Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2018
Odpowiedz

Majowe mamy 2018

Oceń ten wątek:
  • Sela Autorytet
    Postów: 1523 943

    Wysłany: 24 lutego 2019, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeny Katy aż mi ślinka cieknie jak patrze na tą tarte...
    Wczoraj zjadłam 4 pączki, bo mama piekła i aż miałam wyrzuty sumienia wieczorem eh.

    U mnie wysyp urodzinowy w lutym i we wrześniu, reszte w ciągu roku nawet da się przeżyć ;-)

    W końcu się udało...

    qb3cwn152gntqsgf.png
  • Tanda Autorytet
    Postów: 1709 1366

    Wysłany: 24 lutego 2019, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja ani nie piszę, ile my mamy urodzin :P
    Ale mamy duże rodziny. W każdym miesiącu coś jest a w lutym czy lipcu nawet po 5 urodzin.
    Na roczku będziemy mieli 30 (plus nasza czwórka) gości - zapraszamy tylko nasze rodzeństwo z małżonkami i dziećmi, rodziców. Nie mamy już dziadków, a dalszej rodziny ani znajomych nie prosimy - to chyba obrazuje skalę :P

    My roczek odprawiamy 26.05, prawie miesiąc po faktycznych urodzinach, no ale tak wyszło.
    Wstępny zarys imprezy już w głowie mam :)

    Matylda <3
    klz9jw4zid0t29hn.png
  • Mama32 Autorytet
    Postów: 480 799

    Wysłany: 24 lutego 2019, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    J.S planujemy jechac autem. Jakoś nie przekonuje mnie lot samolotem z tak małym dzieckiem.
    A w Chorwacji w jakieś konretne miejsce polecasz? Nie nastawiamy się na zwiedzanie, bardziej na odpoczynek z dzieckiem

    ex2bio4pttsuyqga.png
  • Mama32 Autorytet
    Postów: 480 799

    Wysłany: 24 lutego 2019, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to coś dla Was na dobranoc, mi się zrobiło od razu lepiej po przeczytaniu:

    "Do zmęczonej mamy, która chowa się na kilka minut pod prysznicem, żeby trochę popłakać...

    Do mamy, która ukrywa się w łazience, bo potrzebuje kilku minut spokoju, kiedy z jej oczu płyną łzy.

    Do mamy, która jest tak zmęczona, że nie może już nic więcej zrobić i oddałaby wszystko za chwilę spokoju.

    Do mamy, która płacze cicho w pokoju, bo nakrzyczała na dzieci bez powodu i teraz ma poczucie winy.

    Do mamy, która desperacko usiłuje wcisnąc się w dżinsowe spodnie, bo chce wyglądać ładnie i poczuć się lepiej.

    Do mamy, która zamawia pizzę na kolację, bo znowu nie miała czasu, żeby zrobić kolacji, tak jak się tego spodziewała.

    Do mamy, która czuje się samotna, nawet kiedy nie jest sama.

    Jesteś wartościowa. Jesteś ważna. Jesteś wystarczająco dobra.

    To tylko etap, wymagający czas dla wszystkim mam. To wszystko okaże się jednak tego warte. Teraz jest ciężko. To trudne na wiele różnych sposobów dla każdej mamy. Nie zawsze o tym rozmawiamy, ale wszystkie walczymy. Nie jesteś sama. Dajesz z siebie wszystko.

    Te małe oczy, które Cię obserwują, uważają Cię za idealną, myślą, że więcej niż doskonała.

    Te małe ręce, które proszą byś wzięła je w ramiona, myślą, że jesteś najsilniejszą osobą na świecie i możesz podbić świat.

    Te małe usta, które jedzą to, co gotujesz, uważają, że jesteś najlepsza.

    Te małe serca, potrzebują Twojego, nie chcą nikogo oprócz Ciebie.

    Jesteś dla nich wystarczająca, jesteś więcej niż wystarczająca, mamo. Jesteś cudowna!

