Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Cola, nie szczepilam w koncu... Wiem, mialam ale ciagle cos, zapominam isc po ta recepte, a to sie cykam, a to chora. Juz glupia jestem czy mam szczepic, czy nie na to.
Ja jestem wrakiem po dzisiejszyn dniu i usypianiu. Te zeby mnie wykoncza, nie wiem ktore teraz ida ale wiem, ze strasznie je przechodzi. Dzisiaj zasypial jeczac i misialam uciskac policzki, teraz spi wcisniety glowa w poduszke
Podalam ibufen max -
Mania mi się przestawiła chyba na jedną drzemke... Dziś wstała 7:30 i miała przez cały dzień drzemke 50min na spacerze.
Jak ja próbowałam uspic w domu to nie było szans.
Grunt, że wieczorem szybko padła.
Zaraz Odwróceni -
Dziewczyny, za nami dwie dawki na meningo, kolejna dopiero po 2 rż i #nicsięniestało, że tak polecę szczepionkowym hashtagiem jedynie w miejscu wkłucia Mała miała gulkę, ale zupełnie niebolesną. Rozmasowywałam tylko przy zmianie pieluszki. Żadnej gorączki, żadnego bólu, nic - nie taki diabeł straszny!
Cola87, Sela lubią tę wiadomość
-
Wowka, mam nadzieję że znajdzie się jakiś ochotnik gotowy zaopiekować się Skrzatem abyś mogła wyrwać się z domu i zjeść coś dobrego w komfortowych warunkach. To niesamowite ile może dać takie wyjście
Cola, J.S, ja też planuję zaszczepić Zosię przeciwko meningokokom, mamy wyznaczony termin na 19 marca. Godzinę przed mamy podać ibuprofen.
U nas jedna drzemka w ciągu dnia staje się obowiązujacym standardem, w ostatnim tygodniu tylko dwa razy były po dwie drzemki. Żałuję, ale cóż poradzić, godzę się z sytuacją.
Pochwalę się jeszcze, że w dniu dzisiejszym Zosia zyskała drugi ząbekkamciaelcia, pawojoszka, kattalinna, Wowka, Feeva, Katy, Cola87 lubią tę wiadomość
-
U nas ciągle jeszcze dwie drzemki i mogłoby tak jeszcze zostać.
Wczoraj byliśmy z mała poza domem ponad 6h. Była taka grzeczna. Trochę na zakupach, starzy chcieli coś sobie kupić, ostatecznie obkupili córkę a po zakupach pojechalismy kawałek dalej do parku rozrywki z dzikimi zwierzetami.
Największą uwagę Vanessa skupia i tak na ludziach, głównie dzieciach piszczala aż z zachwytu. Pogoda dopisała +16 st, do tego piękne słońce.
Będziemy powtarzać takie wypady.
W jedna str wyruszyliśmy autem w porze jej drzemki, pospala godzine czasu. I akurat w porze powrotnej też miała drzemke w aucie. Zasypiala szybko i bez płaczu. -
Gratuluję Zosi ząbka
U nas dziś niby +9st, zobaczymy.
Mama32 no tak to jest, jedziesz na ogólne zakupy, a wracasz z torbami ciuchów dla dziecka Też tak mam.
Jeszcze moja mama znosi z pracy od siebie z lumpka ciągle jakieś perełki, a komoda większa się nie robi Już mi się szuflady nie domykają.
Zarezerwowaliśmy już kwaterę na czerwiec w Bieszczadach Akurat tam, gdzie byliśmy 2 lata temu.
Podjęliśmy decyzję, że na tydzień jedziemy sami z Manią w Bieszczady, a potem od razu na Mazury z moją siostrą, Szwagrem i Hanią Nie mogę się doczekać!Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2019, 08:01
Mama32, kattalinna, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry,
Śpicie? To nie śpijcie
Rozumiem, że zęby zostały przywitanie z wielkim "uffff" ze strony szczęśliwych rodzicielek
A ciocia Wowka mówiła, że standard jednodrzemkowy nadchodzi
No to mały update. Nie wiem, czy to był jakiś skok czy inna cholera, ale dosłownie w kilka dni mam inne dziecko
Skrzat umie zrobić trzy/cztery kroczki sam Później zapierdziela na czworakach, bo tak szybciej umysłowo też jakiś kolejny level, gada więcej i wydaje mi się że coraz bardziej świadomie, np wiem kiedy widzi kota za oknem, bo mowi "siiiikiiii" Na pewno więcej też rozumie. Stara się powtarzać wiele słów i szybko się uczy. Zabawki umysłowe nagle stały się godne zainteresowania-koraliki na przeplatance, sorter, piramidka. Klocki są zbierane do pudełka, szał jest na wkładanie czegoś w coś-więc daję pojemniczki na jedzenie, tam jest pole do popisu
Mama32, Feeva, kamciaelcia, Hoope, kattalinna, Katy, Cola87, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
Witajcie. Przyznaję bez bicia, coraz rzadziej zaglądam na forum. W zeszłym tygodniu mieliśmy combo: trzydniówka+zęby. Mamizm totalny. Przeżyliśmy.
Teraz coraz więcej czasu można spędzić na dworzu, więc w trakcie spacerów nadrabiam zaległości książkowe - słucham audiobooków. Wczoraj dzieć spał mi ciurkiem na spacerze 2,5 godziny. Dobrze że smoczkiem ruszał, bo zaczynałam się niepokoić. Zawsze drzemka góra godzinna, więc nic dziwnego że się trochę stresowałam. Fajnie ze te spacery teraz tak wyglądają. Szkoda że od początku tak nie było.
Wieczorami kiedyś nadrabiałam forum, teraz ogarniam mieszkanie i staram się ćwiczyć, żeby wrócić do formy sprzed ciąży. Póki co efekty małe, ale zawsze to coś.
