Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny które karmią mm, czy jak podajecie obiadek że słoiczka/własnej roboty to zastępujecie nim jedną butlę czy zmniejszacie tylko porcję mleka? Głupia jestem, a Kubuś taki żarty, że pochłonie wszystko. Nie chcę go upaść.
Kwiatkowa podziwiam Cię. Ogólnie podziwiam samotne matki i matki z więcej niż jednym dzieckiem. Jeden dzień siedzenia samej z Kubusiem w domu (bez spaceru bo np. brzydka pogoda) i padam na pysk. Mam wielką pomoc w teściach, którzy są już na emeryturze. Nigdy bym się tego nie spodziewała, że tak świetnie będą się zajmować wnukiem. Bez nich bym oszalała.
Ja cały czas się zastanawiałam czy zostać przy kombinezonie, czy kupić śpiwór. Zdecydowałam że dokupię śpiworek to będzie wymiennie w razie awarii, bo kombinezon mam jeden. Kupię używany.
https://www.smyk.com/smiki-kierownica-do-wozka.html
Dostaliśmy ostatnio taka kierownicę. Bardzo mi się podoba, bo ma opcję montażu do wózka lub fotelika. Ciekawa jestem czy to się sprawdzi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2018, 20:49
-
Matylda u nas to samo z odpychaniem od piersi, tylko mnie się wydaje, że mój Leo robi to bezwiednie, bo niby je i trzyma mocno sutka, a nagle rączką się odpycha (ból jak cholera) ale jak tylko mu przez przypadek popuści dziąsełko i wyleci to wnerw i nie wie co się dzieje i szuka w nerwach piersi...
Mała Matylda lubi tę wiadomość
W końcu się udało...
-
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny za odpowiedzi. Ja założyłam dzisiaj kombinezon i sie zgrzal masakra.
Na razie bedzie kombinezon i koc a później będę myśleć nad spiworkiem.
Ogóle to chyba kwiatkowa mialas luce? Nasza buda w spacerowce wyglada zupełnie inaczej i dobrze się układa.
Za to ogólnie spacerówka mbie zalamala okazala się wezsza niż gondola?! Także młody wrócił do gondoli. Może jak usiądzie będzie lepiej jak go posadze po prostu.
W ogóle dziwnie tak w spacerowce...nisko tak odkryte to dziecko;D
Sela u nas problem z wodą też, ja kilkanaście razy dziennie podaje mu po prostu łyżeczka wode, coraz lepiej mu idzie.
Jeśli chodzi o zabawki to szukam i szukam dla mnie wszystkie bezndziejne są... na razie znalazlam tylko fajny uciekajacy garnek czy coś, te kulki sensoryczne co sie przesuwa po drucikach, no i ta osmiorniczka od Patk jest super. Reszta taka nijaka. A tu święta zaraz.
Katy współczuję mialam podobne akcje z moim, na szczęście już ok.
Kwiatkowa rozumiem w pelni Twoja frustracje, ja dobe sama ciężko znoszę, a Ty caly czas...Może jednak warto wrócić? A gdzie facet bo chyba mi cos umknelo?
Sela lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mała Matylda, nie poddawaj się. Ja mam to samo plus dwa ząbki. Ostre jak brzeszczot... Robię jak Fatalita. Zabieram i w zależności od pory dnia albo odkładam do zabawy, albo bujam jeśli to wieczorne karmienie. W nocy problemu nie ma i ogólnie na śpiocha. W dzień dochodzi odrywanie się bo coś, bo ktoś, przecież musi sprawdzić co za nią, albo coś się przypomniało...
Co do posiłku Bożenki to wczoraj i dziś była pieczona dynia. Jutro też będzie
potem ziemniak a dalej jeszcze nie wiem.
Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
My akurat kp, ale słoiczki czy inne dania zawsze daje godzine po cycu. Gdzieś mi tak wygodniej, bo jeszcze nie zastąpiłam cyca daniem stałym. A Wy już tak?
Kattalinna u nas dynia od początku najlepiej smakuje (może dlatego, że pierwsza była).
Teraz skończył słoiczki, które były gotowane na parze, ale we wtrek właśnie zje pierwszy raz pieczoną, bo jak dla mnie szybciej się robi i nie trzeba obierać ze skóry;-)
Mnie bardziej smakuje taka pieczona, zobaczymy jak Leosiowi. Narobiłam tyle tych słoiczków, a na strychu jeszcze 3 wielkie dynie czekają...
kattalinna lubi tę wiadomość
W końcu się udało...
-
Czytałam gdzieś ze można dodać wodę albo mleko swoje do warzyw. Dałam 20-30ml mleka do marchewki wczoraj i dzisiaj. Na razie do picia wody nie dawałam. Też karmię godzinę po cycu. Ale nie zamiast bo to by było powoli odstawienie, a nie rozszerzanie diety
A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Ja sie wlasnie balam tego, ze mi sie Kamil odstawi przez rozszerzanie diety, ale raczej nie mam sie o co martwic bo cycek rzadzi tak jak wczesniej :p
Glowa mi peka, jestem cala zaryczana od 18 bo chyba podjelam zbyt pochopnie pewna decyzję i juz zaluje...Napisze o co chodzi jak dojde do siebie
-
A ja daję najpierw posiłek, w czasie aktywności, a później mm na sen. Przerwa wychodzi jakieś 2h, a nawet do 3h.
