tych zastojach mam mniej mleka w tej piersi??
U mnie po zastojach w lewej piersi szkraba mniej ją lubi (przeważnie w jednej się robiły). A w niej zawsze miałam więcej pokarmu, więc coś jest na rzeczy. -
Wracamy od lekarza i jestem z lekka przerazona bo twierdzi, ze to wszystko na tle nerwowym i maly jest nadpobudliwy...Po za tym ma asymetrie w odcinku mostkowo obojczykowym, ale to akurat sie da wyrehabilitowac na pewno..
Dostaliśmy skierowanie do neurologa i troche sie obwiniam, ze to przez te moje nerwy w ciazy:( -
Nynka, ja po tym ostatnim mega zastoju w prawej piersi też mam mniej mleka
a do tej pory było po równo.
Fermina przy KP dobry jest antybiotyk Augmentin jak coś. Można przy nim karmić piersią. Ja przy zapaleniu piersi go stosowałam.
Co do furaginy to jak ja miałam zapalenie pęcherza to lekarka powiedziała, że nie można przy KP, więc dostałam jakiś lek, gdzie była jedna saszetka do rozpuszczenia w wodzie. Ta jedna saszetka kosztowała 20zlale pomogła.
Katy, skonsultujecie z neurologiem i będzie git
A my się chwalimy nową zabawką
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a1e1ae6d5e06.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2018, 18:35
Cola87, kamciaelcia, Fermina, J.S, Katy, Nynka, Sela, kattalinna, Mała Matylda, pawojoszka, Wowka, Hoope, Fatalita, D_basiula, Patk lubią tę wiadomość
-
No właśnie mi lekarka powiedziała, że lepiej Furagine niż antybiotyk. Sama nie wiem co mam robić żeby dla Małego było najlepiej..
Zabawka ekstra, też przymierzamy się do zakupu maty, ale nie potrafię wybrać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2018, 18:43
-
Fermina z tego co wiem Augmentin nie przenika do mleka. Małej po nim nic nie było. Jak pytałaam o furagine, bo przed ciąża zawsze stosowałam bo szybko pomagała, to ponoć przenika.
Oglądałam dużo mat na allegro ale ta najbardziej przykula moja uwagęWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2018, 18:46
-
nick nieaktualny
-
Po wczorajszym koszmarnym dniu i kolejnej beznadziejnej nocy nastał piękny wtorek
utwierdził mnie w przekonaniu, że rutyna jest konieczna. Spacer 3 godziny, potem trochę gadania ze slonikami z karuzeli i drzemka 3 godziny. W tym czasie ja zaliczyłam dwie krótsze
po takim spaniu trochę śmiechów, przyszedł Tata, zdążył chwilę posiedzieć z córką i ryk - czas na spanie po godzinnej aktywności. W konsekwencji zamiast dość o 20, śpi od 19. Może nie będzie pobudek co godzinę, a pierwszej po 2...
Wowka lubi tę wiadomość
-
nam upały dają się we znaki już drugi dzień więc dzisiaj totalnie nigdzie nie spacerowaliśmy, starszy zaliczał basenik na balkonie a młodszy marudził
zaliczyłam dziś też fryzjera, 15 cm z długości na pewno poszło, w ciąży i po wlosy mi w ogóle nie wypadały, więc z czasem się przesuszyły...sama fryzjerka mowiła, że sa pieknie lśniące i zdrowiutkie teraz
a jutro krzywa cukrowa
ble ble ble
moja w sumie piąta w życiu
najgorsze to wstawanie na 7:30 bez możliwości wypicia kawuni -
Katy, wszystkiego najlepszego!
To co powiedział lekarz to tylko przypuszczenia, idź do neurologa i postaraj się na własną rękę nie doszukiwać przyczyn trudności, choć wiem że łatwiej napisać niż zrealizować.
Patk, rewelacja!
Nynka, Lukrecja – gratuluję! Potwierdzam tą samą datę urodzenia, lista jest na stronie 1313. Stworzyła ją Feeva, ja tylko kontynuowałam gdy ją pochłonęły ważniejsze obowiązki, a ja wciąż czekałam
Mycha, cieszę się ze o tym wspomniałaś, zaraz skorzystam
Feeva, dobry wybór, Mania wygląda na zachwyconą
Kattalinna, cieszę się, że za Wami udany dzień
Kamcia, powodzenia jutro!
