Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry.
Monolog trzasnę
Bożenka vel Anna (wszystkie moje przyjaciółki mają na imię Ania - z podstawówki, liceum i studiów) gratuluję umiejętności, fotogeniczności i współczuję matki
Adaś jak możesz tak podkopywać kolegów z forum, nie dość, że przystojny, to jeszcze kwiaty?!
Katy, pamiętaj o tej porażce z psem i nigdy więcej jej nie powtórz. Bo odpowiedzialne było znalezienie mu domu i przyznanie się do winy, za to brawa, ale nieodpowiedzialne było jego pierwsze 1,5 roku życia z Wami. Twój pies jest Waszym tworem, nie przyszedł taki do Was, stworzyliście go takim. Uprzedzałam gdy byłaś w ciąży. Na przyszłość albo nigdy nie bierz już psa, albo przygotuj się do tego. Odłóż pieniądze, kup psa z rodowodem, z hodowli z ZKwP, wybierz świadomie rasę i przygotuj się na to. Czytaj, ucz się, wiedz. Nigdy pod wpływem impulsu. Wtedy wszyscy będą szczęśliwi i Wy i pies. Ja sobie domu bez psa nie wyobrażam. Ty masz nową szansę. Nie zmarnuj jejCelowo polecam prawdziwego rasowca bo tylko w ten sposób jest szansa, że trafisz w 10.
Ja kiedyś też oddałam psa. W identycznej sytuacji. Powód był inny, bo sucz była doskonale wyszkolona ale nieprawidłowo reagowała na dziecko. Wiedziałam, że nie mogę jej ufać, że będę ją i dziecko izolować wiele lat. W M2 to trudne. Znalazłam jej dom bez dzieci, odwiedziłam. Kolejne psy wybrałam świadomie pod dziecko, nie oddałam nawet jak były stare, chore, śmierdzące, robiące pod siebie. Przyjaciół się nie oddaje a takie są moje obecne psy. Polecam Małego Księcia, lepiej nikt tego nie ujął.
Wózki. Po co Wam wentylacja? To ostatnia rzecz na którą należy patrzeć. Spacerówka jest sama w sobie mocno odsłonięta i nieszczelna, raczej patrzcie w drugą stronę, żeby buda była dobrze zabezpieczona (daleko się wysuwała). Trzeszczą prawie wszystkie wózki na tym specyficznym stelażu jaki jest teraz modny. To jego cecha. Na naszych chodnikach wózek pracuje we wszystkie strony, nie ma mocy, żeby się nie wyrobił.
Patrzcie na wagę (czy ma znaczenie), koła (skrętne, duże, małe, dmuchane, terenowe), rączkę (składana, jak składana), jak się prowadzi i podbija na chodniki, czy ma wygodne, szerokie siedzisko, jak osłania przed wiatrem i chłodem (długa budka), czy siedzisko rozkładane, podnóżek ruchomy, przekładane siedzisko. Materiał, czy się dobrze czyści i nie widać zabrudzeń.
Tak czy siak nie ma wózka, który spełni to wszystko.
Patk dobrze mąż zrobił, obleśny prezent. Z doopy. Co za babsko.Patk, Katy, kattalinna, Cola87, Magda33 lubią tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Patk i dobrze mąż zrobił!
Feeva powiem Ci szczerze, że aż się boje teraz jakąkolwiek podać kaszke. Te wymioty mnie przerażają. Jeszcze jak nosem poszło i nie mógł złapać powietrza, to ja aż mokra z nerwów byłam. Jestem straszną panikarą.W końcu się udało...
-
Cóż, zgadzam się z Tobą Hoope w każdym temacie powyżej psów, wózków i obleśnego pseudo prezentu.
Nie zmienia to jednak faktu że przeczesuję Internety by znaleźć podpowiedź na nurtujące pytanie - co wybrać...
Żałuję że nie zrobiłam zdjęcia tego paskudztwa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2018, 12:10
-
Majowa teraz to ciort wie co mu zaszkodzło, może mleko, może tak jak piszesz ten cukier, sama nie wiem...
