Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Cola, moja Marta też od jakiegoś czasu drapie
poduszkę, przescieradło, moją rękę itp. Śmiesznie to wygląda, tak wszystkimi paluszkami jednocześnie jakby grabiła. Więc tym nie musisz się martwić. Z rączkami nie wiem, ale to pewnie też nic złego nie znaczy! Z tego co wiem to pełną postać autyzmu można zdiagnozować jak dziecko ma ok. 1,5-2 lat.
Głowa do góry, będzie dobrze!!! -
Cola, merytorycznie nie pomogę, ale wierzę, że jutrzejsza wizyta przywróci Ci spokój i radość.
Obejrzałam Twój filmik i te, które przesłała Hoope i to nie to samo. U Adasia wygląda po prostu na radość do tego co mówisz.
Hoope, zatem ja nie chcę być w Twoim świecie, mimo, że doborowe tam towarzystwo
JS, co za waga! Pokaż wielkoluda, jakoś w głowie mi się nie mieści jak inne dzieci są duże
Gdzie jest Mała Matylda i Patk?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2018, 16:52
-
Wowka dzięki za czujność - jestem jestem, tylko czytam. Mamy odwiedziny... wszystko fajnie ale przedłużają się już od niedzieli. A wszystko na 44 m2. Z dwoma psami i dziećmi. Totalny rozpiździel krótko mówiąc. Głupio mi pytać kiedy jadą, urlop mają do poniedziałku. Teraz siedzę z Baśką w sypialni i udaje że ją usypiam A ona już od 20 min śpi.
Cola nie martw się na zapas.idź do lekarza bo nie ma jak stawianie diagnozy przez wujka googla...
Trzymcie się.
Mimo tego wszystkiego u nas jakby lepiej. Tzn pobudki co 3h. Więc jest ok. Zębów nadal brak. Dalej idzie cyc chociaż chętnie już sobie je różne rzeczy. Tata przywiózł biała marchew (myślałam że to pietruszka jest...), dziś uparowałam, zżarła chętnie, resztę zamrożone na przyszłość.
Lubicie takie przedłużające się odwiedziny... bo ja nie. -
Cola, nagrywałam filmiki w time laps jak młoda zaczęła drapać bo to wyglądało jak mały krabik
zaczęła już dawno temu. Kręci trochę inaczej ale to nie jest argument w żadną ze stron. Co innego przykuło moją uwagę na Twoim filmie: rewelacyjna zabawka sensoryczna! Muszę zrobić taką Bożence
Patk, co to za ludzie?? Bo że bez wyobraźni to jasne...
-
Kolega ze studiów mojego męża z żoną. Mieszkają teraz w UK i byli u rodziców swoich...Zawsze przyjeżdżali na dzień czy dwa do nas... domyślam się że chcieli sobie pobyć porobić zakupy itp. A u jego rodziców mieszka teraz siostra z 3 dzieci więc sobie pewnie wymyśli że mogą u nas się ulokować na dłużej. Głupio jakoś. Tym bardziej że mąż teraz popołudniówki ma więc siedzę z nimi sama. Teraz pojechali jeszcze na cmentarz. Więc trochę same jesteśmy. Jeszcze o tyle dobrze że nie trzeba przy nich latać. Ale w domu mi sie graciarnia zrobiła i burdrel okropny.
Teraz pomyślałam że cmentarz to chyba znak że będą się zbierać. Mam nadzieję że do piątku pojadą bo już bym odpocząć chciała.
Właśnie czytam i strasznie niegramatycznie piszeWiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2018, 18:13
-
Patk a oni uprzedzili kiedy przyjadą, czy mogą, jak długo będą? To przecież nawet rodzina nie jest. Nietakt to mało powiedziane. Jeszcze żebyś warunki miała...
