Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nie umiem pływac, nie umiem na nartach/desce/łyzwach
nawet na rowerze x lat temu szło kiepsko
ale kocham morze (i tylko morze-nie jeziora, rzeki, baseny, stawy, zalewy...) i góry-ale te niskie(Kudowa czy Szklarska)
u nas tez noc dziwna.
nadzerka jest ale Patrynio nie sprawia wrazenia choroby
no, jedzenie srednio, ale pije jak wielbład
dzis wizyta u neurologa Piotrusia -
Dzień dobry;-)
U nas noc jak zwykle, aż mnie znowu cycki bolą, nie wiem jak ten mój dzieć w nocy je, bo od paru dni sutki z bólu chcą mi odpaść...dobrze, że mam ten maltan, bo trochę ulgi przynosi.
Kurcze u nas już ponad 7m i nadal problem z kupą, raz na 3 tyg zrobi sam, a tak to mu trzeba wlewki robić. Już mi ręce opadają. Nic nie chce jeść od tyg, max 2 łyżeczki. Próbuje mu wciskać te suszone śliwki ale wszystko bleee i płacz przy kupie jak nie wiem co. Wodę coraz lepiej pije(w sensie zrobi pare łyczków)
Co do sportów zimowych to jestem noga ze wszystkiego heheW końcu się udało...
-
Hoope, to jeszcze upiecz te buły do kompletu
masło robisz z kupnej śmietanki czy własnej?
Ja na narty się nie nadaję bo mam lęk wysokości i strach w oczach na oślej łączcez zimowych sportów to całkiem nieźle kiedyś dawałam radę z piciem grzańca. Za rok wrócę do tego ale bez młodej
Kamcia, takie nowe hobby, maraton po lekarzach? Powodzenia!
Mój brat po tygodniu pyta czemu nikt go nie uprzedził, że rodzicielstwo jest tak stresująceniestety mają nadprogramowy stres bo młody żółty, od wczoraj próbują zrobić badanie krwi ale trafili na jakąś lewą pigułę i nie dała rady bo krew za gęsta. Wcześniej siedzieli ileśtam w przychodni bo kazali karmić i odczekać pół godziny, w międzyczasie zakupy ciuchów na zmianę bo nie spodziewali się gejzeru kupy a mój brat myślał, że bilirubina uwalnia się z kupą z organizmu dlatego wszystko żółte do prania
mam nadzieję, że dziś zrobią te badania i wyjdzie poziom ok. Młody spadł z wagi kolejne gramy
a imienia brak
-
Kamcia, kciuki za wizyty
Kattalinna, jak dzisiaj w nocy? Nie było stanu podgorączkowego już?
Konkurencja sportów zimowych całkiem miła, mogę potrenować z Tobą
Kciuki za wyniki bratanka. Biedny, wczoraj na pewno go wymęczyła ta piguła...
Przypomniało mi się, jak wstawiałam pranie o 3 w nocy, żeby były ciuchy dla Skrzata na kolejny dzieńmimo, że nigdy nie było kupy po pachy, aż do dziś
kattalinna lubi tę wiadomość
-
Dziś poszło im lepiej, bez czekania. Teraz czekamy na wyniki.
Noc już ok, wczoraj po wieczornej drzemce dalej syrop przeciwbólowy ale to chyba wina zębów. Marudziła nawet na rękach. Rzadko taka jest. Obstawiam drugą jedynkę górną. Jedzenie co godzinę, po 5:30 płacz przez sen i rzucanie się, więc mama zbudziła na siku i kupę, koło 6 już dalsze spanie do 8. Teraz drzemka od 10:45. Powinnam lepić pierogi...
Ta pobudka na potrzeby fizjologiczne u nas to standard. Także noc normalna
Czy jutro jeszcze będzie śnieg? Strasznie mi się nie chce dziś wychodzić a ojciec sanki do domu przywlókł -
Wowka tak, baseny, brzydzę się okrutnie
Ale bardzo podoba mi się sport picia grzańca, byłabym w tym dobra
Winko, piwko, grzaniec, cydr, amarula ❤ czekajcie na mamusię
Kattalinna tak, ze swojskiego mleka krowiego, znalazłam źródełko ❤ Chleb kiedyś piekłam, teraz nie mam piekarnika, póki co podpieram się naszą tradycyjną piekarnią. Pomyślimy i nad tym.
Co ja lubię, oj dużo lubięOprócz picia
Uwielbiam pływać ale tylko w jeziorach. Jeździć konno. Na rowerze. Wielogodzinne wycieczki piesze do lasu. Biegać. Tenisa, obydwa rodzaje. Umiem grać w kosza. Kocham zwierzęta ale w taki hm... mądry sposób
W ogóle zęby na dole wyszły, katar minął, zęby na górze jeszcze nie idą i mamy okienko. Pogodowe. Nie miałam pojęcia, że Prezez jest takim cudownym, zabawnym, optymistycznym dzieckiem! Noce słabe, to fakt ale w dzień złote dziecko!
