Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Skarpety to zuoo
chociaż w sezonie grzewczym lubię zamiast kapci, obecnie już noszę takie puchate. Czasem zasnę w nich ale najpóźniej nad ranem zdejmuję.
Moje dziecko dostało od matki nową zabawkę mamy komplet uszytych przez moją koleżankę gadżetów do wózka itp., materiał z jednej strony w żyrafki. Strasznie się jej od dawna podoba. Wczoraj przypomniałam sobie, że jest poduszka do łóżeczka, której oczywiście nie daję do spania. Teraz leży na dywanie i ssie poduchę, jak się zmęczy to kładzie na niej główkę, a jak się obkręca wokół osi to razem z nią. I stęka, i trzeszczy
O, i zasnęła
zaczynała główką do obrazków
Foto
Ps. Oczywiście skarpety ledwo ledwo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2018, 10:09
Katy, Nynka, Feeva, Wowka, Mała Matylda, Fatalita, Sela, Hoope, D_basiula lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa nie mówię o wysypaniu się do pracy. Napisalam o weekendach
Ja mam troche inne podejscie, uważam, że równo mocno chcieliśmy dziecko i jest nasz wspólne a nie moje. Może tak reaguje, bo mój mąż robi coraz mniej przy małym.
Nie wiem, ale widzę jak moje koleżanki pozwoliły ojcom rób ile chcesz i jak chcesz, i teraz zajmie sie dzieckiem to święto...
Ja skarpety uwielbiam, zwłaszcza jesienią i zimą, wole zamiast kapci. Ale małemu z takim namaszczeniem nie zakladam.
A co do kaszek to też myślę o samodzielnym gotowaniu, ale co z tego wyjdzie...
kattalinna, Wowka, Fatalita lubią tę wiadomość
-
Nynka, weekendy to inna sprawa
Mój przy dziecku dużo robi, o ile ma okazję. Jak kupy były częściej to dla niego zostawiałam przewinięcie (a to tetra ) i nie marudził nigdy. Wczorajsze niepowodzenia z butelką bardziej go rozczarowały niż mnie. Będą z niego ludzie
Powiedzcie, że nie tylko ja tak mam, że gdy dziecko zaśnie to zamiast brać się za robotę jakąś to siedzicie i patrzycie na nie? -
Kattalinna widzę kciuk grany
slodzinka.
Też tak mam, że mam multum rzeczy do ogarnięcia, a siedzę jak debil i się patrze.
Ja nie narzekam, bo Mąż robi przy Mani dużo. Dzięki temu mogłam wrócić do robienia paznokci
Umiemy nowe słowo!!!!
"Kupapa"
https://youtu.be/Tq23NaQEmzs
Yt zniszczył jakość.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2018, 09:11
kattalinna, Wowka, Nynka, Kamska, Katy, Sela, Hoope lubią tę wiadomość
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
Moj praktycznie tylko kapie Kamila i czasem go zabawia, ale przez ten remont bo teraz duzo sam robi..A spimy w 3, jego nic nie obudzi :p
Kurcze, czy to normalne, ze Kamil ma jeszcze ciemieniuche? Caly czas uzywam tego preparatu co Kamci polecala, ale cos slabo dziala...
-
Dziewczyny ktore rozszerzyly diete ile razy w ciagu dnia podajecie,co i w jakich ilosciach. Ja mam wrażenie ze maly chce jesc za duzo martwie sie potem ze bedzie mial problemy z brzuszkiem
Ale z drugiej strony jest raczej z tych majowych szczupakow wiec juz sama nie wiem czy mu podawac tyle ile chce?A i zawsze jak mu cos podaje to raczej ok 30-40 minut po cycku wiec powinien byc najedzony a on jakis pazerny na to jedzonko
Kattalina jak uda sie z kubeczkiem daj znac bo u mnie tez przestal akceptowac butle.
Fermina udanych chrzcin zeby maly Julo byl grzeczny
Ucielo mi posta
Katy to ty probowalas kaszek na swoim mleku?i jak zaakceptowal Kamilek?