Zosia miała dzisiaj usg bioderek, z przy okazji usg przezciemiączkowe – wszystko w porządku. Będąc w pobliżu odwiedziliśmy pradziadków, Mała zachowywała się u nich jak dama, wieczorem odreagowała, ale już udało się ją spacyfikować
kamciaelcia, Wowka, Katy, kattalinna, Feeva lubią tę wiadomość
-
Uff, jestem
Katy, najlepszegotak jak dziewczyny piszą, idź do neurologa i wszystko będzie jasne. Nie znam się, ale tak sobie myślę, czy ta nadpobudliwość by się pojawiła tak nagle? Skonsultuj to koniecznie i w miarę możliwości przestań się obwiniać
Mała Matylda (jak piszę słowo mała to mój słownik z automatu robi wielką literę i sugeruję Matyldę), gratki udanego badania i miłych odwiedzin u pradziadków. Szpital wizualnie okropny, nie?
Dzieci niezmiennie śliczne. Tak sobie myślę, że jakie to szczęście że wszystkie "nasze" dzieci zdrowe i takie ładne. Nie było skrajnych wcześniaków i dramatycznych akcji, to na prawdę szczęśliwy wątek
Mama32, ja zazwyczaj mrożę od razu. Sporadycznie odstane w lodówce, ale tylko dlatego, że np Skrzat zje mniej i zostaje mi zapas.
Kamcia, powodzenia na krzywej. Btw, chyba też muszę się zmobilizować...
Na swoje nieszczęście obśliniłam się na myśl o tych krakersowcach i 3bitach. I o masie krowkowej z puszki. Ale nie, ja nie zrobię. A to dlatego że jak zrobię to zjemA nie powinnam...
Kattalinna, zazdro 3h spaceru. Co Ania w tym czasie robi, śpi?
Fermina, nic nie wiem o furaginie, ale dzięki za info o herbatce. Przetestowane już jakiś czas temu, dla mnie nadająca się do picia po dospaniu soku malinowego
U nas kolejny dzień pikniku na ogrodzie. Od wczoraj leżymy że Skrzatem na kocyku pod drzewem, on patrzy na listki i macha nogami, ja patrzę na listki i nie macham niczym. I tak jakoś schodzi dzień...
Idę pod 3 prysznic dzisiaj i spać. Nie wierzę w to że Skrzat trzy noce pod rząd da pospać, to by było zbyt piękne...
Katy, kamciaelcia, kattalinna, Mała Matylda, Patk lubią tę wiadomość
-
Dziekuje za zyczenia
Mam nadzieje, ze neurolog stwierdzi, ze jednak jest ok..poki co ja dostalam jakis lek z melisa do picia (niby on ma dostac przez mleko), maly calcium i witamine B1. Boli mnie to, ze juz od malego bedzie musial latac po lekarzach i sie faszerowac czyms..Poki co na szczescie to tylko witaminy prawie, ale jednak:/
Ogólnie ten lekarz starej daty i jak uslyszal, ze maly nie bardzo chce jesc z piersi to kazal mi wprowadzic mu zupke jarzynowa czego oczywiscie nie zamierzam zrobic bo po co skoro wage ma ok...
A no i niestety na niekorzysc jesli chodzi o jakiś problem neurologiczny byla u nas ta reakcja po szczepieniu...Teraz tym bardziej boje się kolejnego szczepienia:/Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2018, 07:02
-
Wowka, my z Anią zazdrościmy kocykowania, spodobałoby się jej, jest zafascynowana światem, drzewa są mega
dziś na spacerze było godzinę spania, zmiana pieluchy i jedzenie w parku, potem trochę oglądania drzew, w końcu ryk i ucieczka z parku, żeby zaraz potem zasnąć znowu. Do pełnych 3 godzin zabrakło kwadransa
Wowka lubi tę wiadomość
-
Katy Twój synek od początku jest nadpobudliwy ale to może znaczyć wszystko i nic. Za wcześnie, żeby to ocenić. Dlatego i Tobie i J.S od początku polecałam regularny z zegarkiem rytm dnia, unikanie wszelkich zbędnych bodźców (telewizor gra?). Moja pierwsza córka jest taki dzieckiem ale to nie znaczy, że Twój synek też taki będzie. Może jest tylko wrażliwszy.