Kattalinna kciuki za bratanka. My się bujaliśmy z żółtaczką fizjologiczną długo, 1,5 miesiąca. Nie badałam dziecka ale też mi i z wagi nie spadał ani nie spał ciągle.kattalinna lubi tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Ja morza też nie lubię
Znaczy mogę jechać, ale na max 2 dni. Basenu się brzydzę.
Wszystko inne oprócz morza lubięAle najbardziej wielbię Bieszczady i Mazury
Ale bym zjadła takiego domowego chleba jeszcze ciepłego z masłemMarzy mi się chrupiąca przylepka zwana dupką
Wahałam się, czy iść na spacer ale wyszłyśmy. Byłyśmy godzinę. Zimno jak cholera, Mania opatulona była, jak usnęła to naciągnęłam śpiworek na twarz, budkę opuściłam. Ale ja za to zmarzłam i mój telefon też nie wytrzymał.
Jak dochodziłyśmy do bloku to wyszło słońce.
Kurde, gdzie te zęby?
Kattalinna kciukiWiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2019, 13:28
kattalinna lubi tę wiadomość
-
Ja czasami pieke w thermomixe chleb i bulki, czasem takie drozdzowe jak mam czas, ogolnie tak sama z siebie raczej bym nie zrobila, bez maszyny. Kiedys robilam sama jak wyhodowalam sobie zakwas.
Ja nie lubie grzanego wina, ale taki cydr, owszemNajbardziej to uwielbiam gin.
Feeva, co to znaczy ze telefon tez nie wytrzymal spaceru?
-
Kattalina kciuki za bratanka ,a nie mówiłam że jeszcze sami przyjdą się zamienić na takie już odchowane?
Kamcia powodzenia u lekarza ,co tak hurtowo zniżkę macie?
Ja wczoraj jeszcze wieczorem byłam na IP bo Szymon głowę rozciął szalaput jeden niby tylko skóra przecięta nie głęboko ale krew się lala strumieniem,początkowo nie chciałam się bawić w IP z taką ranka ale jak już mu przyschlo to przeszedł Paweł i dla zabawy klepnal go lekko w głowę i znów strumień i trochę się bałam że w nocy sobie przez sen może to znowu naruszyć. Dostał tylko plasterki nie szyli mu ale dziś został w domu chociaż bardzo chciał kolegom w szkole pokazać.kattalinna lubi tę wiadomość
-
JS, no parodia na tej desce w moim wykonaniu. Wzięłam instruktora, stałam, zsuwałam się, wywaliłam się na orczyku i non stop spadałam na dupkę albo na ręce. Na pewno połowę czasu spędziłam na grzebaniu się w śniegu
niby trening czyni mistrza, ale byłam taka zmęczona tym nieustannym upadaniem i wstawaniem, że z ulgą założyłam narty
Ale moj mąż w dwa dni ogarnął
Ja lubię i grzane wino, i piwo, byle z goździkami
Za to boję się jazdy konnejw tenisa nigdy nie grałam, chyba, że stołowego
Morze lubię, jeziora uwielbiam za możliwość żeglugi. Marzy mi się rejs po morzu... ale to nie z małym dzieckiem, aż tak wyluzowana nie jestemJ.S lubi tę wiadomość
-
Wowka, wyobrazilam to sobie
Wlasnie te upadki to czeste sa, bo podobno jak zlapiesz nawet tylko lekko krawedz, to od razu jest wywrotka. Zreszta widac na stoku, ze tak naprawde nigdy nie wiadomo kiedy ktos, kto jedzie na desce sie wywroci
Kattalina, do prywatnego?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2019, 13:51
-
kattalinna za ile lat?
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ba9aa3d6f88c.jpgJ.S, kattalinna, Wowka, Katy, pawojoszka, kamciaelcia, Sela, Mała Matylda, Cola87, Ewciaa83, jangwa_maua lubią tę wiadomość
-
Hahaha, mniej więcej
niby od sierpnia do 2 żłobków i dziennego opiekuna. Ale przejść te formalności... Doktorat trzeba mieć z obsługi ruchu stron miejskich. Becikowego dalej nie ogarnęłam
ja nawet meldować się chodziłam chyba 3 razy, dwa na pewno
-
Kattalina, witaj w klubie
Ja jak potrzebowalam odmowe na pismie z MOPS-u o 500 +, becikowe, to chodzilam tam chyba z 5 razy. Nie ogarniam takich rzeczy, a babka ktora tam siedziala utrudniala, a nie pomagala
Jaka ta przeplatanke polecacie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2019, 14:46