X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2018
Odpowiedz

Majowe mamy 2018

Oceń ten wątek:
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5554

    Wysłany: 21 listopada 2018, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wasze dzieci już śpią, a u nas w najlepsze zabawa, teraz sen dopiero gdzieś o 21... :/

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2018, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj moj syn nie spi. Ja jestem na kursie, juz dostalam telefon alarmowy, zeby wracac

  • kattalinna Autorytet
    Postów: 8695 7455

    Wysłany: 21 listopada 2018, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majowa, póki nie nauczy się pokonywać przeszkody to możesz jej barykady robić z poduszek, zrolowanych kołder itp. U mojej siostrzenicy na początku się sprawdzało

    MajowaMamusia lubi tę wiadomość

    zem3qps6in5tddof.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 8695 7455

    Wysłany: 21 listopada 2018, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas już po karmieniu pierwszym z dokładką.

    Kwiatkowa, jak tam Twój kurs w ogóle?

    zem3qps6in5tddof.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2018, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze. Lubie chodzic na zajecia. To taka odskocznia. Jestem prymusem ;) juz wrocilam do domu wczesniej. Ostatnio sa super cyrki z usypianiem (czy to moze byc skok?). Kazda metoda zawodzi. Ostatecznie pada z wyczerpania przy cycku. Jechalam na syrenie do domu, ale zdazyl usnąć noszony od godziny w pionie...

    kattalinna lubi tę wiadomość

  • Hoope Autorytet
    Postów: 2564 3299

    Wysłany: 21 listopada 2018, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Obejrzałam bujającą się gwiazdę ekranu (nie wiem czy do muzyki bo musiałam wyciszyć ale dobry podkład by się przydał), widziałam zdjęcia poziome ładnego kawalera z ładną (i młodą) mamusią a także gadającego murzynka XD Taki czarny był.

    Dwie mufki brzmią jak - ręce nie będą się nawzajem grzały, paluchy zmarzną, źle myślę?

    Raczkująco wstająco siedzący mały człowiek jest jeszcze bardziej absorbujący niż noworodek, słusznie nie wszystkie się spieszą. Kolana mam już wytarte bo nikły wzrost Prezesa zmusza mnie do życia w Licheniu. Jak tylko nie pełzam obok, wali głową w podłogę. Wydaje mi się, że specjalnie.

    Spać jeszcze nie śpi, ale u nas to norma.

    Dzisiaj żalił się dziadkom bardzo, BARDZO, bo zjadłam ciastko i mu nie dałam. Patrzył wymownie na mnie, na ciastka,na moją buzię, więc już nic więcej nie przełknęłam.

    Myszy złapałam dwa razy w życiu osobiście do pudełka. I wypuściłam po drugiej stronie rzeki, żeby nie wróciły. Jedną TZ przywiózł z pracy, wyskoczyła mu z plecaka... raz też szczur wygryzał dziurę w ścianie obok kibelka. W biały dzień. Wesoło było.

    Koopa po stałym jedzeniu jest jak plastelina, czy kogoś to dziwi?

    Katy lubi tę wiadomość

    ❤ Bartuś już z nami :D 15.04.18 ❤
    Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka

    dqpr9vvjvyn8nf6w.png
  • Patk Autorytet
    Postów: 1023 1889

    Wysłany: 21 listopada 2018, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O matko co za dzień. Dobrze że dziecko grzeczne cały dzień,i już śpi. Ale jakis mega ciężki. Łeb mnie od tego boli. Wpadła dziś do południa ta jebnieta kobieta z ryjem na nas (całe szczęście że jeszcze stary nie poszedł do pracy) że od kiedy my się takie państwo zrobiliśmy że nam nic nie pasuje, że nie szanujemy kasy i ludzi... (jakis połączenie w ogóle). I że ona z sercem na dłoni do nas A my jej taką przykrość robimy. Płaczem się zaczęła zanosić jak jakas histeryczka. A mój inteligentny małżonek mówi do niej że chyba się przejezyczyla i nie z sercem na dłoni tylko z syfem w dłoni. I jak jej nie wstyd takie coś przywozic dla swojej wnuczki. Ze jeszcze bobki jakies tam w zakamarkach były a ona śmie to do domu przynosić. W ogóle poszło tyle słów. Ja się nawet słowem nie odezwalam bo mąż jej wiązanki takie posyłal. No i w końcu ta wyszła w tej histerii swojej. Mąż też zaraz taki wkurwiony do pracy pojechał.
    I tak ok 16 przyjeżdża brat męża i z mordą na mnie że ich matkę chcę do grobu wpedzic. Że ona teraz płacze, ma bóle w klatce i w ogóle umiera bo jej przykrość zrobiłam... I że to moja wina, takie tam. I tłumaczę że ja się nawet słowem nie odezwalam. A ten dalej swoje. Więc wyprosiłam gowniarza, będzie na mnie głos podnosił. No i ogólnie żeby było ciekawie to wysłał mi smsa że on nie chce mnie widzieć u nich w domu bo matka się przejmuje. Więc tylko mu zadzwoniłam ze z miłą chęcią i że w zasadzie to i tak bardzo rzadko tam chodzę a teraz już nawet nie będę musiała się zmuszać do tego. Także taki oto dzień za mną...