Nynka ja zgadzam sie z toba. Maz powinien zajmowac sie dzieckiem nawet w nocy. U mnie tylko to teoria bo w praktyce sie wymiguje. Ja przeciez tez kiedys wroce do pracy i co wtedy kto bedzie wstawal do malego?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2018, 10:03
Fermina lubi tę wiadomość
-
Ja zaczynam od jednej łyżeczki czegoś, na drugi dzień dwie, potem więcej.
Zazwyczaj daje jej 1x-2x dziennie coś, wczoraj np była marchewka, potem trochę pociumkala banana.
Na razie małe ilości jej daje, żeby obserwować jak na nie zareaguje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2018, 10:01
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
nick nieaktualnyMivto się śmiać chce z samej siebie, tak się rozpuszczam nad tym małym człowiekiem. Chyba tylko matka to rozumie. Podniecam sie takimi bzdurami.
Można patrzeć i patrzeć.
Katy ciemieniucha może być do roku. Probiwalas peelingu z owsianki? Inny szampon?
Cola bo to chyba Ty mi mówiłas gdzie ten nr smoczka jest? Bo nie moge znaleźć
-
Dolaczam do klubu skarpetkowych, sa zawsze Igorkowi tez zakladam.
Kattalina, cudny spioszek i tez tak mam, ze sie gapie
Feeva, ja sklady czytam zawsze, nawet dla nas sie staram i te kaszki to tragedia, moja kolezanka w ciazy je je bo ma na to zachcianki, jak to sprobowalam - sam cukier, bleh. Niedziwota ze otylosc jest tak powszechna, jak od malego tona cikru.
Dzieki dziewczyny, ze pytacie. Jest i drapal sie w nocy, ale jakos lagodzilam kremem i zasypial, dodatkowo na dlonie zalozylam od pajaca te takie ala rekawiczki - musialam.
Dzisiaj rano nie ma tego zaczerwienienia, ale sa wszedzie te chrostki. Jedziemy w poniedzialek do lekarza, bo widze ze nie ma az takiego stanu jak wczoraj.
kattalinna lubi tę wiadomość
-
Nynka wrote:Mivto się śmiać chce z samej siebie, tak się rozpuszczam nad tym małym człowiekiem. Chyba tylko matka to rozumie. Podniecam sie takimi bzdurami.
Można patrzeć i patrzeć.
Katy ciemieniucha może być do roku. Probiwalas peelingu z owsianki? Inny szampon?
Cola bo to chyba Ty mi mówiłas gdzie ten nr smoczka jest? Bo nie moge znaleźć
Nie probowalam tego peelingu, ale sprobuje oby pomogl :p Strasznie to wyglada wiec chciałabym sie tego pozbyc...
Co do kaszek to ja bede robic sama, ale raczej na wodzie bo podobno z mlekim z piersi nie wychodzi, ale mozna dodać po ugotowaniu :p
Nie chce malego faszerowac cukrem...
-
nick nieaktualnyFeeva z bobovitu są kaszki z serii porcja zbóż bez cukru, wczoraj w rosmanie chcąc skorzystać z promocji wzięłam 2,przy kasie pani nie ma pojęcia o promocji i mówi mi że naliczył mi się rabat 80 gr wiec to pewnie to ehh połowa promocji to sprzedawczynie nie mają pojęcia o co chodzi. 10 min pani latała między półkami,pytała kierowniczke i nie mogły dojść jak to z tą promocją jest- stwierdziłam,że nie mam czasu szarpać się o 3,4 zł bo byłam z Małą i może promocja dotyczy tego samego rodzaju kaszek a ja wzięłam 2 różne. Następnym razem zamówię przez Internet tam od razu widze, czy jest promocja czy nie.
Kupiłam też pasternak, hmm samo to sie je? Jakoś mi się kojarzy że to dla zwierząt. Marchewkę już kiedyś kupiłam, w przyszłym tyg rozpoczynamy próbę.