Może za jakiś czas jak będzie mąż w domu to spróbuje, a jak nie to sama mu coś ugotuje. Mama mi kupiła tą książkę aalantkowe blw czy coś takiego to trza będzie podziałać heh.
A te herbatniki to dobry pomysł, ale sama nie wiem czy można eh ale jak nic się nie dzieje to czemu nie?
A właśnie u nas było tak samo jak u Ciebie z tym leczeniem na brzuchu. Max 10 min wytrzymywał, a teraz to 1min na plecach nie da rady, albo na boku albo na brzuch. Zależy gdzie jakie zabawki są.MajowaMamusia lubi tę wiadomość
W końcu się udało...
-
Ja mam po synu joie muze. Jak usiadl to byl prawie czerwiec, a od wrzesnia zaczal chodzic wiec wozka prawie wogle nie uzywal, wolal swoje nogi.
Co do psa, jak tu dobrze zauwazyla hoope mialas duzo czasu w ciazy zeby go wyszkolic.
Kattalina czemu sadzasz dziecko ktore jeszcze nie siedzi?
-
Melduję, że jestem, żyję.
Matylda 100 rocznicę odzyskania niepodległości uczciła raczkowaniem.
Od nieco ponad tygodnia przypominam sobie jak bardzo przy raczkującym dziecku nie ma się czasu na nic. Ciągle na oku.
Unieruchomienie mobilnego dziecka w łóżeczku czy leżaczku wywołuje rozpacz, więc teraz czas drzemki wykorzystuję maksymalnie. Dziś mogę was nadrobić troszkę bo mi się zlew zapchał w kuchni, sprzątanie czeka do powrotu męża z pracy, wiec mam chwilkę
W ogóle jak te moje córki się pokrywają w niektórych rzeczach
Obie urodzone 40+3
Obie prawie tak samo duże i długie (różnica 100g i 1 cm)
Obie zaczęły raczkować mając UWAGA! co do dnia - 6m i 12 dni
I obie powiedziały mama z różnicą 1 dnia, starsza 6m i 17 dni, młodsza 6m i 18 dni
Tylko starsza wcześniej mówiła tata i dzień przed raczkowaniem sama usiadła. Matylda jeszcze nie siada, tata nie mówi.
Idę czytać co tam u was i waszych maluchówKwiatkowa24, Katy, Sela, kattalinna, Hoope, Mała Matylda, Magda33, Magda33 lubią tę wiadomość
Matylda
-
kattalinna wrote:Amygdala, szukamy tego samego
kawy już parzyć nie musi bo ekspres daje radę
podejście do porządków mam takie samo. Tymczasem w tym tygodniu odkurzalam już 3 razy
wczoraj z mendoliną w chuście.
Uwaga, robię sondę ulicznąbo to moje dziecko śpi aktualnie. Po 40 minutach obudziła się prawie, zjadła i śpi dalej. Wobec czego wróciła myśl, że samo mleko jej nie styka i dlatego te ciągłe pobudki. Bo niby człowiek słyszy że regres snu itepe ale wątpliwości są... Pytania są 2:
1. Czy Twoje dziecko budzi się milion razy mimo rozszerzenia diety?
2. Czy Twoje nie budzi się wcale lub tylko raz mimo nierozszerzenia diety?
Wiem, że odgrzewany kotlet bo 2 tygodnie nie zaglądałam, ale jeszcze odpowiem
Rozszerzenie diety u nas nic nie zmieniło w kwestii snu. Jest go tyle samo ile było przed. Co więcej - na początku jelita dziecka nie przyswajają z tego żarełka za wiele, zupka wychodzi bardzo często w postaci niezmienionej, dlatego u nas zupka jest pomiędzy cycaniem (ok. 30 - 60 min po cycu wjeżdża zupka, następny cyc 2-2,5h po poprzednim), a nie zamiast.kattalinna, Magda33 lubią tę wiadomość
Matylda
-
Ola Ola, bo jestem wyrodną matką. Pozwij mnie.