    A wiecie że my z moją mamą złapałysmy kreta? Golymi rękoma. XD i tak nan go było szkoda że wsadzilysmy go do wiadra z ziemią, w auto i wywiozlysmy jakieś 4km dalej. XD A za ogrodzeniem mamy las... Ale jeszcze by wrócił

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 19:58

  • amygdala Autorytet
    Postów: 1245 794

    Wysłany: 21 listopada 2018, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tanda dziękuję za odpowiedź w sprawie krzesełka. Czy ono jest stabilne? Czy te kółka mają hamulce? Zastanawiam się między tym krzeselkiem a Kindrkraftem yummy i nie wiem, które wybrać. Żadnego nie widziałam jeszcze na żywo i raczej nie zobaczę przed zakupem... ehhhh


    zem3df9hunlqvfmi.png
  • Sela Autorytet
    Postów: 1523 943

    Wysłany: 21 listopada 2018, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh ja zrobiłam tak samo, przeciągnęłam dziecia i nie poszedł spać na ostatnią drzemke i już sobie śpi. Zasnął podczas inhalacji. Na spiocha podkarmiłam, co by się nie obudził za 30 min, to może pośpi chociaż 1.5h (jeny gdzie się podziały te wieczory, że szedł spać o 19, max 20 i budził sie na pierwsze karmienie grubo po 1 w nocy)

    Kurcze my nie spacerujemy już od 3 dni, bo mi tak cholernie zimno, że nie wiem jak wyjść z domu, może gdyby nie ten wiatr, to bym wyszła. Chyba też muszę te mufki kupić, bo nie mamy :-(
    Oby jutro nie wiało to może pójdziemy chociaż na pół godziny. A właśnie a jak mały ma katar to wychodzić, czy siedzieć w domu? Bo sama nie wiem co robić. Ten katar dopiero się zbiera.

    Nie pamiętam, która to ostatnio pisała, że chce skończyć kp i mieć wolne cycki, bo nawet śpi w staniku. Ej wiecie co, bo ja nie pamietam kiedy miałam tak wolne cycki. W domu w ogóle nie zakładam stanika, nic mi nie cieknie, tym bardziej jak wstaje mój dzieć to nie ma czasu na odpinanie koszulki i jeszcze stanika, bo jest przewaznie wielkie darcie. Zakładam tylko jak gdzieś wychodzę, ew.ktoś przychodzi heh

    Edit.10 min później ryk i 25min usypiania...i po co się człowiek głupio cieszył??

    Tanda mój jakoś średnio pije ze słomki :-(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 20:24

    W końcu się udało...

    qb3cwn152gntqsgf.png
  • Patk Autorytet
    Postów: 1023 1889

    Wysłany: 21 listopada 2018, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sela to ja chce już wolności cycków. Ale jakis się nie mogę za to zabrać. I mam mieszane uczucia. Nie wiem co bardziej mnie będzie denerwowało te cycki czy te butelki. I nie wiem. Narazie trwam w cyckach uwięzionych w staniku, szarpanych i bitych przez te małe rączki... XD

  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5662

    Wysłany: 21 listopada 2018, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hoope, murzynek mnie rozwalil :p Ciemno bo to byl poczatek usypiania, ale calkiem ciemno nie było tylko tak wyglada na filmiku ;p

    Kamcio, odstawil wielki bunt przy usypianiu, ja sie poddalam teraz chlopak lazi z nim po domu i liczy, ze moze zasnie jak sie jeszcze zmeczy...

