X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2018
Odpowiedz

Majowe mamy 2018

Oceń ten wątek:
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 19 października 2018, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Osłonka do wózka służy nam czasem do osłony przed słońcem czyli jest przypieta za napke i trzymam ja pionowo na danym odcinku drogi. No i raz złapał nas mega deszcz a byla jedna folia na dwa wozki

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 19 października 2018, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak nauczyć dziecko leżenia na plecach? :O Bożenka chwilę poleży i włącza się mendolina. Leży jak kłoda, zabawkę jej podaj, sama nie. Tyle mówi się, że dziecko powinno na brzuszku leżeć ale nikt nie wspomina, że może być za dużo tego... Moja gwiazda nie robi obrotów bo jej po prostu są niepotrzebne. Na brzuszku widzi wszystko, może sobie przesuwać się, jak zechce spać to śpi, budzi się i od razu zabawa. Po co ma to zmieniać?
    O, no to sobie narobiłam ;-)

    Sela lubi tę wiadomość

    age.png
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 19 października 2018, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majowa, ja to samo pomyslalam o tym facecie w samochodzie, masakra. Tez sie martwie o nia... :/

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 19 października 2018, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kattalinna
    ja sie pytam jak nauczyc dziecko lezenia na brzuchu?

    White Innocent, Katy lubią tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5664

    Wysłany: 19 października 2018, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kattalinna chyba wolalabym to niz tak jak Kamil robi czyli max.5min na brzuchu...

    Kurcze, faktycznie ciekawe gdzie nam Fermina zniknęła...Mam nadzieje, ze u niej wszystko ok :p

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 19 października 2018, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wasze dzieci jak nie chcą na brzuchu to się obracają na plecki. A moja leży jak żuczek na plecach i narzeka ;-)

    Kamcia, ja nauczyłam kładąc na śpiocha.

    age.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 19 października 2018, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    spanie nie przejdzie na brzuchu ;) nie raz pisałam-na brzuch kładłam jak chciałam obudzic albo na szybko odgazować (brzuch+krzyki z tego powodu=bąki)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • D_basiula Autorytet
    Postów: 723 673

    Wysłany: 19 października 2018, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rosnijcie zdrowo dzisiejsi jubilaci!!!

    A Ola tylko na pleckach i martwie sie o jej glowke zeby sobie nie splaszczyla, niby jest ok, ale ja martwie sie na zapas. Odkad umie sie przewrocic na brzuch czyli od kilku dni chwilikle polezy na boku. Wczoraj w lozeczku tak ja polozylam i nawet spala ale o polnocy bylam siku i juz spala na pleckach.

    Jutro mam impreze firmowa, bez mezow. Musze sobie kupic majtki wyszczuplajace!! No i mysle jak ten moj maz sobie poradzi bo impreza od 17.

    Tez mysle o Ferminie...

    Cola87 lubi tę wiadomość

    Aniolek [*] czerwiec 2017

    Zaczynamy od nowa! Udało się w 2cpp.


    Aniolek [*] sierpień 2024
  • Hoope Autorytet
    Postów: 2564 3299

    Wysłany: 19 października 2018, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje porównania są jak najbardziej na miejscu :D Chodzi o zachowanie równowagi i zdrowego rozsądku. Kaszki itp są wysoko przetworzone a do warzyw bio nie każdy ma dostęp.


    Podobnie jak Berbecia nie wierzę w bio bo po prostu znam smak ogrodowych, babcinych owoców i warzyw. I to nie to. Bio jest teraz modne ale z bio ma wspólną tylko nazwę. I żeby nie popaść w kompleksy i paranoję, trzeba znaleźć złoty środek. W ciąży też nie jadłyśmy bio. Jak ktoś potrzebuje, kupi z bio, jak ktoś nie może, niech kupi gdzie może. Po prostu. Bez kompleksów. Ale niech to nie będą gotowce ani karmy. Niech to będzie domowe. Swoje. Co z tego, że z ogródka, z działki, jak to wszystko rośnie przy drodze. A jak nie przy drodze, to chmura z deszczem przyniesie chemię. Żyjmy na miarę naszych możliwości.

    Np moją możliwością było dziś ugotowanie kaszki z płatków ryżowych z jabłkiem i bananem, które szkodnik zjadł w jakiejś gigantycznej ilości. Smaczne i bez cukru. Świeże.

    ❤ Bartuś już z nami :D 15.04.18 ❤
    Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka

    dqpr9vvjvyn8nf6w.png
  • Mała Matylda Autorytet
    Postów: 1478 2760

    Wysłany: 19 października 2018, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry!