Prezes też drapie. Wszystkie moje dzieci tak robiły.❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
No uprzedzili że będą w sobotę koło południa i że po obiedzie w niedzielę pojadą, potem był wolny poniedziałek więc zostali też. Potem wtorek, jakieś zakupy... I narazie nic nie mówią. A mi głupio zapytać
najbardziej denerwuje mnie ten "pies" bo to York, wiem że pies to pies. Ale to nie jest pies. Strach to zdeptać, moj patrzy też spod nosa na niego. W ogóle denerwuje mnie on...
-
nick nieaktualnyMam winowajce naszych nocnych pobudek- zęby w natarciu. Wczoraj w nocy od 19 do 00.30 obudziła się 4 razy, gdzie przez całą noc budzi się max 2 razy, podałam lek przeciwbólowy i przeciwgorączkowy i spała do 7. Całe szczęście, że pobudki o 5,30 to był kilkudniowy epizod jak byli goście na wszystkich św, ogólnie jak są u nas goście to Zuza gorzej śpi, jakaś rozdrażniona jest.
Kamcia ten viburcol to na zęby pomoże, można stosować codziennie?
Ja wszystko notuję w kalendarzu, bo potem się gubię co i kiedy mam załatwić.
Patk mnie nie wkurzają przedłużające się odwiedziny, mnie wkurzają każde odwiedziny trwające dłużej niż kilka godzin, a już ostatnie odwiedziny (ukochanej teściówki) tak mi dały w kość, że mam dość. W ogóle przez miesiąc co weekend mieliśmy gości, także już wystarczy.
Cola, dobrze, że jutro lekarz, ściskam.
Zuzia wyciąga rączkę i patrzy na nią, każdy mówi, że jeszcze tak nie widział, żeby dziecko robiło, dla mnie to normalne, ale już sama nie wiem. Dzisiaj kilka razy jak leżała to tak szybko machała głową prawo, lewo, jakby ją swędziało i się chciała podrapać, co to może być? Jak tak się poogląda i poczyta, to do każdego dziecka coś pasuje. Internet, dobro i zło w jednym.
Chciałam się trochę wziąć za siebie i poćwiczyć w domu, żeby brzuch zgubić i wzmocnić kręgosłup, raz ćwiczyłam- 3 dni miałam zakwasy. Wczoraj jak się zmotywowałam żeby znowu ćwiczyć, to Kierowniczka wzywała mnie co 1h i nici z tego, teraz po całym dniu marudy marzę o kąpieli i wyrku. Ehh i jak tu wrócić do formy? Dieta- nie dla mnie.
Wowka, przykro mi z powodu babci.
-
Bożenka dziś tak mnie już wkurzyła niespaniem, że się zawzięłam i stwierdziłam, że utulę na siłę
miauczała ze zmęczenia. To było po 15. Zrobiłam sobie miejsce przed TV, przygotowałam Netflixa. 15.30 dziecię padło. Nie obejrzałam za dużo bo mnie oczko też się przymykało. Spałam prawie 2 godziny, młoda 3. Obudziła się jak tatuś już był w domu. Była taka zdezorientowana, że z pół godziny milczała
patrzyła tylko zdziwiona dookoła
minęła godzina i już oczka trze. Dobrze, bo bałam jak to będzie z kładzeniem się spać.
-
Bardzo Wam dziękuję dziewczyny za wsparcie, dużo mi to daje. Przepraszam że się nie odniosę do reszty tematów. Mam nadzieję że nie wzbudziła mi niepokoju u mam których dzieci też tak kręcą łapkami. Majowa ja myślę że nasze dzieci poznają swoje ciało to i je oglądają i robią różne ruchy. Proszę o duże kciuki za mojego Adasia jutro! I spokojnej nocy dla Was!
Katy, kattalinna, MonikaJ, Wowka, Magda33 lubią tę wiadomość
-
Cola trzymaj się i koniecznie daj znać co po wizycie.
Majowa mój Leo tak rusza głową prawo lewo jakby go swędziała, tak szybko kręci.
