Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej wszystkim.
Długo mnie nie było, miałam nadrabiać Was ale za dużo czasu by mi to zajęło.
Więc ogólnie wszystkim świętującym przede wszystkim zdróweczka
Z tego co przeczytałam poruszane były kwestie powrotów do pracy - no ja się nie wybieram. Najwyżej będziemy zaciskać pasa. Trudno. Raz że nienawidzę już swojej pracy tzn pracodawcy - nigdy nas trzech nie doceniał, pracuje w państwowym zakładzie, można powiedzieć że we trzy obsługujemy ponad 500 osób, odpowiedzialność ogromna, wymagania absurdalne, jeszcze zrzucili na nas teraz sprawy NFZ więc masakra ogólnie. Teraz jest za mnie dziewczyna (już 4 swoją drogą) i dziwi się że tam siedzimy za pensję 2200 brutto (plus wysługa) a pracodawca zdziwiony że nikt tam pracować nie chce i taka duża rotacja... za takie wynagrodzenie??!! poza tym żadnych dodatków, bonów, jedynie wczasy pod gruszą raz w roku 800 zł. Także myślę że to totalny wyzysk w biały dzień. Jak to mawia moja chrzestna - no białe murzyny z nas... Poza tym mam dość pracy w papierach, pilnowania terminów, słuchania ludzi i ich narzekań... Wolę sobie iść do marketu, na koniec zamknąć za sobą drzwi i do widzenia. A tak to ciagle siedziałam w domu i myślałam co i jak, co trzeba zrobić, czego nie zrobiłam i w ogóle... W każdym razie, nie nie nie...
Torby do wózka to ja nie mam. Tzn mam pozostałość po tym 2w1. Przecież została mi torba i góra od spacerówki.
CO u nas. No Barbara siada, raczkuje i ogarnęła wstawanie przy meblach i w łóżeczku. Teraz myslę gdzie by przestawić psie miski. Są na stojaku który wręcz idealnie nadaje się do podtrzymania. Poza tym w misce często zostaną dwa trzy psie chrupki...
A no i moje dziecko nauczyło się robić papa i dosłownie każdego człowieka wygania zanim wejdzie do domu.
Mieliśmy też bolesne uderzenie o rant szklanego stołu... na szczęście został tylko czerwony ślad. A nauki z tego doświadczenia niestety nie wyciągnęła bo nadal się po nim wspina.
Zębów nie ma nadal, ale może ostatnie dwie noce to już naprawdę tym razem zęby. Było już tak cudownie, spała po 6-7h bez przerwy, raz nawet od 19.30 do 4.00 więc było super. Myślę że dotarło że noc jest od spania i stawiam że to była zasługa tej zaproponowanej wody. Ale te ostatnie dwie noce to nie wiem... porażka totalna... Nic nie pomaga, tulenie, bujanie, woda, cycanie, syropki smarowidła... nic. Więc nie wiem. Innych objawów brak... Paszczy otwierać nie chce...
Co tam jeszcze, a może usprawiedliwię swoją nieobecność - trochę mi mama zachorowała i ojciec kontuzjowany - zerwany mięsień dwugłowy uda. Nie jeździ autem, więc ja z mamą po lekarzach jeżdżę (prawko ma ale z tymi zawrotami głowy nie ma opcji żeby jeździła autem). I powiem tak, nie wiem jak ludzie się leczą bez znajomości... mama na zatkaną w 70% żyłę główną. Gdybym weszła z ulicy to najbliższy termin do naczyniowca za 2lata, gdzie takie schorzenie grozi udarem. Naczyniowiec zanim zdecyduje się na operację musi mieć opinię neurologa, kardiologa, laryngologa i ginekologa. Myślę że ogarnięcie wszystkiego zajęło by przynajmniej 3 lata... Więc jedyny plus mojej pracy to taki że w razie W mogę korzystać z leczenia u specjalistów raczej bez większych problemów. Także ogarniamy wyniki i w przyszłym tygodniu jak dobrze pójdzie dowiemy się co z tą operacją.
Co tam jeszcze, chyba nic więcej.
A jednak coś. Katalina wielka prośba do Ciebie -czy mogłabyś zmierzyć mi wysokość pasów w swojej furze? I tego pasa na środku jak daleko od krawędzi siedziska jest tzn od oparcia. Pisałam chyba że zapisałam się (jak to brzmi... zapisać się na wózek... jak za komuny) na valco ultra trend. Ale byłam w naszym bobolandzie po cos tam i chciałam przy okazji zapytać czy mają może ten który Ty kupiłaś i niestety nadal czekają. Ale powiedzieli mi tam, że przy takim drobnym dziecku może być problem, że może być dla niej za duży i będzie jej nie wygodnie. Dlatego pytam o te wymiary. Wytłumaczyli mi mniej więcej o co chodzi i chodzi właśnie o pasy, podobno to spacerówka raczej dla większych dzieci. Bo jest większa niż te pierwsze wersje Valco. Kurde sama nie wiem co robić. Z jednej strony ta nowa wersja ultra jest super. Z drugiej strony tyle czekać... kupę kasy wybulić i ma być jej nie wygodnie... sama nie wiem. Oyster niby też z tych większych (a mniejszy niż Twój) i przymierzaliśmy na miejscu i faktycznie tak jakby wisi na tych pasach ta moja Barbara. Przymierzaliśmy ją znowu do Mutsy Nexo, Baliosa M i kees k2go i widać że w tych jej wygodnie było. I juz sama nie wiem co robić... Więc jakbyś była tak miła i zmierzyła mi te wymiary to byłabym super wdzięczna.