Tanda, wczoraj zastanawiałam się czy już Cię wywoływać czy jeszcze nadrabiasz
Hoope, po ostatnim upalnym lecie wentylację wolę mieć niż nie miećzwłaszcza, że córuś moja po tatusiu u babci termoregulację ma i zaraz całe to spocone i złe. Aczkolwiek nie jest to cecha nr 1 - tę pozycję zajmuje buda (bo budki są małe
)
Patk, wszystkie valco mają tę siateczkę z tyłu. Ten drugi trend (bez sport) różni się tylko kołami bo ma piankowe. Jest też ciut niższy przez to bo średnica kół inna. No i 2-3 stówy mniej. Rączka wysuwana jest w mytrax.
Ziemniak jest niedobry. I tu się zgadzam z młodym pokoleniem bo soli brakujejutro będzie burak. Lepiej gotować na parze czy piec?
Majowa, dla mnie te herbatniki, biszkopty,jogurty,woda i co jeszcze "dla dzieci" to po prostu ściema i źródełko dla producentów. Jakbym miała dawać dziecku to te "dorosłe" bo to jeden czort w składzie. -
Wyobraźcie sobie, włożyłam dziecia do łóżeczka, włączyłam szumisia, położyłam się z boku na łóżku i tylko rękę wsadziłam, bo lubi kogoś trzymać jak zasypia. Zaczęłam nucić kołysanki i wzięłam się za czytanie tej książki alaantkowe blw, po chwili patrze a dzieć śpi. No nie do wiary. Zawsze płacz i nerwy przy usypianiu jak go lulam, a tu tak sam z siebie? Ciekawe czy to tylko raz mu się tak udało czy tak będzie zawsze (z naciskiem na zawsze hehe)
Kamcia kiedyś pisałaś bodajże Katy, że nie daje się takiego ciepłego ziemniaka czy coś takiego, to poradz jak najlepiej dać? Jutro jadę do mamy to wezmę takich dobrych ziemniaków.kattalinna, Magda33 lubią tę wiadomość
W końcu się udało...
-
Patk
Jest szansa że bedziemy zadowoloni no, matka
Dziecię slabo entuzjazm okazało
Mając na wykonczeniu Piotrowe krzesło szukałam tym razem innego(mając inne priorytety) i już wiem czego w tym nie lubięale to szczegóły
Aaaa
Z dwulatkiem(dużym)to nie takie hop siup na oko. W praktyce sprawdzę po drzemce Piotrusia. Oby pasowalo bo skladac, pakować, odsyłać...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 13:04
Hoope, Patk, Wowka, Sela, kattalinna, D_basiula, Fatalita, Mała Matylda, MajowaMamusia, Cola87, Magda33, pawojoszka lubią tę wiadomość
-
"Wentylacje"w spacerowce uważam za zbędny szczegol
Mam 3różne-nie uzywam
A poza tym buda zakryty Piotr nigdy nie chcial byc
Emilka też wolala swiat w pełni widzieć
Okienko dla mnie malo i tak by widzieć dziecko
Moje camarelo ma juz 4 lata
Użytkowane jest przez 15kg dziecko
Nic nie skrzypi, nie trzeszczy, Piotrusia prowadzę jedną rękąWiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2018, 15:27
kattalinna lubi tę wiadomość
-
Katalina w sklepie pokazywali że tylko valco snap4 trend i snap4 trend sport mają ta siateczkę. Bo te trendy to są właśnie ulepszone o ta siatkę. Chce mieć wentylację bo boję się owadów wszelkich. Mam schizę na tym punkcie.
Kamcia jakie super krzesełkou nas bardzo się podoba, jak rozkładam to jest pisk entuzjazmu. Mam nadzieję że Twoim chłopakom też się spodoba
kamciaelcia, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Mówię Kattalinnie ale to babsko uparte jak osioł. Przepraszam. Jak oślica.
W upalne lato dzieci będą już biegać i uwierz mi, matce trójki dzieci, spacerówka będzie be a dziecko będzie mokre głównie od tego biegania. Lepiej patrz żeby dobrze to spocone w wózku osłonić przed wiatrem.