    Źródło: The Mum Source

    J.S, Sela lubią tę wiadomość

    ex2bio4pttsuyqga.png
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 24 lutego 2019, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama, bylam w Makarskiej, Basce i Vodicach.
    Ja lubie jak jest duzo ludzi i cos sie dzieje, nie lubie nudy, w Vodicach sie troche nudzilam i musle ze to byloby nawet spoko dla rodziny z dziecmi, aczkolwiek Makarska jest dla mnie przepiekna, dodatkowo wyprawa na wyspe Bol statkiem - polecam bardzo <3
    W Makarskiej jest bardzo duzo ludzi, bylismy dwa lata temu w lipcu i bylo czuc te tlumy. Ja akurat swoetnie sie odnajduje w takich miejscach, pewnie bym pojechala tam drugi raz.
    My jezdzilismy tylko samochodem, byliscie kiedys tak daleko? Samolot laduje chyba w Czarnogorze najczesxiej, tam nie bylam. W Vodicach bylismy pierwszy raz bo bylo w miare blisko i pogoda pewna, od nas jakies 1200 km, a Makarska juz 1580 wiec to byl niezly kawal do przejechania. Zmeczeni mega, ale obylo sie bez korkow.
    Ja szukalam noclegu na booking, mielismy fajna kwatere ale jesli wybierzesz np Makarska polecam sie pytac czy jest na dole apartament czy na gorze, bo my sie niezle nawspinalismy tam pod gorke, z dzieckiem na to bym zwrocila uwage bo przy 30 stopniowym upale moze byc ciezko

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a12d0ec8e3aa.png

    Mama32, pawojoszka lubią tę wiadomość

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 25 lutego 2019, 06:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry.

    Co tu taka cisza o.O

    Kattalina, jak tam?

    Kamcia, co tak zamilklas na weekend?

    Wowka, dzien dobry, ja juz serwuje kawusie :D

    Katy, jak tam noc?

    Feeva, odpoczelas po chrzcinach?

    Mala Matylda, co kupilas ladnego? Udaly sie samotne zakupy?

    My wstalismy. Noc DRAMAT, wstawalam milion razy. Milion. Czuje sie jak wyprana i wyzuta w pralce.
    Kawy kawy kwy

    kattalinna, Mała Matylda lubią tę wiadomość

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 25 lutego 2019, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    j.s.
    ja w sumie jestem cały czas :)
    w sobotę sprzątalam (czego już w niedzielę nie było widać wrrr), wczoraj długi spacer (nawet plac zabaw) i jakos tak zleciało...
    a że nic ciekawego się nie dzieje, nie piszę
    z tragicznych nocek (choć nasze tragiczne to pewnie srednie co u niektórych) przeszliśmy na srednie czyli 2/3 pobudki
    ale na noc nurofen-i już nie eksperymentuje, czy dac lek, czy nie
    a kawunie piję od 6
    mąz wyszedł to pomyslałam sobie-Patryk sie przebudzi
    a jakże-ululany spi
    a ja chociaż druga ciepła kawunie pije
    w dodatku jedna rzecz chodzi po głowie, byc może trochę narozrabiałam, czekam na rozwój sytuacji...
    Patryk co raz gorszy w jedzeniu-ech...chociaż waga mu nie spada
    tak sie cieszyłam z Zartego Piotrusia :) trzeba doceniac co sie ma hihi
    ale raz (przy Emilce) stawałam na glowie, jedzenie to była moja katorga z nią (psychiczna), teraz raczej odpuszczam-nie, to nie! bedziesz głodny (szkoda że nie jest głodny)
    wciąz licze (albo nie licze) że to zeby-objaw w nockach i w tym jedzeniu
    aaa
    wczoraj czułam ze choroba rozkłada, padłam o 21, teraz nawet nie wiem jak sie czuje-nie za dobrze, ale też nie chorobowo

