Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Katy dzięki, tak myślałam, pewnie u nas to samo, kamciaelcia czasami "ostateczne" środki skutkują... Niech te zęby wyjdą i wróci moje pół cudowne dziecko
A powiedzcie, stosowałyście jakieś cudowne maści na te ząbkowanie? albo cokolwiek skutecznego?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2018, 10:13
kilka cykli na dupku
HSG drożne
od marzec 2017 stymulacja z Clo i Pregnylem
kwiecieć 2017 bez wspomagaczy
[/url]
-
Przy piotrusiu dentinox ewentualnie denta sept mini A czy jakoś tak
U nas marudzenie na pewno nie na zęby
Marudzenie dla marudzenia
Podzialalo na Patryka i nadal działa...zjadl pół kromki chleba i plaster szynki, dwie godziny po butli mm
Ale kaszki i zupy nie
Mąż wrócił
Dzieci uśmiechnięte na sam głos taty
Mama be bo za dużo tej nudnej mamyAnusias lubi tę wiadomość
-
Witajcie!
U nas noc przeciętna – trzy pobudki, raczej tak towarzysko niż na jedzenie, ale Zosia zasypiała bez większych problemów więc wybaczam
Patk, przykro mi…
Anusias, miło Cię widzieć
Z kupkami nie doradzę, Zosia jest bezzębna, choć przewlekle ząbkująca, ale widzę że Katy już pomogła. Na ząbkowanie mamy Dentinox, pediatra poleciła, dziewczyny z forum też. Nie wiem czy działa sam w sobie, ale od razu po posmarowaniu mój łakomczuch koncentruje się na smaku i mniej jęczy
Cola, z tego co widzę nasze formowe dzieci ogarnął jakiś zbiorowy kryzys snu. Jedni tłumaczą to pełnią, inni zimowym przesileniem – cokolwiek to jest niech szybko minie.
Kamcia, dobrze że mąż wrócił, odciąży Cię trochę
-
Dzień dobry
U nas noc do d...y jak zwykle podbudki co godz, chociaż jedna udała się poc2h!!! Dzisiaj całą noc spał z nami, bo nie miałam siły po wczorajszej nocy.
Jeny jak u nas leje, znowu chyba się nie uda wyjść na spacer. Wy wychodzicie jak tak leje? Sama nie wiem co robić, bo wczoraj okropnie wiało i też nie byliśmy, no codziennie coś i tak 5 dni bez spaceru się zrobiło...
Mała Matylda jeszcze dopisz skoki, bo na to też zwalamy heheach te kochane dzieci, nic tylko zacałować. Moja maruda ma właśnie drzemke.
Katy po co pisałaś o tej łazience, wchodzę właśnie do mojej po przeczytaniu, że Twoja lśni i najchętniej bym nie włączała światła heheKaty, Mała Matylda lubią tę wiadomość
W końcu się udało...
-
Sela
Ja bym światła nie zapalala
Ale u mnie nawet to nie przejdzie bo mam mini okno więc i tak jest jasno
Jak leje, wieje, prazy nie wychodzę
Ogólnie jak jest dla mnie nieprzyjemnie
Bo dziecko można schować, opatulic, ale sobie choroby nie życzę
My od nocy mamy wichure
Dzieci spały ale mi huczalo
A że wieje to mamy ulewy ze słońcem na zmianęSela lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMała Matylda to ja tłumaczę wszystkim nocne harce
co by nie było niech minie. Moja obudziła się o 4.30 i sama nie wiedziała co chce, jeść nie,pielucha zmieniona, lulam, nic nie pomaga, stawała na czworaka i się bujała, po godzinie zjadła 60 ml i dalej nic, nanosiłam się. Plus taki że spała do 8.30.
Sela ja wczoraj zrobiłam totalną generalke w łazience i wc, pół dnia mi to zajęło, bo z dzieckiem cały czas coś, niby mąż z nią siedział ale i tak byłam potrzebna.
Może u nas to raczkowanie psuje spanie jak pisała Katalina. Wszystkie opcje już wyczerpałam, niech wróci mój słodki dzidziuś śpiący całą noc.Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nynka wrote:Dziewczyny moje dziecie ma czerwone szorstkie policzki. Najpierw zrobily sie takie wieczorem po dosc dlugim spacerze, myslalam ze przez mróz. Ale jak sie pojawily wczoraj tak są do dziś. Policzki i broda.
Czytalam, że alergia, atopia, zeby, nietolerancja, pogoda. Innych zmian ani objawow nie ma
Moja starsza tak miała przy ząbkowaniu.Nynka lubi tę wiadomość
Matylda
-
Dzień dobry.