    Wszystkiego najlepszego dla Adasia i Bożenki :D

    Dzisiejsze pobudki trudno mi zliczyć, chyba cztery, na szczęście poza jedną były krótkie. Ta długa, godzinna, miała miejsce gdy z mężem dopiero zbieraliśmy się spać, więc nie odczuliśmy jej aż tak bardzo. Usypianie na poranną drzemkę z płaczem, ale Zosia zasnęła po 20 minutach, na kolejną zasnęła spokojnie, po pierwszym odłożeniu do łóżeczka. Nic z tego nie rozumiem, tym bardziej że dzisiaj u nas dzień marudy więc prognozy na sen były kiepskie. No ale ja nie muszę nic rozumieć, grunt, że Kluska śpi ;)

    Kiedy Skrzat zaczął jeździć w spacerówce? A Igorek, J.S?

    Dziękuję Edwarda, ja też pokładam spore nadzieje w spacerówce. Zakładałam, że przesiadka może nastąpić dopiero gdy dziecko ma około pół roku, ale chyba rzeczywiście wcześniej przeniosę Zosię do spacerówki. Niestety robi się zimno, a ja dopiero niedawno zamówiłam śpiworek, na który czeka się 6 tygodni. Chyba przez jakiś czas kombinezon i kocyki będą musiały wystarczyć.


    Ja też często myślę o Ferminie, sprawdziłam kiedy ostatnio się odzywała – 30 września, to już tak dawno :/

    Majowa, śliczna Zuzia <3
    Ja przed odłożeniem do łóżeczka kołyszę Zosię na kolanach, przytula się wtedy do piersi, a czasami wysuwa języczek i próbuje lizać moje ubranie – wtedy dostaje pierś, ale taka sytuacja występuje sporadycznie, raczej wtedy gdy usypianie nam się przedłuża.

    Pawojszka, w ramach kompromisu ustalmy, że to słodki, rezolutny, mały rozbójnik :P
    Kocham ją właśnie taką, uwielbiam jej ciekawość oraz ambicję w dążeniu do samodzielności <3

    Wowka, Tobie też współczuję – nocy, przeziębienia i roboty :)

    Kamcia, Katy, widzę że dzisiaj lawina trudnych nocy, przykro mi.

    Kattalinna, pozycja na brzuszku działa na kilka minut. U nas budka po opuszczeniu nadal jest stosunkowo wysoko i zasłania Zosi świat, więc układam ją w moją stronę – czyli jest tyłem do kierunku jazdy, może podjazdy na krawężniki są przez to nieprzyjemne, bo pupa bywa wyżej niż główka.

    Fatalita, wypróbujemy fotelik. Bałam się, że spacery w chuście i foteliku jeszcze bardziej pogorszą stosunek Zosi do gondoli, ale chusta na razie nie dała takich efektów więc i fotelik przetestujemy :)
    Gondola u nas też z opuszczoną budą i bez okrywy na nóżki, ale Zofii wciąż mało :P
    Okrywy użyłam może 3 razy.

    Hoope, bardzo się cieszę, że wyniki moczu są wzorowe, kamień z serca. Uciekinier uroczy :)

    kattalinna, Hoope, Cola87 lubią tę wiadomość

    uch59vvjdzcznt8y.png
    tb73e6ydy4fz1gcd.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 19 października 2018, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bożenka rano zrobiła awanturę żeby wstać. I to kurczaki, ona chciała na podłogę :O leży, gada do tych zwierzaków z maty, niedawno wstała z drzemki i już się szykuje na kolejną. Po raz enty przypominam sobie żeby nie zakładać niczego bo dziecko i tak swoje robi ;-)

    Co do nocy, może od dwóch czy trzech jest trochę lepiej. Ale dawno stwierdziłam, że musiałabym codziennie pisać to samo, że 8 karmień, że co godzinę itp. Probiotyk u nas chyba dobrze wpłynął na sytuację.

    Patk, gdzie jesteś?

    age.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 19 października 2018, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała Matylda wrote:
    Dzień dobry!Dziękuję Edwarda, ja też pokładam spore nadzieje w spacerówce. Zakładałam, że przesiadka może nastąpić dopiero gdy dziecko ma około pół roku, ale chyba rzeczywiście wcześniej przeniosę Zosię do spacerówki. Niestety robi się zimno, a ja dopiero niedawno zamówiłam śpiworek, na który czeka się 6 tygodni. Chyba przez jakiś czas kombinezon i kocyki będą musiały wystarczyć.
    Na teraz kombinezon to nieee ;p Za wczesnie. Na spiworek tez, chyba ze cieniutki, ale nie wiem czy sa takie.
    Na taka pogode jak dzis (10 stopni i pochmurno) zakladam body na krotki rekaw, cienki sweterek, cienka kurtke, cienka czapeczke, grubsze spodenki (z takim milutkim czyms w srodku) i grubsze skarpetki. Przykrywam go grubszym kocykiem. Zawsze jesc cieplutki :)

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5664

    Wysłany: 19 października 2018, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas na brzuchu jest ryk bo sam sie nie umie jeszcze przekrecic na plecy:p