    A ta kupa co zrobił to tak smierdziala, ze masakra xd

    Patk, niezle jaja z ta tesciowa :o

    A slomka u nas jeszcze nie "ogarnięta", ale bede dalej probowac xd

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 8695 7455

    Wysłany: 21 listopada 2018, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje cycki są uwięzione w dzień i wolne w nocy. Czasem coś cieknie w nocy ale bierę tetrę i jest git.

    zem3qps6in5tddof.png
  • Hoope Autorytet
    Postów: 2564 3299

    Wysłany: 21 listopada 2018, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patk nie wiem, współczuć czy gratulować? XD

    Koopa będzie jak plastelina i będzie śmierdząca XD

    Moje cycki nadal moczą, noszę ciągle wkładki laktacyjne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 20:56

    ❤ Bartuś już z nami :D 15.04.18 ❤
    Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka

    dqpr9vvjvyn8nf6w.png
  • Patk Autorytet
    Postów: 1023 1889

    Wysłany: 21 listopada 2018, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hoope. Szczerze, chyba raczej gratulować XD mam nadzieję że świąteczne dylematy mam z głowy XD.

    Ja też ciągle z wkładkami, ostatnio zrobiłam próbę a potem wszystko sianem do tego mleka dawało.

  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 21 listopada 2018, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patk no i z głowy masz spokuj na jakiś czas przynajmniej.

    cf409fc7e7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2018, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi juz od dawna nie cieknie z cycow. Spie bez stanika i piersze pol dnia mam pizama party

    kattalinna lubi tę wiadomość

  • D_basiula Autorytet
    Postów: 720 673

    Wysłany: 21 listopada 2018, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patk ale akcja!
    A dzieciaczki cudne jak zawsze.
    Olcia gada podobnie jak Kamcio. Tylko "jejeje" i piszczy jeszcze przy tym. Od dwoch dni strasznie drapie nas po twarzy i ma etap metek. Nie zasnie jak nie bedzie trzymala metki od kocyka!
    My przy katarze nie wychodzimy. Do tego pogoda u nas okropna dzis padal deszcz i zamarzal, wszystko oblodzone.

    Katy lubi tę wiadomość

    l22nbd3m323q83y0.png

    Aniolek [*] czerwiec 2017

    Zaczynamy od nowa! Udało się w 2cpp.
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5662

    Wysłany: 21 listopada 2018, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi tez nic nie cieknie, ale w staniku chodze i spie i tak xd Moje cycki nie potrzebuja chyba wolnosci :p

    Niech ktos mi powie co złego bylo w spokojnym zasypianiu przy cycku? Czemu teraz musi byc ryk i noszenie na rekach...
    Zasnal laskawie 15min temu...

    Hoope, rozszerzamy diete od prawie 1.5 miesiaca, a dopiero teraz inne kupy troche :p W sumie dopiero teraz czasem cos wiecej zje, moze dlatego xd

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • Sela Autorytet
    Postów: 1523 943

    Wysłany: 21 listopada 2018, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patk masakra z tą teściową... co za baba
    Mnie chyba bardziej by wkurzały butelki heh. W sumie cycki mnie nadal bolą, bo co chwile mam rozwalone suty przez tego ssaka, ale chce wytrwać do roku (kiedyś mówiłam 3 mies, potem 6, a teraz max rok i definitywnie koniec)

    Basiula u nas też wszystko w lodzie. Auto nawet nie puściło. Dobrze, że nie muszę nigdzie jechać, bo nawet opon nie zmieniłam.
    To może wstrzymam się z tymi spacerami póki jest ten katar.

    Chyba jutro pobiore siuśki do badania, bo gdzieś mi rano intensywniej śmierdziały i sama nie wiem czy pampek taki pełny przez noc czy to, że mamy teraz nową serie pampersów i one trochę inaczej pachną i może to się tak zmieszalo z siuśkami i taki dziwny zapach... sama nie wiem. Ale chyba wole pobrać i zbadać.

    Mnie nie ciekną cycki tak z 2 mies... ale suty za to napierdzielają od 3 dni. Aż mi się ryczeć chce z bolu.

    U nas właśnie pierwsza przerwa na cyca

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 21:33

    W końcu się udało...

    qb3cwn152gntqsgf.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 8695 7455

    Wysłany: 21 listopada 2018, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sela, może być też od zębów. Pampy ogólnie maskują zapach moczu (dla mnie to one po prostu śmierdzą) więc może różnice słabiej odczuwalne, ale te siuśki zęboww bardziej walą ;-)

    Kupa po dyni bezwonna :-D po ziemniaku nieobecna...

    zem3qps6in5tddof.png
‹‹ 1816 1817 1818 1819 1820 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