Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Kamska, no wlasnie mial taka sucha skore i taka kaszke malutko na klatce, ale to smarowalam alantanem j kiedys tez tak mial i zeszlo. Dzisiaj zaczal sie drapac, bo wczesniej nawet tego nie dotykal takze musi mu doskwierac.
Swiad przechodzi i zasypia jak nasmaruje grubo tym z emolium zeby nie swedzialo, takze co jakis czas mu przesmarowuje, masakta
Nynka przechodzi po tym emolium jak nasmatuje grubo, ale widze ze sie wybudza i to mu doskwiera
Pojechala moja mama na pogotowie zeby cos doraznie dali to internista przepisal jakis lek i nawrt nie ma wzmianki o niemowlakach, dopiero od 1 roku zycia wiec nie podaje, a to syrop
Jak jutro tak bedzie to jedziemy 70 km od nas do wiekszegp moasta poszukac pediatry prywatnego -
Te zmiany skórne to wogóle ciezko rozszyfrować. Czy azs czy lzs czy a moze co innego jeszcze. Mam znajoma ktora ze swoja corka tak od 2 miesiaca zycia odwiedzila mase lekarzy specjalistów i diagnozowali po kolei wszystko łącznie ze stosowaniem diet eliminacyjnych, testami alergologicznymi itd. Masci i kremow stosowala ok 20 rodzajow lacznie z tymi sterydowymi a dopiero niedawno mala ma juz dwa latka stwierdzono mieszkowe rogowacenie naskórka. Takze to chyba tez taka loteria.
-
J.S wrote:Feeva, serio?
Moj tak spal, ale zmienil zdanie, teraz juz spimy normalnie
Ano
Najpierw sypial na kanapie tylko weekendami, bo nie chciał nas budzić jak co chwilę dzwonili klienci po taksówkę. Potem zaczął w tygodniu, bo zajechany był po weekendzie bo prawie nie spał w nocy bo ciągle jeździł, a chciał się wyspać do pracy, bo wstawal po 4, bo na 5 do pracy, a ja musiałam w nocy ściągać i go to budziło i się wkurzal.
No i od czasu do czasu śpi ze mną, ale ostatnio rzadkoWiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2018, 21:17
-
JS, ja nie pomogę, nie mam pojęcia co to może być... Mam nadzieję, że to nic poważnego i przejdzie do jutra. Może coś w ubranku? Nowe czy już nosił?
Feeva, mój raz wpadł na pomysł spania na kanapie. Bo włączyłam Małemu Szumisia, a on nie mógł usnąć
Trochę lipa, co? Czy Wam tak wygodnie?
Kattalinna, obrazek w samo sedno. Samiusieńkie. Ania też zdejmuje sobie skarpetki? -
Też zdejmuje, a raczej skopuje
dziś już jej powiedziałam, że na sznurku jak rękawiczki zrobię
Mój małżonek śpi z nami, dziś przeniósł się do gabinetu na kanapę jak Bożenka o 5:20 trafiła do naszego łóżka. Pozostawiłam mu wolność decyzji w tej kwestii, rozwiązanie z ucieczką gdy młode się obudzi i gada dla mnie jest ok. Większość nocy śpi ze mną i nie jedzie nieprzytomny do pracy.
Ps. Butelka od taty też nie. Kupuję kubeczek doidy, jak zaskoczy to super, jak nie to nie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2018, 21:34
Wowka lubi tę wiadomość
-
Fermina, mój romantyczny mąż Twój urodzinowy dzień skwitował - przecież tacy mężczyźni nie istnieją.
Ja dostałam kwiatki i bransoletkę, która sama wybrałam.
Moje dziecko zasnęło ze SMOCZKIEM (!!) pierwszy raz w swym życiu.
Jutro pol dnia bez dziecka, robimy test czy Wiki da radę, czy tata da radę i czy ja dam radę. Najbardziej obawiam się jednak o siebie...
Mleczko odciągnięte, a matka na zakupy polować na kurtkę dia siebie i Wikusi.
