Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Wowka, ja wziemam rozmiar L i rzeczywiscie sa leciutkie, cholewka nie jest obcsila, sa naprawde fajne. Mlody jak nie chcial zakladac i nosic, tak teraz bez problemu, a w wozku swobodnie sobie je wygina, patrzy 😀 I smiga w nich, bo sa miekkie i pracuja razem ze stopa, on chodzi przy meblach i od np stolika do krzesla, ale po ogrodku pewnie bedzie raczkowal, stawal wiec na pewno sie nadadza.
Jak chcesz to moge ci obfotografowac je z kazdej strony, lacznie jak wygladaja na nozce 😊
-
Nie zauwazylam, aby noga mu sie w nich pocila. Mojej znajomej coreczka nosi czesto i tez nie ma tego problemu, moze to zalezy od potliwosci dziecka, nie mam pojecia.
Ma 12 cm, najpierw wzielam durna XL to byly za duze musialam odsylac, a teraz ma takie akurat, ale mysle ze jeszcze miesiac - poltora i bedziemy wieksze brac.
Ja tak samo mialam 😂
Zaraz porobie zdjecia, tylko dopije kawe i dam sniadanie malemu, to zaczne 😀
Cola, snilas mi sie, ze zdemaskowalam cie i okazalo sie, ze jestes mezczyzna. Po ujawnieniu chcialas sie spotkac i powiedziec mi, co o mnie myslisz ale uwaga... zakochalismy sie w sobie i wzielismy slub 😂
Takie tam bzdury z rana, pewnie to przez te zdjecia z sesji slubnych a Cola bo pewnie myslalam o tobie jak tam Adas w nocy 😂Wowka, kattalinna, Katy, Cola87, Sela lubią tę wiadomość
-
Wowka, bez wkladki, zakladam je na skarpetke
Cholewka w sumie jest waska, ale nie zauwazylam zeby cos obciskala, moze dlatego ze ja je nie zakldam na cialo tylko naciagam na legginsy bo Igor nosi takie waskie
Musze zobaczyc czy nie obcisnie jak zaloze na cialo, jeszcze nie jestem dobrym recenzentem produktu bo mamy je niecaly tydzien a mial jakos z 3 razy 😀
Wowka zwazylam je hahaha cale 45 g jeden attipas 👍🏻
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/fa7010cc28c3.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/471e5475ada3.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6954438b79a4.jpgWowka lubi tę wiadomość
-
JS, bardzo fajne 😃 swoją drogą-jeden z moich typów kolorystycznych 🙂
O tą gumkę pisałam pod kątem przylegania do nóżki, a nie obciskania 😋 wyglądają na takie które będą obcisłe i na chudszych nóżkach.
Dzięki bardzo, pewnie zamówię na razie jedną parę 😊
Btw. Jaka zgrabna nóżka w tle na jednym zdjęciu 😀J.S lubi tę wiadomość
-
JS, mega sen 😂😂😂
Ja już drugą kawę kończę, śpi 20 minut 😁
Wowka, kiedyś też nie wyobrażałam sobie funkcjonowania o tej porze. No cóż, okazało się, że jednak można. Mąż tylko chodzi i biadoli jak mu mnie szkoda. A ja naprawdę mam się dobrze 😊
J.S lubi tę wiadomość
-
Wowka, ta kolekcja dlugo nie byla dostepna, jakos z 3 tyg temu uzupelnili magazyn, bo ciagle bylo brak 😀
Aaa o to chodzilo, to wydaje mi sie ze spokojnie beda przylegac.
Jak zamowisz to pochwal sie na jaki wzor sie zdecydowalas
Wowka, to pozory chudosci 😂 Wlasnie przegladam twojcelto redukcja tluszczu. Wierzycie w takie specyfiki? Ja niezbyt ale niby ma jakas swoja opinie, choc smien watpic w jej prawdziwosc, ale moze ktoras ma jakas opinie 🧐 -
nick nieaktualny
-
U nas okropna noc... O 22 pobudka z płaczem, potem wiercenie co chwilę, o 1 to samo, językiem sobie pykala dziaslo, potem o 3 też z płaczem i nos zawalony, wstała 5:20 i miała taki wodnisty katar że jej cieklo aż. Wyciągnęłam trochę sopelkiem ale zaczęła płakać i się wyrywać... Innych objawów brak, nadal ma taki wodnisty ten katar i trochę kicha ale myślę że to od zębów... Podejrzalam jej to dziaslo to ma takie ukrwione bardzo, widać krew tam gdzie się wyrżnął ten ząb i w ogóle to jeszcze dwójka idzie... I ja ewidentnie boli bo i sen ma niespokojny. Muszę jej jechac kupić camilie i dentinox.. Będe ja dzisiaj obserwować, jak cos to jutro do lekarza.