A i u nas zero śniegu. Nic a nic... Wiosennie jakby, albo jesiennie...Mycha666 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry.
Czytam tylko nie mam czasu pisać. Prezes chodzi taki radosny, że szkoda mi czasu na telefon.
Gremialnie gratuluję dojrzałego wieku jubilatom!
Wyrżniętych ząbków!
Piękne zdjęcia, fantastyczne dzieci, wyjątkowo ładne ❤
Wydaje mi się, że to ja obiecałam, że najgorsze są pierwsze trzy miesiące. KłamałamNajgorsze są pierwsze trzy lata
Katy, Mama32, Mycha666 lubią tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Kattalina, no wlasnie patrze ze kombinujesz i nie wchodzi, nie wiem czemu
Polecam kamerke, nie wiem czy moja tylko tak chodzi, czy Malej Matyldy tez ale wlacza sie moja 10-15 min kamerka, jak sobie przypomne na poczatku to chyba tak nie bylo, ale nie pamietam.
Monitor dlugo wytrzymuje bez ladowania, obraz jest bardzo ladny w ciemnosci, niczym nie musze dodatkowo oswietlac. Generalnie minusem jedynym jest ze dlugo sie ta kamerka wlacza, ale Mala Matylda, u ciebie tez tak jest czy ja mam wybrakowany egzemplarz? -
Ale tych jubilatów dzisiaj! Wilki i Stasiowi również sto lat
ja mam nianie vtech bm4600. Bardzo dobrze spełnia swoją funkcję. Trochę kosztuje, ale.jestem.zadowolona. Ja akurat kupiłam na olx sprowadzona z Niemiec, także było taniej.
Fatalita, kattalinna, Mycha666 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
od razu się uruchamia
kamera jest na kabel (dość długi), odbiornik na kabel i bez
bez kabla trochę trzyma, 6h? 5h?
ale rzadko mam bez kabla
tzn w nocy na kablu, rano odpinam i podłączam jak pika że słaba bateria
gdybym pamietała o wylaczeniu po drzemce i pewnie cały dzień (2 drzemki :d ) by trzymała
wada to kamera na kabel
ale mam nianie elektroniczna zwykłą i nigdy np nie uzyłam jej na baterie
te biore np do kuchni czy łazienki bez kabla
super ma mikrofon
czasami az zbyt realny
np teraz
odłaczyłam rano (około9) jeszcze bateria trzyma
ale szału nie ma
stoi na komodzie u Patryka (czyli wysoko i dalej) a nie narzekam na nocny obraz
z bliska to wiadom-wszystko widac i słychacWiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2019, 13:07
kattalinna lubi tę wiadomość
-
J.S a spróbuj usunąć to wszystko co jest po html i zostaw [ /url] bez spacji, powinno zadziałać
a QUOTE jest od cytowania
Kamerkę mam taką samą, tylko brałam z Aliexpress, płaciłam niecałe 200 zł. Dla mnie rewelacja. Wszystko widać, wszystko słychać. Ładuję ją średnio raz w tygodniu. Moja się włącza w parę sekund. -
Moja kamerka jest cały czas podpięta do kontaktu, także tylko włączam aplikacje i już podglądam
Ale nas zasypalo.
Ja wczoraj robiłam ogórkową dla Nas, przed przyprawieniem odlałam razem z ogórkami, ziemniaczkami, pietruszką i marchewką. Dziś trochę zblenduję i dam Mani (o ile będzie chciała, bo nawet owocami gardzi...)
Kwiatkowa myślę, że skoro dzieciaki tu niektorych jadły kiszoniaki jak chrupki kukurydziane to myślę, że w zupie też na lajcie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2019, 13:57
-
Wszystkiego najlepszego dla Wiki, Stasia i Kubusia
Berbecie moglo zasypac bo u mnie sypie strasznie xd
J.S wow juz dwojka, gratulacje
https://youtu.be/W5bbJ_wG16Q
Filmik na koncu demonstruje nasze gorne jedynki, jedna juz na wierzchu, a druga prawie xd
Ktos tu sie chce odmlodzic i z 9 zrobic 6 :p
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a75b4d53a777.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f9a8f36a7905.jpg
Nie wiem czemu drugie bokiem xd
Udalo sie te wnioski zlozyc w koncu :p
Feeva, kamciaelcia, Kwiatkowa24, kattalinna, Berbecia, Wowka, Hoope, Cola87, pawojoszka, olciabos, D_basiula, MonikaJ, Ewciaa83, Fatalita, Mała Matylda, Mycha666, Sela, Szczesliwa ledwo zywa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySto lat dla Kamilka, Stasia, Wikusi i Kubusia
U nas zębów dalej brak, ale dolne dziasla maja takie uwypuklenia, jakby byly w nich zeby. Czy to cos zwiastuje?
No to dzis Patryk bedzie wcinal ogorkowa. Pewnie bede musiala ja zmiksowac na papke. Moje dziecko wrazliwe...
W ogole to ostatnio chyba pierwszy raz wkurzyla mnie tesciowa. Mowi, ze Patryk to powinien juz trzy posilki zjadac dziennie i ciagle jakies aluzje co do jedzenia. A co ja poradze, ze on nie chce az tyle jesc? Mleko do roku to podstawa, więc sie nie martwie, ale denerwuja mnie jej uwagi.Katy, Fatalita, Mycha666 lubią tę wiadomość