Mój mąż też z reguły śpi osobno,ale on pracuje piątek, świątek na zmiany,więc wychodzę z założenia,że do pracy musi być wypoczęty bo za biurkiem nie posiedzi,jak jest po nocce wiadomo musi odespać,a jak idzie na 6 to nie będzie nas budził rano budzikiem.
Skarpety górą Wowka jak tylko się ochładza śpię w skarpetkach,po domu też śmigam,dla Zuzi na noc obowiązkowo.
Fermina udanych chrzcin.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2018, 04:38
Fermina lubi tę wiadomość
-
katy
a jak dokładnie traktujesz tę ciemieniuchę???
u nas 2 dni i po sprawie
kupuję kaszki bez cukru
Patryk juz konsumował tę z bobovity
z cukrem dawałam córce -żeby taka chuda nie była
pasternak jadł ze słoika, baaardzo smakował
brokuły narazie beee
skarpetki...mam dwa rodzaje:wyjściowe i domowe, domowe robia za kapcie, wszedzie i zawsze, nienawidzę kapci
też zawsze spałam w skarpetkach, nawet ostatnio (po cichaczu mogłam w nocy wchodzić do chorego Piotrusia)
za to Piotrek dopiero po 2 latach dostał regularnie skarpety do domu, nie ma to jak pierwszy katar
Patryk miał kilka razy na sobie, na chłodniejsze wyjscia
osobiście uważam ze bez skarpet i bezpieczniej i lepiej stopa pracuje (oczywiście u starszego)
aha
i mój mąż regularnie w nocy karmi Patryka
mały się budzi, ja męża szturcham/klepię by wstawał (Patryk nie może płakać ze względu na brata; gorsze jest usypianie dwulatka w nocy)i robie mm, ten karmi i odkłada do kołyski
bez klepnięcia/walnięcia mąz się nie obudzi
ale
on twierdzi, że wstawać będzie bo on chociaż w pracy ODPOCZNIEWiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2018, 12:50
kattalinna lubi tę wiadomość
-
Katy, niby ciemieniicha może być, ale jeżeli smarujesz a poprawy nie ma to warto powiedzieć pediatrze. U nas też jeszcze jest, poprawa duża gdy wybalsamowałam główke ta bioderma atoderm i potem wyczesałam i umyłam też emolientem.
Wowka, ja też mogę być naga, ale skarpetki muszą być Na początku znajomości z mężem śmialiśmy się, że intymność intymnością, ale pokazywanie stóp jest zbyt seksualne
Kattalinna, zostawiłam mleko odciągnięte i mąż stwierdził, że da sobie radę.
Niby dostała butlę i się nią bawiła, ale niespecjalnie zjadła.
Już po moich zakupach. Mąż mnie odebrał, nakarmiłam Wiki w samochodzie i zawiezł mnie na uczelnie, żebym złożyła papiery. Czekam, bo kolejka długa i tak jakoś smutno mi. Niby chce, ale ryczeć mi się chce, że będę ją zostawiać co drugi weekend. Mąż tego w ogóle nie rozumie i zaczyna się na mnie denerwować...
Wowka, kattalinna lubią tę wiadomość
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
Jak pamietalam, to i godzinę przed kapiela smarowałam, po kapieli wyczesywałam, ale dokładnie na brwiach wystarczyło scierać ręcznikiem, a na główce "zdrapywałam" grzebykiem
podważone schodziło w wielkich ilościach
najtrudniej miałam z córka bo ona była kudłata,ale to własnie przy niej udało mi się kupić grzebyczek dla dzieci bez zaokraglonych ząbków
jęsli wszystko robisz jak nalezy, to w sumie długo to u was trwa i powiedziałabym pediatrze (ale na zasadzie przy okazji a nie lecieć do przychodni)
tłuste ma zadanie zmiękczyć ciemieniuchę, wyczesanie mechanicznie ją usunąc
u Patryka nawróciła (dawno jednak), ale mimo wszystko była dwa razy i dwa razy walka trwała po 2 dni
[