Ma-sa-kra.
Jeszcze przewialo mnie na spacerze wczoraj, bo spocona wyszłam i gardło boli i ogólnie się czuje jak 💩💩💩💩💩
U Waszych dzieciaków, jak zdarzal się katar podczas zabkowania to jak to wyglądało? Po prostu cieklo z noska, było kichanie? Możliwe jest ze katar wyszedł dopiero teraz jak w sobotę się wyrznela górna jedynka?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2019, 09:51
-
W końcu nadrobiłam weekend na forum J.S. hahaha uśmiałam się z Twojego snu ale coś chyba mam męskiego w sobie bo jak byłam kiedyś na desce i na orczyki wyjeżdżałam to taki starszy pan chciał ze mną jechać, ja mu mowie ze nie umiem za bardzo jeździć i nie chce go wywrócić a on do mnie "damy radę chłopczyku" :p no nie odezwałam się już z wrażenia a wyjechałam z nim na samą górę a tak poza tym to w sobotę mieliśmy wieczorem atak płaczu ale takiego straszliwego, że aż się zanosil, trwało z pół godziny. Taki płacz my gdzieś raz na miesiąc, już wątpię że to od zębów. Nie wiem czy to jakieś nie lękowe, w każdym razie straszne to jest ale potem spał do 8 bez jedzenia w nocy. Dziś spał ładnie do 7. Nad ranem go tylko przełożyłam do nas do łóżka ale też nie jadł w nocy. Czekam ten tydzień i jak nie będzie butli w nocy to się zacznę cieszyć . Kamcia mam nadzieję że z autem już wszystko ok i nowe będzie się dobrze sprawować Pawajoszka taki kompocik też bym zjadła my nosimy na spacery niechodki ale i tak je gubi często podobają mi się te attipasy, muszę na nie popatrzeć
-
Feeva u nas właśnie jak się ząb już przebijał przez dziąsło to dostawał kataru, takiego wodnistego. Kichania nie było, ale do kataru potem dochodził kaszel, ale to od spływającego kataru. Ja zawsze robiłam inhalacje, witamina c do tego i odciąganie Frida.
-
cola
chyba swietne wiadomości
mam "kupca" na naszego złoma ta nasza honda to takie "cacko" w Pl, stąd też męzowi żal autka...ale ten problem powinien szybko spaść z mojej głowy, wyjdzie w sumie na to, ze auto po prostu oddam w rozliczeniu za tę lawetę i plac na którym teraz stoi
a na 3.kwietnia umówiłam online termin rejestracji skody
bedzie raczej bezstresowo
ale już dzwoniłam na złom (zajęte mieli) w sprawie recyklingu auta
koło odpało
ale jak podniesli na lawete to całe przednie zawieszenie sie posypało maz tylko zbierał te czesciWiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2019, 10:10
-
Cola, próby odciagania frida koncza się histerycznym płaczem...
Tyle, że nam ząb wylazl w sobotę a dopiero dziś katar. Ale dwójka idzie też...
Mam nadzieje, że to nie żaden wirus.
Edit: musiałam jej dać ibufen, bo ja boli śpiąca jest a co ja odloze to się budzi, co chwilę poplakuje. Jeść nie chce. 😖😖 Nawet wody pić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2019, 10:24
-
Cola, rozbawilas mnie tym, ze masz cos meskiego w sobie 😂 i to „damy rade chlopczyku” 😂
Chyba Hoope mowila, ze jak taki nagly placz to cos z emocjami, ze dziecko tak sobie z tym radzi. Poprawcie mnie jesli sie myle albo cos przekrecilam.
Trzymam kciuki za Adasia, coby juz nie jadl w nocy. U nas drzemka wlasnie sie zaczela, bo dzis wstal kolo 7. Chwilo trwaj.
Feeva, wspolczuje okropnej nocy. Co do kataru to nie pomoge bo moj nigdy nie mial.Cola87 lubi tę wiadomość
-
Feeva wyrzniecie zęba mogło spowodować właśnie spadek odporności, dlatego katarek się przyplątał...jak nie ma innych objawów to stawiam na katar przez zęby. u nas też przy fridzie już miał dość no ale czasem musiałam mu usunac, bo strasznie mu się lało, z tym że właśnie po inhalacji dużo łatwiej się usuwa.
Kamcia to nieźle z tym autem że aż zawieszenie poszło dobrze że dopiero na lawecie a nie wcześniej.