Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
kamciaelcia wrote:BIDON CANPOL BABY
Piotrek późno załapał, ale załapał
plusy:
tani (mam 5 szt)
łatwo dpstepny
długa zewnetrzna slomka
dwa rozmiary
tanie wymienne słomki (a to u nas mus-czesto Piter odgryza a nowa kosztuje około 3zł)
patryk jeszcze nie załapał
Jeśli mowa o tym:
to kupowałam dla starszej i też polecam. Nie ma dużo zakamarków, łatwo utrzymać w czystości, można porozbierać do mycia.
Dla Matyldy jednak na początek kupiłam taki sam, jaki Anastazja miała jako pierwszy, bo ma wygodne uchwyty dla dziecka.
Potem przejdziemy też na Canpola
Sela wrote:Patk i dobrze mąż zrobił!
Feeva powiem Ci szczerze, że aż się boje teraz jakąkolwiek podać kaszke. Te wymioty mnie przerażają. Jeszcze jak nosem poszło i nie mógł złapać powietrza, to ja aż mokra z nerwów byłam. Jestem straszną panikarą.
Nie wiem jaka u was przyczyna, ale może na jakiś trop cię naprowadzę - moja starsza wymiotowała kaszką jak była za gęsta. Jakby puchło jej to w buzi, dźwigało ją i rzyg.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 22:06
Matylda
-
kattalinna wrote:
Tanda, wczoraj zastanawiałam się czy już Cię wywoływać czy jeszcze nadrabiasz
Jestem, jestem. Postanowiłam sobie, że nadrobię wszystko i poczytuję od wczoraj po trochu zaległości. Już dobijam do końca
Tak jak pisałam - raczkujące dziecko to jeszcze mniej czasu a raczej raczkujące + 3-latka do kompletu.
Bo jak starsza raczkowała to sobie zabezpieczyłam pokój, pochowałam niebezpieczne rzeczy, pousuwałam potencjalne zagrożenia i jakoś to było. A teraz muszę ciągle pilnować czy starsza nie zostawi czegoś nieodpowiedniego w zasięgu. Jak ostatnio lepiła z ciastoliny i jej kawałek spadł to ułamki sekund i już była w małych rączkach, w drodze do jamy ustnej. Zadziałał mój refleks, przechwyciłam przez zjedzeniem ale to był moment. Ciągle przechwytuję i chowam a to jakieś pomniejsze zabawki, koraliki, mniejsze klocki itp.
kattalinna wrote:Majowa, dla mnie te herbatniki, biszkopty,jogurty,woda i co jeszcze "dla dzieci" to po prostu ściema i źródełko dla producentów. Jakbym miała dawać dziecku to te "dorosłe" bo to jeden czort w składzie.
Czasem nawet można znaleźć "zwykłe" jedzenie, które ma lepszy skład niż to dedykowane dzieciom.
Matylda
-
O mateńko. Skrzat dopiero usnął. Najpierw przymykał oczy, później marudził, przytulał i darł się. Przed 22 walnął kupę, że aż pielucha nie dała rady i trzeba było plukac dziecko pod kranem i łaskawie dał się ululać do snu. Padam na dziób.
Patk, co za dzień... I co za baba. Przynajmniej masz z głowy, i ją, i "prezenty".Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 22:46
-
Kattalinna serio siuśki zębowe śmierdzą? Nie wiedziałam. Zobaczę jak będzie rano, sama nie wiem co robić.
U nas zębów brak, a gryzie wszystko i wszystkich już jakiś czas. To może coś jest na rzeczy.
Tanda właśnie zrobiłam na początku gęstą i po łyżeczce dolałam wody. Niby zjadł pare łyżeczek, popił cycem i chlusnęło po 1min. I to 3 razy.W końcu się udało...
-
amygdala wrote:Tanda dziękuję za odpowiedź w sprawie krzesełka. Czy ono jest stabilne? Czy te kółka mają hamulce? Zastanawiam się między tym krzeselkiem a Kindrkraftem yummy i nie wiem, które wybrać. Żadnego nie widziałam jeszcze na żywo i raczej nie zobaczę przed zakupem... ehhhh
Jest bardzo stabilne, kółka mają blokadę. Ja kupowałam w ciemno, kinderkrafta niestety na żywo nie widziałam, nie potrafię porównać.
Sela wrote:
Tanda mój jakoś średnio pije ze słomki
Daj mu jeszcze czas, jak pije to się już nie oduczy a z czasem dojdzie do wprawy
Matylda jednak starsza o miesiąc.