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 25 lutego 2019, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia, ile stopni mieliscie ze zaliczyliscie plac zabaw? My jedynie 5. Dzis podobno temp ma skoczyc do 10-11, oby, bo ja juz przod spiworka wyciagnelam a ostatnio znowu wkladalam do wozka.
    Ja szczerze to sie ciesze, ze moj lubi pojesc i wszystko mu smakuje, bo mialabym nie lada problem z nim i pewnie tez bym miala dolki, ze nie chce jesc. Teraz tez obralam taka strategie - nie chce jesc, to nie, nie wmuszam a wczesniej sie przejmowalam i denerwowalam, ze nie je. Czasami tez bywa, ze ma takie dni slabsze. Dzis w nocy 3 razy jadl, a obudzil sie bardzo duzo na jie jedzenie, a ogolnie zazwyczaj je raz - max dwa. W dzien raz pije mleko, to w nocy nadrabia chyba :/

    Moj mi wczoraj wozek wypral, wizualnie nie wydawal sie az taki brudny no fakt pare kropek ciemnych na budzie ale kolor mietowy wiec nie sposob sie uchronic przed wszystkim, ale woda byla doslownie czarna, nawet sie nie spodziewalam ze z siedziska takie cos, gdzie w wiekszosci byl na nim spiwor o.O

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5663

    Wysłany: 25 lutego 2019, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry..

    U nas nocka dziwna, odlozylam go do lozeczka pierwszy raz od dawna, pospal ok.godziny :p W planach mialam odkladanie go znowu, ale oczywiscie zasnelam...po 3 pies dostal ataku kaszlu (zdarza mu sie to raz na jakis czas), obudzil oczywiscie Kamila..Stwierdzilam, ze poczekam az sam zasnie i po jakis 30min sie chyba udalo, a ja juz zasnelam,obudzil mnie jego placz..Okazalo sie, ze spadl z lozka :/ Na szczęście na poduszke i jak go wzielam z powrotem to spal dalej. Obudzil się przed chwila i dobrze bo mamy ta sesje o 12, a fajnie by bylo jakby zdazyl zaliczyc drzemke przed xd

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5555

    Wysłany: 25 lutego 2019, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry,

    Kamcia, na pewno Żarty Piotruś to mniejszy problem :D rozbawiło mnie to określenie :D

    Katy, ale szczęście, że Kamilek wylądował na poduszkę. Specjalnie kładziecie na podłodze na taką ewentualność?

    JS, dzięki za kawkę-właśnie startuję :D

    Ale nie myślcie sobie, że właśnie wstaliśmy.

    O co to, to nie. Noc rozpoczęła się po 22, po awanturze, już mi było brak pomysłów co może książątkowi nie pasować. W końcu psiknęlam tantum verde i jakoś udało się nam usnąć. I tak spaliśmy nieprzerwanie do 6:20 :D No i dokolysałam, przytulałam i szumiałam do 7:30.

    Więc w sumie to nie wiem czy cieszyć się nocą bez pobudek, czy żałować że taka krótka :D

    kamciaelcia lubi tę wiadomość

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 25 lutego 2019, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    J.S.
    Mam 3 termometry zewnetrze (w tym mega stacje pogody) a zaden nie działa :) wg aplikacji 2 jak wyszlismy docelowo 8/9, wiec moze było te5/6 jak trafilismy na plac zabaw
    ale słonko, bez wiatru-było super
    okolo 3,5h poza domem
    spiworek zdjełam Piotrusiowi i znów załozony, ale w jego wózku idzie szybko
    Patrynio standardowo ubrany(zimowo)
    dzieci najszczesliwsze a to najwazniejsze ;)


    a to jedzenie masakra...choc Emilka podobnego wzrostu a 2 kg mniej ;) wiec jest róznica
    Patryk nadal je czesto a mało i mało co
    zero kasz, zupek, mm to max 150ml a zdarza sie ostatnio 5x dziennie (czyli noworodkowo niemal) :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2019, 08:36