I zgadzam się z Kamcią, dziecię daje się zasłonić tylko gdy śpi, poza tym buda jest złem zła.
Kamcia wygląda w tych zapieciach jak żołnierz z gwiezdnych wojen
Peg perego coś tam coś tam 3 krzesełko, któraś ma? Chcę kupić. Tylko drogie. Ale podobno rewelacja.
Sela oby była powtórka takiego spania! Ale przypomniałaś mi o czym zapomniałam.
Prezez się zepsuł. Dwa dni temu o 21 zamiast iść spać, dostał małpiego rozumu. Rzucał się na łóżku, skakał po mnie, niemal wisiał na lampie. W końcu straciłam cierpliwość, nawtykałam mu podniesionym głosem i co ja paczę. Usiadł obok mnie z zagubieniem na twarzy, w pewnym momencie rzucił się na łóżko i zasnął. Tak o. No nie tak o bo odwrotnie, tam gdzie głowa tam noga, gdzie noga tam głowa, przytulony do mojej nogi ale nieważne. Ważne, że zasnął. Tak o.
Na drugi dzień, wieczór, 21, zadziwił mnie jeszcze bardziej. W sumie nadal jestem w szoku. Po prostu położył się ze mna, przytulił do dydusiów, spojrzał dwa razy na światełka z projektora i zasnął. I już. Kurtyna.
Aaa Kattalinna ośmiornica ma gamę w mackach. Można grać proste melodie.
Czy ziemniak miał masełko??Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2018, 18:19
Fatalita, Sela, Magda33 lubią tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Hoope ja chciałam koniecznie peg Perego z tym czarnym obiciem. Moja koleżanka ma i bardzo mi się podobało. Ale szczerze mówiąc za tą cenę to nie bardzo. Nie jest aż tyle warte. I jest to spora przesada A no i jak będziesz kupowała to zwróć uwagę czy dają tą nakładkę na stolik w zestawie bo w większości nie dają i trzeba dokupywac. Tak np było w bobolandzie.
Ed. Teraz w bobolandzie na stronie w ogóle nie ma już tego krzesełkaWiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2018, 15:59
Hoope lubi tę wiadomość
-
wiecie co- jakie to szczęście że czasy się zmieniły i jest tyle różnych rzeczy na rynku. Bo ja właśnie miałam pisać że te pasy są fajne bo tak stabilnie trzymają
to samo z wózkami jest, każdy ma jakieś inne oczekiwania.
kattalinna lubi tę wiadomość
-
Z mojego skromnego doświadczenia ze spacerówką, to budka też jest u nas używana, jak Skrzat uśnie. W przeciwnym razie są jęki, co za przyjemność spaceru, jak nic nie widać, albo mniej widać po bokach? Ale za to jak już usnie, to dobrze, żeby ta buda zakryła kawałek dziecka przy rozłożonym oparciu.
I drugie, błogosławię pasy wpinane niezależnie. Nie wiem czy takie są w każdym wózku, ale to super rozwiązanie przy ruchliwym dziecku. A nasze już statyczniejsze nie będą
Przekładane siedzisko też dobra rzecz. Są dni, kiedy panicz pozwala się wozić tylko patrząc na mnie albo na świat. Przodem do świata nie usnie, bo nie, będzie senny jęczący. Więc wyspanego wożę przodem do świata, a śpiącego przodem do siebie
Mi np. nie zależało na wadze, a zależało na zwrotnosci i lekkości prowadzenia i na możliwości wjechania np. do lasu czy na łąkę. Ale jakbym mieszkała w mieście, to miałabym całkiem odwrotne potrzeby
W każdym razie, moja spacerowka, niby od zestawu, ale sprzedawana też osobno, spełnia moje potrzeby. Ale dla wielu z Was byłaby nieporozumieniem
A, i nie trzeszczy. Może jeszcze za nowaWiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2018, 17:00
kattalinna lubi tę wiadomość