J.S. hmmm, kiepsko. Nie miał ulane na body dłużej w tym miejscu? My też niby mamy AZS, choć mi się bardziej wydaje, że to jednak ŁZS. Niemniej jednak używamy Biodermy atoderm żelu b do mycia i balsamu i jest lepiej. Coś podobnego Wiki się tworzy na kostce u stópki, ni to twarde, ni szorskie, w kropki.
Skrzaciku i Igorku wszystkiego najlepszego :*
Kiedy to minęło...Fermina, Wowka lubią tę wiadomość
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
Dziewczyny, przekazałam Mężowi, że nie istnieje, dziękuję.
Kamska znalazłam go na Krowoderskiej w Krakowie ale nie wiem czy jeszcze takich mają. Raczej na niego nie narzekam ale aż się zawstydzilam pochwałami.
Cola, przykro mi.. Musialas być przerażona.. Na szczęście suni wszystko przejdzie a Ty się nie katuj. Nikt nie watpi, że ja kochasz i chcesz dla niej jak najlepiej. :*
Kupiłam grzybka choć zastanawiałam się nad ośmiornicą. Pewnie będzie następna. Grzybka Julek już kocha.
Nynka, waga piękna!
Wowka akurat kupowałam szkicowniko, tusze i grafity. Lubię sobie czasem coś bardzo nieprofesjonalnie narysować lub namalować.Sałatkę szwedzką już mam.
Co za przekomiczna Mania. :*
Kattalinna, gratuluję dzisiejszych występów artystycznych.
J.S. Nie pomogę ale trzymam kciuki, żeby paskudna zniknęła!
Sela, współczuję kataru. Ja ciągle nie jestem pewna czy minął Julkowi czy nie, bo po obudzeniu coś tam słyszę dalej w nosku.
Feeva, ściągaj chłopa z powrotem, niech poczuje co to rodzicielstwo. Chociaż mój śpi jak zabity w nocy przeważnie.
U nas już goście. Jutro chrzest.Julek dał się odłożyć do łóżeczka po pierwszym karmieniu, mogłabym posiedzieć ale kusi mnie wizja snu w pustym łóżku.
Wowka, Kamska, Feeva, Sela lubią tę wiadomość
-
Dzien doberek.
Synek zabawia się w łóżeczku. Wyrodna matka nie wyjmuje go, tylko jeszcze dogrzewa się pod kołdrą.
Fatalita, zatem miłego dnia dla Was wszystkich! Miłych samotnych zakupów
Fermina, powodzenia na chrzcinach. Poka nam później, jak Julo się prezentował w gajorku
Też lubię sobie czasem coś bardzo nieprofesjonalnie i zupełnie dla siebie cos tam machnąć, chociaż akurat z tuszem i grafitem się nie lubię za bardzoartysta plastyk że mnie jak z koziej doopy trąbka, wszystko dla swojego funu
JS, jak sytuacja?
Ehhh, zaczyna się nawoływanie matki z łóżeczka... Idę więc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2018, 05:27
Fermina lubi tę wiadomość
-
Fermina, w sobotę chrzest macie? Fajnie
powodzenia!
U nas pobudka z pół godziny temu, jest dobrze. Tylko mnie panna nabrała bo miała być kupa i nie ma
Wowka, to, że dziecko się budzi w środku nocy o 5 nie znaczy, że wstajemy. Kładę ją i coś zagaduję, najczęściej namawiam do snu. Wstajemy w dzień
JS, czekamy na wieści, oby dobre. Może to coś kontaktowego było?
Fatalita, udanych zakupów! Wiki z butelką się lubi?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2018, 07:37
Fermina lubi tę wiadomość
-
Dzien dobry
J.S mam nadzieję, ze to nic poważnego:*
Fermina, powodzenia na chrzcie
My tez chrzcilismy w sobote :p
A propo gubienia skarpetek xd
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/cbc5f23bd526.jpg
Wowka, kattalinna, Feeva, Sela, Mała Matylda, Fatalita, D_basiula, Hoope, Fermina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRany jak ja mam nakłonić tego terroryste do spania w łóżeczku? Zasnął o 19:40 chodze sprzatam myślę śpi jak kamień przebosze do łóżeczka, 10 minut pobudka! Stpje glaszcze, zasnął na 5 minut. Walczylam do 21 zabralam do siebie polozylam sie z nim zasnal w 3 minuty, a ja zaraz po nim....