Hoope wrote:Dziewczyny, czy Wasze dzieci chodzą do pediatry czy do lekarza rodzinnego?
Pediatra.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 23:24
Sela lubi tę wiadomość
Matylda
-
nick nieaktualnyRatunku cierpie na bezsenność...Już drugą noc, wczoraj się zmuszalam to tylko glowa mnie rozbolala, dzisiaj czekam na sen.
Dzieć właśnie zjadl kolejną kolacje i śpi...
Sela u nas pediatra mówi, zęby nie idą...dwa dni później pierwszy, trzy dni później drugi
Tanda niebstrasz bo ja planuje drugie niebawem, a i tak sie boję czy ogarne ten mój mały świat z dwójką krzykaczy...
Ja postankwilam nie zmuszać młodego do spania o tej i o tej godzinie bo tobstrata czasu, nerwów i sił w kregoslupie...dzisiaj padl 21:40, ale zasypiabie wtedy błyskawiczne.
Rany Patk jakbw teleboweli jakieś, tego szwagra jakbym kopnela w odwłok...co za ludzie, współczuję Ci. -
My już też pobudka 5:50.
I też jest super,bo chyba wyspana, piszczy tak że zaraz sąsiedzi będę w ściany albo drzwi walić. Mąż ma dziś wolne, zabiera ja do drugiego pokoju, Ja idę spacWiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2018, 08:41
kattalinna lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry. My zaspaliśmy do szkoły więc szalony poranek jak to w takiej sytuacji, ojciec pojechał odwiedź dzieci a my sobie polegujemy w ciepłym łóżeczku bo zimno że nie wiem co, ja ciepłolubna jestem więc narazie to jeszcze toleruje ta pogodę bo śnieg i ładnie ale niedługo będę psioczyc że kto wogole wymyślił tą porę roku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2018, 08:09
-
Muszę zmienić dzieciom lekarza. Poczytałam, nie chcę rodzinnego. Przy okazji dobrej zmiany okazało się, że u nas w mieście nie ma pediatry godnego polecenia. Albo lekarze rodzinni albo pediatrzy do których nie poszłabym z psem. Co robić, co robić.
Noc z głowy. Wczoraj dowiedziałam się rzeczy tragicznej. Nawet nie wiem czy Wam pisać. Nie dotyczy mnie ale nie zmienia to tragizmu całej sytuacji.❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Dzień dobry..
My tez do pediatry chodzimy :p
A wlasnie ja Wam zapomnialam wczoraj napisać, ze moja szwagierka sie dowiedziala po 2 miesiacach meczenia sie przy kp, ze jej coreczka ma za krotkie wedzidelko...W szpitalu nie zauwazyli, polozna nie zauwazyla, pediatra tez nie..Dopiero doradczyni laktacyjna ja uswiadomila xx No masakraBiedne dziecko...
U nas noc masakra...pobudka o 6, ledwo sie go udalo jeszcze uspac do prawie 8 xd -
nick nieaktualnykattalinna wrote:Dzień dobry
u nas impreza od godziny a Wy śpicie? Wbijajcie, niemowlę twierdzi, że jest super.
Sela, serio. Nie wiem czy zawsze u wszystkich dzieci. U nas była różnica.
Pediatra.
Patryk imprezowal z Bozenka od 5 20 do 6 40.
Gadacie o smierdzacych siuskach, a co ze smierdzacymi bakami, ale takimi innymi. Nie wiem jak je opisac nie smierdza jak baki tylko tak inaczejkattalinna lubi tę wiadomość
-
Kwiatkowa, Bożenka strzelała do tej pory bąki w jednej linii aromatycznej z kupą - prażonego słonecznika
pewnie teraz będzie inaczej im bardziej zmieniamy dietę - wszak to zależy od tego co jemy.
Przy okazji tematu rozszerzania:
1. Burak przetarty zostaje lekko grudkowaty?
2. Dawała któraś jarmuż? Mam własny z dobrego źródła i korci. Tylko to kapustne więc nie wiem czy nie lepiej odczekać. Chociaż kalafior i brokuł też wzdymające a się daje szybko.
Edit: Patk, jak Wasza hula kula? Nasza od wczoraj dostała głos... Jeszcze nie nie irytuje AŻ tak bardzo, pewnie przez to że jest po angielsku
A w temacie rodziny Twojego męża to zastanawiam się jak on się uchował tam normalny taki?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2018, 09:33