Patk i ja tak jak Majowa też mnie wkurzają nawet odwiedziny, które trwają kilka godzin, bo ludzie nie rozumieją, że jest małe dziecko, a co dopiero kilka dni!W końcu się udało...
-
Cola kciuki ,jestem pewna że lekarz obali wszelkie podejrzenia.
Kamcia moja lodówka, a nawet obie, wygląda jak choinka obwieszona karteczkami a i tak wiecznie coś pokręcę . Starość nie radość ,trzeba się zacząć wspomagać.
Patk współczuję ,weźcie się im tak kiedyś wpakujcie na tydzień niech poczują jak to fajnie .
Ja lubię gości pod warunkiem że nie palą i nie piją dzień w dzień ,ale ja mam gdzie ich trzymać no i zawsze mam coś w czym mogę ich pomoc wykorzystaćWowka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySela, a od dawna tak robi? Moja dzisiaj pierwszy dzień, już wyczytałam, że padaczka tak może się objawiać. Szok. Nic nie czytam, obserwuje, jak pójdziemy do lekarza, to podpytam.
Mamy iść w przyszłym tyg na drugą serię szczepień, ale przez te zęby taka rozdrażniona jest, temp. ma 36.9-37.1, to normalnie się szczepi? Ja jestem przewrażliwiona i chyba odpuszczę i pójdziemy jak się ząbki pokażą, tylko ile to może trwać?
Dzisiaj próbowaliśmy buraka z rozprażonym jabłkiem, posmakowało, zrobiłam więcej i mamy 5 słoiczków w zamrażarce na zaś.
Wracając do gości Patk, to w sumie się dziwię, że mają rodzinę, a przyjeżdżają do znajomych jak do hotelu i cisną się. Tak w ogóle to wynajęcie pokoju na tydzień to nie jest zawrotna suma, no ale cóż, ludzie to ludzie, nasi goście też byli słabo domyślni o pójściu do hotelu nawet nie wspominam, bo sami na to by nie wpadli, a jakbym im powiedziała, to skandal rodzinny byłby że hej.Sylviah lubi tę wiadomość
-
Majowa ząbek może się przebic Jutro a równie dobrze za 2 tyg albo 2 miesiace
A zaraz po nim kolejny ząb.
U nas chyba w natarciu teraz górne jedynki bo trze cały czas dziaselka. Też dzisiaj kupilam viburcol, tylko ona codziennie jest rozdrażniona i marudna więc musiałabym naprawdę codziennie w tyłek jej wsadzać. Dzisiaj podałam syrop przeciwbolowy.
Teraz zasnęła. Obstawiam za 1.5-2h pierwsza pobudke. Chyba że ma kaszel wcześniej wybudzi... -
Cola, trzymamy mocno za Was kciuki. Mam nadzieję, że jutro po wizycie będziesz w pełni uspokojona.
Patk, szczerze to cztery dorosłe osoby, dwójka dzieci i dwa psy na 44 metrach brzmi dla mnie jak armagedon. A co dopiero tyle dni
Ja już jestem za stara na takie nocowanki. Systematycznie odmawiam koleżankom maratonów nocnych i innych babskich piżama party.
D basiula zdrówka dla Was :*
Kamcia, to trzymamy kciukasy dalej.
Gratuluję dobrych wyników
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2018, 21:11
kamciaelcia, D_basiula lubią tę wiadomość
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
Patk j zacznijmy od tego że ja w ogóle nie lubię odwiedzin
Jakby bez mózgu trochę ci znajomi...
Cola moja Mania wszystko tak drapie, nie ma rzeczy której by nie podrapala.
Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok.
U nas chyba też zeby, dziś tak natarczywie gryzla gryzak i grzybka, że aż płakała przy tym. Nie dała sobie zajrzeć do buzi, dosłownie na sekundę jej latarką przyswiecilam i mam wrażenie że w miejscu prawej dolnej jedynki widziałam takie kuleczki białe. Posmarowalam żelem szczoteczka silikonowa, zobaczymy.