No i dostałam propozycje powrotu do pracy na jedną którąśtam etatu od marca. Będę się wymieniać z mężem przy Kubusiu, więc komfortowa sytuacja. Cieszę się.
Będę zaglądać co jakiś czas, żeby zobaczyć co u Was, ale raczej za często to już niestety nie będzie. Wszystkim dzieciom i mamusiom życzę zdrówka. Buziaki.Mama32, kamciaelcia, kattalinna, Katy, Wowka, Cola87, Mała Matylda, pawojoszka, Sela, Feeva lubią tę wiadomość
-
A u nas kolejna noc okropna. Chyba dwójka idzie. Przerwa na ryk godzinny o 3:30. Myślałam że brzuszek bo ostatnio miał problem z wypróżnieniem ale kupy idą a ryk pozostał i działa na uspokojenie tylko cyc. Biedny cały aż się trzęsie z tego płaczu;(
-
Jestem, tęskniłyście?
Cośtam starałam się jednym okiem czytać się nie dam rady odnieść się do wszystkiego bo nie jestem zdolna jak Mała Matylda ogólnie gratuluję wszystkich nowych zębów, szczególnie tych, które długo kazały czekać na siebie.
Newsem dnia chyba będą nowe skille Skrzata! Jestem dumna jak z własnych jest o duży krok przed Bożenką bo ona właśnie w weekend zarzuciła pełzanie, teraz tylko na czterech i trochę więcej przy meblach ale do samodzielnych kroczków jeszcze równie daleko jak do mojego prawka Skrzat z Prezesem wyznaczają nam trendy jak nic
Nasz wyjazd bardzo udany, Bożenka poza byciem fantastyczną to biła rekordy spania: w wózku 2 godziny, drzemka wczoraj rano 2 godziny, potem w drodze 2,5. Raczej jedna dziennie na razie nam nie grozi. Spanie nocne o tyle się zmieniło, że obie noce na wyjeździe były z suchą pieluszką, za to z wysadzaniem po 3 razy na siku jedzenia za to jakby trochę mniej. Za to upominała się o cyca w ciągu dnia, odmawiając nawet pokarmu stałego. Ogólnie szczęśliwa bardzo, ciągle u kogoś na rękach, wujek w szoku, że nie krzyczy na jego widok, wszystkie 3 koty cioci uciekają w samoobronie a u babci jest dziwnie bo nie ma kota żadnego. Za to jest dużo pomieszczeń do zwiedzania i mebli bo podciągania i chodzenia.
Poranki przed pierwszą drzemką są straszne po pobudce przed 6 i nocy mobilnym niemowlakiem. Ale niemowlę w końcu śpi, kawa druga się kończy, kot nadrabia czułości. Będę żyć. Miłego!Wowka, Mała Matylda, Sela lubią tę wiadomość
-
Kattalinna, cieszę się że miło spedzilyscie czas u rodzinki U bratanka też byliście? Jestem ciekawa kontrastu pomiędzy rodzeństwem ciotecznym
Skrzat poleca sorter z fisher Price dla mnie miał dwie zalety: niedrogi i nie gra
O taki: https://allegro.pl/oferta/fisher-price-pierwsze-klocki-malucha-ffc84-wawa-24-7671566887?utm_source=google&utm_medium=cpc&ev_campaign=_DCK_pla_dziecko_zabawki&ev_adgr=Edukacyjne&ds_rl=1256617&gclid=Cj0KCQiA5NPjBRDDARIsAM9X1GIh725vTc00-y-_6FR8hd-Y0OO3VJmiApZHXWi_IIBdb3hQcDdJ9tYaAjwKEALw_wcB&gclsrc=aw.ds
Nie umiem zrobić takiego ładnego, zamaskowanego linka...Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2019, 12:48
Katy, kattalinna, kamciaelcia, Mała Matylda, Feeva, MajowaMamusia lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry
Gratulacje dla Zosi nowego zabka
Dla Skrzata gratulacje nowych umiejetnosci :*
A dla Bozenki gratulacje udanego wyjazdu
Kamil poszedł wczoraj spac po 19, kolo 00.30 mielismy dluzsza pobudke zakonczona bujaniem na rekach, po czym pospal do 8 prawie :o Oczywiście z jakas przerwa na cycka, ale krotka xd
Kattalinna nie pomoge z sorterem bo mamy odziedziczony no name xd
Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Kattalina, super ze wizyta udana i Bozenka jaka grzeczna!
My mamy z Clementoni z myszka mickey kupiony na promce w Lidlu za 11,99 Tez jego zaleta jest, ze nie gra, bo dla mnie ten garnuszek z fp ktory tez mamy, to porazka, nie moge zniesc tego spiewania.
Brawo dla Skrzata! Moj proboje sie puszczac i stac ale niestety zawsze konczy sie upadkiem
https://www.toysplanet.pl/product-pol-1800221523-Clementoni-BABY-MICKEY-AUTOBUS-Klocki-SORTER-Jezdzi.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2019, 09:40
kattalinna lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny, będę zatem celować w takie sortery.
Drzemką godzinną powinnam się cieszyć? Bo jestem rozczarowana a ta się cieszy tylko ciągle.
Wowka, nie byliśmy u bratanka przyczepił się mi katar i kaszel, na 99% zatokowy więc nie zarażam, zresztą pojawiają się sporadycznie i znikają. Jednak nie chciałam ryzykować.
Mamy kolejny level w relacjach międzygatunkowych dziś było głaskanie, walenie całą łapką i ciągnięcie za sierść oraz mruczenie z drugiej strony. Bardzo stęsknione zwierzę wszystko zniesie poza piskami radościWowka lubi tę wiadomość