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 25 lutego 2019, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wowka
    zarte dziecko to dar XD
    ma w sobie "zapas" na ewentualnosc zabkowania, chorowania i mega aktywnosci ;)
    a takiej ptaszynce wiecznie cos podkładasz a ta z usmieszkieM buzke zaciska :D

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lutego 2019, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas noc slaba jak zawsze. Pobudki co półtora h, a wstal o 6 25 :/

    U nas tez slabo z jedzeniem :( nie wiem co mam dawac, zeby jadl. Na sniadanie to w ogole. Kaszki nie smakuja, jajecznica tez, kawalki nie przechodza. Jakies pomysly? Bo u nas cycek to ciagle nr 1. Probowalam w nocy z butelka, ale jak tylko wyczuje gume, a nie cyca to wypluwa smoczka i sie krzywi

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 25 lutego 2019, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nasz wczorajszy plac zabaw

    A tak teraz jemy śniadanie...chleb z pasztetem
    Piotr chodzi wokoło maty, Patryk pod stołem...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2019, 20:42

    Wowka, kattalinna, J.S, Katy, Hoope, Feeva, pawojoszka, Mała Matylda, Fatalita lubią tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 25 lutego 2019, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas kawałki przechodza, o tak!
    schabowy w reke, parówa czy paluszki słone
    zje
    ale ile? tyci ...je dla jedzenia a nie najedzenia

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5555

    Wysłany: 25 lutego 2019, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia, no właśnie po wczesnoniemowlęcych głodowych porcjach Skrzata, też myślałam że będzie niejadkiem i bardzo, ale to BARDZO się cieszę, że je te zupki, kaszki, owocki i co dam. Moze nie jest żarty, ale je. Bo mi też się chce gotować, jak wiem, że pójdzie ;)

    A takie jedzonko z rączki też nie idzie?
    Edit. Już jest odpowiedź wyżej :D

    PS. Hitem ostatnio był placek ziemniaczany :D tak, tak, tatuś dał takiego zwykłego, z cebulą, z patelni :D Ja dostałam zawału, ale Skrzat aż mlaskał. Z pół zjadł, na szczęście nie zaszkodził.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2019, 08:55

    kamciaelcia, kattalinna lubią tę wiadomość

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5555

    Wysłany: 25 lutego 2019, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znowu za wolno wszystko piszę :D

    Kamcia, fajny ten plac zabaw :)

    Chłopców nawet nie komentuję, bo wiadomo że świetni :)

    Piotruś bardzo już wydoroślał. Pamiętam go z pierwszych zdjęć, wtedy bobas a teraz już chłopak :)

    kamciaelcia lubi tę wiadomość

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 25 lutego 2019, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia, ale fajnie tam macie na placu zabaw!

    U nas tez kawalki uwielbia, ale nie trafia do buzi, tylko jest to wszedzie, bo wtedy niezla zabawa jak mozna porozrzucac :D

    Katy, cale szczescie ze spadl na poduszke.

    Wowka, ale bym zjadla placka, a to tyle kalorii o.O

    kamciaelcia lubi tę wiadomość

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5555

    Wysłany: 25 lutego 2019, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JS, no właśnie... narobiłam placków i zjadłam tylko te drugie pół Skrzatowego.

    Ale podobno można też upiec ;)

    Jak tam Twoja siłka i efekty a propos?

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 25 lutego 2019, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ten plac zabaw akurat jest daleko, ale był i daleki spacer, Piotrek pamietał-nie odpuscil, myslałam ze po chwili sie znudzi (bo odziez zimowa) a oni ponad godzine
    tzn Piotr
    bo Patryk i pospał, i pojadł , i sie pohustał

    jedzenie do raczki to dla mnie niejedzenie bo w sumie z tego niewiele trafi do brzuszka
    dostałe do raczki po zjedzeniu z łyzeczki ;)

    rośnie ten mój Piotruś
    niby tylko 2,5 latka a tak powaznie wygląda
    mógły zacząć mówić ;) bo wizualnie jego bebe nie pasuje

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2019, 09:05

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
‹‹ 2119 2120 2121 2122 2123 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