Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
witam, ja ze świętami w lesie ( no mam choinkę w sumie) a resztę nic łącznie z zakupami. Dziś narobiłam dla małej 30 słoiczków zupek, więc mam miesiąc z głowy. Dalej poproszę od was przepis na zupę ogórkową dla małej. Czym doprawiacie ją?
A to moja dzisiejesza zębata maruda, kto ma więcej zębów? kto?
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3b94bacfac44.jpg
Ale się ciesze bo jutro do pracy i wolneeeee, idę tylko w piątek następny o 6.30 do 11.30 a tak dopiero po Nowym Roku))
Też uwielbiam ksiązki, naczytałam się ich w jednej i drugiej ciąży żeby nadrobić chyba zaległości na terazBerbecia, Sela, kamciaelcia, Katy, pawojoszka, kattalinna, Mała Matylda, Mycha666, MajowaMamusia, D_basiula lubią tę wiadomość
-
Laurka ile zębów!!!
Katy współczuję tego remontowego syfu, u nas taki był w dniu porodu heh całe szczęście już po.
Dzieciaczki cudne :-*
Tak sobie myślę czy to moje dziecię przestanie się kiedyś budzić co godzine? Śpi od 19:30, a właśnie jest 3 karmienie. No i jak ja mam się starać o drugie... eh
W końcu się udało...
-
A mi wszystko opada, normalnie mam takie nerwy. Obudzil sie 20 min temu i bawi sie, gada... Przeczuwam znowu 3-4. Jest mi tak zle, smutno, mam nerwa i w ogole juz nic mi sie nie chce. Spac mi sie chce, bo jestem okrutnie zmeczona.
Sela, podziwiam, ja po prostu powiedzialam sobie ze mlody pozostanie jedynakiem, koniec kropka. Na wiecej dzieci sie nie zdexyduje na pewno. -
J.S powiem Cj, że po takich nocach jak ta to mnie też się odechciewa drugiego dziecka. Nie mam już siły. Pobudki co 50min. Dostawiam do cyca, pociągnie 2 razy i śpi, odłożyć się od razu nie da, bo zaraz ryk. No cholera już sama nie wiem czemu tak się budzi co chwile...
Mycha łącze się z Tobą w bólu...Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2018, 05:06
W końcu się udało...
-
A ja po prostu zaraz kawę pije bo znowu jestem sama z dziećmi do jutra i poranek na spokojnie wiecej dla mnie znaczy niż kawa z dwójką na zimno...im bardziej pozytywnie z rana tym fajniejsza mamę mają chłopaki. Szkoda że to 6ale mąż tak wstaje(i wychodzi w 5 minut) równocześnie Patryczek się przebudzil na jedzonko. Zjadl, spi i niech śpi jak najdłużej albo niech da mamusi wypić dwie kaweczki
Dziewczyny
Współczuję takich nocek tzn z nocną aktywnością dziecka
Bo czeste wstawanie i z Patrykiem zaliczam
Ale żadne moje dzieciatko(nawet raczkujac i wstajac) nie budziło się w nocy wyspane i nie harcowalo
Nikt jednak nie mówi że Patryk musi isc ich tropem
-
Dzień dobry.
Na temat nocy się nie wypowiadam bo u nas bez zmian, jedynie co to mi dziecko obudzili po piątej parę minut bo na sali obok zaczęli światło palić ,to teraz Ulka im spać nie da bo jej się na dyskusję zebrało.
Laurka , matko jaki zębacz. Kiedy jej to zdążyło wyjść?
Sela ewidentnie dziecko ci daje znać że się tobą dzielić nie zamierza.Sela lubi tę wiadomość
-
Sela, dlatego ja biorę do siebie. Nie mam już siły na wstawanie, karmienie, odkładanie, wstawanie, bujanie i w kółko. Nie lubię tego spania razem ale przynajmniej się męczę mniej bo i tak się budzę. A pobudki przed 6 to u nas taki standard, że nie wiem jak to może być inaczej. Chciałam właśnie odkurzacz wyciągnąć ale spojrzałam na zegarek i mnie olśniło.
Chyba w końcu wczoraj zasnęłam i nie napisałam: mamy pełzanie do przodupo spacerze mi szczupaka na łóżku zapuściła
wieczorem powtórzyła na macie ale jak matka zaczyna świrować i jeszcze za telefon łapie to przestaje.
W sklepie Osiem Gwiazdek do końca roku w sklepach stacjonarnych -15% na wszystko. Myślę, że to dobry rabat, więc jak komuś po drodze i myśli o zmianie fotelika niebawem to zachęcammają fantastyczną obsługę
i żeby nie było, nie mam profitów z reklamy ani nie znam nikogo kto tam pracuje
Sela, Wowka lubią tę wiadomość
-
Kattalina, gratulluje pelzania do przodu. Jak moj kilka razy pelznal do przodu, fo polozylam na podlodze smoczek (bo on smoczkowy) i jak za nim pognal... tak teraz ciagle jestem za nim, bo wszedzie pelza, wszystko sciaga.
Z odkurzaczem nie pomoge, bo mam taki maly ale byl razem z bezprzewodowym, z ta mozliwoscia odpiecia i jest taki reczny.
Sela, nie dziwie ci sie... Ja tez spie z malym, bo bym co chwile chyba wstawala smoczka podawac, moze rzeczywiscie sproboj sie z nim polozyc? -
Kamcia, moj na czworaka nie, ale pelza do przodu i w kazdy kat dojdzie
Tez poszedl za smoczkiem, polozylismy a on z takim zaparciem za nim, no i sie zaczelo
U nas na czworaka ani do siadu sie nie zapowiada. Wgl do kiedy dziecko powinno usiasc samo? -
j.s.
to Piotrusiowe ruszenie za dydusiem
ogólnie ruchowe normy sa u dzieci-w brew pozorom-dosyc pózne, wiec nie ma co panikowac
choc czworakowanie, siadanie iwstawanie ida jakby w parze tzn moga byc w roznej kolejnosci ale czesto w krótkich odstepach czasowychWiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2018, 22:20
Mycha666, kattalinna, Cola87, Mała Matylda, Sela, Wowka lubią tę wiadomość
-
Tez slyszalam, ze do 10 miesiaca :p
Ja szczerze mowiac polubilam nawet spanie z Kamilem nawet jak mnie pozniej wszystko boli xd Jak spi w lozeczku to sie zawsze boje, ze sie nakryje kocykiem bo spiworka nie akceptuje:/
Ja wczoraj w samochodzie dalam Kamilowi smoczek zeby zobaczyc co z nim zrobi i najpierw nie dal sobie w ogole do buzi wsadzic, a potem trzymał i gryzl xd