Ja od 6 na nogach, bo z mamą pędziłyśmy na targ po warzywa i mięso. Myślałyśmy, że zdążymy przed tłumem, ale gdzie tam. Musiałyśmy zaparkować hen hen daleko i potem targać kilogramy warzyw
Noc średnia, usnęła przed 20, pierwsza pobudka 22:15, potem 2:30 i do 4 nie spała... Jak usnęła to zaraz trzeba było wstawać i dymać na zakupy...
No i jak już usnęła o tej 4 to się do 5 budziła z rykiem co chwilę.
Niech wychodzą te zęby, bo się wykończę.
U nas choinka stoi, wczoraj ubierałam jak Mania poszła spać, zeszło mi się do 22.
Dzisiaj Mąż jak z nią przyszedł do pokoju to ponoć szokówa niezłaNie wiem, nie widziałam, bo wróciłam do domu z zakupów dopiero o 8:30...
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/173f71435c6e.jpg
Na szczęście sprzątanie mam z głowy, bo od 9:30 Pani do sprzątania mi urzęduje i pucuje każdy kąt
Przedwczoraj gotowałam rosół, odlałam przed przyprawieniem Mani trochę, wczoraj odgrzałam jej z pociapaną marchewką, makaronem, pietruszką i kurczaczkiem, ciut zblendowalam, ale nie bardzo, były spore kawałki i tak zajadała, że nie nadążałam jej dawać. Taka dumna byłam, że moje smakuje bardziej, niż słoiczek
Jutro się biorę za gotowanie i pieczenie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2018, 13:11
kattalinna, kamciaelcia, Sela, MajowaMamusia, Katy, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
Próbuje zrozumieć moje dziecko
Jarzynowa nie
Pomidorowa nie
Krupnik nie
Nawet kaszka nie
Ale chleb z maslem tak
Chleb z szynką tak
Szynka sama bardzo tak
I spagetti jedynie pokrojone taaaak
Od razu uprzedzam pytanie-nasze spagetti, przy gotowaniu nie brałam pod uwage Patryczka
I byl godzinę po butli więc probowal
Ale jak probowal
Stwierdzam że nie rozumiem
Patryk spał 1,5h
Zjadlam i stwierdzilam że sie poloze
Polozylam sie a niuniu wstal
Haha
Jeść mi się zachcialo
Chcialam Piotrka sprzedac tacie na działkę
Byl tak zmeczony że nie dal rady nawet przy ubieraniu-śpi
Czyli ta wichura tak na nas działa. Kilka godzin wedzenia i mąż wroci...wtedy do roboty się wezmiemyWiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2018, 22:19
Berbecia, Cola87, MajowaMamusia, Hoope, Fatalita, kattalinna, Katy, Tanda, Mycha666, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
Kamcia widać że spaghetti bardzo smakuje
Patryczek słodki :* a ja się chwalę bo duma matkę rozpiera. Najlepsza przynętą to miska psa ;p
https://youtu.be/ezpfhkx5lgMWiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2018, 14:58
MajowaMamusia, Katy, kamciaelcia, Nynka, Hoope, Fatalita, kattalinna, Sela, pawojoszka, Mycha666, Anusias, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
hejka padamm, zakupy zrobione, chata wysprzątana,zostało jedno ciasto i sałatka, dziecię też śpi dziś długo, chyba ten wiatr tak na nia działa. Ja też bym chętnie się połozyła ale siostra już przyjechała (jest u mamy na gołąbkach) i zaraz pewnie się pojawi.
Moja ma kłopot z grudkami, kawałkami, za jakiś czas zrobie podejście. Mam nerwa bo dziś pękły mi 3 słoiczki z zupką w zamrażalniku ale to były inne słoiczki więc moze szkło było słabsze -
nick nieaktualnyAdaś szaleje, super
ale nie czekam bardzo na raczkowanie, dopiero będzie trzeba pilnować.
Zaliczyliśmy pierwszy spacer w deszczu, specjalnie to bym się nie wybierała, ale my ubrane, Zuzia w wózku, patrze pada. Poszłyśmy na 25 min,folia w końcu się przydała.
Feeva ale Ci fajnie że ktoś posprząta za Ciebieile taka przyjemność?
Jutro znowu zapitol będzie, ubieranie choinki, uszka, pierogi. Dzisiaj trochę się byczę.Cola87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLaurka w jakich słoiczka mrozisz? Ja zostawiłam po kupnych słoiczka i nic się z nimi nie dzieje.
Moja też ma problem z grudkami, jakbym dała takie kawałki makaronu to by chyba po 1 łyżeczce wymiotowała. Potrafi ją szarpać po najmniejszej grudce, albo jak jest coś gęste.
W ogóle to dołączamy do Skrzata i Igora, Zuzia staje okoniem do picia butli, pije tylko przy zasypiania, a to i tak jakieś śmieszne ilości, przez dzień nie chce pić wcale.
Patryś :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2018, 15:29