Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Hoope, ja mam w planie wykorzystanie zaległego urlopu wypoczynkowego i do roboty wrócę we wrześniu.
Pojawia się na horyzoncie opcja zmiany stanowiska w ramach jednej firmy, to by mi pasowało... Oby się udało, a jak nie to będę kombinować.
Skrzat zostaje z babcią. Mam ten komfort, że nie muszę posyłać go do żłobka, na dodatek za miliony monet. -
Wowka wrote:Edwarda, już tłumaczę:
Punkt pierwszy to trzeba w ciąży dużo przytyć
Punkt drugi, po zakończeniu kp, zajadać słodycze, co znowu spowodowało wzrost wagi
Punkt trzeci, rozpocząć dietę z niskim ig-przed ciążą była już insulinoporność, w ciąży cukrzyca, ewidentnie mój organizm nie lubi cukrów prostych
Punkt czwarty, czas czas czas...
Edit. Z tego co pamiętam, nie zaliczylaś punktu pierwszego, czego Ci zazdrościłam
-
Hoope, zdrowka dla Jagodki.
Edwarda, ja przytylam 10 kg i wyobraz sobie, ze zrzucilam tylko 4 przez tarczyce wlasnie. Jem zdrowo ale tez mam sporo stresow i mysle ze to przez to.
Ja wracam do pracy dopiero w 2021 wiec ciesze sie ze nie mam takich problemow, ale nie wiem co bym zrobila... na szczescie nie musze myslec.
Ale zeby nie bylo tak kolorowo to jestem chora, wszystko mnie boli, gardlo, z nosa leci i ciagle panikuje ze mlodego zaraze
Wgl te czapki z hm sa tak popieprzone ze mi rece opadaja.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2019, 13:50
Hoope lubi tę wiadomość
-
Ja po macierzyńskim rejestruję się w UP i czatuję na projekt dotacji na rozpoczęcie działalności gospodarczej i otwieram salon
Także jeszcze trochę w domu posiedzę, klientki poprzyjmuję w domu, bo chwila zajmie rozkręcenie biznesu -
Ja planuje wykorzystać wszystkie urlopy zaległe i cały za ten rok. A potem złożę wniosek o wychowawczy bo na żłobek państwowy nawet nie liczę, na prywatny bez sensu płacić bo wyjdzie na to że do pracy pójdę żeby zarobić jakieś 300zl. Więc wolę siedzieć w chacie, bez stresów.
Tanda lubi tę wiadomość
-
Ja poki nas na to stac siedze w domu, a pozniej bede myslec co dalej xd
Cos musze zle robic z tym biszkoptem bo znowu zepsulam, nie robilam z tego przepisu tylko prawie taki sam tylko z kakaem..Moze za mocno wmieszalam do piany..Trudno bede robic tyle razy dopoki mi sie nie uda :p
Mama32, gratulacjeja po roczku bede powoli odstawiac, tez nie wiem jak to bedzie z nocami
-
ja mam w planach szybki powrót do pracy i szybkie L4 z powodu ciąży hehe
Serio to mam zamiar popracować do grudnia (poczekam do podwyżki). Leo chyba żłobek jak się uda, bo mam 3 kroki od pracy.
W planach mam otwarcie mini hand made ( ale nie wiem jeszcze czy wyjdzie).
Co do wagi to ja w ciąży przytyłam 16 eh
Przed ciążą ważyłam 62 kg i w sumie dobrze się z tym czułam. Teraz mi się za dużo schudło (nie odchudzam się, codziennie jem słodycze itp)
Teraz waże 56kg i to chyba za mało, bo mam 174 czy jakoś tak. Mam niedoczynność tarczycy (hashimoto), lecze się jakieś 20 lat. Chyba muszę sobie zrobić badania, bo coś mi się nie podoba ta waga (boje się efektu jojo po kp)W końcu się udało...
-
Katy, najpierw ćwicz bez kakao, ono potrafi popsuć wiele
Edit: ja w ciąży 18kg na plusie, od kilku miesięcy jestem w punkcie wyjścia ale to te nadprogramowe kg, których miałam się pozbyć przed ciążąod marca multisport i obym korzystała
Pita wczoraj dostałam, nawet nie otworzyłam jeszcze koperty.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2019, 16:36
Katy lubi tę wiadomość
-
Mama, paracetamol nie działa przeciwzapalnie, a przeciwbólowo i przeciwgorączkowo, więc skoro nie ma gorączki to nie dawaj.
Inhalacja, maść majerankowa nie zaszkodzi jeśli coś tam w nosku flika.
Pawojoszka, jak tam?
Pobiegałam 2,5km i leżę bez sił. O rany, kondycja na poziomie -100. -
Ja w sumie z wagą jak przed ciążą lub -1kg. Ale też dużo nie przytyłam w ciąży. W sumie samo zeszło bez większego wysiłku. Teraz czasem pobiegam, albo jakieś ABS lub ćwiczenia na pośladki z Mel b xD . Ja zaliczyłam ostatnio pierwszy bieg w tym roku 3,5 km i też zdyszana do do u wróciłam.
-
Mam takie pytanie- czy któraś z Was poleci jakąś spacerówkę która będzie idealna do samolotu? Przeczytałam już tyle wątków opinii itp że już mam mętlik we łbie i nic nie wiem. Tylko takie naprawdę lekkie i małe. Niby polecana często jest ta gb pockit ale straszne paskudztwo... i nie wiem już. Może ktoś coś?
-
Zrobiłam 7 km. Będę jutro umierać xD . Na spacerówkach do samolotu się nie znam. Chociaż najlepsza pewno by była taka parasolka co mało zajmuje. No i milionów bym nie wydawała, bo wiadomo jak to tym rzucają na lotnisku.