Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Achachachacha Wowka to była jakaś noc sierot
Ja chciałam szybko przebrać marudę na śpiocha, wstałam z łóżka i runęłam na dupęNoga mi tak ścierpła, że straciłam w niej czucie i władzę
A najlepsze, że byłam bez majtek chachacha wyobraźcie sobie jaki to był klap w podłogę gołej doopy w środku nocy
A jeszcze mi się przypomniało, w piątek byłam u rodziców z dwójką najmłodszych, zamknęłam drzwi do pokoju, żeby królik nie buszował, ale coś długo TZ po nas nie przychodził, w końcu dzwonię po niego wieczorem a ten do mnie "to Wy nie śpicie w pokoju?" . Hahahaha siedział w kuchni w ręczniku 3 godziny bo nie chciał nas budzić
Kattalinna niestety duże nie jest. Teraz ma sporo miejsca, z czasem też będzie go dość ale są większe na pewno. Tylko, że dzieci rosną w górę, nie w szerz, więc się nie obawiam. Niestety wózki z obracanym siedziskiem płacą tą cenę za obracanie, kosztem szerokości siedziska właśnie. Ale to i tak jest dość szerokie nawet jak dla prezesa BNie wykluczam za dwa lata mclarena. O ile będzie taka potrzeba.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2018, 09:07
Nynka, Katy, Wowka, Sela, kattalinna, Mała Matylda, Feeva lubią tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
nick nieaktualnyBiedny chłop, hoope
Witam się i my, terrorysta śpi. Noce są koszmarem. Ja nie wiem co jest, każde zasypianie poprzedzone jest taka awantura że na bank sąsiedzi myślą że go bijemy...
Jesteśmy po pierwszej marcheweczce, dzieć operuje językiem w drugą stronę czyli wypycha, ale troche pojadl. Smakowało bo jak zabrałam był wrzask.
Mąż dostał wolne, więc jest szansa zee nie zwariuje. A w weekend wesele, jestem nastawiona psychicznie, że ja kończę impreze o 20, ale zobaczymy.
Musze wypożyczyć słuchawki dla małego jeszcze.
Czy któraś z Was była na weselu już z dzieckiem? -
Dzień dobry:-)
Katy, jaki Kamilek rozgadany z rana
P.S nie mogę się napatrzeć na tą czuprynke
Ale miałyście zwariowaną noc
U nas przespana w moim wykonaniu. Dawałam cyca i od razu mi oko leciało. Po 3 w nocy chyba kupka męczyła i gdzieś się rzucał w łóżeczku i popłakiwał. Zabrałam jak nigdy o tej godz do nas i spał jak niemowlaczek z przerwami na cyca ale do 7:40 :*Katy lubi tę wiadomość
W końcu się udało...
-
Ja jestem;)
Wcześniej mnie wylogowało i jakoś miałam problem z zalogowaniem.
Czytałam, widziałam śliczne dzieci, a nawet ładną mamę i brzuch jakiegoś taty, ale nie mogłam polubić
Katy, też tak czasami mam, że nie wiem w którym momencie Wiki znalazła się u mnie w łóżku
A jak Wy podajecie te pokarmy? U siebie na kolanach?Katy lubi tę wiadomość
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
nick nieaktualnyWowka, ile razy ja szukam Zuzi w łóżku
na początku to oboje mieliśmy takie jazdy w nocy: dziecko stęka w łóżeczku, a nam się wydawało, że była z nami w łóżku i gdzieś spadła, albo sturlała się i leży w nogach pod kołdrą
Póki co podawaliśmy tylko kleik, tak jak Wowka w leżaczku na najwyższym poziomie.
Szukam narzuty/koca na łóżko, żeby robiło za przykrycie, ale nie chcę takiej śliskiej, coś grubego i miłego, żebym mogła się też przykryć jak leże z Zuzą na drzemce. Macie coś fajnego?
-
Ja bylam na dwoch weselach z mala. Na pierwszym zmylam z sie z mala o 20, maz nas odwiozl i wrocil, nie mialam sluchawek, bo jak tylko muzyka zaczela grac to siedzialam z mala na tarasie i wymienialismy sie z mezem.
Na drugim weselu byla tez moja mama i po obiedzi jak muzyka zaczela grac, poszla z mala do pokoju nad sala. Tam byl mini hotel dla gosci. -
Majowa, nie wiem jaki kolor/styl, ale zapodam to co mam i lubię
https://jysk.pl/do-domu/koce/sztuczne-futra/koc-lotus-135x195cm-szary ten mi starcza na przykrycie pół łóżka w poprzek, cieplutenki i miękki
https://jysk.pl/do-domu/koce/koce-z-polaru/koc-krattfiol-flanela-200x220-jasnoszary ten mi starcza na całe łóżko, też ciepły i przyjemny. Jedna strona jest jaśniejsza. Obydwa często są w promocji
Mam cztery sztuki tego drugiego. Kupowane chyba po niecałe 50zl. Albo niecałe 40Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2018, 15:06
-
https://jysk.pl/sypialnia/narzuty/narzuta-kornblomst-220x240-szary
Majowa my ostatnio kupulismy cos takiego,jak wyzej i jestem mega zadowolona. Ja uzywam tego typowo tylko jako narzuty, bo poscieli na codzien nie chowamy ale moja mama ma identyczna w PL, ona chowa posciel i daje to narzute na wierzch. Jak bylismy teraz w PL to mala sie na niej bawila, w sensie na lozku a jak przysnela to ja tym od razu przykrywalam.
I ta narzuta jest dwustronna. A w sklepie na metce cenowej pisalo narzuta/koc -
Napisala do mnie dzisiaj koleżanka z pracy (z tej fajnej ekipy, a nie tej co w ciazy bylam) czy nie dam rady przyjsc na kilka zmian..I troche mi smutno, ze nie dam rady :p Kto by pomyslal, ze bede kiedyś tak chętnie chciala isc do pracy..
Edit. Kamcio sie w koncu przekrecil z plecow na brzuch!Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2018, 16:29
Wowka, Nynka, Cola87, Sela lubią tę wiadomość
-
Mama32 wrote:https://jysk.pl/sypialnia/narzuty/narzuta-kornblomst-220x240-szary
Majowa my ostatnio kupulismy cos takiego,jak wyzej i jestem mega zadowolona. Ja uzywam tego typowo tylko jako narzuty, bo poscieli na codzien nie chowamy ale moja mama ma identyczna w PL, ona chowa posciel i daje to narzute na wierzch. Jak bylismy teraz w PL to mala sie na niej bawila, w sensie na lozku a jak przysnela to ja tym od razu przykrywalam.
I ta narzuta jest dwustronna. A w sklepie na metce cenowej pisalo narzuta/koc
Też mam taką bo dostałam. Fajna jako mata dla dziecka, do przykrycia łóżka spoko, do przykrycia człowieka dla mnie ciut szorstka. Tzn. z moim upodobaniem do skarpetek idzie w parze upodobanie do kocyków, a to bardziej narzuta.
Kattalinna, łóżko mamy małe 140x200. Kupowane na poczatku mieszkania razem, wtedy bysmy sie pomiescili i na jedynce
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2018, 16:31
Mama32 lubi tę wiadomość