    Kamil ma teraz drzemke, pewnie znowu 30min bedzie trwala...:p

    Pasternak o dziwo mu chyba smakował :D

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 19 października 2018, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    my super noce mieliśmy przez pierwsze 2 miesiące
    teraz są średnie bow iem, ze mogłyby być gorsze-np majta tymi łapkami, zje i juz przy jedzeniu zasypia jak zabity...nigdy w nocy nie nabrał aktywności
    ale to ewidentnie typ który je malo i czesto, i tak się obudzi
    po córce cieszyłam sie z Piotrusia-jadka...na szczęscie miałam juz doświadczenie z takim niejadkiem-tzn je, z checia, ale mało i czesto ;) przeżyję ;) chyba o.O
    kogo mam podać do sądu za krzywdy moralne w związku z dietą cukrzycowa????(malo ale często?)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Mała Matylda Autorytet
    Postów: 1478 2760

    Wysłany: 19 października 2018, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia, u nas leżenie na brzuchu na początku było akceptowane przez pół minuty, nawet nie dlatego że nie lubiła tej pozycji – po prostu szybko się męczyła, a nie wpadła na to, że może położyć główkę i odpocząć ;). Na te wyjściowe pół minuty układałam ją wielokrotnie w ciągu dnia, maksymalnie uatrakcyjniałam ten czas, czas każdego takiego leżenia wydłużał się stopniowo, a teraz to ulubiona pozycja.

    Kattalinna w drugą stronę nie mam doświadczeń, jedyne co mi przychodzi do głowy to zabawianie Ani w leżeniu na plecach, aby trochę oswoiła się z nielubianą pozycją. Może pomogą też jakieś zabawki zawieszone nad nią do których dosięgnie, pobawi się, a nie upuści na podłogę, zwrócenie jej uwagi na własne stopy? Tak tylko głośno myślę :)

    Basiula, je też się bałam o kształt główki, nawet kupiłam poduszkę Head Care (Kamcia kiedyś o niej wspominała) tak profilaktycznie, ale Zosia zrobiła nam psikusa i wkrótce po zakupie pokochała leżenie na brzuszku. Śpi na pleckach, ale zwykle bez tej poduszki, natomiast poduszka pomaga nam trochę podczas spacerów.
    Kup majtki i baw się dobrze :P, o męża się nie martw, to tylko jeden wieczór, da radę :)

    Edwarda, nie myślałam o aktualnej pogodzie tylko o listopadzie, bo jeśli przesiądziemy się do spacerówki to już nie będzie powrotu :). Myślę, że lekkie zapędy do przegrzewania dziecka jednak mam :P
    Dziękuję za wskazówki na teraz :)

    Drzemka Zosi trwa, to już 1h40 min :D

    Fatalita, D_basiula lubią tę wiadomość

    uch59vvjdzcznt8y.png
    tb73e6ydy4fz1gcd.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 19 października 2018, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas drzemka trwa 2h z dwoma przerwami na mini jedzonko (czyli seta wypita na2x)
    duży tez spi więc z chwilki korzystam-siedze i nic nie robię ;) słońce się przebija więc i raźniej sie zrobiło

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 19 października 2018, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    i temperatura nie wróciła-wiec jestem dobrej nadziei, ze i to szczepienie nie przyniesie juz niespodzianek, kolejne za 7 miesięcy ;)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 19 października 2018, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała Matylda wrote:
    Edwarda, nie myślałam o aktualnej pogodzie tylko o listopadzie, bo jeśli przesiądziemy się do spacerówki to już nie będzie powrotu :). Myślę, że lekkie zapędy do przegrzewania dziecka jednak mam :P
    Dziękuję za wskazówki na teraz :)
    Na zime to wiadomo :)

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 19 października 2018, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basiula, impreza bez mężów i nowe majty? No no... ;-)

    Dzień śpiocha. Już nie pamiętam kiedy moje dziecko było takie ciche. Jednak zęby były odpowiedzialne za te jej jęki i brzęczenie.

    Mała Matylda, ona leży na plecach ale właśnie trzeba ją zabawiać wtedy. Bo zabawka upadnie i samej nie chce wziąć. Matę mamy bez pałąków, nie mam jak jej zawiesić czegokolwiek a kupować już nie nie opłaca. Tak ogólnie sobie marudzę bo tragedii nie ma. Tylko sobie wymyśliłam, że to jej lenistwo motoryczne wynika właśnie z zamiłowania pozycji brzuszkowej ;-)

    Z zupełnie innej beczki. Serial polski Ultraviolet - oglądała któraś? O co chodzi z tymi polskimi produkcjami, że dźwięk do d.upy??

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 października 2018, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hoope,nie zrobiłam przerwy i wyszło że chodzi mi o porównania dotyczące jedzenia. Pisałam odnośnie porównania oczu Zuzi do ufo- słabo trochę,nawet jak się myśli takie rzeczy to się zachowuje to dla siebie.

    Była dynia- nie podeszła, 2 łyżeczki dało radę,potem się zapiera :D

‹‹ 1711 1712 1713 1714 1715 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