Niemniej polecam wdrożyć system dnia wykorzystywany przy dzieciach ze zdiagnozowanym adhd czy zespołem aspergera. Nie dlatego, że masz chore dziecko tylko dlatego, że te choroby mają już fajny, sprawdzony sposób wyciszania i rytmu dnia, są dobrze poznane. Łatwiej też unikać czynników pobudzających gdy wiadomo co nimi jest. W sieci dużo jest na ten temat.
Natomiast nie szczepiłabym więcej bez konsultacji z neurologiem, najlepiej byłoby ustalić indywidualny tok szczepień.
Kattalina podobnie ale jednak nie to samo. Podstawowa różnica to smak, krakersowiec jest słodko-słony. Poza tym, brak orzechów i czekolady. No i trzecia inność, bez fixów, sriksów i gotowców
Fermina to może przekona Cię coś innego. Źle lub nieleczone zapalenie pęcherza prowadzi do zapalenia nerek. Zapalenie nerek może mieć różny przebieg i skończyć się dializami i koniecznością przeszczepu. Boli jak poród a jak boli poród to już wiesz. Wtedy już w ogóle nie przydasz się dziecku. Oczywiście oprócz furaginum równolegle trzeba zakwaszać mocz, witamina c, żurawina.❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Hoope, zależy jaką wersję się robi. Ja zawsze na krakersach właśnie
orzechy w 3bit? Ześ pani batona nie jadła
ciadtko, karmel, czekolada!
Ja bez fixów sriksów
Dziecko zjadło i niby śpi ale co jakiś czas się wierci i trzeszczy. No to nie wiem czy już ją przekładać na plecki czy nie. Jak przełoże to trzeszczenie będzie cały czas, jak nie to będzie kwekanie jak zasnę. Dylematy... -
Katy, dokladnie tak jak pisze Hoope. Ja taki rytm wprowadzalam i w sumie stale pory nam zostaly praktycznie do wszystkiego, juz teraz w ciagu dnia praktycznie mamy to samo, ten sam rytual.
Noce to inne bajka u nas. Tez mialam mnostwo nerwow w ciazy.
U nas np przy kapieli juz jest wyciszanie, mam jasne rolety wiec nawet to zaslaniany jakims kocem zeby bylo ciemno, bo czesto slonce pada. Nie gra w ogole telewizor, telefony sa wyciszone a my mowimy szeptem. Podczas usypiania tak samo totalny spokoj, nawet jak go poloze i lezy sam sobie, to gladze go po glowce, raczkach, przytulam ale wszystko w takim klimacie. U nas zasypia pieknie, bardzo rzadko sie zdarza ze mamy jakis cyrk, jest grzeczny.
Wiem ze nie lubi natloku ludzi, do nas goscie nie przychodza w duzych grupach, max 2 osoby i bron Boze nie wolno mu dzidziusiowac nad glowa, za bardzo go zadreczac, bo sprawdzilam - potem sie drze bardzo. Staram sie w ogole unikac zeby nie wiem, ktos mi sie uwieszal nad wozkiem.
Sproboj tak jak pisze Hoope rytualy. Pamietam ze ze u nas w nocy zawsze byly nerwy o 3 bo sie budzil, rozbudzal i ja bylam nerwowa, teraz sie budzi, ja zagryzam zeby i robie przy nim wszystko ale jestem wlasnie nudna i spokojna.
Rano robimy to samo, spacerujemy prawie zawsze o tych samych godzinach, a jak nie spacerujemy to lezymy w ogrodzie i ogladamy listki.
Duzo mi to dalo, mam spokojniejsze dziecko na pewno, jeszcze zeby jakis zloty srodek na te noce byl, to byloby bosko.
Katy, Hoope lubią tę wiadomość
-
Wymiękam... Dziś spanie w odcinkach: 3-2-1-1. Teraz sobie radośnie fika. Jedzenie po 2-3 minuty więc nie dziwią pobudki po godzinie. Wcześniej zasypiała przy jedzeniu, teraz się śmieje i robi miny, w obu nie ma szans na "zjedz jeszcze troszeczkę". To nie są pierwsze upały w jej życiu. Ba, w dzień jest goręcej a śpi po 3 godziny. Oby to nie trzecia i ostatnia taka noc...