Ale sama tego nie wymyśliłam, tylko idę za dzieckiem. Rekin nie jada mleka jak nie jest śpiący. Więc daję mu mleko przed dwoma drzemkami i na noc, a w czasie czuwania posiłek łyżeczką, bo tak mu pasuje. Jak zje mniej jedzenia to dopije więcej mleka, jak ładnie doje, to mleka łyka symbolicznie- bilans mu się zgadza
Julia ❤
Jano ❤
-
Magda też mnie przestrzegala przed samodstawirniem. Mam nadzieję że jeszcze trochę dotrwam z tym kp. Ale już mnie to irytuje i męczy. I chce w końcu spać bez stanika. Chcę wolności cycków!!!
Wowka widzisz pewnie każde dziecko inaczej podchodzi do tematu żarcia, chociaż czasami mnie Barbara przeraża. Dziś wciągnęła dosłownie cały duży słoik jakiegoś kleiku gryczanego z gruszką i czymś tam. A jak już był pusty to zorientowałam się że tam był napis że zawiera gluten. Co prawda jadła już kaszę manną i nic jej nie było. Także może jej nie zaszkodzi.
Magda33, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi, widzę że niepożądane ruchy sprawiające ból to dość częsty problem. Z tą ciekawością co się dzieje wokół jest u nas tak samo jak u Kattalinny, mąż już wie ze w czasie karmienia powinien przebywać w drugim pokoju i w miarę możliwości zachować ciszę. Ja też zabieram pierś gdy Zosia zimiast ssać pastwi się nad nią, ale chyba za długo czekam zanim ponownie ją zaproponuję. Spróbuję szybciej przystawiać Małą ponownie. Martwi mnie ten słaby przyrost wagi, szczególnie że do tej pory Zosia przybierała w górnych granicach normy.
Z butelką to jest tak, że Zosia dostała ją już w szpitalu, ponieważ ssala mało efektywnie i pojawiła sie żółtaczka, była naświetlana. Odciagałam i dokarmiałam swoim mlekiem najpierw kilka razy dziennie, potem dwa, z czasem został tylko raz w ramach wieczornego rytuału. Nie zrezygnowałam z tego ponieważ najpierw bałam się, że będzie za słabo przybierała, a potem z wygody - dzięki temu to mąż ją usypia.
Mam nadzieję, że uda nam się to wszystko wyprostować, chcę nadal karmić. Ekscesy przy cycu zniosę, byle tylko Zosia przybierała odpowiednio. We wtorek mamy szczepienie, więc przy okazji porozmawiam z lekarką. Liczę że uspokoi mnie albo da wartościowe wskazówki, nie tylko zaleci rozszerzanie diety, co nam stanowczo zalecała już gdy Zosia kończyła 4 miesiące.
Katy, tulę i życzę spokojnej nocy.
-
Patk, jak Baśka szamała już mannę i nic nie było, to raczej na zdrówko
No właśnie tak wychodzi, że każde dziecko samo sobie ustawia. Ja bym musiała budzić Rekina na jedzenie, żeby dawać godzinę po mleku, a budzenie śpiącego niemowlaka, jak wiadomo nie prowadzi do niczego dobrego
U nas dzisiaj w Skrzatowym menu na podwieczorek był budyń jaglany z malinami. Też fajny, polecam
Julia ❤
Jano ❤
-
Kurcze wiecie co, ja to już nie wiem jak to jest, że mój dzieć w nocy je co 1.5h, a w dzień nawet co 3h nie chce. Da się go jakoś "przestawić" może próbować w dzień karmić częściej, to wtedy zatrybi i w nocy mniej zje?
Teraz obudził się z mega rykiem, aż cały mokry, to lece daje cyca, a ten się wyrywa, pręży i ryk jakby coś się stało. W ogole nie chciał zjeść, tylko okropny płacz. Aż się przestraszyłam, bo nie mogłam go uspokoić. Mąż sprawdzał brzuszek i nie był wzdęty, nie wiem co mu było, udało się odłożyć i śpi, ale wierci się jak nie wiem co. Oby ta noc była lepsza niż poprzednia.
Katy tulimy mocno, może Ci się uda zasnąć spokojnie.W końcu się udało...
-
Co do wagi to teraz już dzieci wolniej przybierają więc puki pediatra nie widzi problemu to jest ok.
Co do ilości jedzenia to dziecku nie wydzielam, je ile potrzebuje . Myślicie że Hoope patrzy żeby prezes nie zjadł za dużo one to wszystko wybiegają jak tylko zaczną się ruszać bardziej ,jak je to nie problem ,problem jest jak nie chce jeść.
Katy dobrej nocy jutro wszystko będzie wyglądać inaczej .Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2018, 23:09
-
U mnie tak samo. Mój tak wymusza cyca w nocy ze budzi się co godzinę. Ale juz wiem dlaczego, bo chce iść spać do naszego łóżka. Jak go w końcu w nim zostawię to spi już 3h. Nauczył się tak przez regres i dalej to ciągnie już 8 tydzień, noce nie przespane. Ostatnio często się już poddaje i śpimy razem.Sela wrote:Kurcze wiecie co, ja to już nie wiem jak to jest, że mój dzieć w nocy je co 1.5h, a w dzień nawet co 3h nie chce. Da się go jakoś "przestawić" może próbować w dzień karmić częściej, to wtedy zatrybi i w nocy mniej zje?A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️