JS jak u Was?
Ja chyba jestem wredna żona jak mój mąż chce sie przenieść na weekend do Filipa pokoju żeby sie wyspać to dostaje furii. A ja kiedy?
Wowka chyba mam takie standardowe łóżeczko, 40cm do dna od krawędzi, z materacykiem 29 cmWiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2018, 08:05
-
Ja się nie wściekam, nie domagam się równouprawnienia w dziedzinie wyspania. Wychodzę z założenia, że mamy różne zadania w rodzicielstwie, które niosą ze sobą różne konsekwencje. Mąż się musi wyspać bo musi funkcjonować w pracy. Mnie wspiera oksytocyna trochę i chociaż nie śpię w dzień to funkcjonuję. Za to ja mam dziecko cały dzień i mogę cieszyć się każdą jej nową umiejętnością, uśmiechem, miną czy dźwiękiem. On ma córkę przez chwilę i poznaje ją z relacji, które mu wysyłam. Także coś za coś... No ale u nas nie ma większych problemów ze spaniem.
Nie zakładam skarpet na nocjak pajac jest ze stopami to jest, ale jak jest piżamka bez to nie zakładam. Ja nie lubię spać w skarpetach
Wowka, Sela lubią tę wiadomość
-
Kattalinna, uwielbiam spać w skarpetach! Mogę spac cała naga, ale w skarpetach
Uwielbiam chodzić w skarpetkach, uwielbiam siedziec w skarpetkach. Nawet na porodowce ich nie zdjęłam
Toteż jeśli Skrzat ma ubranie bez stóp to koniecznie zakładam. To silniejsze ode mnie
Nynka, nie mam porównania jaką wysokość standardowa... mogę zmierzyć nasze, jak panicz się obudzi, ale jeśli kawałek dziecka wystaje pionowo to ja bym obniżała. U nas dziecko wystaje przez szczebelki
A, i podejście co do równouprawnienia mam podobne jak Kattalinna. Daję się chłopu wyspać do pracy, ja mogę odpocząć w dzień, on nie bardzo. Ale nie chciałabym żeby uciekał od nas na całą noc...Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2018, 08:23
kattalinna, Fatalita, Hoope lubią tę wiadomość
-
Dobry. Zaczęlysmy dzień 6:25... Właśnie jest pierwsza drzemka, ja ściągam, pije kawę jem sękacza.
Ja tez uwielbiam skarpetki. Nie lubię chodzic bez nich. Nie lubię balerin, klapek, sandalow. Lubię adidasy, trampki, a do nich zawsze skarpetki. W zimę uwielbiam założyć długie skarpety
Mani też zakładam. No chyba, że śpi w pajacu
Zapowiedzialam Mężowi, że od poniedziałku śpi ze mną. Co z tego wyjdzie, nie wiem.
Dostałam wczoraj maila od bobovity, że mogę bezpłatnie przetestować kaszke. Zamówiłam mleczną manną z brzoskwinia i czymś tam, bo jako jedyna nie miała w sobie cukruA tak to wszystkie przeskanowalam w aplikacji rossmannowskiej pod względem składów. To straszne, że tak pakują cukier w te maleństwa
mniej świadomy rodzic, który nie czyta etykiet i składów coś takiego 4 miesiecznemu dziecku podaje...
Jak coś to sama ją zeżre
Wymienilam Mani w biedrze naklejki na Słodziaka(nie robię zakupów w biedrze, ale klient którego wozi mój Mąż do pracy do biedry nam zajumal i dał 60naklejek hahhahahaha, jakby się te wszystkie maDki dowiedziały, to by mi łeb urwały). Były same bobry i jeże, chciałam Rysia, żeby Marysia miała Rysia ale nie było
wzięłam jeża
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2018, 09:12